Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
693 1131
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Antonio1985
+2 / 22

@LightYagami: Oczywiście, że to dobre.WOLNOŚĆ! Każdy ma prawo wierzyć w co chce! Ci lekarze OPUBLIKOWALI swoją listę, tak aby Ci co chcą antykoncepcji poszli sobie do innego lekarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
+3 / 17

Xyf - zawsze tylko krucjaty, heretycy, palenie na stosie. Ciekawe, że nikt nie pamięta o tym ile powstało szkół, szpitali i domów pomocy z inicjatywy Kościoła, nikt nie pamięta pracy Matki Teresy i tysięcy misjonarzy, którzy budują domy, przywożą leki, pomagają materialnie. O torturach milionów męczenników też oczywiście nie powiesz, bo chrześcijanie byli torturowani, a nie oprawcami. Jak chcesz być taki dokładny, to bierz pod uwagę całość, a nie wycinek rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+8 / 18

Pojedz do krajow z prawem szariatu to zobaczysz czym sie konczy "stawianie prawa bozego" nad zdrowym rozsadkiem i prawem. W opozycji masz Czechy, Japonie - panstwa dobrze sie rozwijajace gdzie religia nie jest zwiazana z panstwowoscia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Obserwator_demotywatorów
+9 / 13

@Endriu17 Proponuję: nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia. Antykoncepcja to metody ZAPOBIEGANIA ciąży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
+7 / 15

Xar - byłeś przy tym, masz jakieś rzetelne źródło czy wierzysz we wszystko w necie? To nie jest prawdą, Matka Teresa jako osoba oddana Bogu znała Jego prawo i wiedziała, że po pierwsze - człowiek ma prawo do ulgi w cierpieniu, a po drugie - cierpienie narzucone przez drugiego w imię zbliżenia się do Jezusa nie jest właściwe. Jeśli chodzi o prawo szariatu - nie widzisz różnicy między tym prawem a prawem chrześcijan? Najpierw je poznaj, zanim ocenisz. Pada na mózg bo nie chcą zabijać dzieci i zapładniać in vitro? No cóż.. Klauzula sumienia nie jest obowiązkiem w świetle prawa cywilnego, więc ci co nie chcą nie korzystają z tego tak czy siak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 9:40

S spodniezgsu
+3 / 9

@Xyf - Eh... A Ty byś może poczytał nieco o działaniu Kościoła? Nie chcę się z nikim kłócić. Nigdy nie twierdziłam, że Kościół nie zrobił niczego złego. Ale widzę też ile zrobił dobra i proszę Was tylko o to, żebyście spojrzeli na dwie strony medalu. Jak taka "organizacja przestępcza" mogłaby przetrwać 2000 lat? To jest nierealne. W każdym stadzie są czarne owce, które robią dużo zamieszania, ale to nie jest powód, by uznawać pozostałe za takie same. Kościół budował i buduje do dziś. A szpitale, uniwersytety, domy opieki, przytułki też były po to, żeby "otumaniać" społeczeństwo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-1 / 11

@Gandalf - Ogarnij się. Lekarze naprawdę mają co robić. Gwarantuję Ci, że nie chciałbyś być leczony przez lekarza pozbawionego sumienia. A wiesz do czego dąży kierowanie sumieniem przez państwo? Zostawiam to Twojej refleksji. Możesz wytłumaczyć o co Ci chodzi z tym, że jeśli coś pójdzie nie tak, to umyją ręce i zwalą na sumienie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lkrysztofik
0 / 14

