popieram ! Messi ratuje tę reprezentację. Natomiast DiMaria moim zdaniem ma wielki spadek formy, wiele zagrań ma nieudanych, często ma problemy z przejściem obrońcy, niedokładnie zagrywa piłkę albo w trafia w obrońcę. Powinien siedzieć na ławie moim zdaniem, albo coś ze sobą zrobić.
Hehe chyba nie na tym mundialu. Wszystkie zwycięstwa wymęczone, a nie grali przecież z żadnym topowym zespołem. Według mnie na ćwierćfinale już zakończą swoją przygodę, wiecznie szczęścia mieć nie można. Argentyna wcale nie gra przekonująco.
Regnator to chyba różne mecze oglądamy. To Messi jest w słabszej formie, chociaż wraca do tej którą zachwycali się wszyscy. Di Maria jest w przeciętnej, owszem, ma problemy, ale chociażby w ostatnim meczu to Messi był bardzo mało widoczny, a to Di Maria był może nie najlepszym, ale na pewno jednym z najbardziej widocznych zawodników.
popieram ! Messi ratuje tę reprezentację. Natomiast DiMaria moim zdaniem ma wielki spadek formy, wiele zagrań ma nieudanych, często ma problemy z przejściem obrońcy, niedokładnie zagrywa piłkę albo w trafia w obrońcę. Powinien siedzieć na ławie moim zdaniem, albo coś ze sobą zrobić.
Hehe chyba nie na tym mundialu. Wszystkie zwycięstwa wymęczone, a nie grali przecież z żadnym topowym zespołem. Według mnie na ćwierćfinale już zakończą swoją przygodę, wiecznie szczęścia mieć nie można. Argentyna wcale nie gra przekonująco.
NO pewnie, wywalmy Di Marię... przecież gra fatalnie ! I to, że jest z Realu nie gra dla was ważnej roli ;)
Di Maria i Messi właściwie tylko coś tam grają, oby Belgia ich pojechała, mają spore szanse biorąc pod uwagę argentynską defensywę
Regnator to chyba różne mecze oglądamy. To Messi jest w słabszej formie, chociaż wraca do tej którą zachwycali się wszyscy. Di Maria jest w przeciętnej, owszem, ma problemy, ale chociażby w ostatnim meczu to Messi był bardzo mało widoczny, a to Di Maria był może nie najlepszym, ale na pewno jednym z najbardziej widocznych zawodników.
Modlitwa papieża jest tak samo dobra jak modlitwa gwardzisty szwajcarskiego.
Czyli też gówno warta.
Fuks to dopiero byłby jakby Szwajcaria wygrała broniąc się cały mecz i dążąc do karnych od pierwszego gwizdka.