to przypływ z oceanu, to norma np. w Francji, woda najpierw się cofa tam nawet do kilku kilometrów, później od kilku godzin do kilku dni jest pusto, wody nie ma, jak pojawia się przypływ to trzeba wiać... wujek był we Francji i opowiadał, był w miejscowości, sucho, żadnej wody, następnego dnia się budzi idzie na spacer a tu ocean się pojawił xD
to przypływ z oceanu, to norma np. w Francji, woda najpierw się cofa tam nawet do kilku kilometrów, później od kilku godzin do kilku dni jest pusto, wody nie ma, jak pojawia się przypływ to trzeba wiać... wujek był we Francji i opowiadał, był w miejscowości, sucho, żadnej wody, następnego dnia się budzi idzie na spacer a tu ocean się pojawił xD
taka fala z brudną wodą ze aż kolor koszulki zmieniła :)