pierwsza wersja była gówniana ash złapał w cały sezon raptem 7 ? pokemonów ? a teraz te nowe pokepony z nowym trenerem gość już złapał ich dwa kontenery to jest kozak a nie ten depresyjny pedał keczup
O czym ty gadasz? W najnowszej serii głównym bohaterem cały czas jest Ash i jak na razie ma 2 pokemony, czyli nawet słabiej, niż zwykle, bo zazwyczaj oprócz theme'owego ptaka łapał jeszcze startery.
@Nace To niekoniecznie musi być sentyment, dla niektórych ta nowsze wersja wygląda po prostu sztucznie. Bajka to bajka, nie powinna udawać, ze jest filmem. Abstrahując już od pokemonów, wystarczy spojrzeć na nowe smerfy - tu już u większości nie ma aż takiego sentymentu - czy nowe smerfy wyglądają dobrze? Moim zdaniem okropnie.
Bo kiedyś bajki były o wiele lepsze. Ale tutaj mam na myśli bajki emitowane w Polsce w latach 90, bo wcześniej był tylko miś uszatek i bolek i lokek w kółko, bo cenzura zabraniała" zachodnich" bajek, które akurat w tamtych czasach były dużo lepsze. Dzisiaj jest ich kryzys http://stuffsucks.com/wp-content/uploads/2013/10/LooneyTunesLogo.jpg
Nace92, ostatni raz oglądałem Pokemon pół roku-rok temu, serie z generacji 1-4. Pierwsza seria( pięć pierwszych sezonów, generacje 1 i 2, zakończona na lidze Johto) była najlepszą z serii. Hoenn i Sinnoh to już nie to samo, ale dalej jest niezłe...
Jak niemal każda pierwsza seria albo pierwsza część czegokolwiek w dowolnych czasach. Świeżość pomysłu, efekt nowości i jeszcze nie rozbudzone oczekiwania o tym decydują. Szczęki 1 też były lepsze od Szczęk 2, nie mówiąc już o Szczękach 3. A kiedy to było...
Nie wiem czy my zwyczajnie nie tęsknimy za czasami dzieciństwa :) Wyobraźmy sobie że wersja z 2013 jest w roku 1997, czy po obejrzeniu kilkuset odcinków w tej grafice mówiliśmy to samo ? Nie jesteśmy w tej kwestii obiektywnymi oceniającymi...
W dobie powszechnie dostępnych, szybkich komputerów, wydzierganie "bajki" przy użyciu kompa (także w 3D) jest o niebo szybsze, tańsze i mniej pracochłonne, niż zabawa w tradycyjną animację poklatkową. A więc to, co nazywacie postępem, często w rzeczywistości jest programem oszczędnościowym. Patrz: nowy Kubuś Puchatek (koszmarny, bez dwóch zdań).
Przy tej okazji pragnę złożyć oświadczenie: wychowałem się w latach 80 i z pełną mocą stwierdzam, że Bolek i Lolek, Reksio, Baltazar Gąbka, Krecik i tym podobne to był syf. Nudny i prymitywny. Oglądało się to tylko dlatego, że niczego innego nie było, każdy dzieciak natomiast szalał za czymkolwiek, związanym z Disneyem (bo "zagraniczny" i wypasiony). Taka jest prawda o dawnych czasach i starych bajkach.
Pierwsza wersja i tak miała swój urok (moim zdaniem wciąż go ma), drugiej nie widziałam, więc nie oceniam. Ten demotywator zmotywował mnie do obejrzenia Pokemonów po raz setny - dziękuję :)
Co nie zmienia faktu, że Pokemany to tępe, głupie chińskie bajki z przemocą. O co w ogóle w tym chodzi? Jakiś chłopczyk zbiera chińskie stworki. Ale oczywiście "to uczy przyjaźni". A prawda jest taka że dzieciaki oglądają to gówno i głupieją. Za moich czasów oglądało się polskie-lepsze produkcje, jak "Bolek i Lolek". Przemocy w tym niewiele a i rozrywka lepsza. W dodatku jak zrobili grę o Pokemonach to aż żal patrzeć na ekran Gameboya.
'
Większość anime stoi na wyższym poziomie niż pokemony, bo one są całkowitą porażka. Infantylny bohater główny który wcale się nie rozwija i cała reszta zostały kompletnie spier****. Nie mam oczywiście nic do pokemonów ogólnie gry były świetne a i manga została porządnie zrobiona ale wersja anime to według mnie kompletne porażka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2014 o 17:22
Ale dla mnie wszystko co związane z Pokemonami to porażka. Chodziłem kilka lat temu do liceum połączonym z gimnazjum. A gimnazjaliści strasznie się jarali tym kiczem dodawanym do Lay'sów. Jak jakiś koleś ukradł innemu metalowy kapselek z namalowanym chińskim czymś to zaczynały się straszne bójki i doszło do kilku serio poważnych pobić (byłem świadkiem). Koniec końców "NA TERENIE SZKOŁY ZAKAZANA JEST GRA W KAPSLE". I bardzo dobrze. To było żałosne. I jest, bo widzę że Pokemony są nagrywane do dziś.
