Pytanie dla fanów komiksów: czy obecny na obrazku Wolverine jest w stanie się upić? W założeniu jego organizm jest w stanie bardzo szybko poradzić sobie z ranami i toksynami. A alkohol technicznie rzecz biorąc też jest toksyną.
Typowa sobota w gimbusiarskim stylu, normalni ludzie tak nie mają :). Poza tym jeszcze jedna rzecz sie tu nie zgadza: kobieta sama i z własnej woli pyta się czy może pomóc? Zna ktoś taka kobietę? Raczej powiedziałaby coś w stylu: "Czemu tak siedzisz bezczynnie w kącie? Za jakąś robotę byś się wziął i zrobił coś dla mnie. aha no i nie licz na podziękowanie bo to twój obowiązek mi usługiwać a jak ci się nie podoba to znajdę sobie kogoś innego".
Pytanie dla fanów komiksów: czy obecny na obrazku Wolverine jest w stanie się upić? W założeniu jego organizm jest w stanie bardzo szybko poradzić sobie z ranami i toksynami. A alkohol technicznie rzecz biorąc też jest toksyną.
pytanie brzmi: jak szybko jego organizm neutralizuje alkohol??
Zakładam, że równie szybko lub szybciej niż leczy rany.
W którymś komiksie było, że nie jest w stanie się upić. I stąd rozpacz, bo ciągle próbuje wiedząc, że mu się nie uda. Taka jego syzyfowa praca...
nawet w grze deadpool byl poruszony ten temat gdy po kilku browarach deadpool stwierdzil ze takie picie nie ma sensu bo i tak sie nigdy nie schleje
To już alkoholizm...
Może i alkohol to nie ucieczka, ale to nie ważne. Nikt nie zna recepty na szczęście.
Typowa sobota w gimbusiarskim stylu, normalni ludzie tak nie mają :). Poza tym jeszcze jedna rzecz sie tu nie zgadza: kobieta sama i z własnej woli pyta się czy może pomóc? Zna ktoś taka kobietę? Raczej powiedziałaby coś w stylu: "Czemu tak siedzisz bezczynnie w kącie? Za jakąś robotę byś się wziął i zrobił coś dla mnie. aha no i nie licz na podziękowanie bo to twój obowiązek mi usługiwać a jak ci się nie podoba to znajdę sobie kogoś innego".
pewnie nie jest piwem ale może przyniosła piwo ;-)