Według ustawy ten zacny trunek jest szkodliwy i niezdatny do spożycia. Co nie oznacza iż po kilku manewrach z chlebusiem i zamtkanym nosem nie może przepłynąć wprost do żołądków spragnionych z niewielką ilościa pieniązków w kieszonce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2013 o 12:15
Teraz na dzień przed spotkaniem w parku/ławeczce z kolegami, bierzesz połówkę, wrzucasz do niej trochę cukierków lodowych i do lodówki. Przed wyjściem przelewasz przefiltrowaną zawartość do butelki po dynksie i możesz legalnie pić.Inny sposób jest taki,że przelewasz gorzałkę do małych buteleczek po spirytusie salicylowym (bez strzykawki raczej się nie obejdzie) i pijecie po setce.
Teraz na papierową torbę policja i miejskie reagują, bo zbyt często ludzie tak robili kilka lat temu. Można też włożyć lub przelać piwo do kubka po coli z MCDonnald's lub z kina. Będzie wyglądało,że idziesz z kina i popijasz colę.
tylko kto przy zdrowych zmysłach pije denaturat??? I te wasze pomysły ze spirytusem lub cukierkami, a nie prościej przelać piwo do butelki po soku. tylko pytanie po co? czy nie lepiej napić się w domu lub w knajpie??? niż w piaskownicy (WTF)??? Demot dla gimnazjum, a na poziomie szkoły specjalnej
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2013 o 13:10
Desperaci finansowi i głupia młodzież piją dynksy. To,że opisałem sposób jak oszukać system z cukierkami i wódką nie oznacza,że trzeba to stosować. Szczerze mówiąc jak publicznie się będzie tak piło i będzie to wyglądało na denaturat to tylko człowiek na menela wyjdzie. Prawo o wychowanie w trzeźwości jest ustawą do dupy. Nie raz człowiek chciałby na ławeczce wypić piwo, ewentualnie wino,ale zaraz pieski podjadą i stówa mandatu. Latem w domu siedzieć się nie chce. Do knajpy pójdziesz to płacisz co najmniej dwa razy więcej niż za taki alkohol w sklepie, a możesz trafić na jakieś gówniane chrzczone piwo z beczki..Teoretycznie można z własnym zaopatrzeniem wejść do knajpy,ale niekiedy cię wywalą za taki numer. Demotywator miał tylko podać teoretyczny przepis na oszukanie systemu, co daje większą radochę niż picie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2013 o 14:13
Niezdatny do spożycia? Gdzie ty żyjesz?
Według ustawy ten zacny trunek jest szkodliwy i niezdatny do spożycia. Co nie oznacza iż po kilku manewrach z chlebusiem i zamtkanym nosem nie może przepłynąć wprost do żołądków spragnionych z niewielką ilościa pieniązków w kieszonce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2013 o 12:15
Fuck the system na 100 pro
Nie widze problemu, żeby go spożywać.
Ja też początkowo nie widziałem problemów, potem już tylko nie widziałem...
Teraz na dzień przed spotkaniem w parku/ławeczce z kolegami, bierzesz połówkę, wrzucasz do niej trochę cukierków lodowych i do lodówki. Przed wyjściem przelewasz przefiltrowaną zawartość do butelki po dynksie i możesz legalnie pić.Inny sposób jest taki,że przelewasz gorzałkę do małych buteleczek po spirytusie salicylowym (bez strzykawki raczej się nie obejdzie) i pijecie po setce.
Albo opakowujesz butelkę w papierową torbę i też masz problem z głowy.
Teraz na papierową torbę policja i miejskie reagują, bo zbyt często ludzie tak robili kilka lat temu. Można też włożyć lub przelać piwo do kubka po coli z MCDonnald's lub z kina. Będzie wyglądało,że idziesz z kina i popijasz colę.
tylko kto przy zdrowych zmysłach pije denaturat??? I te wasze pomysły ze spirytusem lub cukierkami, a nie prościej przelać piwo do butelki po soku. tylko pytanie po co? czy nie lepiej napić się w domu lub w knajpie??? niż w piaskownicy (WTF)??? Demot dla gimnazjum, a na poziomie szkoły specjalnej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2013 o 13:10
Desperaci finansowi i głupia młodzież piją dynksy. To,że opisałem sposób jak oszukać system z cukierkami i wódką nie oznacza,że trzeba to stosować. Szczerze mówiąc jak publicznie się będzie tak piło i będzie to wyglądało na denaturat to tylko człowiek na menela wyjdzie. Prawo o wychowanie w trzeźwości jest ustawą do dupy. Nie raz człowiek chciałby na ławeczce wypić piwo, ewentualnie wino,ale zaraz pieski podjadą i stówa mandatu. Latem w domu siedzieć się nie chce. Do knajpy pójdziesz to płacisz co najmniej dwa razy więcej niż za taki alkohol w sklepie, a możesz trafić na jakieś gówniane chrzczone piwo z beczki..Teoretycznie można z własnym zaopatrzeniem wejść do knajpy,ale niekiedy cię wywalą za taki numer. Demotywator miał tylko podać teoretyczny przepis na oszukanie systemu, co daje większą radochę niż picie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2013 o 14:13
"Jako napój (...)" raczej płyn, bo napój z definicji jest przeznaczony do spożycia.
"Błękit Paryża"
tvn 24 :D to w mojim miescie :D
hehe w wiadomościach sie widziało, co dzieciaki? :d
I po co to reklamować na demotach? Chyba tylko po to aby komuś zaszkodzić...
NIEZDATNY - piszemy razem
NO wow ja to wiem z Wiadomości xd