2 gif ma przesadnie realistyczny płomień do reszty elementów jak cos jest rysowane jedna kresa to wszystko powinno byc nia rysowane a nie co mozna lepiej to sie zmieni bo wyglada smiesznie.
I odnośnie komentarzy ze nowe bajki/anime traca klimat przez nowe techniki ich tworzenia to sie z tym absolutnie nie zgadzam nic sie nie zmieniło
Zauważyłem poważny błąd w wersji z 2013. Nikt nie wytrzymałby z otwartymi oczami takiej ilości ognia, która jest blisko nich. W 1997 wszystko ładnie było przemyślane.
Zgodzę się z jednym z przedmówców, że w wersji z 2013 płomień zbyt realistyczny w porównaniu do reszty. I nie zgodzę się z większością osób, sentyment to nie jedyne kryterium dlaczego wersja starsza wydaje się lepsza, jest bardziej jednolita, płomień tak samo realistyczny jak tło, po prostu do siebie pasują. A co do hejtu na produkcje komputerowe, większość jest i tak rysowana ręcznie tylko nie na papierze tylko za pomocą tabletów graficznych i styl kreski się zmienia cały czas w zależności od widzimisię twórcy i dopasowania pod oczekiwania publiczności, kiedyś była twarda troszkę kanciasta kreska (która nie przeszkadzała z powodu na ograniczoną jakość obrazu), teraz preferowana jest gładka miękka kreska. Popis grafiki komputerowej jest pokazany w 1 serii Sword Art Online.
I tak pierwsza wersja o niebo lepsza...
I tu niezaprzeczalnie się z tobą zgadzam
pierwsza wersja była gówniana ash złapał w cały sezon raptem 7 ? pokemonów ? a teraz te nowe pokepony z nowym trenerem gość już złapał ich dwa kontenery to jest kozak a nie ten depresyjny pedał keczup
te pierwsze anime mialy klimat , teraz daje sie za duzo elementow grafiki komputerowej co ten klimat troche niszczy ;/ to moje zdanie
O czym ty gadasz? W najnowszej serii głównym bohaterem cały czas jest Ash i jak na razie ma 2 pokemony, czyli nawet słabiej, niż zwykle, bo zazwyczaj oprócz theme'owego ptaka łapał jeszcze startery.
@Nace To niekoniecznie musi być sentyment, dla niektórych ta nowsze wersja wygląda po prostu sztucznie. Bajka to bajka, nie powinna udawać, ze jest filmem. Abstrahując już od pokemonów, wystarczy spojrzeć na nowe smerfy - tu już u większości nie ma aż takiego sentymentu - czy nowe smerfy wyglądają dobrze? Moim zdaniem okropnie.
Bo kiedyś bajki były o wiele lepsze. Ale tutaj mam na myśli bajki emitowane w Polsce w latach 90, bo wcześniej był tylko miś uszatek i bolek i lokek w kółko, bo cenzura zabraniała" zachodnich" bajek, które akurat w tamtych czasach były dużo lepsze. Dzisiaj jest ich kryzys
http://stuffsucks.com/wp-content/uploads/2013/10/LooneyTunesLogo.jpg
http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20131018000645/cartoonnetwork/images/4/4a/Hanna-barbera_productions-logo.jpg
http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20130414153655/playstationallstarsbattleroyale/images/4/46/Cartoon_Network_old_logo.svg
http://wklejacz.pl/upload/2011/21/1306227051.jpg
Nace92, ostatni raz oglądałem Pokemon pół roku-rok temu, serie z generacji 1-4. Pierwsza seria( pięć pierwszych sezonów, generacje 1 i 2, zakończona na lidze Johto) była najlepszą z serii. Hoenn i Sinnoh to już nie to samo, ale dalej jest niezłe...
Pierwsza seria pokemonów była najlepszą serią pod każdym względem
Jak niemal każda pierwsza seria albo pierwsza część czegokolwiek w dowolnych czasach. Świeżość pomysłu, efekt nowości i jeszcze nie rozbudzone oczekiwania o tym decydują. Szczęki 1 też były lepsze od Szczęk 2, nie mówiąc już o Szczękach 3. A kiedy to było...
Nie wiem czy my zwyczajnie nie tęsknimy za czasami dzieciństwa :) Wyobraźmy sobie że wersja z 2013 jest w roku 1997, czy po obejrzeniu kilkuset odcinków w tej grafice mówiliśmy to samo ? Nie jesteśmy w tej kwestii obiektywnymi oceniającymi...
