hodowca? nic, oddałby je suce by się nimi mogła zaopiekować jednocześnie obserwując czy któryś nie ma jakiś problemów,
a tobie chodzi o jakiegoś właściciela, a nie hodowcę!
Doskonale wiem o co mi chodzi i nie mylę się mój nieumiejący pisać poprawnie, niedouczony, choć podający się za wykształconego internetowy przyjacielu.
Tyle szczęścia naraz! :D Ale i odpowiedzialność, moja miała tylko dwa, a i tak je dokarmialiśmy mlekiem z twarogiem, bo żarły jak wściekłe i suczka nam zaczęła maleć w oczach mimo dodatkowego jedzenia. :)
A mówić wam miękkie serduszka co hodowca zrobiłby z 8 słodkimi szczeniaczkami zaraz po urodzeniu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2014 o 11:02
jak dobro duszny zabiłby ciosem w głowę i zakopał jak sk|_|rwiel to zakopałby żywcem
hodowca? nic, oddałby je suce by się nimi mogła zaopiekować jednocześnie obserwując czy któryś nie ma jakiś problemów,
a tobie chodzi o jakiegoś właściciela, a nie hodowcę!
Doskonale wiem o co mi chodzi i nie mylę się mój nieumiejący pisać poprawnie, niedouczony, choć podający się za wykształconego internetowy przyjacielu.
Mylisz pojęcia mój drogi. Nie hodowca tylko co najwyżej pseudohodowca. Chociaż w tym wypadku bardziej pasuje mi słowo kat.
dobry patent
jakie slodziakiiii
14 w jednym miocie? O mamo... Prawie jak plaga szarańczy xD
Tylko po co sprzątać przy 14 szczeniakach? To tak jakby sprzątać przed imprezą ;)
Tyle szczęścia naraz! :D Ale i odpowiedzialność, moja miała tylko dwa, a i tak je dokarmialiśmy mlekiem z twarogiem, bo żarły jak wściekłe i suczka nam zaczęła maleć w oczach mimo dodatkowego jedzenia. :)
A co to za rasa? :)
Obstawiam, że Labrador, ale mogę się mylić :)
Właśnie tak mi się wydaje. Znalazłam niedawno podobnego szczeniaka, aleeee nie jestem pewna czy wyrośnie na laba :D
14 szczeniaków w mieszkaniu ? Powodzenia życzę życia w smrodzie i zniszczeniach jakie spowodują.