Długie blond włosy, niebieskie oczy, smukła figura i pełne piersi to wg psychologów połączenie idealne, symbolizujące młodość i płodność. Blond postrzegany jest jako atrakcyjny, ponieważ z wiekiem zmienia się w bardziej atrakcyjny sposób - włosy młodych blondynek są jasne i w miarę starzenia się ciemnieją. Szerokie biodra u szczupłej kobiety oznaczają, że cieszy się ona dobrym zdrowiem i jest płodna. Kobiety z szerokimi biodrami zazwyczaj szybciej zachodzą w ciążę od innych kobiet, ponieważ posiadają więcej hormonów reprodukcyjnych. Duże piersi również kojarzą się młodością. Antropolog z Uniwersytetu Harvarda - Frank Marlowe - wyjaśnia, że obwisające z wiekiem piersi pomagają mężczyźnie ocenić wiek ich posiadaczki i w konsekwencji - jej zdolność reprodukcyjną. Skłonność do niebieskiego koloru oczu może wynikać z tego, że w takich oczach łatwiej można zauważyć rozszerzone źrenice, a te są z kolei sygnałem zainteresowania drugą osobą.
Ciekawe, że mężczyźni dają się świadomie "oszukać" zarówno farbowanym na blond włosom, jak i powiększonym chirurgicznie piersiom, mimo że żadna z tych rzeczy nie zwiększa płodności ani nie potwierdza młodego wieku ich właścicielki.
Zamachy samobójcze nie zawsze są motywowane względami religijnymi, lecz gdy już dojdzie do zamachu na tle religijnym, to zazwyczaj w grę wchodzi Islam. I nawet wtedy o religię też tak naprawdę nie idzie, a o...brak seksu - twierdzi Kanazawa. Islam to religia dopuszczająca poligynię. Gdy jedna grupa mężczyzn monopolizuje kobiety, szanse na znalezienie żony wśród drugiej grupy - przeważnie młodych mężczyzn o niskim statusie społecznym - maleją. Rosnące napięcia, podsycane dodatkowo wizją 72 czekających w niebie dziewic tworzą mieszankę wybuchową. W każdym społeczeństwie, w którym zezwala się na poligynię, wskaźnik morderstw i gwałtów jest wyższy.
W świecie męskiej pracy zastraszanie, poniżanie i wzajemne nękanie to standard, dlatego kobiety wchodzące do tego świata nie powinny dziwić się, że są traktowane w podobny sposób. Kanazawa przytacza prace psychologa Kingsleya R. Browne'a, który twierdzi, że okazując podobne zachowania względem kobiet, mężczyźni traktują je właśnie jak równe sobie, a nie gorsze od siebie.
Sukces rozrodczy kobiety zależy głównie od jej atrakcyjności, na którą nie ma dużego wpływu, natomiast sukces mężczyzny determinuje jego bogactwo i status społeczny. Być może dlatego bogaty ojciec nie zostawia rodziny, ponieważ podświadomie zdaje sobie sprawę z tego, że jego obecność może pomóc synowi w odniesieniu sukcesu.
Kanazawa twierdzi, że mężczyźni przechodzą kryzys wieku średniego dlatego, że ich żony przechodzą kryzys wieku średniego, a nie przez to, że sami mają problem ze swoim wiekiem. Mężczyźni podświadomie zdają sobie sprawę z tego, że menopauza oznacza dla ich żon koniec możliwości reprodukcyjnych, w związku z czym budzi się u nich potrzeba przyciągania młodszych przedstawicielek płci przeciwnej. To, że mężczyzna w średnim wieku kupuje luksusowe auto nie oznacza, że chce się "odmłodzić", lecz próbuje zaimponować młodszej kobiecie, by ta zajęła miejsce jego przekwitającej żony.
