@ JosephFernando, część KOR z S i część aparatczyków dążyła do konfrontacji i walk bratobójczych. Jaruzelski wziął obie strony za pysk i dal czas na opamiętanie się Polecam w Bibliotece Narodowej pisma KOR, S i oficjalne gazety. Lykasz propagandę tych co są dziś przy korycie, jak czytelnik Trybuny Ludu
Też się zastanawiam. Bo jakoś w życiu takiego stwierdzenia nie widziałem. Ani 15 lat temu gdy sam się uczyłem, ani teraz gdy moje chrześniaki, mają historię w szkołach.
G..no prawda.
Rosjanie nie musieli wprowadzać swoich wojsk do Polski. Przecież oni tu stacjonowali (http://pl.wikipedia.org/wiki/Garnizony_Armii_Radzieckiej_na_terytorium_Polski). Poza tym, mój nieżyjący już znajomy, który był zawodowym wojskowym w stopniu podpółkownika, potwierdza wersję, że Jaruzelski Polskę uratował.
a co? miał swojego chlebodawce oczerniać? gryźć karmiącą łapke? byli i kupe by zrobili. Bo nawet ruscy nie są tak mocni żeby spacyfikować cały kraj w 60 k ludzi. Ruscy byli w zablokowani w Afganie i każdy możliwy konflikt byłby baaardzo groźny. Tym bardziej że nastroje w NRD też nie były dobre. A i inne kraje ościenne gdyby tylko zobaczyły że jedno z wiekszych i wazniejszych państw sie buntuje to i same zwietrzyłyby wolność i ZSRR rozpadłby się jeszcze szybciej. Nie sądze też że gdyby zaczeły sie zamieszki na taka skale to zachód by sie przyglądał bez próby zagarnięcią dla siebie czegoś.
Oczywiście że Rosjanie by nie interweniowali.Państwo satelickie mające bezpośrednią granicę z ZSRR w środku bloku demoludów się buntuje i przechodzi na stronę zachodu ot tak a oni nic nie robią,bo zajęci pastuchami w Afganistanie którzy nie stanowią tak poważnego zagrożenia.Oczywiście.Zablokowani...
Buhahaha.Heaven,co ty wiesz o toczeniu wojny w takim obszarze jak Afganistan.Myślisz,że naprawdę utopili tam wszystkie oddziały jakie mieli do dyspozycji ? Utopili tam owszem,ale całkiem sporo helikopterów na jakiś czas a gdyby Amerykanie nie uzbroili ciapaków w rakiety to by wygrali.Ale helikoptery do pacyfikowania zbuntowanego satelickiego kraju typu Polska nie są niezbędne...
Co do tych nowych źródeł historycznych to wiadomo,że historię jak zawsze piszą zwycięzcy.Zresztą Jaruzelski akurat wprowadzając stan wojenny postępował zgodnie ze swoją komuszą przysięgą,trudno o to mieć do niego pretensje - nawet jeśli przysięgał "okupantowi" (Nigdy nie byliśmy republiką ZSRR,dziś jesteśmy "wolni" i jesteśmy jedną z republik UE) to przysięgał i to akurat było zgodne z tą przysięgą i poniekąd honorowe (wiem,że niektórzy zwyzywają mnie za to od lewaków,albo powiedzą,że komuch nie mógł mieć honoru itd.Ok.To będzie świadczyło tylko o tym,że tego pojęcia nie rozumieliście nigdy).Tego jednak nie można powiedzieć o jego udziale w okrągłym stole - skoro komuch to powinien być konsekwentny i strzelić sobie wtedy w łeb,i to ten jego postępek jest niehonorowy w świetle przysięgi.
Owszem.Fakty.Wg historyków dawnej "opozycji".I W TYM PROBLEM,wg. komunistycznych historyków gen. Anders był zdrajcą i zbrodniarzem, Według historyków II RP i większości historyków III RP za "cud nad wisłą" odpowiadał Piłsudzki,a nie Rozwadowski i inni.I tak dalej i tym podobne.Już Faraonowie często usuwali ślady swoich poprzedników,zwłaszcza z innych dynastii.I nie chodzi tu tylko o zacieranie śladów po heretyku (monoteiście) Echnatonie.Robili to dużo częściej.Historię piszą zwycięzcy.Na sposób który im odpowiada,ponieważ jak stwierdził Orwell: "Kto kontroluje przeszłość, ten ma władzę nad przyszłością, kto kontroluje teraźniejszość, w tego rękach jest przeszłość".Tak jest od początków.Dlatego ja tym powszechnie rozpowszechnianym wbrew temu co twierdzą ludzie "faktom" za grosz nie wierzę...
Może za 200-300 lat przy odrobinie szczęścia znana będzie prawda,lecz nie wcześniej. A obecnym władzom bądź co bądź nie wierzę ani na grosz.Jak mówił pewny żydowski prorok który stworzył ogromną religię która ma się dobrze i u nas: "Po owocach ich poznacie"...
Dokładnie, historie piszą zwycięzcy, a ponieważ Polacy nigdy nie wygrali z komunistami, to powszechny jest pogląd o tym, że Jaruzelski uratował Polskę przed interwencją wojsk Układu Warszawskiego. A to, że Jaruzelski prosił o interwencje tych wojsk w Polsce nie jest domniemaniem czy subiektywną opinią tylko faktem, tak samo jak to, że w Katyniu strzelali Rosjanie, a nie Niemcy. Ale tak jak napisałeś, historie piszą zwycięzcy i dlatego każdy oczywisty fakt przeszłości komunistycznej natrafia na bojkot ze strony ludzi, którzy mają w dupie fakty. Pamiętajmy, że kłamstwo jest fundamentem komunizmu. Poza tym Jaruzelski tyle w życiu zrobił, że i bez całej kwestii stanu wojennego powinien dostać w najlepszym wypadku dożywocie. W cywilizowanym, normalnym kraju oczywiście - nie w Polsce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2013 o 1:17
PRAWIE wszyscy ludzie mają jasno określony pogląd na temat zasadności wprowadzenia Stanu wojennego przez generała Wojciecha. Niestety, PRAWIE NIKT nie ma na ten temat wiedzy z wiarygodnego źródła, a tylko co najwyżej relacje ludzi z rodziny, znajomych, TV itp... Czyli ten pogląd w większości nie jest poparty żadną rzetelną wiedzą. Prawdę mówiąc jedynymi ludźmi, którzy mają szczegółową wiedzę na temat okoliczności wprowadzenia Stanu wojennego, są historycy - ludzie zajmujący się tym zawodowo. Miałem kiedyś okazję rozmawiać z profesorem Andrzejem Paczkowskim. Zapytałem go, czy są znane proporcje poglądu na ten temat wśród samych historyków. Odpowiedział mi, że owszem - tak - i powiedział, że w tym środowisku jest absolutna przewaga opinii, że wprowadzenie Stanu wojennego nie miało takich podstaw, jakie przedstawia Jaruzelski.
