Z meczu, w którym bramkarz broni 2 karne i 3 "setki" pokazuje się sytuacje, w której puszcza szmatę. Takie sytuacje się albo wykorzystuje albo trzeba się liczyć z tym, że będa one potem pokazywane częściej niż strzelone gole.
Wygrali 2:1, wychodzą z grupy z pierwszej pozycji, z grupy gdzie 3 drużyny mają po 12 pkt, a w niektórych wystarczyło 6 pkt, zagrali ładny mecz, Nasz rodak strzelił pierwszą bramkę, ale najważniejsze jest to, że po niewyobrażalnym sprincie i przejęciu nie trafił idealnie w piłkę - co może zdarzyć się każdemu nawet najlepszemu napastnikowi. Jeśli ktoś tak bardzo lubi kontrowersje, to dlaczego na tym gifie nie oglądamy bramki OM zdobytej przez zawodnika, który w momencie podania był na pozycji spalonej? Kibicowanie nie polega na tym, żeby rozliczać każdego zawodnika z każdego podania i strzału. Każdy kibic BVB cieszy się ze zwycięstwa w grupie F, zwycięstwa, które jest dużą zasługą właśnie Lewandowskiego. Natomiast pseudokibice szukają jak by tu dogryź, jakby ośmieszyć i wyśmiać - nic z tego nie mają, ale jednak muszą. To właśnie z tym mamy problem - jesteśmy tak zawistni, że nawet nie widzimy, że czyjeś szczęście może być również Naszym szczęściem. Idźcie kibicować RM i FCB, w końcu Oni są tacy polscy, z nich możemy być dumni.
Najgorsze że przyczepiają się do tego co jest nie tak jak powinno, a nie do tego co jest świetnie. Gdy Lewy grał na prawdę dobre mecze, a niektóre bramki były finezyjne, to żaden z tych dupków tego nie dodał..
Ja kibicuję Manchesterowi United i wiem że w tym sezonie im nie idzie. nie jestem kibicem BVB a Lewandowskiego po prostu nie lubię. Chyba mam takie prawo ?
No dobra, do autora więc: następnym razem pokaż sytuacje z meczów repki. Tam nie ma obaw, że trafisz na mecz, w którym Lewy coś strzelił ;) Dalej.. tam czytałem coś że to "może zdarzyć się nawet najlepszemu napastnikowi". Tak, to prawda. Ale w słowach, myślach wielu fanów, mediów, Lewandowski to coś więcej niż najlepszy napastnik. On nie popełnia błędów i strzela mnóstwo, mnóstwo jakże pięknych goli wręcz na zawołanie. Nie kibicuję bvb więc nie mam zbytniej radości z goli bvb. Kibicuję reprezentacji polski i paru innym zespołom, a w repce Robert pokazuje co pokazuje, nie muszę chyba tego nawet streszczać. Może chodziło tu o nie tyle dogryźć, co pokazać że i "nasz" oh wychwalany pod niebiosa może nie trafić do pustej bramki z 7 metrów. A może zwyczajnie o żart, nawet nie szydzący, po prostu pokazujący Polaka, coś w stylu tej niedawnej akcji Boruca okiem samego Boruca później, po meczu.
Którą wypowiedzią Ci je zabrałem? Nie nawołuje do adoracji BVB. Chodzi mi tylko o trochę obiektywizmu i brak ignorancji - to chyba nie za dużo dla kibica jakiejkolwiek drużyny na świecie? Poza tym nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie Polak to Polak - jeśli osiąga sukcesy, to nieważne gdzie - imponuje mi to, jeśli nie osiąga, to trudno, ale na pewno nie czuje z tego powodu nienawiści - jak niestety wielu z kraju nad Wisłą.
