Jakby laska była na tyle kumata z fizyki co choćby ja (a jestem słaby) bo wy wiedziała że ma do czynienia z gamoniem, jak napisał efek. Nie wiem skąd by tą sukienkę musiała zrzucać żeby nabrała takiej prędkości, ale na pewno nie wyglądałoby to normalnie.
muszę cię zmartwić, można szybciej zrzucić sukienkę i nie wiem jaka kobieta jest tak wysoka, żeby przy spadku swobodnym sukienka spadała przez 4,9 metra (wiesz ten piękny wzór S=(at^2)/2 a ponieważ t wyznaczyłeś przez prędkość na 1 s bla bla bla…) tak czy inaczej babka musiałaby mocno rzucić tą sukiekę^^ a ty niestety nie trafiłeś z mędrkowaniem :)
a od kiedy predkosc jest wyrazana w m/s^2 ?? to raczej jest przyspieszenie, w tym przypadku ziemskie (w przyblizeniu)...innymi slowy wroc ze do szkoly na pierwsze lekcje fizyki
Po pierwsze to m/s^2 a nie m/s. Po drugie bardziej jest to podryw na Newtona, niż Einsteina. Po trzecie nie wiem jaka laska będzie rzucać sukienką z 1 piętra :) Pozdrawiam i zapraszam autora do zgłębienia tajemnic fizyki, bo póki co wiemy, że dzwoni, ale nie bardzo wiem gdzie. P.S. Jakim cudem z tyloma błędami, to się znalazło na głównej ?
Gówno się znasz a gadasz :) On nie mówi o przyspieszeniu (m/s^2) tylko o prędkości(m/s) więc jednostka się zgadza, pytanie tylko skąd wziął akurat taką wartość. Tak jak ktoś wyżej napisał chodzi pewnie o prędkość nadaną przez przyspieszenie grawitacyjne w ciągi jednej sekundy.
raczej demot na gamonia który coś usłyszał ale nie do końca daje rade zrozumieć co.
Jakby laska była na tyle kumata z fizyki co choćby ja (a jestem słaby) bo wy wiedziała że ma do czynienia z gamoniem, jak napisał efek. Nie wiem skąd by tą sukienkę musiała zrzucać żeby nabrała takiej prędkości, ale na pewno nie wyglądałoby to normalnie.
To wbrew pozorom ma sens. Bo przyśpieszenie ziemskie nada sukience prędkość 9,8 m/s po 1s spadania, czyli że kobita ma szybko wyskakiwać z sukienki :Đ
muszę cię zmartwić, można szybciej zrzucić sukienkę i nie wiem jaka kobieta jest tak wysoka, żeby przy spadku swobodnym sukienka spadała przez 4,9 metra (wiesz ten piękny wzór S=(at^2)/2 a ponieważ t wyznaczyłeś przez prędkość na 1 s bla bla bla…) tak czy inaczej babka musiałaby mocno rzucić tą sukiekę^^ a ty niestety nie trafiłeś z mędrkowaniem :)
a od kiedy predkosc jest wyrazana w m/s^2 ?? to raczej jest przyspieszenie, w tym przypadku ziemskie (w przyblizeniu)...innymi slowy wroc ze do szkoly na pierwsze lekcje fizyki
Na debila chyba, mowisz o przyspieszeniu, nie o predkosci, ktora wyrazana jest w m/s2 nie w m/s. Dopiero gimnazjalny test pisales a juz zapomniales
ta podwójna literówka robi z ciebie ułoma ^^
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2014 o 13:22
Przyspieszenie to m/s^2 i nie prędkość, a szybkość. Prędkość to wartość wektorowa.
Autor chyba miał na myśli Newtona
Po pierwsze to m/s^2 a nie m/s. Po drugie bardziej jest to podryw na Newtona, niż Einsteina. Po trzecie nie wiem jaka laska będzie rzucać sukienką z 1 piętra :) Pozdrawiam i zapraszam autora do zgłębienia tajemnic fizyki, bo póki co wiemy, że dzwoni, ale nie bardzo wiem gdzie. P.S. Jakim cudem z tyloma błędami, to się znalazło na głównej ?
Gówno się znasz a gadasz :) On nie mówi o przyspieszeniu (m/s^2) tylko o prędkości(m/s) więc jednostka się zgadza, pytanie tylko skąd wziął akurat taką wartość. Tak jak ktoś wyżej napisał chodzi pewnie o prędkość nadaną przez przyspieszenie grawitacyjne w ciągi jednej sekundy.
Ten podryw to raczej na Newtona...
Chyba na Einsteina po wylewie...
Jak babcię kocham, kolejny kretyn...
powinno być z przyśpieszeniem (nie prędkością) 9,8 m/s^2
Jak już to na Newtona :/
Ucz się fizyki matole.
to nie Newton odkryl grawitacje?
9,81 to przyśpieszenie, a nie prędkość !!