Drogi autorze, słoneczko ty moje: a jakie to ma praktyczne znaczenie? Dla mnie, osoby urodzonej pół roku już po zniesieniu stanu wojennego, dyskusje na temat zasadności historycznej tej operacji są czysto akademickie i nic nie zmienią.
Ciąganie 90-letniego dziadka po sądach to jakaś głupota, skoro kraj ma znacznie pilniejsze problemy: dużą nieefektywność wymiaru sprawiedliwości (wliczając nadmiernie skomplikowane prawo); ogromne podatki; darmową służbę zdrowia, za którą się płaci krocie w składkach i z której praktycznie nie da się skorzystać; braki w szkolnictwie zawodowym; szybko spadający poziom szkolnictwa średniego i wyższego; dewaluacja wykształcenia.
Naprawdę mnie nie interesuje, czy gen. Jaruzelski ratował kraj, czy swój stołek. Po trzydziestu latach skutki już dawno się rozmyły.
w 1989r. jaruzel powinien wisieć razem z resztą aparatu wykonawczego komunistycznego ustroju!!!
jaruzelski to bolszewik i zbrodniarz wojenny, jego ścierwo powinno zostać zakopane razem z innymi bioodpadami!!!
rzeczywiscie mamy inne problemy ale nie pozbedziemy sie ich póki przy władzy beda Ci sami ludzie, którzy z tym 90 letnim dziadkiem wspolpracowali. A co do wymiaru sprawiedliwosci, to jak ma działać dobrze, skoro ktos kto okupował ten kraj i gnebił ludność w imieniu ZSRR żyje sobie w luksusach na koszt państwa? Skutki drogi kolego odczuwamy do dziś. Bo Ci sami ludzie, czy też ich rodziny, znajomi od wódki siedzą na państwowych stołkach i ssą ile sie da. Jak ma być sprawiedliwość skoro sędziowie wydający polityczne wyroki w stanie wojennym dzis nadal pracują w zawodzie i wydaja wyroki? Pewnie że jego smierć nic nie zmieni, ale to sie nazywa SPRAWIEDLIWOŚĆ.
Ci co rozwalali nasz kraj za pieniądze Mosadu i CIA też rządzą w naszym kraju.I oni są jeszcze gorsi,bo całe życie przed zdobyciem władzy jedyne co robili to rozwalali kraj.Wiec teraz będąc u władzy Solidarnościowcy po prostu wciąż robią to samo - demolują Polskę i włażą w tyłek Amerykanom i pozostałym bez mydła...
L87: i co? myślisz że im bym odpuścił? jeśli tak to się mylisz. Zdrajcy powinni zostać osądzeni i skazani. Nie ważne czy czerwoni czy amerykańscy. Zdrajca to zdrajca i miejsce zdrajcy jest metr pod ziemią.
Ludzie minusują a nie mają pojęcia o miastach-bazach wojskowych. Poczytajcie i zobaczcie kiedy one opustoszały. Wojna wcale nie skończyła się w 1945 a nasza niepodległość po wojnie była strasznie wątpliwa.
Wbrew temu co mówią na przerwach w szkole demotywatory nie uczą historii. Dokumentów za i przeciw jest pełno, tak w Polsce, jak i w Moskwie. Jednoznacznych nie ma żadnych, a co historyk to i teoria. Na wyjaśnienie sprawy będzie trzeba poczekać jeszcze ze sto lat.
Tyle, że to wiemy teraz, po 30 latach. W 1981 Ruskie nic takiego nie mówili i nikt nie wiedział co zrobią. A bazując na doświadczeniach historycznych trzeba było brać pod uwagę każdą możliwość, a Breżniew to był kawał skur... porównywalnego tylko ze Stalinem. Poza tym, Ruskie nie musieli nigdzie wchodzić - oni już tu byli i było ich więcej niż polskiej armii! Stan wojenny był złem, nie wiadomo czy lepszym czy gorszym, ale do dziś nikt nie wie co mogłoby się stać gdyby go nie było, na pewno nie był możliwy scenariusz z lat 1988-89.
Proszę, jeśli nie wiesz, nie pisz.Liczebność wojsk radzieckich (PGW) w PRL w latach 80 to ok 60tyś. O ile dobrze kojarzę WP w PRL liczyło 400tyś żołnierzy? Jaruzel doskonale wiedział, że jego mocodawcy z ZSRR nie pomogą mu, dlatego wprowadził stan wojenny... chciał chronić swoją d..ę i jak widać udało mu się, gdyż spokojnie dożywa sędziwego wieku za m.in. moje pieniądze...
Nieśmiało tylko przypomnę.
Na terenie Polski stacjonowało w tym czasie około 80 tysięcy (niektórzy twierdzą, że nawet sto) żołnierzy radzieckich. Były to jednostki tzw.” pierwszego rzutu” na etatach wojennych. W dużej części mieszkańcy azjatyckich republik. Wystarczy, że wyszli za bramę, nigdzie nie musieli „wkraczać”.
@garindor: no, tak, dwumilionowa armia znikąd nie wytrzasnęłaby posiłków dla swoich żołnierzy stacjonujących w kraju obok. No po prostu się nie da i już. Gdzie taką teorię wojskowości wykładają? Na tajnych kompletach u Macierewicza?
Prawda jest taka, że jeszcze długo się nie dowiemy prawdy. Archiwa Rosyjskie i Niemieckie są utajnione i nie zostaną odtajnione przed upływem terminu, na który zostały utajnione choćby nie wiem co. Nasze archiwa zostały w sporej części spalone w 1989 roku, bo nasi obawiali się, że napis "utajnione do ..." i tak nic nie będzie znaczył, no i jak pokazuje nam IPN, mieli rację ... Dużo może byśmy się też dowiedzieli z archiwów innych państw Układu Warszawskiego, ale tylko u nas można odtajnić utajnione akta przed ich terminem.