Teraz idioci każdego kto nie wierzy w te brednie będą nazywać lewakami, co oczywiście mnie nie dziwi bo większość z nich nie jest zdolna do najprostszych refleksji i opierają się tylko na jakichś upośledzonych, wgranych im schematach. Ogólnie aż przerażające jak ludzi są głupi... oczywiście odniesienie do nazizmu, które następuje zawsze gdy brak argumentów, większość społeczeństwa niemieckiego na pewno była wierząca, możliwe,że i sam Hitler, jakbyś nie zauważył religie stworzyły mnóstwo seryjnych morderców. Każda interpretacja "św ksiegi" jest tak samo prawdziwa, nie łatwo z takiej biblii odnieść wrażenie że ten cały Bóg jest najwiekszym sk*rwielem ze wszystkich, stworzył ludzi na swoj podobieństwo, wiec nic dziwnego,że ludzie są tak podli, okrutni i głupi.Biblia raczej ośmiesza "siłę wyższą" czymkolwiek ona jest. Że też ludzie popadają ciągle w skrajności , zamiast po prostu włączyć myślenie, choć rozumiem,że większość nie ma czego włączać. Gdyby tak stawiać na rozwój umysłu, świadomości i rozsądku zamiast przyczyniać się do cofania w rozwoju i robienia sieczki z mózgu obywateli. Ale wiadomo, inteligentne społeczeństwo to nie jest coś czego by chcieli "ci na górze". Wystarczy spojrzeć na dzieje wszystkich religii, bo wszystkie są tak samo prawdziwe, bo zobaczyć czym kończy się stawianie wyimaginowanych bogów ponad wszystko. Ci tak gorliwie wierzacy lekarze powinni mieć tabliczkę informującą o tym, by pacjent mógł odrzucić leczenie od niższych umysłową rangą. Ja tam jestem zarówno przeciwko lewakom jak i tej pseudoprawicy i jedna i druga strona barykady w większośc ma poziom umysłowy o zatrważającym poziomie. Żadne prawo nie powinno stać ponad rozsądkiem, ale jak oczekiwać rozsądku od ograniczonych umysłowo. Ogólnie i tak niedługo umrę,a cały świat szlag trafi, więc niepotrzebnie się wczuwam, ale autentycznie jest mi przykro z powodu zidiocenia społeczeństwa. Choć jest w tym może trochę racji, aż boję się pomyśleć co by sie działo, gdyby ten motłoch/umysłowy margines nie miał wypranego mózgu wszelakimi religiami... mogłoby by być jeszcze gorzej, skoro tylko boskie prawo powstrzymują tą bezmózgą dzicz do niszczenia wszystkiego wokół, to jest to mniejsze zło. Ale ludzie prawdziwi, autentyczni, nie potrzebują kastrowania mózgu i programowania by być w porządku w stosunku do innych, ich czyny plyna z głębi serca i rozsądku, a nie ze strachu przed okrutnym fantazyjnym tworem i rzekomo narzuconych przez niego odrealnionych zasad. Banda baranów idących na rzeź sterowana odgórnie przez religijne sekciarskie instytucje. Czy katolicyzm przeszkadza w byciu lekarzem? Oczywiście,że tak, by być lekarzem potrzebny jest racjonalny i logiczny tok myślenia, oraz inteligencja. W sumie już mnie dziwi czemu tak wiele lekarzy nie ma pojęcia o swojej robocie, nie potrafia diagnozować, nie potrafią leczyć i myśleć... przecież wśród nich też są wierzący. Oczywiście nie tylko wierzący to idioci, ale już wśród nich jest to większość. A ja? Nie jestem lepszy, jestem nikim, choć ludzie odkad pamietam jakby chcieli mnie dowartościować robiąc z siebie debili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 10:15

avatar lkrysztofik
-2 / 12

Choć lewacy robią się powoli bardziej przerażający od tych religijnych świrów. A szacunek należy się ludziom po prostu w miarę myślącym samodzielnie, których wszelkie za wszelką cenę próbowane nam wpoić idelogie, są tylko luźnym punktem odniesienia. Podczas gdy conajmniej połowa, chociaż zapewne ponad połowa społeczeństwa bazuje na płytkich, kwadratowych kanonach myślenia i nie potrafi inaczej. A do mądrzenia się do pierwsi, zawsze najgłośniejsi. Popieram krytyke lewicy, ale konstruktywną, a nie nawiedzone pieprzenie katolików.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-3 / 13

@Ikrysztofik - jak lewica hałasuje to jest "konstruktywna krytyka", a jak katolicy nie chcą zmiany prawa to jest "nawiedzone pieprzenie"? Ciekawe...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-1 / 11

O ile mi wiadomo to lekarz zasłania się klauzulą w przypadku "zabiegów" takich jak aborcja, umieszczenie zarodka w macicy, eutanazją i innych związanych z decyzją o życiu dziecka czy starszej osoby. To są sprawy, o których wciąż wiele osób ma błędne przekonanie - "zlepek komórek", "po co ma cierpieć", "wolimy zdać się na lekarzy niż adoptować noworodka". Przeszczepu serca czy operacji ratującej życie nikt Ci z tego powodu nie odmówi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lkrysztofik
-1 / 5

spodniezgsu - może źle się wyraziłem, zamiast krytyka powinno być krytykowanie, choć myślący człowiek by na to wpadł, czytając mój wcześniejszy post, pisałem przecież, że pseudolewica irytuja mnie właściwie ta samo jak pseudoprawica. Doceniam konstruktywne krytykowanie lewicy, a nie nawiedzone pieprzenie katolików. W sumie to powinienem się tak wyrazić, w sposób prosty, by inni zaczaili. A co do tematu, to lekarz powinien wykonywać wolę pacjenta, to on powinien decydować o swoim życiu, jego moralność nie dotyczy innych ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 12:55

B butros
-2 / 8

Xyf - nie bardzo wiadomo z jakiej dupy wytrzasnąłeś "błogosławieństwo watykanu" w obozach. Bo jakoś dla wszystkich normalnych jest oczywiste, że Niemcy hitlerowskie realizowały prymat prawa stanowionego nad "boskim" czy "religijnym". Zaczynając od wyłączenia pewnych grup z kategorii "człowiek".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Browar1
0 / 8

"STWIERDZAM,że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest WYŁĄCZNIE jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła" - rozumiem, że etyka lekarska nie ma tutaj znaczenia, i jeżeli np nie będę chiał leczyć osób homoseksualnych, mam do tego prawo, bo wdg biblii grzech sodomski jest karany śmiercią.
"UWAŻAM, że - nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań" - odmowa wykonania zabiegu ze względów moralnych jest dokładnie tym - narzuceniem pacjentowi swoich poglądów, przekonań