1997 lepsze, 2013 wygląda sztucznie
A pamiętacie Rycerzy Zodiaku? Anime z drugiej połowy lat 80. a wygląda o niebo lepiej niż kontynuacja tej serii czyli Saint Seiya Omega
Dokładnie, pierwsza to było to - oryginalne, wciągające :)
W dobie powszechnie dostępnych, szybkich komputerów, wydzierganie "bajki" przy użyciu kompa (także w 3D) jest o niebo szybsze, tańsze i mniej pracochłonne, niż zabawa w tradycyjną animację poklatkową. A więc to, co nazywacie postępem, często w rzeczywistości jest programem oszczędnościowym. Patrz: nowy Kubuś Puchatek (koszmarny, bez dwóch zdań).
Przy tej okazji pragnę złożyć oświadczenie: wychowałem się w latach 80 i z pełną mocą stwierdzam, że Bolek i Lolek, Reksio, Baltazar Gąbka, Krecik i tym podobne to był syf. Nudny i prymitywny. Oglądało się to tylko dlatego, że niczego innego nie było, każdy dzieciak natomiast szalał za czymkolwiek, związanym z Disneyem (bo "zagraniczny" i wypasiony). Taka jest prawda o dawnych czasach i starych bajkach.
Pierwsza wersja i tak miała swój urok (moim zdaniem wciąż go ma), drugiej nie widziałam, więc nie oceniam. Ten demotywator zmotywował mnie do obejrzenia Pokemonów po raz setny - dziękuję :)
A polacy dalej w tej kwesti tkwią w komunie :/
A ja się nie zgodzę. Mi się bardziej podoba wersja z 2013. Gdyby nie postęp dzisiaj oglądalibyśmy czarno-białe,10 sekundowe filmy.
w pierwszej lepsza grafika
Czyli po 16 latach jeszcze dalej brakuje im sporo do Disney'a z lat '60... żal.
Co nie zmienia faktu, że Pokemany to tępe, głupie chińskie bajki z przemocą. O co w ogóle w tym chodzi? Jakiś chłopczyk zbiera chińskie stworki. Ale oczywiście "to uczy przyjaźni". A prawda jest taka że dzieciaki oglądają to gówno i głupieją. Za moich czasów oglądało się polskie-lepsze produkcje, jak "Bolek i Lolek". Przemocy w tym niewiele a i rozrywka lepsza. W dodatku jak zrobili grę o Pokemonach to aż żal patrzeć na ekran Gameboya.
'
Większość anime stoi na wyższym poziomie niż pokemony, bo one są całkowitą porażka. Infantylny bohater główny który wcale się nie rozwija i cała reszta zostały kompletnie spier****. Nie mam oczywiście nic do pokemonów ogólnie gry były świetne a i manga została porządnie zrobiona ale wersja anime to według mnie kompletne porażka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2014 o 17:22
Ale dla mnie wszystko co związane z Pokemonami to porażka. Chodziłem kilka lat temu do liceum połączonym z gimnazjum. A gimnazjaliści strasznie się jarali tym kiczem dodawanym do Lay'sów. Jak jakiś koleś ukradł innemu metalowy kapselek z namalowanym chińskim czymś to zaczynały się straszne bójki i doszło do kilku serio poważnych pobić (byłem świadkiem). Koniec końców "NA TERENIE SZKOŁY ZAKAZANA JEST GRA W KAPSLE". I bardzo dobrze. To było żałosne. I jest, bo widzę że Pokemony są nagrywane do dziś.
Wilki i Zając KUrFA !!!
Graficznie wiadomo ,że nowe ale jeżeli chodzi o fabułę to się nie orientuje . Wiem ,że oglądałem z 1997 wersji. A tej nowej niestety nie :D
2 gif ma przesadnie realistyczny płomień do reszty elementów jak cos jest rysowane jedna kresa to wszystko powinno byc nia rysowane a nie co mozna lepiej to sie zmieni bo wyglada smiesznie.
I odnośnie komentarzy ze nowe bajki/anime traca klimat przez nowe techniki ich tworzenia to sie z tym absolutnie nie zgadzam nic sie nie zmieniło
Zauważyłem poważny błąd w wersji z 2013. Nikt nie wytrzymałby z otwartymi oczami takiej ilości ognia, która jest blisko nich. W 1997 wszystko ładnie było przemyślane.
A ja tam wole z 97
Starsza wersja to już klasyk :D
Zgodzę się z jednym z przedmówców, że w wersji z 2013 płomień zbyt realistyczny w porównaniu do reszty. I nie zgodzę się z większością osób, sentyment to nie jedyne kryterium dlaczego wersja starsza wydaje się lepsza, jest bardziej jednolita, płomień tak samo realistyczny jak tło, po prostu do siebie pasują. A co do hejtu na produkcje komputerowe, większość jest i tak rysowana ręcznie tylko nie na papierze tylko za pomocą tabletów graficznych i styl kreski się zmienia cały czas w zależności od widzimisię twórcy i dopasowania pod oczekiwania publiczności, kiedyś była twarda troszkę kanciasta kreska (która nie przeszkadzała z powodu na ograniczoną jakość obrazu), teraz preferowana jest gładka miękka kreska. Popis grafiki komputerowej jest pokazany w 1 serii Sword Art Online.