Wiadomo na pewno, że za wejściem wojsk do Polski był rząd NRD oraz nasi generałowie, którzy od października 1981 roku byli nieco w cieniu. I wiadomo, że ZSRR miało swoje wojska gotowe do wejścia do Polski. Co do całej reszty, są to tylko domysły.
Widać że ten tekst pisała osoba nie mająca pojęcia o historii, typowa osoba bez jakiejkolwiek wiedzy źródłowej a tylko przekaz od dziadka mohera albo prawicowego kolegi. Dlaczego takie głupoty trafiają na główną.
jaruzela rozstrzelać puki żyje, a ciebie do Tworek pajacu!!! HITLERA pewnie też by wielu broniło niemców w ten sam sposób co ty!!! nie zmienia to faktu, że obiektywnie jednemu i drugiemu należy się pluton egzekucyjny i konfiskata zrabowanego majątku (jaruzel mieszka na ul.Ikara w ukradzionej willi osób które musiały przed komuną uciekać z kraju ze wzg. na szlacheckie i opozycyjne pochodzenie)!!!!!!!!
A dlaczego potrzebna była by olbrzymia Pomoc humanitarna ? Czyżby dlatego,że w razie czego po prostu byli gotowi spacyfikować dokładnie Polskę,a opozycja była gotowa obrócić cały kraj w ruinę i doprowadzić nawet do śmierci milionów Polskich obywateli byle dopiąć swego ? No tak,odpowiedź jak widać na podstawie Pańskiej wypowiedzi i postępowania obecnych rządzących już znamy dokładnie... Tak by bez wątpienia było,w końcu cóż znaczy kilka milionów jakichś tam Polaków w porównaniu z władzą i pieniędzmi dla was,dla "wybranych" takich jak Kuronie,Michniki czy Kaczyńscy...
Ja jestem za Jaruzelskim Wieszcie dalej kur... ruskim niemcom itp ruscy tez mieli z nami pakt o nie agresywnosciw roku 1944 w ktorym niemcy z ruskimi zawarli pakt porozumienia. I wtedy tez nie mieli podzielić polski ? ... Ludzie nie wiecie jak było wiec sie kur.. nie wypowiadajcie ! ja Służyłem 13 grudnia w stan wojenny i wiem co się działo ruscy stali już na granicy ....
Dla pseduprawiciwców generał jest zdrajcą. Osobiście uważam go za katechona, który ocalił Polskę przed lewacką solidarnościa (celowo z małej). Bardzo dobrze na ten temat wypowiedział się porf. Wielomski - znany konserwatysta, aledla soób, dla których prawicą jest ruch narodowy (bękart rewolucji francuskiej) jego nazwiska nikt nie kojarzy.
Słuchanie opinii Jaruzelskiego na temat stanu wojennego, jest równie pouczające jak relacja na temat życia w obozie zagłady przedstawiona przez Rudolfa Hoessa czy dr Mengele.
Bo tak na prawdę Jaruzelski nie był sobą w momencie gdy ogłaszał stan wojenny był już zastąpiony swoim sowieckim odpowiednikiem, który przecież miał działać na korzyść Rosji. Ten fakt mogą potwierdzić znajomi i rodzina Jaruzelskiego, którzy choć mieli podejrzenia, zostali zastraszani, tak by nic się nie wydostało. Jak myślicie, dlaczego dostał najwyższe rosyjskie odznaczenie, takie które mogą otrzymywać tylko obywatele rosyjscy oraz dlaczego tak bardzo deklarował ulubienie dla Rosji choć przecież, za to co zrobili złego dla polski powinien ich nie znosić.
Jaruzelski nie musial o nic prosic, Ruskie juz od lat byli w Polsce przygotowani na taka sytuacje. Nie bez potrzeby bylo ich tak wielu w roznych rosyjskich garnizonach...
jedno pytanie: nie mieli zamiaru wprowadzać sił? to czemu ostatnia jednostka wojsk radzieckich opuściła nasz kraj w 1991 roku? minusujcie dalej każdego kto twierdzi inaczej, brawo. 123 lata zaborcy usiłowali nas zniszczyć, wystarczyło dać nam 20 lat wolności i już większość debili niedługo sama się wykończy -.-
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2013 o 19:30
w normalnym kraju taki czlowiek by wisial albo przynajmniej dozywocie ,ale w cebulandi rzad nagradza takich ludzi panstwowym mieszkaniem i emeryturka . Rostowski i Tusk tez powinni siedziec , kiedy sie doczekamy sprawiedliwosci ?
Największą zbrodnią Jaruzelskiego jest dobrowolne oddanie władzy zarazie solidarnościowej w '89 mimo, że kontrolował wtedy wojsko i mógł do tego nie dopuścić!
Ale walicie z grubej rury, jest nam zaje.. lepiej, wojsk radzieckich już nie ma, żyjemy w wolnym kraju, każdy ma przewidzianą "godną" (może jednak głodną) emeryturę, ta emerytura to zasługa tych co walczyli z komuną...dziękujemy k...wa w imieniu rencistów i emerytów.
kto wierzy w rosyjskie brednie ten jest prawdziwym naiwniakiem. To co mówią rosyjscy historycy w sprawie stanu wojennego to jest dokładnie to samo c było z Katyniem. Banda hipokrytów!
To co kto mówił wiemy dzisiaj. Jaruzelski nie miał dostępu do żadnych "dokumentów z Moskwy". Bardziej medialnego ogłoszenia nie dało się wymyśleć? Przemyśl to, ale powoli, dlaczego sowieci nalegali na ogłoszenie stanu wojennego? Bo władza wymykała im się z rąk. Naprawdę myślisz, że w tamtych realiach nie byłoby inwazji, gdyby Jaruzelski nie wprowadził stanu wyjątkowego?
Chciałbym dodać, że PRL miał dobre stosunki z ChRL i to także miało swoje odzwierciedlenie w tym, że po śmierci Stalina ZSRR i ChRL zbytnio się nie lubiły i gdy ZSRR miało wkroczyć do PRL wystosowano "małą notkę" na Kreml z treścią "Jeśli wy zaatakujecie PRL, to pożegnajcie się z Syberią". Ileż to faktów zostało przeoczonych związanych z Azjatami a my wciąż żyjemy w lekko zabarwionej historii, zresztą jak każde państwo. Polskie obozy jenieckie po wojnie Polsko-Bolszewickiej też nie są rozgłaszane. Nie mówię źle o naszym kraju, ale czasami wypadałoby znać prawdę o historii naszych pradziadków oraz dziadków.