Na koniec pytanie - po co w ogóle być lekarzem, skoro nie chce się wykonywać zabiegów lekarskich? Jeżeli wegetarianin zacznie pracować w mięsnym, to również może odmówić sprzedarzy mięsa klientom ze względu na przekonania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tenfanatyk
-2 / 4

Dlaczego antychrześcijańscy fanatycy nie mogą zrozumieć, że tak jak oni nie chcą być zmuszani do chrześcijańskich praktyk religijnych, co gwarantuje im prawo, tak chrześcijanie nie chcą być zmuszani do zabijania? Chrześcijanie także powinni mieć prawo nieuczestniczenia w praktykach antychrześcijańskich i antyludzkich. Bądźcież tolerancyjni dla chrześcijan, jeśli żądacie dla siebie tolerancji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 19:48

avatar Xar
+2 / 32

Rozumiem, ze jak lekarz bedzie swiadkiem jehowy to rowniez przyklasniecie temu, zeby nie dokonal transfuzji krwii nawet za cele waszego zycia, tak? Nikt ich do zostania lekarzami nie zmusza - jak im sie nie podoba, to moga zmienic zawod/kierunek studiow. Sa to ludzie inteligentni,wiedza na co sie pisza. Kosciol probuje sie wpierdzielac tam gdzie nie jest jego miejsca i twierdzi, ze jego wymysly maja byc ponad prawem - cos takiego ma byc normalne?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-4 / 14

Nikt się nie próbuje wpierdzielać. Jakoś dotąd lekarze mieli prawo odmówić pewnych spraw, które były sprzeczne z sumieniem i było ok. Klauzula sumienia to nie jest nowość, a protesty to tylko opór wobec narzucających swoje zdanie. Jeśli ktoś się tu "wpierdziela" to na pewno nie jest Kościół, tylko ci, co chcą zmienić to, co dotąd funkcjonowało. To utrudnienia dla takich lekarzy są wymysłem, a nie ich prawo do odmowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 9:32

avatar Soloholic
+5 / 9

spodniezgsu
Owszem, mieli prawo odmówić tego, co jest sprzeczne z ich sumieniem- ale w takim razie, po co decydowali się na zostanie lekarzem skoro doskonale musieli wiedzieć, że ich przyszła praca będzie wymagać od nich decyzji, które mogą być sprzeczne z ich sumieniem czy ogólnymi przekonaniami? Lekarz jest od tego, żeby pomagać wszystkim ludziom według zasad medycyny a nie według zasad wiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-5 / 9

Soloholic - pierwszą zasadą lekarzy jest nie szkodzić. NIKOMU, a nie tylko wybranym. W aborcji ginie dziecko, w in vitro również. Dlaczego ich się nie bierze pod uwagę? Właśnie o to chodzi, że mają pomagać wszystkim, a nie tylko "tym których widać". Lekarze wiedzą, że życie zaczyna się od poczęcia, a jego przerwanie to nie tylko śmierć dziecka, ale także ogromne ryzyko związane ze zdrowiem matki. Ja kompletnie nie rozumiem, dlaczego chcą narzucić normy niezgodne ze stanem faktycznym dotychczasowej wiedzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Soloholic
+5 / 9

spodniezgsu- Owszem, jest zasada "nie szkodzić nikomu". Aborcja w PL jest dopuszczana w trzech przypadkach m.in. w przypadku, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu. Wątpię by kobieta, która została zgwałcona i zaszła w wyniku tego w ciążę, była w stanie donosić tę ciążę, a potem wychować dziecko (aczkolwiek nie twierdzę, że nie jest to niemożliwe, do tego potrzebna byłaby odpowiednio ukierunkowana pomoc psychologiczna). Pod czas In Vitro nie ginie dziecko- giną komórki, które za jakiś czas będą dzieckiem (przepraszam, że tak rzeczowo to ujęłam), a jeszcze sama aborcja jest jedynym sposobem na uratowanie życia matki. Napiszę to samo, co napisałam w moim pierwszym komentarzu- jeśli człowiek, który decyduje się być lekarzem, nie zgadza się z zasadami aborcji czy in vitro to nie powinien być lekarzem, bo wtedy po prostu przeczy sam sobie. Korzystanie z klauzuli? Obowiązkiem każdego lekarza jest leczyć wedle zasad medycyny- a nie wedle zasad wiary- tak jak już napisałam. @Gandalf podał bardzo fajny przykład- jeśli sumienie/wiara nie pozwala mi sprzedawać prezerwatyw to np. po co pchać się do pracy w sex shopie czy innych miejscach gdzie takowe są dostępne? Lekarz nie jest od doradzania moralnego, jeśli potrzebuję porady moralnej idę do księdza lub do osoby, której ufam. I jeszcze jedna rzecz- nikt nikomu niczego nie zabrania, niech każdy wierzy, w co chce- w Jezusa, w potwora spaghetti, w cokolwiek... Tylko na miłość boską, nie mieszajcie tego do swojej pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 10:20

