Czasy się trochę zmieniły, dziś wojna może trwać 24/24 w każdej pogodzie na każdym terenie, dawniej jedynie latem i na otwartej przestrzenie bo zwyczajnie nie było technologi i umiejętności by zakuci w pancerze zbrojni mieli szarżować nocą przez zaspy podczas zamieci, dziś da się i w takich warunkach wykonać akcję. Po za tym i w dawnych czasach to najwyżej co niektórzy rycerze mogli mieć honor, byle prostak zabijał czym się dało i gwałcił co się ruszało.
W 1942 pod Stalingradem temperatura spadła dużo poniżej 30 stopni. Żołnierze niemieccy w letnim umundurowaniu obwiązywali się szmatami jakie udało im się znaleźć w ruinach miasta. Pomimo głodu, braku lekarstw i szansy na wydostanie się z kotła bronili zajętych terenów do momentu aż zabrakło im amunicji. Odzież zimowa nie dotarła na czas ponieważ dowództwo chciało zmotywować tym zabiegiem żołnierzy do zwycięstwa przed nadejściem zimy. Armia niemiecka w Stalingradzie wiązała ogromne siły radzieckie co umożliwiło głównym siłom Hitlera wycofanie się z Kaukazu.
Nawet nie mogę sobie wyobrazić całej ARMI odciętej w kotle i pozostawionej na śmierć. 6 amria była zaopatrywana przez LuftWafe z powietrza ale to po prostu nie wystarczało. Z tego co pamiętam, dziennie potrzebne było ok 300ton zaopatrzenia, a udawało się dostarczyć około 60t i to przy dużych stratach w sprzęcie. Żołnierze głodowali, najpierw na ruszt poszły konie, potem psy i w końcu szczury i co jeszcze innego się napatoczyło. Przerwanie kotła było możliwe w początkowej fazie, co więcej gdyby zezwolono na odwrót to do odcięcia w ogóle by nie doszło. Ogólnie rzecz biorąc Hitler robił więcej szkody niż pożytku. Nie był zbyt dobrym strategiem. Nie doceniał siły odpowiednio przeprowadzonego odwrotu i przegrupowania sił. Dla niego odwrót oznaczał porażkę, wolał strategię walki do ostatniego, naboju, ostatniej kropli krwi. To przez te błędy poniósł klęskę w Rosji i Afryce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 13:13
czyli czekamy do zimy pierwszy mróz powyżej -25 godzina picia herbatki i podbijamy wielką brytanie, wystarczy dać jednocześnie gwarancje Irlandii i Szkocji niezależności i po wojnie ;)
Ten demot to akurat gówno prawda- plotka rozprowadzona przez gazetę "Daily Mail", angielskiego odpowiednika naszego polskiego "Faktoidu". Nie ma w tym ani krzty faktu, a Brytyjska armia będzie brała udział w ćwiczeniach w Norwegii
Kiedyś byłoby to możliwe, bo ludzie mieli honor i wojny odbywały się latem. Dziś honor jest dla większości pojęciem abstrakcyjnym.
Czasy się trochę zmieniły, dziś wojna może trwać 24/24 w każdej pogodzie na każdym terenie, dawniej jedynie latem i na otwartej przestrzenie bo zwyczajnie nie było technologi i umiejętności by zakuci w pancerze zbrojni mieli szarżować nocą przez zaspy podczas zamieci, dziś da się i w takich warunkach wykonać akcję. Po za tym i w dawnych czasach to najwyżej co niektórzy rycerze mogli mieć honor, byle prostak zabijał czym się dało i gwałcił co się ruszało.
przy - 25 ~30 °C to ja zasuwałem na snowboardzie kilka lat temu i cieszyłem się, że jest mało ludzi na stoku z powodu zimna.
Po wypiciu gorącej herbatki, daliby radę ;-)
W 1942 pod Stalingradem temperatura spadła dużo poniżej 30 stopni. Żołnierze niemieccy w letnim umundurowaniu obwiązywali się szmatami jakie udało im się znaleźć w ruinach miasta. Pomimo głodu, braku lekarstw i szansy na wydostanie się z kotła bronili zajętych terenów do momentu aż zabrakło im amunicji. Odzież zimowa nie dotarła na czas ponieważ dowództwo chciało zmotywować tym zabiegiem żołnierzy do zwycięstwa przed nadejściem zimy. Armia niemiecka w Stalingradzie wiązała ogromne siły radzieckie co umożliwiło głównym siłom Hitlera wycofanie się z Kaukazu.
Nawet nie mogę sobie wyobrazić całej ARMI odciętej w kotle i pozostawionej na śmierć. 6 amria była zaopatrywana przez LuftWafe z powietrza ale to po prostu nie wystarczało. Z tego co pamiętam, dziennie potrzebne było ok 300ton zaopatrzenia, a udawało się dostarczyć około 60t i to przy dużych stratach w sprzęcie. Żołnierze głodowali, najpierw na ruszt poszły konie, potem psy i w końcu szczury i co jeszcze innego się napatoczyło. Przerwanie kotła było możliwe w początkowej fazie, co więcej gdyby zezwolono na odwrót to do odcięcia w ogóle by nie doszło. Ogólnie rzecz biorąc Hitler robił więcej szkody niż pożytku. Nie był zbyt dobrym strategiem. Nie doceniał siły odpowiednio przeprowadzonego odwrotu i przegrupowania sił. Dla niego odwrót oznaczał porażkę, wolał strategię walki do ostatniego, naboju, ostatniej kropli krwi. To przez te błędy poniósł klęskę w Rosji i Afryce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 13:13
Leszcze
takie same parówy jak Francuzi
ach te dzieci lata
valar morghulis
Latem też nie dobrze, bo za gorąco, Brytyjczykom pasuje tylko jesień, albo wiosna, inne terminy odpadają :)
A trafią do Rosji, i będzie to samo co wielki Napoleon?
czyli czekamy do zimy pierwszy mróz powyżej -25 godzina picia herbatki i podbijamy wielką brytanie, wystarczy dać jednocześnie gwarancje Irlandii i Szkocji niezależności i po wojnie ;)
Ten demot to akurat gówno prawda- plotka rozprowadzona przez gazetę "Daily Mail", angielskiego odpowiednika naszego polskiego "Faktoidu". Nie ma w tym ani krzty faktu, a Brytyjska armia będzie brała udział w ćwiczeniach w Norwegii
Jestem dekarzem w Kanadzie... Pracujemy do -35