Po pierwsze - sprawca może i zgwałcić, i zabić. Po drugie - życie to bardzo cenny dar, ci, myślę, że ci, którzy uszli z życiem albo zmagają się ze straszną chorobą mogą coś powiedzieć na ten temat tym, którzy życiem gardzą. Po trzecie - taki sposób myślenia może być mylnie kojarzony z dumą czy odwagą. "Na niby" to łatwo. A potem jest gorzej: pojawia się zagrożenie, człowiek myśli o tym, jaki jest młody, ile ma planów i jak zareagują bliscy, co zrobią bez swojej córki, siostry, matki, żony. Żeby się zdecydować na takie "samobójstwo" to już naprawdę trzeba nie mieć nic do stracenia...
Azon nie rozumiesz bo jesteś facetem,,, A gdybym przeżyła gwałt to i tak najprawdopodobniej sama bym się po tym zabiła. Mam myśli samobójcze nawet teraz, a co dopiero po takim czymś
Przybor1995, sugerujesz, że osoba mająca myśli samobójcze jest nienormalna? Ciekawe… Wiesz? Mimo, iż według Ciebie jestem psychiczna to mam w sobie jakaś resztkę empatii i potrafię zrozumieć mniej więcej co czuje osoba skrzywdzona w ten sposób. A jeśli nie samobójstwo to zemsta na osobie, która by mnie w ten sposób skrzywdziła. I to chyba by było nawet lepsze.
Przepraszam ale osoba majaca mysli samobojcze niestety nie miesci sie w opisie osoby 'normalnej'. I choc Przybor okreslil to w mocno obcesowy sposob (cechujacy zreszta ludzi z jego pokolenia jesli dara w nazwie jes dokladna), to nie mozna nie przyznac mu racji. Mysli samobojcze sa wbrew podstawowego instynktu ludzkiego a wiec checi przetrwania gatunku. Jesli doswiadczas mysli samobojczych to nie masz niestety prawa aby narzucac swoj punkt widzenia jako absolutna prawde, gdyz twoj tok mysleniowy jest obecnie rozchwiany. Na pierwszy rzut oka (gdyz niestety nie da sie tego stwierdzic czytajac zlepek komentarzy na forum) przemawia przez ciebie podswiadomosc, depresja ktora podsuwa Tobie kolejne powody dla ktorych nie warto kontynuowac dalszego zycia.
Mozesz mi wierzyc na slowo, ze to minie i z uplywem czasu inaczej bedziesz odbierala otaczajacy Cie swiat. Warto jednak zastanowic sie nad konsultacja z psychologiem/psychiatra gdyz to sa powazne objawy, o ktorych tu wspominasz.
Pozdrawiam
Myślę, że te komentarze kobiet (@Kira9319 oraz @Trampuś) wystarczają. Czasem to narzekanie, że "jak się nie da zgwałcić to zabiją" brzmi jakby gwałciciel lobbował przeciwko takim pomysłom.
Po takich komentarzach nie pozostaje nic innego jak apel do wszystkich gwałcicieli aby od razu zabijali zgwałcone kobiety - niech nie będą zmuszane do życia z tym. Doprawdy nie rozumiem jak można tak łatwo odrzucać swoje życie...
Azon Zależy z jakiej strony na to spojrzeć. Jeśli jesteś wierzący (nwm, ateizm jest ostatnio niezwykle popularny, ja nie rozumiem tego "trendu") to wie że o śmierci prawdopodobnie pójdziesz do nieba. Kto by wolał życie o gwałcie od raju? A samobójstwo to już inna bajka.
Jeżeli zabiją to sami zostaną zabici! Ale tak nie ma bo rządzi "lewicowa logika". Tzn można zabić niewinne dziecko, ale nie wolno zabić mordercy, pedofila, ani gwałciciele. Lewacy nazistowskich zbrodniarzy zamknęli by w wygodnych celach na 7 lat. Ja bym rozstrzelał.
Nie zabiją. Tzn. mogą zabić, ale tylko w nielicznych przypadkach. Gwałciciele zwykle chcą tylko zaspokoić swój popęd używając do tego siły. Jeżeli się mu to uniemożliwi to prędzej ogłuszy swoją niedoszłą ofiarę i zwieje szukać następnej, aniżeli zabije z bezsilności.
Dla potwierdzenia dodaję kilka danych liczbowych: w 2010 roku na stan 12.08 były wszczęte 4 sprawy dot. zabójstwa o motywie seksualnym, z czego w 2009 roku odnotowano, że 319 małoletnich zostało ofiarami gwałtu (wg. Gazety Lubuskiej)
Azon- proponuje sie dowiedzieć przez wyobrażenie sobie iż gwałci cię 5 napalonych murzynów- i co zrobisz po tym jak by jednak to miało miejsce? prawdopodobnie zrozumiesz już.
A jaki to problem dla gwałciciela? Rozumie, że ta bielizna ma włókna tytanowe, które nie przerwą się ani nie można ich przeciąć nożem, nożyczkami. Tabletka gwałtu i nici z zabezpieczenia bo gwałciciel ma wtedy sporo czasu aby sobie poradzić z tymi gaciami.