S spodniezgsu
-3 / 9

@Soloholic - dlaczego uważasz, że zgwałcona nie będzie w stanie donosić ciąży? Jest w stanie urodzić i wychować. Jeśli nie chce wychować to dziecko zostaje w szpitalu - do 3 miesięcy jest adoptowane. Kary za czyn gwałciciela nie powinno ponosić dziecko. Wiele kobiet po gwałcie chciały dokonać aborcji, ale widząc zdjęcie dziecka lub czując jego ruchy zdały sobie sprawę, że to przecież niewinne życie. Obowiązkiem jest otoczyć te kobiety opieką i wsparciem i nie widzę powodu, dla którego miałyby zabijać maleństwo. To samo jeśli dziecko jest chore lub ma wady genetyczne - nie zabijemy 2-3 latka z zespołem Downa, więc dlaczego chcemy to robić zanim przyjdzie na świat? Wbrew powszechnej opinii to są normalni ludzie, którzy się uczą, zarabiają, chodzą na przyjęcia. Różnią się stanem zdrowia i zwykle poziomem inteligencji, za to są bardziej otwarci, radośni i oddani. Co do in vitro - przecież te komórki już mają zdeterminowane cechy na całe życie. Jeśli na te komórki podziałają niewłaściwe czynniki, to odbije się to na życiu postnatalnym. To jest także człowiek, tylko w bardzo wczesnej fazie rozwoju. Kobieta będąca w 1-2 miesiącu ciąży wie, że urodzi się dziecko, myśli o nim jak o dziecku a nie jak o "zlepku komórek". Otacza je opieką od pierwszych dni, bo te komórki już czują impulsy, już są kształtowane. A podziały zachodzą tak szybko, że nie da się jasno określić momentu, w którym "zlepek komórek" staje się "dzieckiem". A sumienie przecież ma każdy człowiek, a nie tylko chrześcijanin, to nie jest cecha ludzi wierzących. Jak ktoś przejedzie psa na ulicy to zwykle się zatrzymuje, żeby sprawdzić czy żyje. Nawet jeśli się nie zatrzyma to czuje wewnątrz jakiś żal, pojawia się myśl, że może mógłby tego uniknąć. Dlaczego miałby zatem abortować dziecko, wiedząc że to życie? Kobiety po aborcji są narażone na ryzyko powikłań, na depresję, samobójstwa i inne konsekwencje. Lepiej jest ich przecież uniknąć. A wielu rodziców po in vitro twierdzi, że gdyby była inna metoda, to by z niej skorzystali, co też w pewien sposób obrazuje jej charaktetr.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 10:32

avatar Soloholic
+5 / 9

@spodniezgsu
Nie uważam, że zgwałcona kobieta nie byłaby w stanie donosić ciąży- napisałam, że wątpię, a nie jest to jednoznacznym stwierdzeniem. Jest w stanie urodzić i wychować- ale do tego potrzebna jest wysoko wykwalifikowana pomoc psychologiczna. Jednocześnie- nikt nie powinien zmuszać zgwałconej kobiety do urodzenia dziecka. Wady genetyczne typu Zespół Downa czy inne "łagodne"- z nimi da się żyć. Ale co np. z dzieckiem, u którego są tak, pozwolę sobie napisać, ciężkie wady genetyczne, że pożyje max. 2-3 lata i to w wielkim bólu? Czy ludzie, którzy tak bardzo wojują o świętość życia są w stanie zapewnić temu dziecku profesjonalną opiekę i bardzo drogie leki?- zazwyczaj nie.
Powtórzę, to co napisałam już kilka razy- jeśli decyduję się na ukończenie medycyny, na zostanie lekarzem to decyduję się na przyjęcie wszystkich zasad związanych z moją przyszłą pracą a nie na wybrzydzanie, bo "tego czy owego zabrania mi wiara". Lekarz nie leczy swoim sumieniem, obowiązkiem lekarza jest zrobienie wszystkiego dla dobra pacjenta. Jeśli nie jestem w stanie wykonać zabiegu In Vitro czy innych zabiegów to nie jestem powołana do tego by być lekarzem, proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-3 / 7

Zatem lepiej zabić, niż dopuścić do urodzenia? Ciężkie wady genetyczne są letalne. Rodzi się niewielki odsetek, który umiera w pierwszych chwilach. A jeśli nie umiera to i tak nie wolno pozbawiać życia takich osób. "Płody arlekina" które miały umrzeć tuż po urodzeniu żyją, mają po 15-20 lat. A to dzięki odpowiedniej opiece. Na niej się trzeba skupić, a nie na likwidowaniu u podstaw. Ja powtórzę, że każdy cżłowiek ma prawo do życia - nieważne czy chory, czy z gwałtu. Ludzie po urodzeniu także cierpią, każdy z nas cierpi, choć nie każdy tak samo. Gdyby cierpienie lub jego brak było wyznacznikiem sensu życia, każdy z nas powinien umrzeć. A dlaczego lekarz ma się poddawać ogólnemu rozporządzeniu, które jest sprzeczne z tym, czego uczył się na studiach? Uczył się przecież o tym jak wygląda aborcja, in vitro, eutanazja, jakie są ich konsekwencje dla pacjenta i rodziny. To nie jest nic korzystnego, więc dlaczego w imię prawa miałby krzywdzić tych ludzi? To chyba dobrze świadczy o lekarzach, jeśli nie chcą się poddać tej presji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marii900
-4 / 8

