ale przynajmniej kiedyś za tą 100 mogłeś coś kupić, a idź teraz i kup coś za 1 grosz..
p.s. były jeszcze 50zł czyli 0,5 grosza i 5000000 czyli 500zł. ale teraz nie zrobili banknotów 500 zł bo byś dostawał wypłatę w 2 może 3 banknotach
Z 5 lat temu płaciłem na stacji w Niemczech za paliwo i jak położyłem 500 euro na blacie, to nie chcieli tego przyjąć, bo nie wiedzieli jak taki banknot wygląda, po kilku telefonach zgodzili się przyjąć, ale pod warunkiem że spiszą mnie z dowodu ;]
200 000 nie dotrwało do denominacji, bo było bez znaku wodnego i przypominało naklejkę od wody mineralnej - wycofali toto chyba z rok po wprowadzeniu do obiegu (89-90).
NO I BYŁY MONETY.... Pamietam jak wacałem ze szkoły, a warto wspomnieć nie było w sklepach batonów i takich tam, to kupowałem sobie w piekarni ćwierć chleba, świeżutki i chrupiący ( oj takich juz nie ma ) płaciłem 17 zł.
Powyżej 100 tys to nawet nie wiedziałem jak wyglądają
Karol Świerczewski
Dziadek Żyd, babcia ze Szocji, na oczy nawet nie widziałem 5 groszy
ale przynajmniej kiedyś za tą 100 mogłeś coś kupić, a idź teraz i kup coś za 1 grosz..
p.s. były jeszcze 50zł czyli 0,5 grosza i 5000000 czyli 500zł. ale teraz nie zrobili banknotów 500 zł bo byś dostawał wypłatę w 2 może 3 banknotach
Z 5 lat temu płaciłem na stacji w Niemczech za paliwo i jak położyłem 500 euro na blacie, to nie chcieli tego przyjąć, bo nie wiedzieli jak taki banknot wygląda, po kilku telefonach zgodzili się przyjąć, ale pod warunkiem że spiszą mnie z dowodu ;]
Kopernika :) kupowałam za niego bułkę, oranżadę i starczało jeszcze na lizaka. To były czasy...
taa, dzisiaj się nie da, wszędzie te pieprzone kamery i bramki
6 grudnia, jak każdy chyba.
5 z z rybakiem.
Pamiętam, że za Kościuszkę można było loda włoskiego kupić...
A ja pamiętam, że za waryńskiego - pół litra żytniej.
200 000 nie dotrwało do denominacji, bo było bez znaku wodnego i przypominało naklejkę od wody mineralnej - wycofali toto chyba z rok po wprowadzeniu do obiegu (89-90).
ja mam w domu całą kolekcję starych monet i dwa banktoty z Kościuszkiem :)
Na pierwszą komunie dostałem dwa miliony
Denominacja była o 4 zera czyli 1 zł dzisiejszy to dawne 10 tys.
NO I BYŁY MONETY.... Pamietam jak wacałem ze szkoły, a warto wspomnieć nie było w sklepach batonów i takich tam, to kupowałem sobie w piekarni ćwierć chleba, świeżutki i chrupiący ( oj takich juz nie ma ) płaciłem 17 zł.
W domu mam 1mln.
Ja dostawałem 10000 na loda Buma i chipsy Rufflesy... i starczało. a za 1 zł dzisiaj rzadko co się kupi...
10k :D