Co Ty kolego za przeproszenie piszesz za bzdury. Równie dobrze możesz napisać jak było w Smoleńsku itp. Czy ludzie są tak naprawdę ograniczeni, że łapią jakieś fałszywe zdanie i zaraz układają do niego ideologię. Rosjanie byli gotowi na inwazję, faktem jest że mieli na terenie Polski znaczne siły zbrojne, które czekały na pretekst. A to co Ci ruska babcia powiedziała to twoje i nie pisz bzdur publicznie.
Ronald Wilson Reagan taki sobie prezydent USA w tamtych czasach. Człowiek, który bardzo wspierał Polskę podczas stanu wojennego wraz z Panią Margaret Hilda Thatcher premier Wielkiej Brytanii w ujawnionych notatkach wymieniali pogląd na temat prawdopodobnej interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Polsce. Kto ma rodzinę przy granicy z Czechami dawną Czechosłowacją to pewno słyszał jak wujek z tamtej strony granicy nie przyjechał do Polski na święta bo Czesi mobilizowali armię do wkroczenia do Polski, tak w ramach zadość uczynienia za wizytę naszych w Pradze. Armia zaprzyjaźnionego DDR (deutche dramatishe republike), również została postawiona w stan gotowości aby wkroczyć do naszego kraju. I tak na prawdę tylko Rosjanie z krasnej armii znani z wielu manipulacji i mający lepszą propagandę niż hitlerowskie niemcy twierdzą, że ich liczna armia stacjonująca w PRL (140 tysięcy w 1989 - co tam), którą de facto Jaruzelski siadający do okrągłego stołu zdradził, nie miała interweniować.
Nie wiem jak było na prawdę ale wiem, że Polska jako pierwsza wyrwała się z żelaznej struktury czerwonej federacji i w odróżnieniu od wcześniejszych wystąpień narodowych nie był to walka na śmierć, w której bohaterowie ginęli tysiącami na barykadach wolności, a zryw narodowy nie był znaczony poprzez "plecaki pełne klęski i rude pola chwały". Udało się wtedy coś co miało miejsce już w 1918 roku ludzie którzy mogli się nienawidzić usiedli razem i dla lepszej Polski zaczęli ze sobą rozmawiać. Inne narody miały już łatwiej. Gdyby nie rozmowy, myślę, że skończyłoby się jak w Poznaniu i Węgrzech 56, Pradze 68.
Nie uważam Jaruzelskiego za bohatera... ale nie uważam go też za zdrajcę...
Biorąc pod uwagę że wojska radzieckie stacjonowały na ziemiach polskich oficjalnie od 1945 do 1993 to dość kuriozalną miał prośbę gen. Jaruzelski. Chłopaki się musieli mocno zdziwić że im wysyłają zaproszenie na " imprezę" na której się bawią od 1939. Oto lista wszystkich sił lądowych, powietrznych i pancernych na "ziemiach odzyskanych" http://pl.wikipedia.org/wiki/Garnizony_Armii_Radzieckiej_na_terytorium_Polski
Gdyby komuś wiki wydawało się mało wiarygodne polecam poczytać o wyjściu wojsk w 1993 umowa Jelcyn - Wałęsa. Jako ciekawostkę dodam że po ogłoszeniu stanu wojennego Wojsko Polskie dostało rozkaz odcięcia " miast " baz radzieckich szczelnym kordonem, "nikt nie wchodzi nikt nie wychodzi " Ale o tym Ci TVN nie powie :)
co jak co, ale obecnie akurat TO mówią w podręcznikach z historii
Kit o uratowaniu Polski przed najazdem wojsk Sowieckich to wciskali za Waszych czasów.
Ja uratowałem Polskę przed inwazją Marsjan! Chwała mi!!!!
Chwała ci. wybawicielu!!!!
Jaruzel, mój uczniu............
@ JosephFernando, część KOR z S i część aparatczyków dążyła do konfrontacji i walk bratobójczych. Jaruzelski wziął obie strony za pysk i dal czas na opamiętanie się Polecam w Bibliotece Narodowej pisma KOR, S i oficjalne gazety. Lykasz propagandę tych co są dziś przy korycie, jak czytelnik Trybuny Ludu
Julian nie podszywaj się pod generała toć ty królem jesteś !
gówno prawda
@pablosanchez Wracaj na RedTube tam twój poziom.
"gówno prawda" to matka powiedziała gdy lekarz oznajmił, że jesteś jej dzieckiem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2013 o 12:05
gówno prawda to taka gazeta która chyba jak widać często czytasz
@pablosanchez za dużo gówna wyborczego i tvn-u
Tylko dwóch cymbałów? Co tak mało?!
Przepraszam, a w jakich konkretnie "książkach do historii" (rozumiem, że masz na myśli podręczniki?) coś takiego wyczytałeś?
Też się zastanawiam. Bo jakoś w życiu takiego stwierdzenia nie widziałem. Ani 15 lat temu gdy sam się uczyłem, ani teraz gdy moje chrześniaki, mają historię w szkołach.
Taki niepoważny program ministerstawa edukacji... uczyć się o Mezopotami, ale XX wiek wciąż jest zagadką dla uczniów...
G..no prawda.
Rosjanie nie musieli wprowadzać swoich wojsk do Polski. Przecież oni tu stacjonowali (http://pl.wikipedia.org/wiki/Garnizony_Armii_Radzieckiej_na_terytorium_Polski). Poza tym, mój nieżyjący już znajomy, który był zawodowym wojskowym w stopniu podpółkownika, potwierdza wersję, że Jaruzelski Polskę uratował.
a co? miał swojego chlebodawce oczerniać? gryźć karmiącą łapke? byli i kupe by zrobili. Bo nawet ruscy nie są tak mocni żeby spacyfikować cały kraj w 60 k ludzi. Ruscy byli w zablokowani w Afganie i każdy możliwy konflikt byłby baaardzo groźny. Tym bardziej że nastroje w NRD też nie były dobre. A i inne kraje ościenne gdyby tylko zobaczyły że jedno z wiekszych i wazniejszych państw sie buntuje to i same zwietrzyłyby wolność i ZSRR rozpadłby się jeszcze szybciej. Nie sądze też że gdyby zaczeły sie zamieszki na taka skale to zachód by sie przyglądał bez próby zagarnięcią dla siebie czegoś.
