Może i ten gif to nie najlepszy przykład ale pokazuje prawdę, osobiści widziałem burda (mała ustawka 6-8 dresów się szarpie) z 15m od nich przechodzi patrol policji (sztuk 2), widząc zajście "niebiescy" odkręcili łby w drugą stronę i poszli bez reakcji. Po co taka policja?! Przykład drugi 2 kolesi wyprowadzało rottweilera bez smyczy, podjechali do nich busem wyskoczyło dokładnie 8 "niebieskich" i zaczęli akcję zatrzymania, 2 wypytywało, 2 "przeszukiwało teren", kolejnych 2 obsługiwało radio (jeden obsługiwał, drugi nadzorował) a ostatnich 2 spisywało protokół (wiadomo 2 kopie muszą być). Bo policja jak dresy - pewni siebie jak mają kolegów za plecami a jak są solo to nic się nie odezwą.
1) to nie strażnik miejski a ochroniarz sklepowy 2) przepychanka wygląda na zabawę, więc niby czemu koleś ma sie wtrącać?
to już MMA nie można sobie z kolegą potrenować ? Może tylko tutaj mógł się z nim spotkać.
Zapomniałeś o kulturalnym piciu piwka na ławeczce.
Może i ten gif to nie najlepszy przykład ale pokazuje prawdę, osobiści widziałem burda (mała ustawka 6-8 dresów się szarpie) z 15m od nich przechodzi patrol policji (sztuk 2), widząc zajście "niebiescy" odkręcili łby w drugą stronę i poszli bez reakcji. Po co taka policja?! Przykład drugi 2 kolesi wyprowadzało rottweilera bez smyczy, podjechali do nich busem wyskoczyło dokładnie 8 "niebieskich" i zaczęli akcję zatrzymania, 2 wypytywało, 2 "przeszukiwało teren", kolejnych 2 obsługiwało radio (jeden obsługiwał, drugi nadzorował) a ostatnich 2 spisywało protokół (wiadomo 2 kopie muszą być). Bo policja jak dresy - pewni siebie jak mają kolegów za plecami a jak są solo to nic się nie odezwą.