@ XAR ________Ku*wa ja pier*ole. To jest wybór tych lekarzy, a nie kościoła. Odpierdziel się od nich. Wojujesz z ciemnogrodem i ograniczaniem wolności przez kościół, ale sam każesz zmieniać zawód ludziom tylko dlatego, że są wierzący i nie chcą zabijać innych. Jesteś taki sam jak rzekomo kościół który tak zwalczasz. Próbujesz narzucić innym swoje poglądy na życie i masz w nosie że ktoś może mieć inne. Jak jesteś taki kozak to idź do tych lekarzy i powiedz im w twarz że mają zmienić zawód bo Tobie się nie podoba to, że nie chcą zabijać ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 13:49

avatar Soloholic
+2 / 6

spodniezgsu
To czy kobieta chce urodzić dziecko, które zostało poczęte w wyniku gwałtu powinno być jej indywidualną, dobrze przemyślaną oraz skonsultowaną z psychologami decyzją. Nie każdy jest tak silny psychicznie i nie każda zgwałcona kobieta byłaby w stanie poradzić sobie z tym, że przez 9 miesięcy będzie nosić pod sercem dziecko człowieka, który zrobił jej krzywdę i napiętnował do końca życia.
Nie rozumiesz jednej sprawy, o której ja pisałam kilka razy i pisało o tym też kilku innych użytkowników- jeśli decyduję na bycie lekarzem to przyjmuję ten zawód "w pełnym pakiecie" a nie mówię "tego nie zrobię, bo zabrania mi wiara". Przyszli lekarze uczą się na czym polega aborcja, na czym polega zabieg In Vitro- i jeśli stwierdzili, że nie byliby w stanie wykonać takowych zabiegów to trzeba było nie wybierać specjalizacji ginekologa tylko np. psychiatrę, neurologa czy patomorfologa.
Nie rozumiesz też drugiej sprawy i stawiasz życie dorosłego człowieka, który jako tako umie sobie poradzić z bólem nad życiem małego dziecka, który ból potrafi wyrazić jedynie płaczem i krzykiem. Nie dziw się, że ludzie decydują się na usunięcie płodu, który jest ciężko uszkodzony- państwo w żaden sposób nie pomaga takim ludziom: zarówno rodzicom jak i samym dzieciom. Zasiłek dla rodzica czy pensja profesjonalnego opiekuna jest żałośnie mała.
Wspominasz też o cierpieniu- cierpienie z powodu ciężkiej choroby genetycznej a cierpienie np. z powodu śmierci bliskiej osoby jest kompletnie innym rodzajem cierpienia i nie powinno się tego porównywać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-1 / 3

Mylisz się, rozumiem to. Czy aborcja pomoże zgwałconej kobiecie wrócić do siebie, pozbyć się traumy? Nie pomoże, a dołoży więcej cierpienia, bo będzie wiedziała, że zabiła własne dziecko. Pracuję z niepełnosprawnymi niezbyt długo, ale widzę że oni radzą sobie z życiem inaczej od nas, jakoś tak lepiej. A rodzice tych dzieci, choć może nosili się z zamiarem aborcji, teraz deklarują, że nie żałują swojej decyzji i gdyby przydarzyło się kolejne takie dziecko - nie dokonaliby jej. Owszem, mają ciężko, ale to brak wsparcia powoduje, że podejmują takie decyzje, a nie sama niepełnosprawność czy choroba. Druga sprawa - ja nie rozumiem dlaczego zabraniasz katolikom szkolić się na lekarzy? Bo nie potrafiliby wykonać pewnych zabiegów? To jest ich decyzja. Skoro wg Ciebie kobieta ma prawo zadecydować o życiu własnego dziecka, to dlaczego niektórzy nie powinni zostać lekarzami? My chcemy mieć takich lekarzy, nikt nie zmusza nikogo, żeby do takich chodzić. Dlaczego nawet tego nie chcecie uszanować? I skoro uczą się jak to wygląda, znają szczegóły to widzą jak jest, a mają pomagać a nie szkodzić. TO jest ich obowiązek i konsekwencja wyboru tego zawodu. POMOC. Pomocą nie można nazwać umyślnego przerwania życia. Nie stawiam niczyjego życia wyżej, tylko konsekwentnie powtarzam że jesteśmy równi i każdy ma prawo do tego życia. Kim my jesteśmy, żeby jednemu pozwolić żyć, a innemu nie? Wiem, że zasiłki i pomoc w Polsce jest nie najlepsza, ale nie można powiedzieć, że jej nie ma wcale. Więc zamiast zmieniać prawo dla lekarzy, zmieńmy prawo tak, aby wesprzeć potrzebujących i niepełnosprawnych. Eliminacja takich ludzi naprawdę nie jest wyjściem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 16:27

