Cóż, zwierzęta powinny jednak bardziej uważać na konsekwencje swej głupoty, niż ludzie. W ich przypadku dobór naturalny działa mocniej. A i w naturze znalazłyby się takie "pułapki", że jak wsadzisz łeb, to już nie wyjmiesz.
Oczywiście, zgadzam się, że ludzie nie powinni śmiecić. I oczywiście, jest mi zwierzaka szkoda i gdybym takiego zobaczył, pomógłbym bez wahania. Co nie zmienia faktu, że uważałbym go za idiotę. A jeśli o rozum chodzi, to tylko opinia. Nie wyobrażam sobie eksperymentu naukowego, który mógłby w 100% udowodnić, że ludzie mają rozum, a zwierzęta - nie. Ja na przykład uważam zwierzęta za rozumne, choć ich rozum jest prostszy, niż ludzki. Uważam, że takie myślenie świadczy o większym szacunku do przyrody, niż "jaki biedny słodki kotek/lisek, nic nie mógł na to poradzić".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 marca 2014 o 10:21
Gdybym np. wpadł do wielkiej dziury z kolcami umieszczonej w chodniku, obok której wielu ludzi już przeszło i nic im się złego nie stało, świadczyłoby to przecież o mojej głupocie i nieostrożności. Ale i tak wolałbym, żeby tej dziury po prostu tam nie było.
Jeżdżę pociągami. Nie umiem sobie wytłumaczyć, dlaczego przy torowiskach leży tyle śmieci: szklanych butelek, opakowań po chipsach, puszek po piwie. Kurde no, ile wysiłku trzeba włożyć, żeby otworzyć okno w pociągu i wyrzucić śmieci przez okno. A pod oknem jest przecież kosz. Ludzie są idiotami.
Szkoda tylko, że większość ludzi nie myśli o konsekwencjach swojej głupoty.
Tak, tak, najlepiej wszystko na ludzi zwalić. Przecież nikt zwierzakowi nie kazał łba tam wsadzać.
Cóż, zwierzęta powinny jednak bardziej uważać na konsekwencje swej głupoty, niż ludzie. W ich przypadku dobór naturalny działa mocniej. A i w naturze znalazłyby się takie "pułapki", że jak wsadzisz łeb, to już nie wyjmiesz.
@Mijak, No cóż każdy ma własne zdanie :) Co nie zmienia faktu, że ludzie nie powinni śmiecić w lesie i okazać trochę szacunku przyrodzie ;)
@Mijak Z tego co słyszałam, to ludzie a nie zwierzęta posiadają rozum i możliwość korzystania z niego. Chociaż, nie u wszystkich tak to działa.
Oczywiście, zgadzam się, że ludzie nie powinni śmiecić. I oczywiście, jest mi zwierzaka szkoda i gdybym takiego zobaczył, pomógłbym bez wahania. Co nie zmienia faktu, że uważałbym go za idiotę. A jeśli o rozum chodzi, to tylko opinia. Nie wyobrażam sobie eksperymentu naukowego, który mógłby w 100% udowodnić, że ludzie mają rozum, a zwierzęta - nie. Ja na przykład uważam zwierzęta za rozumne, choć ich rozum jest prostszy, niż ludzki. Uważam, że takie myślenie świadczy o większym szacunku do przyrody, niż "jaki biedny słodki kotek/lisek, nic nie mógł na to poradzić".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2014 o 10:21
Gdybym np. wpadł do wielkiej dziury z kolcami umieszczonej w chodniku, obok której wielu ludzi już przeszło i nic im się złego nie stało, świadczyłoby to przecież o mojej głupocie i nieostrożności. Ale i tak wolałbym, żeby tej dziury po prostu tam nie było.
Tak, to jest najważniejszy powód żeby nie śmiecić w lesie! Ostatnio widziałem stado saren ze słoikami na głowach
Jeżdżę pociągami. Nie umiem sobie wytłumaczyć, dlaczego przy torowiskach leży tyle śmieci: szklanych butelek, opakowań po chipsach, puszek po piwie. Kurde no, ile wysiłku trzeba włożyć, żeby otworzyć okno w pociągu i wyrzucić śmieci przez okno. A pod oknem jest przecież kosz. Ludzie są idiotami.