Oczywiście że Rosjanie by nie interweniowali.Państwo satelickie mające bezpośrednią granicę z ZSRR w środku bloku demoludów się buntuje i przechodzi na stronę zachodu ot tak a oni nic nie robią,bo zajęci pastuchami w Afganistanie którzy nie stanowią tak poważnego zagrożenia.Oczywiście.Zablokowani...
Buhahaha.Heaven,co ty wiesz o toczeniu wojny w takim obszarze jak Afganistan.Myślisz,że naprawdę utopili tam wszystkie oddziały jakie mieli do dyspozycji ? Utopili tam owszem,ale całkiem sporo helikopterów na jakiś czas a gdyby Amerykanie nie uzbroili ciapaków w rakiety to by wygrali.Ale helikoptery do pacyfikowania zbuntowanego satelickiego kraju typu Polska nie są niezbędne...
Co do tych nowych źródeł historycznych to wiadomo,że historię jak zawsze piszą zwycięzcy.Zresztą Jaruzelski akurat wprowadzając stan wojenny postępował zgodnie ze swoją komuszą przysięgą,trudno o to mieć do niego pretensje - nawet jeśli przysięgał "okupantowi" (Nigdy nie byliśmy republiką ZSRR,dziś jesteśmy "wolni" i jesteśmy jedną z republik UE) to przysięgał i to akurat było zgodne z tą przysięgą i poniekąd honorowe (wiem,że niektórzy zwyzywają mnie za to od lewaków,albo powiedzą,że komuch nie mógł mieć honoru itd.Ok.To będzie świadczyło tylko o tym,że tego pojęcia nie rozumieliście nigdy).Tego jednak nie można powiedzieć o jego udziale w okrągłym stole - skoro komuch to powinien być konsekwentny i strzelić sobie wtedy w łeb,i to ten jego postępek jest niehonorowy w świetle przysięgi.
Jaruzelski prosił o interwencje, ZSRR odmówiło. To są fakty.
Owszem.Fakty.Wg historyków dawnej "opozycji".I W TYM PROBLEM,wg. komunistycznych historyków gen. Anders był zdrajcą i zbrodniarzem, Według historyków II RP i większości historyków III RP za "cud nad wisłą" odpowiadał Piłsudzki,a nie Rozwadowski i inni.I tak dalej i tym podobne.Już Faraonowie często usuwali ślady swoich poprzedników,zwłaszcza z innych dynastii.I nie chodzi tu tylko o zacieranie śladów po heretyku (monoteiście) Echnatonie.Robili to dużo częściej.Historię piszą zwycięzcy.Na sposób który im odpowiada,ponieważ jak stwierdził Orwell: "Kto kontroluje przeszłość, ten ma władzę nad przyszłością, kto kontroluje teraźniejszość, w tego rękach jest przeszłość".Tak jest od początków.Dlatego ja tym powszechnie rozpowszechnianym wbrew temu co twierdzą ludzie "faktom" za grosz nie wierzę...
Może za 200-300 lat przy odrobinie szczęścia znana będzie prawda,lecz nie wcześniej. A obecnym władzom bądź co bądź nie wierzę ani na grosz.Jak mówił pewny żydowski prorok który stworzył ogromną religię która ma się dobrze i u nas: "Po owocach ich poznacie"...
Dokładnie, historie piszą zwycięzcy, a ponieważ Polacy nigdy nie wygrali z komunistami, to powszechny jest pogląd o tym, że Jaruzelski uratował Polskę przed interwencją wojsk Układu Warszawskiego. A to, że Jaruzelski prosił o interwencje tych wojsk w Polsce nie jest domniemaniem czy subiektywną opinią tylko faktem, tak samo jak to, że w Katyniu strzelali Rosjanie, a nie Niemcy. Ale tak jak napisałeś, historie piszą zwycięzcy i dlatego każdy oczywisty fakt przeszłości komunistycznej natrafia na bojkot ze strony ludzi, którzy mają w dupie fakty. Pamiętajmy, że kłamstwo jest fundamentem komunizmu. Poza tym Jaruzelski tyle w życiu zrobił, że i bez całej kwestii stanu wojennego powinien dostać w najlepszym wypadku dożywocie. W cywilizowanym, normalnym kraju oczywiście - nie w Polsce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2013 o 1:17
PRAWIE wszyscy ludzie mają jasno określony pogląd na temat zasadności wprowadzenia Stanu wojennego przez generała Wojciecha. Niestety, PRAWIE NIKT nie ma na ten temat wiedzy z wiarygodnego źródła, a tylko co najwyżej relacje ludzi z rodziny, znajomych, TV itp... Czyli ten pogląd w większości nie jest poparty żadną rzetelną wiedzą. Prawdę mówiąc jedynymi ludźmi, którzy mają szczegółową wiedzę na temat okoliczności wprowadzenia Stanu wojennego, są historycy - ludzie zajmujący się tym zawodowo. Miałem kiedyś okazję rozmawiać z profesorem Andrzejem Paczkowskim. Zapytałem go, czy są znane proporcje poglądu na ten temat wśród samych historyków. Odpowiedział mi, że owszem - tak - i powiedział, że w tym środowisku jest absolutna przewaga opinii, że wprowadzenie Stanu wojennego nie miało takich podstaw, jakie przedstawia Jaruzelski.
Drogi autorze, słoneczko ty moje: a jakie to ma praktyczne znaczenie? Dla mnie, osoby urodzonej pół roku już po zniesieniu stanu wojennego, dyskusje na temat zasadności historycznej tej operacji są czysto akademickie i nic nie zmienią.
Ciąganie 90-letniego dziadka po sądach to jakaś głupota, skoro kraj ma znacznie pilniejsze problemy: dużą nieefektywność wymiaru sprawiedliwości (wliczając nadmiernie skomplikowane prawo); ogromne podatki; darmową służbę zdrowia, za którą się płaci krocie w składkach i z której praktycznie nie da się skorzystać; braki w szkolnictwie zawodowym; szybko spadający poziom szkolnictwa średniego i wyższego; dewaluacja wykształcenia.