777Lolek, Piłka Nożna to nie gra jednoosobowa. Jeśli zawodnik w jednej drużynie gra świetnie, a w drugiej nie strzela bramek, to pokazuje tylko i wyłącznie, że trener i reszta drużyny nie są w stanie wykorzystać jego potencjału. Patrz jak Messi czy Ronaldo grają w swoich reprezentacjach, a zwróć uwagę kogo mają jeszcze na boisku dookoła siebie. Po drugie nikt nie przedstawia tak Lewandowskiego jak to napisałeś - ma rzeczywiście dobrą opinie, bo jest dobry i taki jest fakt, a jak jest dobry i strzela bramki, to media się cieszą i piszą o tym, bo o kim mają pisać, jak polska liga leży i kwiczy, a jedyne sensacje dotyczą przekrętów? Boli Cię to? Lewandowski zabrał Ci coś? Uraził Cię jakiś z artykułów o Nim? Lewandowski strzelił wiele pięknych bramek, wielu też nie strzelił i co z tego? Jego statystyki dają mu często wysokie pozycje w przeróżnych rankingach, dlatego jest wysoko oceniany. Tak się ocenia piłkarzy - nie za jeden mecz czy strzał, tylko za sezon, za skuteczność, za statystyki. On ma wysoką ocena na którą zasłużył - o co się tu burzyć? To nie był strzał na pustą bramkę z siedmiu metrów. Lewandowski wykonał sprint na jaki stać niewielu zawodników, przejął piłkę spod nóg bramkarza i nie strzelił, bo piłka była za daleko. Gdyby wszystkie sytuacje podbramkowe kończyły się bramkami, to mecze miały by wyniki dwucyfrowe. Jeśli uważasz, że to było łatwe, przejąć tą piłkę i strzelić celnie do bramki, to widać, że w piłkę grałeś tylko w PES'a lub FIFA'e.
I już z pierwszym zdaniem nie do końca mogę się zgodzić. Taka sytuacja pokazuje owszem, że coś jest nie tak z tą drugą drużyną, ale nie tylko. W tym przypadku to również pokazuje stosunek gracza do gry w jednej i w drugiej drużynie. Messi czy Ronaldo nie grają wcale źle w reprezentacjach swoich krajów, również sporo strzelają. Ale nie o nich tu teraz mowa, poza tym ja mimo wszystko nie porównywałbym jakkolwiek ich dwóch do Lewego.
Po drugie, uwierz mi wiele osób przedstawia go w ten sposób. Większość z nich jednak ogląda piłkę bo ogląda, bo leci czasem jakiś mecz w tv, kiedy nic innego nie ma. A z komentarzy podczas meczu to mam tylko uśmiech, jak to nasz wielki Robert próbował, no ale mu się nie udało. Wina za każdym razem jest zwalana na resztę piłkarzy, wcale niemało razy niesłusznie.
Nie, Lewandowski nic mi nie zabrał, nic związanego z nim mnie raczej nie boli. Po prostu go nie lubię (o czym swoją drogą nie wspominałem, nie mówiłem też raczej nic specjalnie negatywnego na jego temat w poprzedniej odpowiedzi), z tego jednego właśnie powodu - stosunku do gry w klubie a stosunku do gry w reprezentacji. Kolega z klubu, Kuba, potrafi zagrać znakomity mecz w reprezentacji. W ogóle, reprezentanci cośtam czasem strzelają. A Lewego w roli strzelca nie widać częściej, a wręcz widać bardzo, bardzo rzadko, od Euro.
A wracając już do gifa, to zaiste był strzał na pustą bramkę z 7 metrów. Sprint sprintem, ale piłkę miał w swoim zasięgu. Przejęcie piłki znakomite, ale wykorzystanie tego niestety nieudane, mimo że bardzo łatwe. Jeśli o mnie chodzi, to w piłkę grałem może nie jeszcze, kiedy Ciebie na świecie nie było, ale z pewnością zanim usłyszałeś o czymś takim jak Pes lub Fifa. I myślę że obiektywnie patrząc na gif również i Ty wiesz, że mając taką piłkę nie problem skierować ją do bramki. No ale jeśli uważasz inaczej, to chyba oglądamy inną akcję.
I teraz wszyscy znawcy będą krytykować Lewego za to, że nie trafił, a tak naprawdę to żaden napastnik by nie pobiegł do tej piłki bo by mu się nie chciało ruszyć dupy. A w całym meczu Lewy się wyróżniał na tle całego zespołu, ale NIE! wy wszyscy wiecie lepiej, choć pewnie nawet nie obejrzeliście tego meczu.
Pewnie jutro w odpowiedzi na głownej zobaczę gifa ze wszystkimi bramkami i asystami Lewandowskiego...Większość z plusujących przy takiej prędkości chcąc uderzyć piłkę zwyczajnie zaryła by mordą w glebę...nie no spoko. Hejtujcie dalej.
Odezwał się ten, co w piłkę by nie trafił
jakby zarabiał taki hajs jak lewy to by trafił ;)
Jakby tak grał, to by tak zarabiał.
Serio tak wczoraj spudlował?!? Buahhaahahaha
nie, to w reprezentacji tak spudłował
Z meczu, w którym zawodnik strzela gola pokazuje się tę sytuację, w której nie strzela. O Polakach mówi się, że są zawistni. Teraz już wiem dlaczego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2013 o 18:32
Z meczu, w którym bramkarz broni 2 karne i 3 "setki" pokazuje się sytuacje, w której puszcza szmatę. Takie sytuacje się albo wykorzystuje albo trzeba się liczyć z tym, że będa one potem pokazywane częściej niż strzelone gole.