Ludzie mają największą skłonność do popełniania przestępstw w wieku dojrzewania i wczesnej dorosłości. Następnie tendencja drastycznie spada, by w wieku średnim wzrosnąć ponownie. Kryminolodzy nazywają to zjawisko krzywą wieku przestępczości (age-crime curve). Psychologowie zauważyli, że podobnie dzieje się w przypadku biznesmenów i artystów - największych osiągnięć dokonują w wieku młodzieńczym i na nich potem bazują. Kanazawa powołuje się na przykłady Billa Gatesa i Paula McCartneya, którzy swoje największe dzieła stworzyli będąc w młodym wieku.
Krzywa zależności w obu przypadkach ma związek z seksem i rywalizacją.
Mężczyźni od zarania dziejów podbijali ziemie i toczyli wojny, potem komponowali symfonie, pisali książki, tworzyli sonety, malowali sklepienia w katedrach, dokonywali naukowych odkryć, tworzyli oprogramowanie komputerowe i grali w zespołach rockowych w nadziei na to, że będące pod wrażeniem ich wyczynów kobiety zechcą uprawiać z nimi seks. Mężczyźni tworzyli i niszczyli cywilizacje, by zyskać przychylności kobiet - mówi Kanzawa.
Poligynia, czyli małżeństwo jednego mężczyzny z wieloma kobietami jest dobrze znana ludzkości. W mocno rozwarstwionych społeczeństwach, gdzie bogactwo jednego mężczyzny znacznie przewyższa ubóstwo drugiego, kobiecie oraz jej dzieciom bardziej opłaca się dzielić bogatym mężem z innymi kobietami niż być żoną wiernego, ale biednego męża. Z kolei bogacz "zawłaszczając" sobie okoliczne kobiety zmniejsza szanse konkurujących z nim mężczyzn na posiadanie dzieci. W społeczeństwach uprzemysłowionych biedny mężczyzna ma znacznie większe szanse na potomka.
Zapomnieliście dopisać, że największymi rasistami są czarni a nie biali. Wystarczy pojechać do USA, Anglii czy krajów południowej Afryki aby się o tym na własnej skórze przekonać. Oliwy do ognia dodaje fakt, że większość czarnych wyznaje islam.
Jak rozumiem, swoje mądrości czerpiesz od kolegi z gimnazjalnej ławy? Ja zjeździłem Afrykę i wszędzie spotkałem się z życzliwością i uprzejmością ze strony czarnych. Każdy spotkany podróżnik mówił tak samo. Oczywiście, czasem zdarza się paść ofiarą przestępstw, ale nie są one na tle rasowym, raczej poprzez rozumowanie: biała skóra=gruby portfel, niewątpliwie słuszne z punktu widzenia afrykańskiego rzezimieszka.
"Oliwy do ognia dodaje fakt, że większość czarnych wyznaje islam." ?????????????????????????????? Co?
@Paszko_Rymbaba: a w RPA byłeś?:)
@paszko, drogi nietolerancyjny postępowcu nie byłem w USA czy w RPA, ale informację czerpię od znajomych, znajomych znajomych a także wiadomości z internetu (różnych forów podróżniczych). W dodatku w takich krajach jak np. RPA czy Zimbabwe, biali nie tylko są gnębieni przez czarne społeczeństwo, ale również przez władze państwa, które przymykają na to oko. Kradzież to wierzchołek góry lodowej. Za sam kolor skóry możesz zostać pobity a nawet zgwałcony przez czarną bandę! ten kraj to koszmar! podobnie w USA, gdzie za twarz możesz oberwać kulkę, lub kosę w żebra. Ale RPA to przecież nie cały kontynent! ale od chrześcijańskiego i najbogatszego państwa Afryki powinno się wymagać kultury i szacunku dla turystów, którzy generują PKB państwa. Zgodzę się, że w np. Senegalu, Gambii, Namibii, Kenii czy w Ghanie ludzie może i są nachalni i niektórzy mogą ci coś ukraść, ale z drugiej strony są przyjaźni. Wystarczy poczytać o tym, pooglądać zdjęcia uśmiechniętych murzynów itp.
do ostatniego - no grycanki to najlepszy przykład pięknych córek - pięknej biednej pary
Co do polygamii to dałbym, że według natury i instynktu kobiety powinny mieć jak najwięcej facetów i jak najwięcej mieć z nimi dzieci. Tak samo faceci, powinni jak najwięcej kobiet zapłodnić. PS. Nie usprawiedliwiam zdrady, mówię tylko, że małżeństwa są nienaturalne, ale jeżeli ktoś się na nie decyduje to powinien jakoś opanować ten instynkt.
poligamiści to podludzie i zwierzęta i powinni być eksterminowani
"Poligamiści to (...) i zwierzęta" wszyscy jesteśmy zwierzętami. Dlatego mamy instynkty.