Naprawdę mnie nie interesuje, czy gen. Jaruzelski ratował kraj, czy swój stołek. Po trzydziestu latach skutki już dawno się rozmyły.
w 1989r. jaruzel powinien wisieć razem z resztą aparatu wykonawczego komunistycznego ustroju!!!
jaruzelski to bolszewik i zbrodniarz wojenny, jego ścierwo powinno zostać zakopane razem z innymi bioodpadami!!!
rzeczywiscie mamy inne problemy ale nie pozbedziemy sie ich póki przy władzy beda Ci sami ludzie, którzy z tym 90 letnim dziadkiem wspolpracowali. A co do wymiaru sprawiedliwosci, to jak ma działać dobrze, skoro ktos kto okupował ten kraj i gnebił ludność w imieniu ZSRR żyje sobie w luksusach na koszt państwa? Skutki drogi kolego odczuwamy do dziś. Bo Ci sami ludzie, czy też ich rodziny, znajomi od wódki siedzą na państwowych stołkach i ssą ile sie da. Jak ma być sprawiedliwość skoro sędziowie wydający polityczne wyroki w stanie wojennym dzis nadal pracują w zawodzie i wydaja wyroki? Pewnie że jego smierć nic nie zmieni, ale to sie nazywa SPRAWIEDLIWOŚĆ.
Ci co rozwalali nasz kraj za pieniądze Mosadu i CIA też rządzą w naszym kraju.I oni są jeszcze gorsi,bo całe życie przed zdobyciem władzy jedyne co robili to rozwalali kraj.Wiec teraz będąc u władzy Solidarnościowcy po prostu wciąż robią to samo - demolują Polskę i włażą w tyłek Amerykanom i pozostałym bez mydła...
L87: i co? myślisz że im bym odpuścił? jeśli tak to się mylisz. Zdrajcy powinni zostać osądzeni i skazani. Nie ważne czy czerwoni czy amerykańscy. Zdrajca to zdrajca i miejsce zdrajcy jest metr pod ziemią.
nie musieliby nawet wkraczać do Polski , mieli od cholery i jeszcze więcej baz wojskowych już w jej granicach:)
Ludzie minusują a nie mają pojęcia o miastach-bazach wojskowych. Poczytajcie i zobaczcie kiedy one opustoszały. Wojna wcale nie skończyła się w 1945 a nasza niepodległość po wojnie była strasznie wątpliwa.
strasznie wątpliwa? polska nie była niepodległa, polska była pod zaborem, ale by łatwiej się rządziło to utworzono prl, który udawał polskę
Wbrew temu co mówią na przerwach w szkole demotywatory nie uczą historii. Dokumentów za i przeciw jest pełno, tak w Polsce, jak i w Moskwie. Jednoznacznych nie ma żadnych, a co historyk to i teoria. Na wyjaśnienie sprawy będzie trzeba poczekać jeszcze ze sto lat.
Ja nie powiedziałem że Demotywatory to serwis historyczny. Chciałem pokazać ludziom wierzącym w bohaterstwo Jaruzelskiego że się mylą.
Tyle, że to wiemy teraz, po 30 latach. W 1981 Ruskie nic takiego nie mówili i nikt nie wiedział co zrobią. A bazując na doświadczeniach historycznych trzeba było brać pod uwagę każdą możliwość, a Breżniew to był kawał skur... porównywalnego tylko ze Stalinem. Poza tym, Ruskie nie musieli nigdzie wchodzić - oni już tu byli i było ich więcej niż polskiej armii! Stan wojenny był złem, nie wiadomo czy lepszym czy gorszym, ale do dziś nikt nie wie co mogłoby się stać gdyby go nie było, na pewno nie był możliwy scenariusz z lat 1988-89.
Proszę, jeśli nie wiesz, nie pisz.Liczebność wojsk radzieckich (PGW) w PRL w latach 80 to ok 60tyś. O ile dobrze kojarzę WP w PRL liczyło 400tyś żołnierzy? Jaruzel doskonale wiedział, że jego mocodawcy z ZSRR nie pomogą mu, dlatego wprowadził stan wojenny... chciał chronić swoją d..ę i jak widać udało mu się, gdyż spokojnie dożywa sędziwego wieku za m.in. moje pieniądze...
O, to teraz dla odmiany wierzymy w słowa Rosjan?
Już nie przesadzaj, w każdej polskiej szkole nauczyciele historii mówią, że był zbrodniarzem.
Nieśmiało tylko przypomnę.
Na terenie Polski stacjonowało w tym czasie około 80 tysięcy (niektórzy twierdzą, że nawet sto) żołnierzy radzieckich. Były to jednostki tzw.” pierwszego rzutu” na etatach wojennych. W dużej części mieszkańcy azjatyckich republik. Wystarczy, że wyszli za bramę, nigdzie nie musieli „wkraczać”.
@garindor: no, tak, dwumilionowa armia znikąd nie wytrzasnęłaby posiłków dla swoich żołnierzy stacjonujących w kraju obok. No po prostu się nie da i już. Gdzie taką teorię wojskowości wykładają? Na tajnych kompletach u Macierewicza?
Prawda jest taka, że jeszcze długo się nie dowiemy prawdy. Archiwa Rosyjskie i Niemieckie są utajnione i nie zostaną odtajnione przed upływem terminu, na który zostały utajnione choćby nie wiem co. Nasze archiwa zostały w sporej części spalone w 1989 roku, bo nasi obawiali się, że napis "utajnione do ..." i tak nic nie będzie znaczył, no i jak pokazuje nam IPN, mieli rację ... Dużo może byśmy się też dowiedzieli z archiwów innych państw Układu Warszawskiego, ale tylko u nas można odtajnić utajnione akta przed ich terminem.
Wiadomo na pewno, że za wejściem wojsk do Polski był rząd NRD oraz nasi generałowie, którzy od października 1981 roku byli nieco w cieniu. I wiadomo, że ZSRR miało swoje wojska gotowe do wejścia do Polski. Co do całej reszty, są to tylko domysły.
Widać że ten tekst pisała osoba nie mająca pojęcia o historii, typowa osoba bez jakiejkolwiek wiedzy źródłowej a tylko przekaz od dziadka mohera albo prawicowego kolegi. Dlaczego takie głupoty trafiają na główną.
jaruzela rozstrzelać puki żyje, a ciebie do Tworek pajacu!!! HITLERA pewnie też by wielu broniło niemców w ten sam sposób co ty!!! nie zmienia to faktu, że obiektywnie jednemu i drugiemu należy się pluton egzekucyjny i konfiskata zrabowanego majątku (jaruzel mieszka na ul.Ikara w ukradzionej willi osób które musiały przed komuną uciekać z kraju ze wzg. na szlacheckie i opozycyjne pochodzenie)!!!!!!!!
tak na prawdę to prawdy nikt ze zwykłych ludzi nigdy nie pozna, a to wszystko co wiadomo to zwykłe domysły
na godz.14:10 zanotowano 91 KRETYNÓW nie znających historii lub mających kogoś w SB lub w innych organach komunistycznych ! ! !