B butros
0 / 2

Rozumiem, że w 3 Rzeszy lekarz nie mógł odmówić testów medycznych na (pod)ludziach to to było zgodne z prawem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Soloholic
-1 / 1

spodniezgsu
Jedno proste pytanie: Spotkałaś kiedyś zgwałconą kobietę? Rozmawiałaś z nią? Wiesz, jaką traumę wywołuje gwałt? Sam gwałt. Nie wysuwaj więc wniosków, że zgwałcona kobieta nie poradziłaby sobie z traumą, bo czasami "pozbycie" się tego dziecka byłoby jedynym rozwiązaniem na niwelowanie traumy.
To czy dana kobieta podda się aborcji ze względu na ciężkie uszkodzenie płodu czy się jednak nie podda temu zabiegowi- to jest indywidualna sprawa tejże kobiety. Podda się? Ok, wierzę, że przemyślała tę decyzję. Nie podda się? Też ok. Szacunek i podziw za to.
W żadnym akapicie moich komentarzy nie zabroniłam katolikom szkolenia się na lekarzy- wyjaśnię Ci to, a żeby to zrobić powtórzę się po raz kolejny- Jeśli szkolę się na lekarza to przyjmuję ten zawód w pełnym pakiecie i zakładam z całą pewnością, że nie będę odmawiać pacjentom posługi ze względu na moją wiarę. A jeśli uważam, że wiara będzie mi utrudniała wykonywanie pracy np. ginekologa to po prostu nie wybieram takiej specjalizacji. Proste? Proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KobietaWlustrze
+8 / 8

Rzeczywistość jest taka, że faktycznie można leżeć w szpitalu i nie być zbadanym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marii900
0 / 6

I oczywiście jest to wina wierzących lekarzy. Kurde jacy Ci katolicy są okropni, nie leczą ludzi z zasady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfasfd
-2 / 12

Ja tam uważam że lekarz ma prawo nie zgodzić się na eutanazję, aborcję, invitro czy antykoncepcje. Tym bardziej że większość tabletek antykoncepcyjnych jest wczesnoporonna. Może lepiej uświadomić sobie że to nie antykoncepcja tylko wczesna aborcja? Tego w telewizji nie powiedzą, ale dziewczyny czytajcie ulotki. Tam jest wszystko opisane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi
+1 / 9

to ty może się upewnij, że dobrze stosujesz kalendarzyk, żebyś się czasem nie rozmnożyła, myślicielko z kruchty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 11:49

avatar marii900
-2 / 8

pibi ty za to stosuj pigułki , a za 20 lat będziesz starą zniszczoną przez chemię pudernicą, której nikt nie chce, a do tego nie będzie mogła mieć dzieci :D wspaniała perspektywa. Brnij dalej w te bzdury powtarzane przez farmaceutów i lekarzy i żyj sobie jak chcesz, ale pamiętaj że wszystko ma swoje konsekwencje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi
0 / 0

@marii900: byłby z tym problem, gdyż jestem mężczyzną :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I inOs
+3 / 13

Ludzie co nie stawiaja logiki na pierwszym miejscu powinni isc sie leczyc. A juz napewno nie wykonywac zawodu lekarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B butros
-4 / 4

dr Mengele też tak uważa(ł)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
+2 / 14

Mnie to wcale nie dziwi. Skoro uczelnie medyczne wprowadzają katedry homeopatii to dlaczego nie zatrudniać w publicznej służbie zdrowia katolickich szamanów-uzdrowicieli? Niech jeszcze zatrudnią "Bożego Człowieka" (tego od zagłodzenia dziecka na śmierć) albo ojca wskrzeszacza z Afryki na stanowisku szefa NFZ. W końcu jak poddawać się głupocie to na całego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
+1 / 9

A co ma homeopatia i "znachorstwo" wspólnego z religią albo sumieniem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Browar1
0 / 4

@spodniezgsu To, że wszystkie te dziedziny z nauką nie mają wiele wspólnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
+2 / 6

"Nienawidzimy Islamu, ale sami uważamy że każdy aspekt życia z medycyną włącznie musi być podporządkowany religii. Kto się nie zgadza ten lewak, zdrajca, niech najlepiej zdechnie!1!" Gdyby prawicowcy nie byli takimi debilami, pewnie dostrzegliby własną hipokryzję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
-1 / 5

@Andriej - tak się składa, że lewicowcy też dobrego świadectwa nie dają. Sam lepszy nie jesteś nazywając kogoś "debilem".
@Browar - nauka i religia to nie są pojęcia wykluczające się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Browar1
-2 / 2

@spodniezgsu oto fragment defninicji nauki zaczerpnięty z wikipedii "Proces publikowania i WIELOKROTNE POWTARZANIE badań w celu WERYFIKACJI ich wyników prowadzi do powstania wiedzy naukowej. Zarówno ta wiedza jak i sposoby jej gromadzenia określane są razem jako nauka." Religia natomiast opiera się na dogmatach bądź inaczej mówiąc "prawdach obiawionych", których się nie weryfikuje, bądź ich weryfikacja jest niemożliwa, co samo w sobie czyni ją przeciwieństwem nauki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hannah666
+1 / 9

ha ha deklaracją wiary to można sobie dupe podetrzeć, ja wolę lekarza który wierzy w naukę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tip91
-5 / 13

Wiadomość z ostatniej chwili - nauka i wiara to nie są pojęcia sprzeczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marii900
-4 / 6

czy Ty w ogóle masz pojęcie co to jest deklaracja wiary? jak nie to się nei wypowiadaj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tip91
+5 / 7