Jeżeli ktoś nie panuje nad instynktami jest podczłowiekiem i ma prawo jedynie do posiłku z podłogi.
Ano fakt, i to właśnie nas (przynajmniej niektórych) od zwierząt odróżnia (między innymi) - potrafimy świadomie opanowywać swoje instynkty.
@Darkbloom,,Co do polygamii to dałbym, że według natury i instynktu kobiety powinny mieć jak najwięcej facetów i jak najwięcej mieć z nimi dzieci"Nie,to mezczyzni powinni miec jak najwiecej kobiet,a kobieta 1 mezczyzne ktory by walczyl z innymi,tylko po to by inni mu nie odbili ,,stada",a on sam nie spadl w hierarchi.
Widac poligamia jest niekorzystna skoro wyewoluowalismy do monogami a spoleczenstwa promiskuityczne (czyli takie jak opisujesz, gdzie kazdy z kazdym) pozostaly w dzunglch.
To wszystko kwestia dziedziczenia - monogamia jest dobra dla społeczności rolniczych gdzie problemem jest dziedziczenie działki przez dzieci. Nie ma też wielkiego sensu promować najsilniejszych bo potrzeba raczej dużo pracowitych przeciętniaków niż grupki wymiataczy. Poligamia jest OK dla łowców i zbieraczy. Plemieniu niepotrzebnych jest dużo średnich myśliwych bo i tak ogranicza ich ilość zwierzyny w zasięgu kilku dni marszu. Dlatego warto postawić na sukces najlepszych i śmierć pozostałych w czasie starań o żywność która dałaby im powodzenie u kobiet.
Zgadzam się częściowo, tylko że ludzie nie są tak "prości" gatunkowo jak kaczki krzyżówki, bo nie wszyscy ludzie odczuwają chęć zapładniania i posiadania dzieci z co drugą osobą płci przeciwnej. Powiedziałabym, że niektórzy są poli, a niektórzy monogamistami. Czym to jest spowodowane? Brakiem selekcji naturalnej? Silnym uspołecznianiem przez tysiące lat?
@boiorix.,,Widac poligamia jest niekorzystna skoro wyewoluowalismy do monogami a spoleczenstwa promiskuityczne (czyli takie jak opisujesz, gdzie kazdy z kazdym) pozostaly w dzunglch."To nie tak ze jest niekorzystna,to przez religie,ta zakazywala poligami.Chociaz w obecnych czasach jest to zbedne,w naszym kraju ciezko sie utrzymac wielu rodzinom,wiec wychowac dzieci by te mogly utrzymywac rodzicow,czy tez pomagac na sporym polu.Teraz mamy maszyny rolnicze,wielu rodzin nie stac na wiele dzieci,a poligamia jest nielegalna w naszym kraju i w wielu innych,ludzie tez nie zyja w duzych stadach,wiec kazdy musi liczyc na siebie,a wiele kobiet nie lubi sie dzielic i maja cos do powiedzenia,moga tez na siebie zarabiac.
Według natury i instynktu to kobieta która musi po zapłodnieniu przez 9 miesięcy chodzić w ciąży. Z każdym kolejnym jest coraz ciężej jej poruszać. Ma zwiększone zapotrzebowanie na energię. Każdy poród może zakończyć się śmiercią lub uszkodzeniem zdrowia. Dlatego według natury kobieta nie może pozwolić sobie na przypadkowe stosunki seksualne, a przynajmniej jest mniej skłonna do nich niż mężczyźni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2014 o 7:47
Jest wiele prawd, nie można generalizować
Niektórym wszystko się kojarzy z d...