A dlaczego potrzebna była by olbrzymia Pomoc humanitarna ? Czyżby dlatego,że w razie czego po prostu byli gotowi spacyfikować dokładnie Polskę,a opozycja była gotowa obrócić cały kraj w ruinę i doprowadzić nawet do śmierci milionów Polskich obywateli byle dopiąć swego ? No tak,odpowiedź jak widać na podstawie Pańskiej wypowiedzi i postępowania obecnych rządzących już znamy dokładnie... Tak by bez wątpienia było,w końcu cóż znaczy kilka milionów jakichś tam Polaków w porównaniu z władzą i pieniędzmi dla was,dla "wybranych" takich jak Kuronie,Michniki czy Kaczyńscy...
Ja jestem za Jaruzelskim Wieszcie dalej kur... ruskim niemcom itp ruscy tez mieli z nami pakt o nie agresywnosciw roku 1944 w ktorym niemcy z ruskimi zawarli pakt porozumienia. I wtedy tez nie mieli podzielić polski ? ... Ludzie nie wiecie jak było wiec sie kur.. nie wypowiadajcie ! ja Służyłem 13 grudnia w stan wojenny i wiem co się działo ruscy stali już na granicy ....
Hitler też mówił że nie zaatakuje ZSRR
Dla pseduprawiciwców generał jest zdrajcą. Osobiście uważam go za katechona, który ocalił Polskę przed lewacką solidarnościa (celowo z małej). Bardzo dobrze na ten temat wypowiedział się porf. Wielomski - znany konserwatysta, aledla soób, dla których prawicą jest ruch narodowy (bękart rewolucji francuskiej) jego nazwiska nikt nie kojarzy.
Słuchanie opinii Jaruzelskiego na temat stanu wojennego, jest równie pouczające jak relacja na temat życia w obozie zagłady przedstawiona przez Rudolfa Hoessa czy dr Mengele.
Nie mieli zamiaru wprowadzać wojsk na teren polski....ale jakoś Armia Czerwona stała na granicy Polski i czekała na ewentualny rozkaz...
Precz z kościelnym ociemnieniem!!!!!!! Lewica!!! Lewica!!!! Lewica!!!!
I masowe morderstwa!!!!!
i miliony ofiar!!! i brutalne pacyfikowanie wolności w imię niewoli i totalitaryazmu yeah!!!
dziekuję ,nie trzeba mi pochlebiać
adolfie mój kochany, oboje mamy być z czego dumni. jesteśmy rekordzistami w masowych mordach a lewaki i tak nas kochają
Co za bzdura ! Mieszkałem 200metrów od ich koszar oraz 400m od ich poligonu (Jawor) a Legnicę nazywano drugą Moskwą.
gówno prawda. Wojtek nas uratował przed kacapami chwała mu
A Mickiewicz dobrym poetą był.
Bo tak na prawdę Jaruzelski nie był sobą w momencie gdy ogłaszał stan wojenny był już zastąpiony swoim sowieckim odpowiednikiem, który przecież miał działać na korzyść Rosji. Ten fakt mogą potwierdzić znajomi i rodzina Jaruzelskiego, którzy choć mieli podejrzenia, zostali zastraszani, tak by nic się nie wydostało. Jak myślicie, dlaczego dostał najwyższe rosyjskie odznaczenie, takie które mogą otrzymywać tylko obywatele rosyjscy oraz dlaczego tak bardzo deklarował ulubienie dla Rosji choć przecież, za to co zrobili złego dla polski powinien ich nie znosić.
Jaruzelski nie musial o nic prosic, Ruskie juz od lat byli w Polsce przygotowani na taka sytuacje. Nie bez potrzeby bylo ich tak wielu w roznych rosyjskich garnizonach...
@Karol Jerzak Ja na temat katastrofy smoleńskiej się nie wypowiadam i ja nie wierzę w te absurdalne tezy Macierewicza.
A masowe manewry blisko wschodniej granicy to robili, bo im się nudziło... Oczywiście.
Chwila, chwila? Kto niby kiedykolwiek uznał, że Jaruzelski bronił Polski przed komunistami?
Nie musieli wprowadzać - mieli duże garnizony na miejscu !
jedno pytanie: nie mieli zamiaru wprowadzać sił? to czemu ostatnia jednostka wojsk radzieckich opuściła nasz kraj w 1991 roku? minusujcie dalej każdego kto twierdzi inaczej, brawo. 123 lata zaborcy usiłowali nas zniszczyć, wystarczyło dać nam 20 lat wolności i już większość debili niedługo sama się wykończy -.-
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2013 o 19:30
Z tego co pamiętamy to Sowieci stacjonowali wtedy w Polsce. Czy nikt o ty nie pamięta?
w normalnym kraju taki czlowiek by wisial albo przynajmniej dozywocie ,ale w cebulandi rzad nagradza takich ludzi panstwowym mieszkaniem i emeryturka . Rostowski i Tusk tez powinni siedziec , kiedy sie doczekamy sprawiedliwosci ?
@susza89 Ten człowiek powinien od 1990 roku siedzieć w więzieniu do końca swych dni.
teraz wierzymy już nawet "ruskim" historykom...ale gdyby chcieli to by weszli....Gen. Jaruzelski zrobił co musiał.
bredzisz gościu. Jaruzelski to jeden z niewielu-patriota.
skoro on to czemu nie ja?
a kto w tych latach bardzo licznie u nas stacjonował??? Zsrr???
Ich w Polsce było niewiele mniej niż naszego wojska, więc nikt nie musiał ich wprowadzać.Jak piszecie to prawdę ,a nie stosujecie ich propagandę
Wiedzieliście ile pod tematami dotyczących PRL, Jarka itd. w TVN lewactwa się zleciało?
Największą zbrodnią Jaruzelskiego jest dobrowolne oddanie władzy zarazie solidarnościowej w '89 mimo, że kontrolował wtedy wojsko i mógł do tego nie dopuścić!
Raz sierpem raz młotem w solidarnościowo-pisowską hołotę.
Pan Generał uratował Polskę przed rzezią i wojną domową.
nie musieli wchodzić, oni tu byli i to od jasnej cholery!