Czytam te komentarze i nie wierzę. Przeciwnicy plują jadem na wszystkie strony, zwolennicy może nieco mniej, ale jednak również. Nie można kulturalnie podyskutować, bo każdy dla każdego jest "debilem", "zacofańcem", "fanatykiem". I co, jaki to ma sens? Na palcach jednej ręki mogę zliczyć osoby, które tu po ludzku wypowiadają swoje argumenty. Jestem za tym, żeby lekarze mogli odmówić pewnych zabiegów. I co, jestem gorszym człowiekiem przez to? Macie prawo lżyć takich jak ja? A katolicy mogą rzucać obelgami w "tych okropnych lewaków co są głupi i już"?? Niech się obie strony zastanowią i szanują innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
+2 / 16

O dziwo ja też jestem za tym "żeby lekarze mogli odmówić pewnych zabiegów" tyle że w takim wypadku dany lekarz musi bezwzględnie odesłać pacjenta tam, gdzie tych "pewnych zabiegów" mu na 100% nie odmówią. W Bolandzie zaś to wygląda tak, że pan wierzący doktór mówi "nie, bo Jezus, wypi*rdalaj". A na pytanie kto w takim razie zabieg wykona co najwyżej wzruszenie rąk ewentualnie z dodatkowym "apage satanas".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
+4 / 10

Zalatuje mi to przestrzeganiem obowiązującego prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tip91
-1 / 3

Prawo wg Hitlera nie uznawało człowieczeństwa i godności wielu ludzi. Prawo doprowadza do bankructwa piekarza, który rozdaje nadmiar chleba. Prawo doprowadza do tego, że za kradzeż batonika siedzisz w więzieniu, a za kradzież milionów nic ci nie grozi, bo jesteś politykiem. Nadal uważasz, że prawa należy przestrzegać bezwarunkowo? Prawa drogowego także tak restrykcyjnie przestrzegasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2014 o 10:50

M marczu
-2 / 6

Litości, naprawdę aż tak nadajecie się nabierać na tuskową propagandę? Arługowicz wymyślił, że psim obowiązkiem lekarzy ma być wykonywanie pewnych kontrowersyjnych zabiegów, nie związanych z ochroną życia i zdrowia pacjentów ( a czasem wręcz sprzecznych, np. eutanazja). Część lekarzy odmawia wykonywania zabiegów sprzecznych z ich sumieniem.. TVN i GW wydali im wojnę, propaganda Tuska wali na całego... a wy stajecie sie jej częścią...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czcibor512
0 / 0

Więc pomimo, że mamy świetny ubaw z ideologiczną wojną na tym forum, to z eutanazją nie ma tu formalnie konfliktu - na chwilę obecną eutanazja jest zakazana. Więc jeśli lekarz z dumą deklaruje, że jej nie będzie przeprowadzał - to jakoś głupio go ścigać, za to, że oświadcza, że nie złamie prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wodorosiarczan
-3 / 7

Aborcja w Polsce jest legalna pod warunkiem zagrożenia życia matki lub płodu, upośledzenia dziecka lub jeżeli ciąża powstała w wyniku gwałtu. Lekarz nie będzie wykonywał zabiegów niezgodnych z jego religią, bo pani X tak się zachciało. Nie chcecie dzieci to się zabezpieczać, a jak nie wiecie jak, to nie współżyć nieodpowiedzialnie. Człowiek powinien być, do cholery, odpowiedzialny za swoje czyny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eliza84
+1 / 3

O czym ty człowieku piszesz?! "Lekarz nie będzie wykonywał zabiegów niezgodnych z jego religią, bo pani X tak się zachciało. Nie chcecie dzieci to się zabezpieczać" - słów mi brak! Jesteś taki głupi, czy tylko udajesz? Problem w tym, że lekarz powołujący się na deklarację wiary lub klauzulę sumienia odmawia przeprowadzenia zabiegu także wtedy, gdy są zgodne z obowiązującym prawem (przykład Pani Alicji Tysiąc). Co więcej człowiek powinien być odpowiedzialny za swoje czyny (i decyzje), także gdy zostaję ginekologiem, zostaję nim z pełną świadomością swoich obowiązków i zadań, jakie przede mną stoją (doradzanie kobietom w kwestii planowania rodziny, badania prenatalne, leczenie bezpłodności itp). Nie można pochwalać czegoś takiego, że lekarz (pracujący publicznie) odmówi opieki nad pacjentem, bo ten mu się nie podoba, bo do tego sprowadza się ta deklaracja wiary. O ile w dużych miastach nie ma wielkiego problemu - przeważnie w krótkim czasie uda się znaleźć innego, normalnego lekarza, o tyle w małych miasteczkach gdzieś na wschodzie może być już kłopot. I naprawdę w tej całej walce z "deklaracją" nie chodzi o to, że lekarz odmówi przeprowadzenia aborcji "wpadniętej" nastolatce co zaszła pod wpływem - i tak nie wolno jej przeprowadzać, z czego bardzo cieszy się podziemie i przygraniczne kliniki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
+2 / 8