Wygrali 2:1, wychodzą z grupy z pierwszej pozycji, z grupy gdzie 3 drużyny mają po 12 pkt, a w niektórych wystarczyło 6 pkt, zagrali ładny mecz, Nasz rodak strzelił pierwszą bramkę, ale najważniejsze jest to, że po niewyobrażalnym sprincie i przejęciu nie trafił idealnie w piłkę - co może zdarzyć się każdemu nawet najlepszemu napastnikowi. Jeśli ktoś tak bardzo lubi kontrowersje, to dlaczego na tym gifie nie oglądamy bramki OM zdobytej przez zawodnika, który w momencie podania był na pozycji spalonej? Kibicowanie nie polega na tym, żeby rozliczać każdego zawodnika z każdego podania i strzału. Każdy kibic BVB cieszy się ze zwycięstwa w grupie F, zwycięstwa, które jest dużą zasługą właśnie Lewandowskiego. Natomiast pseudokibice szukają jak by tu dogryź, jakby ośmieszyć i wyśmiać - nic z tego nie mają, ale jednak muszą. To właśnie z tym mamy problem - jesteśmy tak zawistni, że nawet nie widzimy, że czyjeś szczęście może być również Naszym szczęściem. Idźcie kibicować RM i FCB, w końcu Oni są tacy polscy, z nich możemy być dumni.
Najgorsze że przyczepiają się do tego co jest nie tak jak powinno, a nie do tego co jest świetnie. Gdy Lewy grał na prawdę dobre mecze, a niektóre bramki były finezyjne, to żaden z tych dupków tego nie dodał..
A najlepsze jest to, że to był dobry mecz w wykonaniu Lewego i dodawanie takiego gifu jest jak robienie zdjęcia modelce, która akurat ziewa.
@ Stifan
Ja kibicuję Manchesterowi United i wiem że w tym sezonie im nie idzie. nie jestem kibicem BVB a Lewandowskiego po prostu nie lubię. Chyba mam takie prawo ?
No dobra, do autora więc: następnym razem pokaż sytuacje z meczów repki. Tam nie ma obaw, że trafisz na mecz, w którym Lewy coś strzelił ;) Dalej.. tam czytałem coś że to "może zdarzyć się nawet najlepszemu napastnikowi". Tak, to prawda. Ale w słowach, myślach wielu fanów, mediów, Lewandowski to coś więcej niż najlepszy napastnik. On nie popełnia błędów i strzela mnóstwo, mnóstwo jakże pięknych goli wręcz na zawołanie. Nie kibicuję bvb więc nie mam zbytniej radości z goli bvb. Kibicuję reprezentacji polski i paru innym zespołom, a w repce Robert pokazuje co pokazuje, nie muszę chyba tego nawet streszczać. Może chodziło tu o nie tyle dogryźć, co pokazać że i "nasz" oh wychwalany pod niebiosa może nie trafić do pustej bramki z 7 metrów. A może zwyczajnie o żart, nawet nie szydzący, po prostu pokazujący Polaka, coś w stylu tej niedawnej akcji Boruca okiem samego Boruca później, po meczu.
Którą wypowiedzią Ci je zabrałem? Nie nawołuje do adoracji BVB. Chodzi mi tylko o trochę obiektywizmu i brak ignorancji - to chyba nie za dużo dla kibica jakiejkolwiek drużyny na świecie? Poza tym nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie Polak to Polak - jeśli osiąga sukcesy, to nieważne gdzie - imponuje mi to, jeśli nie osiąga, to trudno, ale na pewno nie czuje z tego powodu nienawiści - jak niestety wielu z kraju nad Wisłą.
