Gdy słuchasz ulubionej muzyki, zamknij oczy. Wyłączenie zmysłu wzroku sprawi, że zmysł słuchu się wyostrzy. W ten sposób odbiór muzyki będzie znacznie intensywniejszy, a przyjemność czerpana z tej czynności będzie większa. To samo możesz zrobić jedząc posiłek. W tym przypadku wyostrzysz zmysł smaku i zafundujesz sobie zupełnie inne przeżycie.
Gdy masz się spotkać z przyjacielem lub znajomym, wyobraź sobie przed spotkaniem, że nie widziałeś go/jej od bardzo dawna. Przekonaj swój umysł, że to jest spotkanie po latach i że już nie możesz się doczekać, aby dowiedzieć się co słychać u Tej osoby. Ta sztuczka wywoła u Ciebie w momencie spotkania świetny stan emocjonalny i zachowania, które z góry zdefiniują Wasze spotkanie. Druga osoba, widząc taki entuzjazm i zainteresowanie z Twojej strony, sama poczuje się świetnie, dzięki czemu Wasza interakcja eksploduje energią.
Miałeś kiedyś tak, że idąc spać męczyła Cię jakaś żywa i energiczna piosenka, bez końca dudniąc Ci w głowie i nie pozwalając zasnąć? Jest na to sposób. Samo wyłączenie takiej piosenki i pozostawienie ciszy w umyśle jest bardzo trudne, jednak możesz tę piosenkę zastąpić inną. Zacznij sobie grać w głowie jakąś spokojną, wolną muzykę, którą bardzo lubisz i która ułoży Cię do snu. Tylko przez około minutę będziesz musiał się świadomie skupiać, aby w głowie grała Ci ta nowa piosenka zamiast starej, później już będzie leciała sama, automatycznie, a ta stara zniknie. Dzięki temu zaśniesz szybko i bez problemu.
Aby się skutecznie skoncentrować, zrób małe ćwiczenie wizualizacyjne. Wyobraź sobie, że jesteś na plaży. Spójrz na morze i zobacz, jak wzburzone morze tworzy duże fale, które wypływają na plażę. Koncentracja to stan, w którym skupiasz się tylko na jednej rzeczy, a wszystkie inne myśli nie zaprzątają Ci głowy. Wyobraź sobie, że fale zabierają Twoje myśli- jedna po drugiej. Stwórz jakąś reprezentację każdej myśli- symbol, skojarzenie, obraz. Układaj myśli (jedna na raz) blisko wody i obserwuj, jak są one zabierane przez fale.
Być może masz w życiu takie momenty, że mówisz do siebie dialogiem wewnętrznym, niekoniecznie pozytywne rzeczy. Taki dialog niestety ma moc wprawiania ludzi w złe samopoczucie, brak pewności siebie i stres. Aby negatywny dialog wewnętrzny miał moc, jego ton i charakter musi być pewny i zdecydowany. Odbierz mu to zdecydowanie, zmieniając ton jego wypowiedzi na pytający. Na końcu każdego zdania, które wypowiada w Twojej głowie, dodaj znak zapytania. Teraz niech mówi wszystko, tak jakby pytał się Ciebie o zdanie. Czy jego słowa nadal mają na Ciebie negatywny wpływ? Jeśli chcesz spotęgować efekt, zmień jego głos na głos jakiejś śmiesznej postaci z bajki. Uśmiech gwarantowany :)
Zaprogramuj sobie konkretny sen. Gdy już się położysz spać, zacznij sobie wyobrażać sen, jaki chciałbyś mieć. Wizualizuj dokładnie wszystko to, co chciałbyś zobaczyć- z każdym szczegółem. Zwróć uwagę na dźwięki, które tam są, usłysz je wszystkie. Poczuj dotyk przedmiotów tam się znajdujących i emocje, które temu towarzyszą. Kontynuuj wyobrażanie sobie scenerii snu przez ok. 10 minut. Bardzo prawdopodobne, że w nocy przyśni Ci się to, co sobie właśnie zaprogramowałeś.
Gdy chcesz podjąć trudną decyzję lub znaleźć rozwiązanie jakiegoś konkretnego problemu, wciel się na chwilę w jakąś postać z filmu lub z bajki. Zastanów się, co by on/ona zrobiła w tej sytuacji? Da Ci to dostęp do różnych punktów widzenia, dzięki czemu będziesz mieć szerszy wachlarz możliwości. Często natrafisz na odpowiedź, której szukałeś, a której byś w inny sposób nie znalazł. Rozwiązując więc problem, pytaj siebie: „Co by w tej sytuacji zrobił Superman?”, „Co by zrobił Alfred Hitchcock?”, „Co by zrobił Kaczor Donald?”, „Co by zrobił Jaś Fasola?”, „Co by zrobił Forrest Gump?”. W NLP nazywa się to drugą pozycją percepcyjną, czyli patrzeniem na problem z perspektywy innej osoby. Poza odnajdywaniem bardzo przydatnych rozwiązań, jest to również świetna zabawa, dlatego też bardzo często mówię o pozycjach percepcyjnych na swoich szkoleniach.
