No nie wiem, gdyby bycie dziewicą byłoby zaszczytem (a nie jest, bo każda dziewczynka/dziewczyna jest, to po prostu kawałek błony i określenie osoby, która nie uprawiała seksu), to tyle gimnazjalistek nie chciałoby mieć już swojego pierwszego razu za sobą. Bycie dziewicą/prawiczkiem to ani nie wstyd, ani nie zaszczyt, ale dopóki ludzie tego nie pojmą i będą zaglądać jeden drugiemu w gacie, to dalej będą krążyć tego typu głupie mity i żarty.
a ja nie podzielam stanowiska że facet który zalicza każda, ktora sie nawinie zwany jest macho i w ogole jest super, a kobieta która sypia z wieloma po prostu jest dziw_ką.
Lądujesz po jakimś dłuższym czasie np. po ślubie w łóżku... Nie fajnie mieć uczucie, że czekała na Ciebie całe życie?
Nawet odrzucając powyższy aspekt... przynajmniej masz pewność, że nie miało ją już pół miasta.
To, że dziewczyna nie jest dziewicą, nie oznacza, że "miało ją pół miasta". Cokolwiek nie zrobisz - zachowasz czystość czy już "to" zrobisz - i tak będzie źle, i tak nie będzie społeczeństwu odpowiadać. A co do uczucia, że fajnie, jak kobieta czekała z tym do ślubu i czekała na faceta całe życie - sprawiedliwie, jak on też czekał na nią całe życie, a nie odpakuje prezent, który mu los daje w prezencie, od siebie też trzeba wymagać, a nie tylko od innych.
@FelixChan racja, po prostu niektórzy na siłę chcą być tym pierwszym i wyjątkowym, który rozprawiczy kobietę i wprowadzi ją w tajniki sexu. Dany mężczyzna mógł mieć już wiele kobiet i nie jest to żadnym problemem ale oczywiście jego kobieta musi być dziewicą... egoistyczne to trochę podejście jest. @nnskm jak by się uprzeć to fakt bycia dziewicą nie oznacza, że jest "czysta i niewinna". Mój znajomy spotykał się z kobietą, która uznaje zasadę "tylko oral a dziewictwo zachowam dla tego wybranego", on jej, ona jemu ale bez typowego seksu. Spotkali się kilka razy i poleciała obrabiać pałę innemu. Niby dziewica ale jednak puszczalska i w ustach mogła mieć pały połowy miasta :).
hahaha każdy samiec po prostu zazdrości kobietom, że mogą uprawiać seks kiedy tylko maja na to ochotę oni muszą czekać na "okazję". W jakiś sposób muszą to sobie rekompensować np pośmieją się ze nie ma dziewic :) Sami marzą o utracie dziewictwa we wczesnym wieku, kiedy kobiety mają to na wyciągnięcie ręki. Przemawia przez was zazdrość. :)
Kretyński demot, co to za problem przespać się z kimś? Co to za problem być z kimś w ogóle? Najważniejsze to jest znaleźć osobę na całe życie a nie na parę miesięcy czy lat.
Bo to jest tak: Masz klucz, którym otworzysz wszystkie drzwi - to jest zajebisty, ale gdy masz jedne drzwi, które można otworzyć wieloma kluczami - to już nie jest tak fajnie.
Każdy sam określa co dla niego oznacza dziewictwo- seks oralny może być utratą dziewictwa kiedy np. taki gwałt jednak utratą dziewictwa nie jest. Ktoś dopiero po pewnym czasie uprawiania seksu może stwierdzić że nie jest już dziewicą/prawiczkiem kiedy jednocześnie inna osoba może uważać, że pocałunek z języczkiem może być utratą dziewictwa....
Prawiczków też "nie ma", a jakoś nie płaczecie z tego powodu. Wszystkich równo należy traktować.
