przecież to nielogiczne. Mogę kochać słońce, ale schowam się w cieniu, by nie poparzyło mi skóry, kiedy zanadto będę się opalać. Mogę kochać deszcz, ale schowam się pod parasolką, by nie zmoczyło mi ubrania, bo przecież mogę się przeziębić. Tak samo jest z miłością... zbyt luźno trzymana odjedzie, a ściskana za mocno - umrze.
To kto to w końcu powiedział, Shakespeare czy Bob Marley? Chyba jednak A. Lincoln powiedział prawdę, że nie można wierzyć w każdy cytat w Internetach....
Ja tak samo.. ale Cie zminusowali bo sprzeciwiasz się świętej głównej stronie demotów.. Te słowa były tutaj z milion razy.. można się ich nauczyć na pamięć.. No ale cóż.. demoty coraz bardziej schodzą na psy, powtarzaja się.
Nie do końca prawda. W Europie parasole znali już starożytni grecy, z tym, że ówczesne parasole absolutnie nie przypominały nam współczesnych i były czymś niezwykle rzadko spotykanym na przełomie XVI - XVII wieku. Nie ma mowy o tym, żeby Szekspir rozkładał parasol... gdyż taka funkcja pojawiła się (według źródeł) dopiero w roku 1715.
Kocham deszcz, nie lubie burzy. (100% prawda, nie zakladam kaptura, parasolki jak pada... tylko jak jest ulewa). Lubie slonce, nie lubie poparzen. Lubie chlodny podmuch wiatru w lato, nie wichury, czy wietrzyska w zime.
Wikipedia rzecze o parasolce:
"4 maja 1715 roku wymyślono we Francji składany parasol"
Wikipedia rzecze:
"William Shakespeare; ur. prawdopodobnie 23 kwietnia 1564, (...) zm. 23 kwietnia?/3 maja 1616, tamże"
Szekspir umarł 100 lat przed wynalezieniem parasola, ale i tak dasz mocne...
a robert ney?
przecież to nielogiczne. Mogę kochać słońce, ale schowam się w cieniu, by nie poparzyło mi skóry, kiedy zanadto będę się opalać. Mogę kochać deszcz, ale schowam się pod parasolką, by nie zmoczyło mi ubrania, bo przecież mogę się przeziębić. Tak samo jest z miłością... zbyt luźno trzymana odjedzie, a ściskana za mocno - umrze.
To kto to w końcu powiedział, Shakespeare czy Bob Marley? Chyba jednak A. Lincoln powiedział prawdę, że nie można wierzyć w każdy cytat w Internetach....
A z tym, żeby nie wierzyć w każdy cytat to nie był Piłsudski przypadkiem?
Już tu były te słowa i zapamiętałem, bo są celne.
Ja tak samo.. ale Cie zminusowali bo sprzeciwiasz się świętej głównej stronie demotów.. Te słowa były tutaj z milion razy.. można się ich nauczyć na pamięć.. No ale cóż.. demoty coraz bardziej schodzą na psy, powtarzaja się.
za szekspira były już parasole????
były, ale na pewno niezbyt popularne w Europie;) małe prawdopodobieństwo, żeby szekspir je znał;)
Nie było, był tylko internet.
Wydaje mi się, że jeszcze nie było. Miały się pojawić ze sto lat później. Też zwróciłem na to uwagę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2014 o 0:12
tto są słowa z piosenki Boba Marleya
Niestety nie uwłaczając temu artyście, lecz nie był on w stanie napisać takiego cytatu. Poprostu w jego czasach w europie nie było parasolek.
Nie do końca prawda. W Europie parasole znali już starożytni grecy, z tym, że ówczesne parasole absolutnie nie przypominały nam współczesnych i były czymś niezwykle rzadko spotykanym na przełomie XVI - XVII wieku. Nie ma mowy o tym, żeby Szekspir rozkładał parasol... gdyż taka funkcja pojawiła się (według źródeł) dopiero w roku 1715.
Kocham deszcz, nie lubie burzy. (100% prawda, nie zakladam kaptura, parasolki jak pada... tylko jak jest ulewa). Lubie slonce, nie lubie poparzen. Lubie chlodny podmuch wiatru w lato, nie wichury, czy wietrzyska w zime.
Mieli parasolki w XVI wieku?
Wikipedia rzecze o parasolce:
"4 maja 1715 roku wymyślono we Francji składany parasol"
Wikipedia rzecze:
"William Shakespeare; ur. prawdopodobnie 23 kwietnia 1564, (...) zm. 23 kwietnia?/3 maja 1616, tamże"
Szekspir umarł 100 lat przed wynalezieniem parasola, ale i tak dasz mocne...
Fajnie, tylko jest mały tyci problem, w czasach kiedy Wilhelm Trzęsidzida żył nie było parasolek.
kocham latac, dlatego zawsze mam spadochron na sobie
mowa trawa