Jeśli chodzi o obrazek 1 i 7 to uważam, że podludzi należy co kochają seks należy traktować jak zwierzęta. Aseksualizm jest dla nadludzi i to oni powinni podludzi zamykać do klatek
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2014 o 15:48
Pierwszą osobą, którą należałoby zamknąć (i zakneblować, coby nie dzieliła się ze światem swoimi przemyśleniami) jesteś, obawiam się, ty... Promowanie idei nad/podludzi nie jest potrzebne - zbyt wiele osób uważa się już za lepszych od innych chociażby z tytułu urodzenia, urody czy zasobności portfela.
najlepiej wgl przestańmy uprawiać seks i się rozmnarzać, w końcu nasze organizmy przystosują się do rozmnarzania bezpłciowego...
O kur..a nie mogę... podludzie i nadludzie... Tylko mi się to z Hitlerem kojarzy??
@MajKel09 nie tylko Tobie
Panie Kapitanie! Bycie aseksualnym wcale nie predestynuje do rządzenia światem. ;) Przestań obrażać bo aż rzygać się chce od takiego pieprzenia i kompletnego braku poszanowania dla drugiego człowieka. Idąc twoim tokiem rozumowania warto promować ludzi którzy nie jedzą, nie piją, a chodzą i... żyją. Zanim następnym razem odejdziesz od mostka swojej zatęchłej galery napij się swojego starego i ukochanego whisky. Kiedy logika jakoś przebije się przez ten przeżarty mentalnym szkorbutem zarośnięty czerep, weź do ręki mapę, spakuj manele i wypierpapier za horyzont. Nikt cię tutaj nie lubi ;)
@kapitan Ale to co, zwierzęta nie mają mózgu ? Poza tym wybacz, ale twoje myślenie jest inwalidą. Gdybyśmy przyjęli, że masz rację i zarówno popęd jak i wszystkie inne instynkty definiują podludzi, to powiedz mi jakim cudem przeżyliśmy kilkadziesiąt tysięcy lat ? może ludzie tak naprawdę rozmnażają się przez podział ? A co z innymi instynktami ? głupi przykład. Napada na Ciebie banda dresów(skinów) co robisz ? uciekasz, dlaczego ? bynajmniej nie dlatego, że twój mózg przeanalizował wszystkie dane dotyczące obecnej sytuacji i wybrał najlepszą opcję, tylko zadziałał twój (O BOŻE !!) instynkt przetrwania. Bez tych instynktów nasza rasa nie przetrwałaby 200 lat. A to, co odróżnia nas od innych zwierząt to nie jakieś super zdolności pozwalające na całkowite wyzbycie się instynktów, ale przeciwstawne kciuki, zdolność logicznego i analitycznego myślenia i oceniania sytuacji, zdolności mowy i wytwarzania narzędzi oraz umiejętność wykorzystania instynktów i zapanowania nad nimi
Kapitanie, musisz o czymś wiedzieć, zostałeś zapłodniony jak każde inne zwierze na tej planecie, poprzez ten obrzydliwy stosunek i wytrysk spremy twojego ojca do pochwy twojej matki która potem cię wydaliła na zewnątrz. Twoje ciało jest wypełnione gównem któro w siebie codziennie wciskasz, i innymi mniejszymi organizmami, pocisz się, śmierdzisz, ślinisz się, srasz, szczysz, na starość będziesz to robił w jeszcze ohydniejszy sposób, po czym zdechniesz, jak każde inne zwierze zrodzone na tej planecie i staniesz się pożywką dla robactwa, bakterii i grzybów. Więc lepiej zgodnie ze swoimi poglądami się usuń albo zamknij w klatce, bo jesteś jedynie pod człowieczą kupą łajna, która przez swoje zaburzenia myśli, że zrobiono ją z jedwabiu i stali.
survive za sam taki tekst powinieneś dostać ostry wiehrdol
Za to, czym jesteś? :) już się trzęsę.
przedewszystkim jestesmy ludzmi i powinnismi panowac nad swoimi instynktami
lub je zniszczyć przez co wkroczy się na wyższy poziom doskonalenia jednostki
Czyli wszystko sprowadza się do tego, że facet chce mieć tylko jak najwięcej najładniejszych suczek do ruchania a baba jak najwięcej dzieci z jak najbogatszym facetem? Jakie to piękne, aż mi łezka spłynęła.
