Takiego kota to ze świecą szukać, teraz same anemiki na sztucznym pokarmie :)
Ja mam trzy letniego kocura który wygląda jak roczniak... je tylko torebki.
Pomijając fakt, że fotomanip (autorowi nawet nie chciało się obrócić wklejanych kopii obrazków) - koty na wsiach nadal tępią szkodniki. Sposób na uzyskanie "kota stróżującego" jest prosty - nie karmić zbyt często, jedynie na tyle, by przywiązał się do obejścia. Sam zacznie polować. Chociaż mieliśmy kiedyś psa, który nawet mimo pełnego karmienia polował na szczury i przynosił truchła do domu - taki instynkt...
nie koniecznie z tym nie-karmieniem podobno kot który jest głodny jest wstanie przebywać duże dystanse do miejsca w którym jest jedzenie. Jeżeli kot dobrze odżywiony (dobrze, a nie bardzo dobrze) to będzie "dokarmiał" właściciela, którego traktuje jako swojego rodzica, który nie umie sobie złapać obiadu
Wrabiają kota w morderstwo, a media milczą
Takiego kota to ze świecą szukać, teraz same anemiki na sztucznym pokarmie :)
Ja mam trzy letniego kocura który wygląda jak roczniak... je tylko torebki.
Ale te myszy na zdjęciu nie są zjedzone. Mój kot też tak robi. Mysz złapie, przyniesie trupa, ale jej nie zje.
Pomijając fakt, że fotomanip (autorowi nawet nie chciało się obrócić wklejanych kopii obrazków) - koty na wsiach nadal tępią szkodniki. Sposób na uzyskanie "kota stróżującego" jest prosty - nie karmić zbyt często, jedynie na tyle, by przywiązał się do obejścia. Sam zacznie polować. Chociaż mieliśmy kiedyś psa, który nawet mimo pełnego karmienia polował na szczury i przynosił truchła do domu - taki instynkt...
nie koniecznie z tym nie-karmieniem podobno kot który jest głodny jest wstanie przebywać duże dystanse do miejsca w którym jest jedzenie. Jeżeli kot dobrze odżywiony (dobrze, a nie bardzo dobrze) to będzie "dokarmiał" właściciela, którego traktuje jako swojego rodzica, który nie umie sobie złapać obiadu
łowny jest s***wisin
niezly photoshop