No nie wiem, gdyby bycie dziewicą byłoby zaszczytem (a nie jest, bo każda dziewczynka/dziewczyna jest, to po prostu kawałek błony i określenie osoby, która nie uprawiała seksu), to tyle gimnazjalistek nie chciałoby mieć już swojego pierwszego razu za sobą. Bycie dziewicą/prawiczkiem to ani nie wstyd, ani nie zaszczyt, ale dopóki ludzie tego nie pojmą i będą zaglądać jeden drugiemu w gacie, to dalej będą krążyć tego typu głupie mity i żarty.
a ja nie podzielam stanowiska że facet który zalicza każda, ktora sie nawinie zwany jest macho i w ogole jest super, a kobieta która sypia z wieloma po prostu jest dziw_ką.
są i dziewice i prawiczki. tylko nie krzycza o tym tak głośno, jak pannice i chłoptasie, którzy co wieczór rzucają się na wszystko, co się rusza...
Znam nie jedną. Kiedyś też myślałem, że w XXI wieku dziewictwo i czystość przedmałżeńska to jakaś ściema. Na szczęście okazało się, że nie.
Średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce to 19 lat - a na pewno nie zero.
Przesada, w ponad milionowym mieście jakim jest Warszawa przynajmniej pięć by się znalazło.
co za różnica czy dziewczyna jest dziewicą czy nie? -.-
Lądujesz po jakimś dłuższym czasie np. po ślubie w łóżku... Nie fajnie mieć uczucie, że czekała na Ciebie całe życie?
Nawet odrzucając powyższy aspekt... przynajmniej masz pewność, że nie miało ją już pół miasta.
To, że dziewczyna nie jest dziewicą, nie oznacza, że "miało ją pół miasta". Cokolwiek nie zrobisz - zachowasz czystość czy już "to" zrobisz - i tak będzie źle, i tak nie będzie społeczeństwu odpowiadać. A co do uczucia, że fajnie, jak kobieta czekała z tym do ślubu i czekała na faceta całe życie - sprawiedliwie, jak on też czekał na nią całe życie, a nie odpakuje prezent, który mu los daje w prezencie, od siebie też trzeba wymagać, a nie tylko od innych.
nie patrzcie na to co o was ludzie myślą, tylko jak się sami czujecie ze swoim dziewictem czy jego brakiem..
@FelixChan racja, po prostu niektórzy na siłę chcą być tym pierwszym i wyjątkowym, który rozprawiczy kobietę i wprowadzi ją w tajniki sexu. Dany mężczyzna mógł mieć już wiele kobiet i nie jest to żadnym problemem ale oczywiście jego kobieta musi być dziewicą... egoistyczne to trochę podejście jest. @nnskm jak by się uprzeć to fakt bycia dziewicą nie oznacza, że jest "czysta i niewinna". Mój znajomy spotykał się z kobietą, która uznaje zasadę "tylko oral a dziewictwo zachowam dla tego wybranego", on jej, ona jemu ale bez typowego seksu. Spotkali się kilka razy i poleciała obrabiać pałę innemu. Niby dziewica ale jednak puszczalska i w ustach mogła mieć pały połowy miasta :).
suchar w democie...gorzej już chyba być nie może
Gdyby nie wybierały się na ten pochód jak sójka za morze to poszłyby obie, ba, nawet Bożenka z Klanu by przyszła.
hahaha każdy samiec po prostu zazdrości kobietom, że mogą uprawiać seks kiedy tylko maja na to ochotę oni muszą czekać na "okazję". W jakiś sposób muszą to sobie rekompensować np pośmieją się ze nie ma dziewic :) Sami marzą o utracie dziewictwa we wczesnym wieku, kiedy kobiety mają to na wyciągnięcie ręki. Przemawia przez was zazdrość. :)
ryba racja, facet prawiczek potwierdza ;p
Kretyński demot, co to za problem przespać się z kimś? Co to za problem być z kimś w ogóle? Najważniejsze to jest znaleźć osobę na całe życie a nie na parę miesięcy czy lat.
Bo to jest tak: Masz klucz, którym otworzysz wszystkie drzwi - to jest zajebisty, ale gdy masz jedne drzwi, które można otworzyć wieloma kluczami - to już nie jest tak fajnie.
Każdy sam określa co dla niego oznacza dziewictwo- seks oralny może być utratą dziewictwa kiedy np. taki gwałt jednak utratą dziewictwa nie jest. Ktoś dopiero po pewnym czasie uprawiania seksu może stwierdzić że nie jest już dziewicą/prawiczkiem kiedy jednocześnie inna osoba może uważać, że pocałunek z języczkiem może być utratą dziewictwa....