z tego co pamiętam to teraz jest +10 % do ograniczenia i +3km/h do pomiaru czyli przy ograniczeniu do 50 km/h można jechać 58km/h ( no chyba że coś się zmieniło )
@Novilius.Po 22 mozna jechac o dodatkowe 10km szybciej,czyli w terenie zabudowanym mozna jechac 60+10(prog dopuszczalnosci) daje nam 70km/h,tyle w teorii,ciekawe jak w praktyce.
W praktyce jak droga pozwala. Bo przecież w mieście droga drodze nierówna. Są odcinki gdzie mógłbyś jechać i 100 km/h (np. droga 2 pasmowa bez przejść dla pieszych), a są wąskie uliczki gdzie będziesz jechać 30 km/h.
Typowo polskie to jest nadużywanie zwrotów: "typowo polskie", tudzież "polaczki", "nie wiem, to się wypowiem" itp. Chociaż może nie, to nie jest typowo polskie. To jest typowo dziecinne.
To może niech nam zafundują tempomaty w samochodach. Najlepiej sprzężone z radarami, bo normalnie człowiek żeby nie przekroczyć 50km/h musiałby chyba jechać 40-45 (albo zamiast na drogę patrzeć na prędkościomierz) - wystarczy, że noga się przesunie i już prędkość skacze o 2-3km/h i co - mandat? Pomijam już fakt, że same fotoradary mają ok. 5km/h błędu zależnie od warunków atmosferycznych...
Niech mi zagwarantują niezależnymi badaniami niepewność pomiaru radarów na poziomie 5% to wtedy mogę zapłacić. . . A przy OBOWIĄZEK płacenia mandatów przez polityków. Tak przy okazji jednej poprawki.
Ale kretyństwo. Niech karzą za jazdę po pijaku na 40, 50 lat albo i dożywocie (jak kogoś pozbawisz życia), ale nie żałosne 15. gdzie zabije się jeszcze kilka osób. Przez takich nieodpowiedzialnych ludzi cierpią wszyscy, bo POlitycy od razu szukają sposobów na wykoszenie kasy od nas. Pamiętajcie, GŁUPOTA ludzka zabija, a nie prędkość. W przeciwnym razie nie byłoby autostrad.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 lutego 2014 o 22:12
Fizyka się kłania Panowie Posłowie... i coś takiego jak niepweności pomiarowe i dokładności pomiarów... jeżeli licznik standardowy ma podziałkę co 5km/h a po przekroczeniu 90 podziałka się zagęszcza do 10 km/h to taka jest jego niepewność pomiarowa... dodając do tego niepewności pomiarowe z innych zmiennych wyjdzie trochę większa...
zatem przedstawiając prędkości występujące na polskich znakach drogowych i ich 5% wartość którą będzie możliwe przekroczenie.
10 km/h - 0,5 km/h
20 km/h - 1,0 km/h
30 km/h - 1,5 km/h
40 km/h - 2,0 km/h
50 km/h - 2,5 km/h
60 km/h - 3,0 km/h
70 km/h - 3,5 km/h
80 km/h - 4,0 km/h
90 km/h - 4,5 km/h
100 km/h - 5,0 km/h
110 km/h - 5,5 km/h
120 km/h - 6,0 km/h
130 km/h - 6,5 km/h
140 km/h - 7,0 km/h
To przekroczenie dopuszczalnej prędkości za każdym razem będzie poniżej dokładności urządzeń pomiarowych prędkości:)
Widocznie jeszcze za mało im pieniędzy z mandatów, rząd Polski to jedna wielka i co najgorsze jawna grupa przestępcza, banda złodziei co na każdym kroku chcą wyciągnąć od przeciętnego polaka jak najwięcej przy tym nie dając nic od siebie. Nie pozdrawiam
Posłowie coś wiedzą na ten temat bo to oni najczęściej przekraczają wielokrotnie prędkość dopuszczalną i łamią przepisy.
jeżeli w zamian zniosą immunitety to jestem "za"
ja też, bo immunitet posłów/senatorów/członków rządu powala im na za dużo rzeczy
z tego co pamiętam to teraz jest +10 % do ograniczenia i +3km/h do pomiaru czyli przy ograniczeniu do 50 km/h można jechać 58km/h ( no chyba że coś się zmieniło )
Teraz możesz jechać o 10 km/h więcej. Czyli na 50 możesz jechać 60 i będzie ok.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2014 o 16:28
@Novilius.Po 22 mozna jechac o dodatkowe 10km szybciej,czyli w terenie zabudowanym mozna jechac 60+10(prog dopuszczalnosci) daje nam 70km/h,tyle w teorii,ciekawe jak w praktyce.
W praktyce jak droga pozwala. Bo przecież w mieście droga drodze nierówna. Są odcinki gdzie mógłbyś jechać i 100 km/h (np. droga 2 pasmowa bez przejść dla pieszych), a są wąskie uliczki gdzie będziesz jechać 30 km/h.
Politycy każą za nie przepisową jazdę, a czy ktoś każe polityków za ustawy na których tracimy miliardy?