777Lolek, Piłka Nożna to nie gra jednoosobowa. Jeśli zawodnik w jednej drużynie gra świetnie, a w drugiej nie strzela bramek, to pokazuje tylko i wyłącznie, że trener i reszta drużyny nie są w stanie wykorzystać jego potencjału. Patrz jak Messi czy Ronaldo grają w swoich reprezentacjach, a zwróć uwagę kogo mają jeszcze na boisku dookoła siebie. Po drugie nikt nie przedstawia tak Lewandowskiego jak to napisałeś - ma rzeczywiście dobrą opinie, bo jest dobry i taki jest fakt, a jak jest dobry i strzela bramki, to media się cieszą i piszą o tym, bo o kim mają pisać, jak polska liga leży i kwiczy, a jedyne sensacje dotyczą przekrętów? Boli Cię to? Lewandowski zabrał Ci coś? Uraził Cię jakiś z artykułów o Nim? Lewandowski strzelił wiele pięknych bramek, wielu też nie strzelił i co z tego? Jego statystyki dają mu często wysokie pozycje w przeróżnych rankingach, dlatego jest wysoko oceniany. Tak się ocenia piłkarzy - nie za jeden mecz czy strzał, tylko za sezon, za skuteczność, za statystyki. On ma wysoką ocena na którą zasłużył - o co się tu burzyć? To nie był strzał na pustą bramkę z siedmiu metrów. Lewandowski wykonał sprint na jaki stać niewielu zawodników, przejął piłkę spod nóg bramkarza i nie strzelił, bo piłka była za daleko. Gdyby wszystkie sytuacje podbramkowe kończyły się bramkami, to mecze miały by wyniki dwucyfrowe. Jeśli uważasz, że to było łatwe, przejąć tą piłkę i strzelić celnie do bramki, to widać, że w piłkę grałeś tylko w PES'a lub FIFA'e.
I już z pierwszym zdaniem nie do końca mogę się zgodzić. Taka sytuacja pokazuje owszem, że coś jest nie tak z tą drugą drużyną, ale nie tylko. W tym przypadku to również pokazuje stosunek gracza do gry w jednej i w drugiej drużynie. Messi czy Ronaldo nie grają wcale źle w reprezentacjach swoich krajów, również sporo strzelają. Ale nie o nich tu teraz mowa, poza tym ja mimo wszystko nie porównywałbym jakkolwiek ich dwóch do Lewego.
Po drugie, uwierz mi wiele osób przedstawia go w ten sposób. Większość z nich jednak ogląda piłkę bo ogląda, bo leci czasem jakiś mecz w tv, kiedy nic innego nie ma. A z komentarzy podczas meczu to mam tylko uśmiech, jak to nasz wielki Robert próbował, no ale mu się nie udało. Wina za każdym razem jest zwalana na resztę piłkarzy, wcale niemało razy niesłusznie.
Nie, Lewandowski nic mi nie zabrał, nic związanego z nim mnie raczej nie boli. Po prostu go nie lubię (o czym swoją drogą nie wspominałem, nie mówiłem też raczej nic specjalnie negatywnego na jego temat w poprzedniej odpowiedzi), z tego jednego właśnie powodu - stosunku do gry w klubie a stosunku do gry w reprezentacji. Kolega z klubu, Kuba, potrafi zagrać znakomity mecz w reprezentacji. W ogóle, reprezentanci cośtam czasem strzelają. A Lewego w roli strzelca nie widać częściej, a wręcz widać bardzo, bardzo rzadko, od Euro.
A wracając już do gifa, to zaiste był strzał na pustą bramkę z 7 metrów. Sprint sprintem, ale piłkę miał w swoim zasięgu. Przejęcie piłki znakomite, ale wykorzystanie tego niestety nieudane, mimo że bardzo łatwe. Jeśli o mnie chodzi, to w piłkę grałem może nie jeszcze, kiedy Ciebie na świecie nie było, ale z pewnością zanim usłyszałeś o czymś takim jak Pes lub Fifa. I myślę że obiektywnie patrząc na gif również i Ty wiesz, że mając taką piłkę nie problem skierować ją do bramki. No ale jeśli uważasz inaczej, to chyba oglądamy inną akcję.
polska krew hehe
Sorry ale Torres za czasów kiedy był w Liverpool grał zajebiście wykorzystywał wszystko, ale teraz jak gra w Chelsea jest cieniem samego siebie.
a tak sie wszyscy nim podniecają ...
I teraz wszyscy znawcy będą krytykować Lewego za to, że nie trafił, a tak naprawdę to żaden napastnik by nie pobiegł do tej piłki bo by mu się nie chciało ruszyć dupy. A w całym meczu Lewy się wyróżniał na tle całego zespołu, ale NIE! wy wszyscy wiecie lepiej, choć pewnie nawet nie obejrzeliście tego meczu.
Zapomniał że nie gra dla reprezentacji...
Pewnie jutro w odpowiedzi na głownej zobaczę gifa ze wszystkimi bramkami i asystami Lewandowskiego...Większość z plusujących przy takiej prędkości chcąc uderzyć piłkę zwyczajnie zaryła by mordą w glebę...nie no spoko. Hejtujcie dalej.
torres to mozelewemu buty pastowac
Szkoda że w polskich barwach jakoś strzelać nie umieją