Naprawdę uważasz, że takie oszukiwanie samego siebie jest dobre? Np. druga metoda - czy nie lepiej zastanowić się, czy spotkanie z drugą osobą przynosi mi radość. I jeżeli nie przynosi, przestać się z nią spotykać? A jeśli przynosi, to po co takie techniki?
Sytuacja wygląda inaczej. Mózg oszukuje Cię, tzn robi rzeczy podświadomie które nie zawsze chcesz (np. przykład z mówieniem sobie nieprzyjemnych rzeczy). Ty masz możliwość świadomie wyprostowania stanu rzeczy, korzystając z technik uzyskanie właśnie prawdy zamiast oszustwa. Obchodzi Cię tylko smak potrawy? Mózg bierze pod uwagę milion innych rzeczy, światło, niewygodne siedzenie, itp. "oszukuje Cię" wmawiając, że są ważne. Ty ŚWIADOMIE wyłączasz na przykład wzrok bo świadomie wiesz - ważny dla mnie jest tylko na przykład smak.
Nie wiem jak z muzyką jednak jakby ktoś miał dużo wolnego czasu i chciał poeksperymentować z oczami to może sprawdzić coś takiego: Zawiąż sobie oczy tak żeby nie wpadało jakiekolwiek światło i utrzymuj taki stan przez 48 godzin później nie sciągając opaski możesz np. zacząć uczyć się alfabetu braila. Nauczysz się go znacznie szybciej gdyż kora czołowa się przeprogramuje(nie ma wzroku to się nudzi ;) ) na inny zmysł. W czasie eksperymentu mogą pojawiać się kolorowe chaotyczne obrazy, plamy itp.
Lepszym sposobem na rozwiązanie problemu jest drzemka (20-30 minut), wtedy umysł ma wyłączoną świadomość i nie kieruje się wyuczonymi schematami. Sposobów na zapamiętywanie snów, programowanie itp. jest wiele więc nie będę się nad tym rozwodzić. Przed egzaminem dobrze też wypić szklankę wody. Sposoby na to jak wywołać skupienie też są różne i niektóre ciekawsze niż liczenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2014 o 10:07
Bardzo spodobał mi się ten demot. Czy ktoś mógłby polecić książkę o podobnej tematyce? (z naciskiem na praktyczne zastosowanie).
Książka
może wejdź sobie w link w źrodle, widzę że są na tej stronce artykuły do czytania
"Nowa Psychocybernetyka" - Warto ;)
z dupy wzięte
1.Sluch sie wylaczy i uaktywni wyobraznia=skupie sie na wyobrazni a nie na muzyce.2.Z dupy wziete i chyba dla ludzi majacych problem z komunikacja/trzeba ich ciagmac za jezyk by cos rozmawiali.3.Nie dziala,nadal gra ta spokojna piosenka w glowie i tez utrudnia zasniecie.4.Ktos tu ma wlasne wyobrazenie na temat koncetracji.Sa sytuacje/prace gdzie trzeba skupic sie na kilku rzeczach jednoczesnie,praca taka meczy psychicznie.6.Co jezeli zasypiam od razu?7.To chyba dla nieogarnietych zyciowo ludzi,czy tez osob ktore sie nudza.Opisany sposob nie dziala.8.Powiedz to ludziom z ADHD.9.Z bolaca/odretwiala reka nie zasne,a czasami zasypiam po 4 godz,wiec nie ma mozliwosci bym tak dlugo trzymal reke.Demot dobry jako ciekawostka,opisane sposoby nie dzialaja na kazdego.
1. To z muzyką nie działa, podczas zamykania oczu i wsłuchiwaniu się tylko w muzykę w słuchawkach wpada się pod samochody na ulicy i na innych ludzi na chodniku :/. 7. Miałem problem z pewną znajomą, pomyślałem sobie jakby to rozwiązał Darth Vader... po czym powiedziałem jej, że jestem jej ojcem i przeciągnąłem na ciemną stronę mocy.
Czy tylko ja odnoszę wrażenie jakby ta galeria była bardziej skierowana do kobiet?
Treść, sposób napisania, pomimo męskiego adresata (to można było zawsze zmienić).
Nie, nie muszę.
NLP
"Tricków"? Co to, lata pięćdziesiąte?
Wybaczcie, ale to brzmi, jakby pisał to psycholog: pierwsze - oczywiste dla każdego przedszkolaka, reszta - absurdalna (tzn. doszedłem do 4, szkoda czasu).