Poza tym szczęśliwą liczbą w Chinach jest ósemka, a nie siódemka. Ekspertyza niczym z Radia Erewań, kiedy na pytanie: Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody? Odpowiedź brzmi: Tak, to prawda, tylko że nie w Moskwie, lecz w Leningradzie, i nie na Placu Czerwonym, a na Placu Rewolucji, i nie samochody, a rowery, i nie rozdają, a kradną.
Mózg rozje*any
Po godzinie spędzonej z TVN-em owszem.
nie dość że genialne to nawet prawdopodobne :)
Hmmm... brzmi logicznie...
Tyle, że Pekin to dosyć nowe miasto jak na Chiny.
Boeing, nie Boening. Poza tym fajne.
Musisz robic furore na imprezach...
Już któryś raz słyszę to głupie "boening" i nie mam pojęcia, skąd się ludziom wzięło. Poza tym nie widzę powodu rozpowszechniania błędów.
Poza tym szczęśliwą liczbą w Chinach jest ósemka, a nie siódemka. Ekspertyza niczym z Radia Erewań, kiedy na pytanie: Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody? Odpowiedź brzmi: Tak, to prawda, tylko że nie w Moskwie, lecz w Leningradzie, i nie na Placu Czerwonym, a na Placu Rewolucji, i nie samochody, a rowery, i nie rozdają, a kradną.
To teraz spójrzmy do mitologii chińskiej - mowa o "bogach" przylatujących na "smokach".
http://demotywatory.pl/4306589/Zaginiony-samolot-08032014
W sumie to nie brzmi tak głupio
Podobno odnaleźli już samolot więc nici z tego typu teorii, a szkoda bo całkiem fajna teoria :(
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2014 o 0:03