Co to za powrót do średniowiecza? Wszyscy lekarze, którzy to podpisali natychmiast powinni stracić prawo do wykonywania zawodu. Prywatnie niech se wierzą w co chcą ale przede wszystkim są lekarzami i mają zrobić wszystko aby pomóc pacjentowi a nie stawiać w tej pomocy jakieś ograniczenia z powodu wiary bo taki lekarz co wybrzydza nie jest żadnym lekarzem. Aż nie mogę uwierzyć, że cała banda debili podpisała coś takiego. Chcemy upodobnić się do islamskich małpoludów? Bo tam też ich (pseudo) religia chce mieć wpływ na każdy aspekt życia. Kościół niech się zajmie sprawami duchowymi a w medycynę czy prawo niech się nie wpi*rdalają bo nie mają o tym pojęcia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spodniezgsu
0 / 8

A to deklaracja wiary oznacza zaprzestanie pomagania chorym? A może pomaganiem nazywasz zabijanie tych, którzy nie mogą się obronić? Tak, Kościół nie ma o niczym pojęcia. Rzeczywiście, od zawsze leżał bez kiwnięcia palcem. Pewnie nie pamiętasz czasów, kiedy Kościół zakładał szpitale (w których pracowali księża i zakonnicy), kiedy duchowieństwo było stanem najbardziej wykształconym, kiedy fundował szkoły i przytułki, prowadził badania naukowe (ot, choć taki Mendel), zajmował się hodowlą zwierząt i uprawą pól.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tip91
+1 / 5

Adrian nie rozpędzaj się tak z tym wpływem na każdy aspekt życia. Naprawdę uważasz, że wierzący tak się afiszują ze swoją wiarą i narzucają innym jej prawdy? Ja widzę, że jest wręcz odwrotnie - szydzi się z kogoś, jeśli się przyzna do wiary. Od razu staje się jakiś głupszy, mniej ciekawy, mniej atrakcyjny w "wielkim świecie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+1 / 5

Ach jak ja uwielbiam ludzi walczących zażarcie z aborcją i eutanazją... Eutanazja - wykonywana za zgodą głównej osoby zainteresowanej, czyli osoby zabijanej powinna być prawem każdego z nas - naprawdę ktoś z Was chciałby znaleźć się w sytuacji, w której jest śmiertelnie chory, sparaliżowany w całości oprócz głowy albo cokolwiek innego i bardzo cierpi, ze względu na fizyczny ból albo po prostu brak chęci do życia i nie pozwala mu się umrzeć, tylko trzyma się go przy życiu wbrew jego woli? Uznawanie tego za przestępstwo czy zabójstwo jest chore - to jest tak zwana "victimless crime", nikogo się w ten sposób nie krzywdzi, a wręcz mu pomaga, więc o co tu chodzi? A aborcja? Nie oszukujmy się, płód nie jest dzieckiem, dopiero może się nim stać. Poza tym zastanówcie się, co wynika z niechcianej ciąży, która zostaje donoszona wbrew woli matki? Matka ma przez to prawdopodobnie mniej lub bardziej spaprany życiorys, a dziecko trafia do domu dziecka. A domy dziecka jak wiadomo są znacznym obciążeniem finansowym dla państwa, a poza tym bardzo często są zwyczajnie strasznymi miejscami, wylęgarniami patologii i traumatycznych przeżyć. No ale o tym, że prawdopodobnie skazują takie dziecko na masę cierpień, zagubienie i skrzywienie psychiczne spowodowane spędzaniem dzieciństwa w środowisku znacznie gorszym niż się przeciętnemu zjadaczowi chleba wydaje "obrońcy życia" już nie myślą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Illusive_man
0 / 8

To jakaś słaba komedia. Dla mnie lekarz może wierzyć w krasnoludki ale niech swoją wiarę zachowa dla siebie. Coraz bardziej zbliżamy się do państwa wyznaniowego, a to zaczyna się robić niebezpieczne. Naprawdę, chyba niektórzy upadli na głowę. Myślałem, że takie coś może mieć miejsce np. w Iraku, Iranie a nie w Polsce. Coraz gorzej z tą naszą ojczyzną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~djbfjbh
0 / 4

Deklaracja Wiary, bo rozumiem ze do tego pije autor komiksu, nie polega na ślepej wierze i biernym oczekiwaniu aż pacjentowi się polepszy...w skrócie lekarz powinien mieć prawo aby postępować zgodnie z własnym sumieniem. Mamy wolność wyznania, jeśli wierzę w Boga, to jako lekarz na pewno odmówię zabiegu aborcji, bo jest to zabicie człowieka. "Nie zabijaj"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zdddz
-3 / 3

kij że lekarze będą mieli teraz alibi na swoją nieudolność, lenistwo i niedbałość. a jak ktoś będzie chciał "in vitro" czy cholera wie co to pójdzie prywatnie i wywalone. Interes kręci się dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pypyty
+2 / 2

przepraszam, że pytam, o co chodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~przeciw_glupocie
-1 / 1

PETYCJA PRZECIWKO GŁUPOCIE
www petycje pl/petycjePodpisyLista.php?petycjeid=10538&podpis_rodzaj=1
www partiapracy pl/?skelMod=ModNews&nid=570

Odpowiedz Komentuj obrazkiem