marcel0001 24 października 2013 o 18:10 -1 / 3 Nie czasami, tylko ZAWSZE Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~Ongetr 24 października 2013 o 20:16 +1 / 7 Jeśli komuś wystarczy się nachlać, żeby "rozwiązać" własne problemy, to współczuję. Chociaż, jak to mówią, świnie nieba nie widzą. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Unquestionable 26 października 2013 o 21:10 +1 / 1 Czy wypicie jednego piwa w miłym towarzystwie można uznać za nachlanie się i bycie świnią? Nie sądzę. Pan dojrzały się znalazł. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q QuariorQ 24 października 2013 o 21:24 0 / 0 Przecież alkohol ścina białko. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lmatixl 26 października 2013 o 1:14 +3 / 3 a w większych ilościach i z nóg... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
To zapraszam
Nie czasami, tylko ZAWSZE
Jeśli komuś wystarczy się nachlać, żeby "rozwiązać" własne problemy, to współczuję. Chociaż, jak to mówią, świnie nieba nie widzą.
Czy wypicie jednego piwa w miłym towarzystwie można uznać za nachlanie się i bycie świnią? Nie sądzę. Pan dojrzały się znalazł.
Przecież alkohol ścina białko.
a w większych ilościach i z nóg...