Ludzie, nie demonizujcie. Jak ktoś myśli i faktycznie jest dobry w tym, co robi, to i pracę znajdzie. A jak murarz czy automatyk jest to bani, to i rynek szybko go zweryfikuje.
Idzie cala masa ludzi na studia, koncza je nie wiedzac czego na nich sie nauczyli(bo niczego) i mysla,ze kazdy ich z otwartymi rekami przyjmie.Najlepsi znajda prace, a reszta, no coz - jakie podejscie do studiow takie podejscie potencjalnych pracodawcow po studiach.
Welcome in Poorland Poland. w Niemczech jest lepiej. Pozdrawiam. Psycholog mieszkający w Berlinie. ani mi się śni tu wracać. Ludzie nie dajcie sobą pomiatać!!!! Miejcie w dupie ten biedoland! Jak wam po studiach proponują tu takie gówno to plucie w ryj pracodawcy. I... uczcie się języków
Nie byłbyś taki cwany jeśli nie wyuczyłbyś się za swoje a nie z cudzych podatków .Jak widać po Twojej wypowiedzi szkoła jednak nie uczy kultury ,wyedukowany idiota .
Dziękuję. Ktoś pomyśli, ze jestem antyaptriotą. Niestety w dzisiejszych czasach patriotyzm ma się odznaczać ślepą miłością do ojczyzny. Nawet jak gnębi obywatela i zabiera mu perspektywy do życia. Dlatego jestem w Berlinie. Od razu mówię. Na początku też było bardzo ciężko, ale potem powoli zacząłem wychodzić na swoje, mimo, że jako obcy za granicą start miałem bardzo trudny. Ale tu przez 4 lata też mi proponowali takie gówniane roboty po moich studiach. Raz tu powiedziałem pracodawcy, że za taką pensję to może mnie wylizać tyłek. I wyszedłem. Są dwa warianty dla Polaków. Wyjazd za granicę, albo rozwalenie tego burdelu w gorącym, greckim stylu
A najgorsze, że zarobki podobne ... Ja uważam, że sprzątaczka to zawód jak każdy inny - o czym świadczą zarobki ... ewntualnie pomaga jeszcze certyfikat z angielskiego (tak jak na kasie) ;D takie jest życie ...
Ten boom na studiowanie psychologii się wziął kilka lat temu jak Kinga z "M jak miłość" zaczęła studiować ten kierunek. Nagle znaczna część dziewczyn zaczęła podejmować decyzje, że będzie to studiować. Teraz widzimy skutki. To oczywiście tylko jeden przykład, bo jest wiele serialowych postaci, które studiowały polonistykę, stosunki międzynarodowe czy legendarną już socjologię. Nie wiem, czy to jakaś teoria spiskowa mająca na celu propagowanie złych wzorców czy po prostu dostosowanie się do potrzeb widza.
Wiele osob idzie na proste studia, nie wyrozniaja sie na nich niczym szczegolnym albo w ogole je olewaja a pozniej placz, ze pracy nie moga znalesc, bo sa za kiepscy. Czesto jest zreszta tak, ze na takie kierunki ida osoby, ktore w ogole nie powinny studiowac.
Dobra i obrotna sprzątaczka, zarobi więcej niż psycholog. Na moim osiedlu 3 sprzątaczki założyły firmę i podpisały umowy na mycie 6 bloków (klatki schodowe, okna, windy i zamiatanie/odśnieżanie przed blokami). Każdy blok to osobna wspólnota. Każda z nich płaci około 3500 PLN za te usługi. 3500*6=21000-3300(ZUS)=17700-18%(podatek)=14500/3=4800 PLN na rączkę, nawet więcej bo realny podatek jest niższy i jeszcze VAT odliczą. Uczcie się dalej psychologi.
Po pierwsze nie uwzgledniasz kosztow prowadzenia dzialalnosci(chociazby nowe plyny), po drugie mamy w Polsce podatek zalezny od zarobionej kwoty wiec nie mozna sobie wstawiac 18% podatku, po trzecie aby zarabiac 4800 na reke trzeba by zarabiac 8200zl na papierku, a liczac 2 klatki na osobe to jest 7000 na papierze. Cos Ci obliczenia nie wyszly.
Czyli jednak absolwenci tego paranaukowego kierunku pseudostudiów potrafią robić cos pożytecznego.....
Takie demoty przywracaja mi wiare w logicznośc świata....
Wolałbym 100 razy latać z miotłą po ulicy, niż siedzieć z dupą przed ekranem monitora i od lat wypełniać te same tabelki.
I zarabiać 4 razy tyle, no to musi być straszne.
Zarabiać 4 razy tyle ? oO Od kiedy to, podrzędny pracownik biurowy zarabia 8 tysięcy brutto?