Wszystko sprowadza się do tego że, ci którzy tak robią mają więcej dzieci, oraz co ważne są wstanie te dzieci utrzymać i wychować(obecnie może nie jest to widoczne, ale było w czasach kiedy powstawał nasz gatunek). Co za tym idzie geny które prowadzą do słoności do takich zachowań są powielane w społeczeństwie.
Niektóre z tych "prawd" obawiam się są mocno naciągane (wynik badania zależał od tego, kto za to badanie płacił), niemniej z pozostałych wynika niezwykłe wręcz objawienie - człowiek podlega prawom natury... Aż mnie czasem korci żeby zostać takim naukowcem i tworzyć epopeje na banalne tematy, używając setek mądrych słów, żeby tekst wyglądał dostojnie i odpowiednio mądrze.
Niestety taka jest prawda.Rządzą nami pierwotne zakodowane w podświadomości instynkty,zaś ci którzy temu zaprzeczają chcą w ten sposób zwrócić na siebie uwagę pięknych płodnych kobiet,lub przystojnych kasiastych mężczyzn.
Ja bym wolała przystojnego i średnio zarabiającego (dla kobiety bardziej "opłacalny" wcale nie jest ten najbogatszy a ten najbardziej wierny i pracowity, nawet kefir o tym pisał:)) niz brzydkiego i bogateggo. Wcale nie uważam, że u faceta wygkąd sie nie liczy. Liczy bo chodzi o przekazanie genów, nie tylko kobieta je przekazuje. A czy u kobiety liczy się tylko wygląd? Nie, bo zony lekarzy i prawników to najczęsciej nie modelki z podrzędnych agencji tylko lekarki i prawniczki, nie rzadko "zwyczajnie" wyglądające.
Połowa tych "mądrości" pochodzi z dzieła Satoshiego Kanazawy pt. "Dlaczego piękni ludzie mają więcej córek?" Zakup tej książki to bez wątpienia najgorzej wydane pieniądze, które kiedykolwiek przeznaczyłem na edukacje. Może ktoś chce odkupić? Sprzedam za 1/10 ceny. Chętni pisać na priv
EDIT: Aha, dodam, że nie zmęczyłem całości, ale pozostałe informacje znalazłem tutaj. Dzięki wielkie dla admina, że zaoszczędził mój czas i nerwy ;)
EDIT nr 2: PRZYPOMNIAŁEM SOBIE NAJWIĘKSZĄ BZDURĘ W TEJ KSIĄŻCE!!! Czytając, w pewnym momencie natknąłem sie na fragment, gdzie autorzy twierdzą, że aktualna sytuacja geopolityczna ma wpływ na... płeć noworodków!!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2014 o 17:19
Czemu fundujesz nam szok, drogi autorze? Zaraz po kojącym zdjęciu pięknej kobiety jest okropna wredna gęba psychola.
" Dlaczego piękni ludzie mają więcej córek" ?
Przykro mi ale wolę brunetki. Blondyny nie wchodzą w grę :D
Nie każdy islamista to zamachowiec. Każdy zamachowiec to islamista -_-
Ad 7. A jednak Cywilizacja rozwija się lepiej przy monogamii, a poligamia to raczej stagnacja. Kultura poligamiczna może być agresywna, ale nie może być rozwojowa.
a propos 10 autor tego demota mógł dodać że gwiazdy rocka (które nie grzeszą urodą) np.Steven Tyler mają piękne córki
To nieprawda, że faceci wolą blondynki. Do długotrwałego związku wybierają raczej brunetki, potwierdziło to mnóstwo badań niezależnych instytucji.