Do teatru trzeba dorosnąć i mieć trochę intelektu w głowie. Jednemu imponuje chłam typu wardenga innemu teatr. Jakiś tępy gimbus to wymyślił i jeszcze bardziej tępy moderator demotów to dał na główną.
Co ma do tego wardega, mowa o teatrze a ten wyjezdza z takim czyms, jak kogos sie nie lubi to zawsze trzeba wspomniec o nim jesli mowa o czyms gorszym, pfff
Co za bezsens... Ktoś tu chyba nie rozumie idei teatru. Jeżeli idziesz i masz problem wysiedzieć do końca to po co poszedłeś? Zmusza Cię ktoś? Ze sztuką jak z filmem. Jeżeli dobierzesz pod swój gust to się nudzić nie będziesz. Jak wybierasz na ślepo, żeby się pokazać, albo być modny to tak jest. Tak samo jak pójść na film, z który się nie podba, albo na koncert muzyczny gatunku, którego się nie lubi.
Do teatru trzeba dorosnąć i mieć trochę intelektu w głowie. Jednemu imponuje chłam typu wardenga innemu teatr. Jakiś tępy gimbus to wymyślił i jeszcze bardziej tępy moderator demotów to dał na główną.
Co ma do tego wardega, mowa o teatrze a ten wyjezdza z takim czyms, jak kogos sie nie lubi to zawsze trzeba wspomniec o nim jesli mowa o czyms gorszym, pfff
A mi się podoba chłam typu wardenga (no akurat nie on, ale dwóch jemu podobnych), a do teatru lubię chodzić. Zniszczyłem Twój światopogląd?
Co za bezsens... Ktoś tu chyba nie rozumie idei teatru. Jeżeli idziesz i masz problem wysiedzieć do końca to po co poszedłeś? Zmusza Cię ktoś? Ze sztuką jak z filmem. Jeżeli dobierzesz pod swój gust to się nudzić nie będziesz. Jak wybierasz na ślepo, żeby się pokazać, albo być modny to tak jest. Tak samo jak pójść na film, z który się nie podba, albo na koncert muzyczny gatunku, którego się nie lubi.
Ja często chodzę do teatru i zawsze dobrze się bawię ;)
Się RMF-FM nasłuchali... ;)
czyli pytanie syna-polaka do taty-buraka...