Ludzie, nie demonizujcie. Jak ktoś myśli i faktycznie jest dobry w tym, co robi, to i pracę znajdzie. A jak murarz czy automatyk jest to bani, to i rynek szybko go zweryfikuje.
Idzie cala masa ludzi na studia, koncza je nie wiedzac czego na nich sie nauczyli(bo niczego) i mysla,ze kazdy ich z otwartymi rekami przyjmie.Najlepsi znajda prace, a reszta, no coz - jakie podejscie do studiow takie podejscie potencjalnych pracodawcow po studiach.
Gdy wszyscy mają wykształcenie, to tak jakby nikt nie miał. Dzisiaj studia to jak 50 lat temu matura. Tak trudno to przyswoić?
Welcome in Poorland Poland. w Niemczech jest lepiej. Pozdrawiam. Psycholog mieszkający w Berlinie. ani mi się śni tu wracać. Ludzie nie dajcie sobą pomiatać!!!! Miejcie w dupie ten biedoland! Jak wam po studiach proponują tu takie gówno to plucie w ryj pracodawcy. I... uczcie się języków
Popieram
Nie byłbyś taki cwany jeśli nie wyuczyłbyś się za swoje a nie z cudzych podatków .Jak widać po Twojej wypowiedzi szkoła jednak nie uczy kultury ,wyedukowany idiota .
Dziękuję. Ktoś pomyśli, ze jestem antyaptriotą. Niestety w dzisiejszych czasach patriotyzm ma się odznaczać ślepą miłością do ojczyzny. Nawet jak gnębi obywatela i zabiera mu perspektywy do życia. Dlatego jestem w Berlinie. Od razu mówię. Na początku też było bardzo ciężko, ale potem powoli zacząłem wychodzić na swoje, mimo, że jako obcy za granicą start miałem bardzo trudny. Ale tu przez 4 lata też mi proponowali takie gówniane roboty po moich studiach. Raz tu powiedziałem pracodawcy, że za taką pensję to może mnie wylizać tyłek. I wyszedłem. Są dwa warianty dla Polaków. Wyjazd za granicę, albo rozwalenie tego burdelu w gorącym, greckim stylu
A najgorsze, że zarobki podobne ... Ja uważam, że sprzątaczka to zawód jak każdy inny - o czym świadczą zarobki ... ewntualnie pomaga jeszcze certyfikat z angielskiego (tak jak na kasie) ;D takie jest życie ...
Ten boom na studiowanie psychologii się wziął kilka lat temu jak Kinga z "M jak miłość" zaczęła studiować ten kierunek. Nagle znaczna część dziewczyn zaczęła podejmować decyzje, że będzie to studiować. Teraz widzimy skutki. To oczywiście tylko jeden przykład, bo jest wiele serialowych postaci, które studiowały polonistykę, stosunki międzynarodowe czy legendarną już socjologię. Nie wiem, czy to jakaś teoria spiskowa mająca na celu propagowanie złych wzorców czy po prostu dostosowanie się do potrzeb widza.
Wiele osob idzie na proste studia, nie wyrozniaja sie na nich niczym szczegolnym albo w ogole je olewaja a pozniej placz, ze pracy nie moga znalesc, bo sa za kiepscy. Czesto jest zreszta tak, ze na takie kierunki ida osoby, ktore w ogole nie powinny studiowac.
psychologia to nie zawód to strata czasu....
Magister kurzu na podwórzu.
Dobra i obrotna sprzątaczka, zarobi więcej niż psycholog. Na moim osiedlu 3 sprzątaczki założyły firmę i podpisały umowy na mycie 6 bloków (klatki schodowe, okna, windy i zamiatanie/odśnieżanie przed blokami). Każdy blok to osobna wspólnota. Każda z nich płaci około 3500 PLN za te usługi. 3500*6=21000-3300(ZUS)=17700-18%(podatek)=14500/3=4800 PLN na rączkę, nawet więcej bo realny podatek jest niższy i jeszcze VAT odliczą. Uczcie się dalej psychologi.
Po pierwsze nie uwzgledniasz kosztow prowadzenia dzialalnosci(chociazby nowe plyny), po drugie mamy w Polsce podatek zalezny od zarobionej kwoty wiec nie mozna sobie wstawiac 18% podatku, po trzecie aby zarabiac 4800 na reke trzeba by zarabiac 8200zl na papierku, a liczac 2 klatki na osobe to jest 7000 na papierze. Cos Ci obliczenia nie wyszly.
To policzmy dla jednej osoby. 3500*2=7000-1050 (ZUS)=5950-18%(podatek)=4879 PLN.
praca to nie wstyd kretyni, moze sami tak bedziecie pracowac po szkole, nie wszyscy beda inzynierami
Czyli jednak absolwenci tego paranaukowego kierunku pseudostudiów potrafią robić cos pożytecznego.....
Takie demoty przywracaja mi wiare w logicznośc świata....
codzienność na emigracji...