Wprowadzanie głupich ustaw to jedno, tłumaczysz tym swoje przestępstwa drogowe? typowo polskie.
Typowo polskie to jest nadużywanie zwrotów: "typowo polskie", tudzież "polaczki", "nie wiem, to się wypowiem" itp. Chociaż może nie, to nie jest typowo polskie. To jest typowo dziecinne.
I bardzo dobrze !!!! Mało tego, przy recydywie odbierać prawo jazdy, najpierw okresowo, później dożywotnio.
A potem na sznur zbrodniarza!
To może niech nam zafundują tempomaty w samochodach. Najlepiej sprzężone z radarami, bo normalnie człowiek żeby nie przekroczyć 50km/h musiałby chyba jechać 40-45 (albo zamiast na drogę patrzeć na prędkościomierz) - wystarczy, że noga się przesunie i już prędkość skacze o 2-3km/h i co - mandat? Pomijam już fakt, że same fotoradary mają ok. 5km/h błędu zależnie od warunków atmosferycznych...
I właśnie przez taką politykę państwa, nie spieszy mi się mieć prawo jazdy.
W końcu trzeba łatać dziurę budżetową którą oni sami tworzą. Szkoda że hajsy z mandatów i tak pójdą na premię za zaostrzenie mandatów.
nie dość, że Cezary Żak schudł to jeszcze dorabia w drogówce ! skończyły się miodowe lata jak widać
lepiej niech sami zaczna jezdzic przepisowo i najlepiej na trzezwo! a immunitet wloza sobie w du*e! niech daja dobry przyklad!
Niech to zrobią...a sami już 5% nie przekroczą
Zgoda, ale jeśli mandat to będzie 5% z uzyskanego miesięcznego dochodu (netto oczywiście) posłowie. :)
walić posłów i ich durne pomysły...
Robią manianę to muszą rzucić jakiś zastępczy temat. A nuż się uda i ludzie zaczną sobie skakać do gardeł?
oni niech sobie wszyscy nałożą pętle na szyje i mocno zacisną
Niech mi zagwarantują niezależnymi badaniami niepewność pomiaru radarów na poziomie 5% to wtedy mogę zapłacić. . . A przy OBOWIĄZEK płacenia mandatów przez polityków. Tak przy okazji jednej poprawki.
za pijanych kierowców niech sie wezmą. Tylko niech się WEZMĄ, a nie drą ryje na ten temat razem z resztą baranów. pozdrawiam
Ale kretyństwo. Niech karzą za jazdę po pijaku na 40, 50 lat albo i dożywocie (jak kogoś pozbawisz życia), ale nie żałosne 15. gdzie zabije się jeszcze kilka osób. Przez takich nieodpowiedzialnych ludzi cierpią wszyscy, bo POlitycy od razu szukają sposobów na wykoszenie kasy od nas. Pamiętajcie, GŁUPOTA ludzka zabija, a nie prędkość. W przeciwnym razie nie byłoby autostrad.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2014 o 22:12
Do reszty ich po*ebało...
Chciec moga. Kwestia czy sprzet do pomiaru bedzie mial wystarczajaca dokladnosc.
5%? a niedokładność liczników w samochodach jest na poziomie 7%. ktoś znowu chce z nami polecieć w ch...a!
Fizyka się kłania Panowie Posłowie... i coś takiego jak niepweności pomiarowe i dokładności pomiarów... jeżeli licznik standardowy ma podziałkę co 5km/h a po przekroczeniu 90 podziałka się zagęszcza do 10 km/h to taka jest jego niepewność pomiarowa... dodając do tego niepewności pomiarowe z innych zmiennych wyjdzie trochę większa...
zatem przedstawiając prędkości występujące na polskich znakach drogowych i ich 5% wartość którą będzie możliwe przekroczenie.
10 km/h - 0,5 km/h
20 km/h - 1,0 km/h
30 km/h - 1,5 km/h
40 km/h - 2,0 km/h
50 km/h - 2,5 km/h
60 km/h - 3,0 km/h
70 km/h - 3,5 km/h
80 km/h - 4,0 km/h
90 km/h - 4,5 km/h
100 km/h - 5,0 km/h
110 km/h - 5,5 km/h
120 km/h - 6,0 km/h
130 km/h - 6,5 km/h
140 km/h - 7,0 km/h
To przekroczenie dopuszczalnej prędkości za każdym razem będzie poniżej dokładności urządzeń pomiarowych prędkości:)
Widocznie jeszcze za mało im pieniędzy z mandatów, rząd Polski to jedna wielka i co najgorsze jawna grupa przestępcza, banda złodziei co na każdym kroku chcą wyciągnąć od przeciętnego polaka jak najwięcej przy tym nie dając nic od siebie. Nie pozdrawiam
Jeżeli ograniczenie jest do 50 km/h to mogą go dopiero zatrzymać jak będzie miał 60 lub więcej bo do 10 kilometrów można przekroczyć prędkość.
jeśli ten przepis obejmie też szmaty chronione immunitetem to jestem za