Po cholerę mieli wysyłać wojska skoro już tam stacjonowały...
Ale walicie z grubej rury, jest nam zaje.. lepiej, wojsk radzieckich już nie ma, żyjemy w wolnym kraju, każdy ma przewidzianą "godną" (może jednak głodną) emeryturę, ta emerytura to zasługa tych co walczyli z komuną...dziękujemy k...wa w imieniu rencistów i emerytów.
kto wierzy w rosyjskie brednie ten jest prawdziwym naiwniakiem. To co mówią rosyjscy historycy w sprawie stanu wojennego to jest dokładnie to samo c było z Katyniem. Banda hipokrytów!
Wcale nie musieli wprowadzać wojsk na teren Polski, gdyż Armia Czerwona przebywała już na terenie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej
lewacka propaganda będzie się głowić jak tu wykazać że było inaczej,dajcie jakieś kłamstewko dla omamienia narodu jak to robicie
To co kto mówił wiemy dzisiaj. Jaruzelski nie miał dostępu do żadnych "dokumentów z Moskwy". Bardziej medialnego ogłoszenia nie dało się wymyśleć? Przemyśl to, ale powoli, dlaczego sowieci nalegali na ogłoszenie stanu wojennego? Bo władza wymykała im się z rąk. Naprawdę myślisz, że w tamtych realiach nie byłoby inwazji, gdyby Jaruzelski nie wprowadził stanu wyjątkowego?
Chciałbym dodać, że PRL miał dobre stosunki z ChRL i to także miało swoje odzwierciedlenie w tym, że po śmierci Stalina ZSRR i ChRL zbytnio się nie lubiły i gdy ZSRR miało wkroczyć do PRL wystosowano "małą notkę" na Kreml z treścią "Jeśli wy zaatakujecie PRL, to pożegnajcie się z Syberią". Ileż to faktów zostało przeoczonych związanych z Azjatami a my wciąż żyjemy w lekko zabarwionej historii, zresztą jak każde państwo. Polskie obozy jenieckie po wojnie Polsko-Bolszewickiej też nie są rozgłaszane. Nie mówię źle o naszym kraju, ale czasami wypadałoby znać prawdę o historii naszych pradziadków oraz dziadków.
Co Ty kolego za przeproszenie piszesz za bzdury. Równie dobrze możesz napisać jak było w Smoleńsku itp. Czy ludzie są tak naprawdę ograniczeni, że łapią jakieś fałszywe zdanie i zaraz układają do niego ideologię. Rosjanie byli gotowi na inwazję, faktem jest że mieli na terenie Polski znaczne siły zbrojne, które czekały na pretekst. A to co Ci ruska babcia powiedziała to twoje i nie pisz bzdur publicznie.
Ronald Wilson Reagan taki sobie prezydent USA w tamtych czasach. Człowiek, który bardzo wspierał Polskę podczas stanu wojennego wraz z Panią Margaret Hilda Thatcher premier Wielkiej Brytanii w ujawnionych notatkach wymieniali pogląd na temat prawdopodobnej interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Polsce. Kto ma rodzinę przy granicy z Czechami dawną Czechosłowacją to pewno słyszał jak wujek z tamtej strony granicy nie przyjechał do Polski na święta bo Czesi mobilizowali armię do wkroczenia do Polski, tak w ramach zadość uczynienia za wizytę naszych w Pradze. Armia zaprzyjaźnionego DDR (deutche dramatishe republike), również została postawiona w stan gotowości aby wkroczyć do naszego kraju. I tak na prawdę tylko Rosjanie z krasnej armii znani z wielu manipulacji i mający lepszą propagandę niż hitlerowskie niemcy twierdzą, że ich liczna armia stacjonująca w PRL (140 tysięcy w 1989 - co tam), którą de facto Jaruzelski siadający do okrągłego stołu zdradził, nie miała interweniować.
Nie wiem jak było na prawdę ale wiem, że Polska jako pierwsza wyrwała się z żelaznej struktury czerwonej federacji i w odróżnieniu od wcześniejszych wystąpień narodowych nie był to walka na śmierć, w której bohaterowie ginęli tysiącami na barykadach wolności, a zryw narodowy nie był znaczony poprzez "plecaki pełne klęski i rude pola chwały". Udało się wtedy coś co miało miejsce już w 1918 roku ludzie którzy mogli się nienawidzić usiedli razem i dla lepszej Polski zaczęli ze sobą rozmawiać. Inne narody miały już łatwiej. Gdyby nie rozmowy, myślę, że skończyłoby się jak w Poznaniu i Węgrzech 56, Pradze 68.
Nie uważam Jaruzelskiego za bohatera... ale nie uważam go też za zdrajcę...
wojska ruskie i tak tu byly
Biorąc pod uwagę że wojska radzieckie stacjonowały na ziemiach polskich oficjalnie od 1945 do 1993 to dość kuriozalną miał prośbę gen. Jaruzelski. Chłopaki się musieli mocno zdziwić że im wysyłają zaproszenie na " imprezę" na której się bawią od 1939. Oto lista wszystkich sił lądowych, powietrznych i pancernych na "ziemiach odzyskanych" http://pl.wikipedia.org/wiki/Garnizony_Armii_Radzieckiej_na_terytorium_Polski
Gdyby komuś wiki wydawało się mało wiarygodne polecam poczytać o wyjściu wojsk w 1993 umowa Jelcyn - Wałęsa. Jako ciekawostkę dodam że po ogłoszeniu stanu wojennego Wojsko Polskie dostało rozkaz odcięcia " miast " baz radzieckich szczelnym kordonem, "nikt nie wchodzi nikt nie wychodzi " Ale o tym Ci TVN nie powie :)
co jak co, ale obecnie akurat TO mówią w podręcznikach z historii
Kit o uratowaniu Polski przed najazdem wojsk Sowieckich to wciskali za Waszych czasów.
no nie bardzo, w mojej wiosce już ruscy stali gotowi, ale po wprowadzeniu stanu, wycofali się
Ruskie nie musiały wchodzić do Polski, bo już u nas były...
ztego co pamietam to w Polsce było od groma ruskich wojsk...tylko stały w koszarach gotowe do wyjścia na miacho:)
pieprzysz szczeniaku a gówno wiesz o tym
Tak i był to PIERWSZY i jedyny przypadek w historii świata, kiedy ruscy odmówili. Dziesiątki razy przed i dziesiątki razy po, ale Polsce odmówili...