Wystarczy uważnie obejrzeć film. Jest tam wyraźnie powiedziane, że badania wykazały, iż gwałciciel w przypadku nieudanej próby traci pewność siebie i w takich przypadkach okrucieństwo wobec ofiar jest mniejsze.
widzę po komentarzach, jak wielka jest różnica pomiędzy umysłem kobiety i mężczyzny. Jeśli kobieta mówi, że wolałaby umrzeć niż zostać zgwałcona, to prawdopodobnie taka jest prawda. I mężczyźni tego nie zrozumieją. Tak brutalne wtargnięcie w nasze ciała, które traktujemy jak świętość (kobiety szanujące się) jest naprawdę, możecie wierzyć lub nie, gorsze niż śmierć. I w większości przypadków głównym czynnikiem wpływającym na takie stwierdzenie jest psychika. Nie wszystkie kobiety, a nawet mężczyźni są stabilni, silni i/lub odporni psychicznie. Była mowa o tym, że tylko człowiek kaleki potrafi docenić życie. Bzdura. Każdy potrafi dopóki nie stanie mu się krzywda, cielesna czy psychiczna. Następuje wówczas zachwianie psychiczne i człowiek nie może pogodzić się z tym, co mu wyrządzono. Dlatego tak wiele dziewczyn popełnia samobójstwo po gwałcie. Nie potrafią ogarnąć krzywdy jakiej im wyrządzono. Nie macie nawet pojęcia, jak niektóre dziewczyny silnie odczuwają ból przy np. pierwszym stosunku. A co dopiero przy brutalnej napaści seksualnej? Wszystkie umysły są różne. Pamiętajcie o tym.
Gdybym musiała wybierać, to wolałabym być zabita, niż zgwałcona i zmuszona do życia z tym.
I właśnie takiego podejścia nie rozumiem.
Ale życie jest trudne, i nie masz wyboru. Tzn masz, możesz popełnić samobójstwo, ale spójrzmy prawdzie w oczy - naprawdę byś to zrobiła?
Po pierwsze - sprawca może i zgwałcić, i zabić. Po drugie - życie to bardzo cenny dar, ci, myślę, że ci, którzy uszli z życiem albo zmagają się ze straszną chorobą mogą coś powiedzieć na ten temat tym, którzy życiem gardzą. Po trzecie - taki sposób myślenia może być mylnie kojarzony z dumą czy odwagą. "Na niby" to łatwo. A potem jest gorzej: pojawia się zagrożenie, człowiek myśli o tym, jaki jest młody, ile ma planów i jak zareagują bliscy, co zrobią bez swojej córki, siostry, matki, żony. Żeby się zdecydować na takie "samobójstwo" to już naprawdę trzeba nie mieć nic do stracenia...
Azon nie rozumiesz bo jesteś facetem,,, A gdybym przeżyła gwałt to i tak najprawdopodobniej sama bym się po tym zabiła. Mam myśli samobójcze nawet teraz, a co dopiero po takim czymś
Przybor1995, sugerujesz, że osoba mająca myśli samobójcze jest nienormalna? Ciekawe… Wiesz? Mimo, iż według Ciebie jestem psychiczna to mam w sobie jakaś resztkę empatii i potrafię zrozumieć mniej więcej co czuje osoba skrzywdzona w ten sposób. A jeśli nie samobójstwo to zemsta na osobie, która by mnie w ten sposób skrzywdziła. I to chyba by było nawet lepsze.
Przepraszam ale osoba majaca mysli samobojcze niestety nie miesci sie w opisie osoby 'normalnej'. I choc Przybor okreslil to w mocno obcesowy sposob (cechujacy zreszta ludzi z jego pokolenia jesli dara w nazwie jes dokladna), to nie mozna nie przyznac mu racji. Mysli samobojcze sa wbrew podstawowego instynktu ludzkiego a wiec checi przetrwania gatunku. Jesli doswiadczas mysli samobojczych to nie masz niestety prawa aby narzucac swoj punkt widzenia jako absolutna prawde, gdyz twoj tok mysleniowy jest obecnie rozchwiany. Na pierwszy rzut oka (gdyz niestety nie da sie tego stwierdzic czytajac zlepek komentarzy na forum) przemawia przez ciebie podswiadomosc, depresja ktora podsuwa Tobie kolejne powody dla ktorych nie warto kontynuowac dalszego zycia.
Mozesz mi wierzyc na slowo, ze to minie i z uplywem czasu inaczej bedziesz odbierala otaczajacy Cie swiat. Warto jednak zastanowic sie nad konsultacja z psychologiem/psychiatra gdyz to sa powazne objawy, o ktorych tu wspominasz.
Pozdrawiam
sorry, ale ja już wole zginąć niż zostać zgwałcona
Bardzo się wzruszyłem.
Myślę, że te komentarze kobiet (@Kira9319 oraz @Trampuś) wystarczają. Czasem to narzekanie, że "jak się nie da zgwałcić to zabiją" brzmi jakby gwałciciel lobbował przeciwko takim pomysłom.
