Zdjęcie krąży po necie i to w różnych ujęciach. Na jednym widać, że w środku są np. monety, które nie są polskie. Kolejny demot przypisujący sobie historie i dokonania innych. (-)
Nie chodzi o wrzucanie tylko swoich zdjęć, ale jeśli ktoś pisze, że "dała mi ją w prezencie ślubnym", to przypisuje sobie odczucia i prezent kogoś innego. Jest to zwykłe oszustwo.
Ok pomysł fajny tylko jakoś nie chce mi sie wierzyć że tylko tyle rzeczy było w kieszeniach z dzieciństwa.
To samo pomyślałem. Moje zapełniłyby latarnię w Rozewiu.
tzn ożeniłeś się z własną matką
kamrat, jesteś idiotą
Coś za mało ziemi w tym wazonie
Zdjęcie krąży po necie i to w różnych ujęciach. Na jednym widać, że w środku są np. monety, które nie są polskie. Kolejny demot przypisujący sobie historie i dokonania innych. (-)
Zgadzam się. Wypadałoby uzupełnić pole ze źródłem, jak się dodaje coś krążącego po necie od miesięcy.
Nie chodzi o wrzucanie tylko swoich zdjęć, ale jeśli ktoś pisze, że "dała mi ją w prezencie ślubnym", to przypisuje sobie odczucia i prezent kogoś innego. Jest to zwykłe oszustwo.
moja mama jak ostatnio robiła pranie i wzieła moje jeansy to znalazła opakowanie po durexie. Ups...