Po takich komentarzach nie pozostaje nic innego jak apel do wszystkich gwałcicieli aby od razu zabijali zgwałcone kobiety - niech nie będą zmuszane do życia z tym. Doprawdy nie rozumiem jak można tak łatwo odrzucać swoje życie...
Azon Zależy z jakiej strony na to spojrzeć. Jeśli jesteś wierzący (nwm, ateizm jest ostatnio niezwykle popularny, ja nie rozumiem tego "trendu") to wie że o śmierci prawdopodobnie pójdziesz do nieba. Kto by wolał życie o gwałcie od raju? A samobójstwo to już inna bajka.
heh, ciekawe czy ta bielizna jest też odporna na rozcinanie nożyczkami.
Co za problem dla gwałciciela nożem rozciąć? Albo kazać jej zdjąć?
Domyślam się, że te wzmocnione paski nie tak łatwo rozciąć.
W sumie racja, może to może pomóc kobiecie się obronić, ale i tak nie zapobiegnie gwałtom.
Ja mam nazwę dla tych gaci - antygwałty. Tak na marginesie fajna inicjatywa ale wątpię by się sprawdziła.
Jeżeli zabiją to sami zostaną zabici! Ale tak nie ma bo rządzi "lewicowa logika". Tzn można zabić niewinne dziecko, ale nie wolno zabić mordercy, pedofila, ani gwałciciele. Lewacy nazistowskich zbrodniarzy zamknęli by w wygodnych celach na 7 lat. Ja bym rozstrzelał.
Nie zabiją. Tzn. mogą zabić, ale tylko w nielicznych przypadkach. Gwałciciele zwykle chcą tylko zaspokoić swój popęd używając do tego siły. Jeżeli się mu to uniemożliwi to prędzej ogłuszy swoją niedoszłą ofiarę i zwieje szukać następnej, aniżeli zabije z bezsilności.
Dla potwierdzenia dodaję kilka danych liczbowych: w 2010 roku na stan 12.08 były wszczęte 4 sprawy dot. zabójstwa o motywie seksualnym, z czego w 2009 roku odnotowano, że 319 małoletnich zostało ofiarami gwałtu (wg. Gazety Lubuskiej)
Azon- proponuje sie dowiedzieć przez wyobrażenie sobie iż gwałci cię 5 napalonych murzynów- i co zrobisz po tym jak by jednak to miało miejsce? prawdopodobnie zrozumiesz już.
A jaki to problem dla gwałciciela? Rozumie, że ta bielizna ma włókna tytanowe, które nie przerwą się ani nie można ich przeciąć nożem, nożyczkami. Tabletka gwałtu i nici z zabezpieczenia bo gwałciciel ma wtedy sporo czasu aby sobie poradzić z tymi gaciami.
Wystarczy uważnie obejrzeć film. Jest tam wyraźnie powiedziane, że badania wykazały, iż gwałciciel w przypadku nieudanej próby traci pewność siebie i w takich przypadkach okrucieństwo wobec ofiar jest mniejsze.
Ja bym wolała już zostać zabita
Ciężko natomiast będzie ze zdjęciem tych pancernych gaci... gdy nagle sie zechce skorzystac z toalety :D
Nie zabiją. Każą otworzyć usta...
widzę po komentarzach, jak wielka jest różnica pomiędzy umysłem kobiety i mężczyzny. Jeśli kobieta mówi, że wolałaby umrzeć niż zostać zgwałcona, to prawdopodobnie taka jest prawda. I mężczyźni tego nie zrozumieją. Tak brutalne wtargnięcie w nasze ciała, które traktujemy jak świętość (kobiety szanujące się) jest naprawdę, możecie wierzyć lub nie, gorsze niż śmierć. I w większości przypadków głównym czynnikiem wpływającym na takie stwierdzenie jest psychika. Nie wszystkie kobiety, a nawet mężczyźni są stabilni, silni i/lub odporni psychicznie. Była mowa o tym, że tylko człowiek kaleki potrafi docenić życie. Bzdura. Każdy potrafi dopóki nie stanie mu się krzywda, cielesna czy psychiczna. Następuje wówczas zachwianie psychiczne i człowiek nie może pogodzić się z tym, co mu wyrządzono. Dlatego tak wiele dziewczyn popełnia samobójstwo po gwałcie. Nie potrafią ogarnąć krzywdy jakiej im wyrządzono. Nie macie nawet pojęcia, jak niektóre dziewczyny silnie odczuwają ból przy np. pierwszym stosunku. A co dopiero przy brutalnej napaści seksualnej? Wszystkie umysły są różne. Pamiętajcie o tym.
A ja mam pytanie. Jak szybko uprawniona osoba jest w stanie zdjąć tę bieliznę? Bo co jeśli jej "nosicielka" nagle dostanie ostrej sraczki?
Wszyscy mądrzy, a żaden z was tak naprawdę nigdy nie został zgwałcony ;p