komentujący poniżej nie mają na bank kotów, kot wie o ktorej porze wracasz, rozpoznaje samochód, nawet jeśli podjedzie taki sam, ale bez właściciela...
hehe. jak bym widzial swojego golasa. godzina 18.14, kot na parepecie i czeka na mnie. gdy tylko wyjde z auta, biegnie do drzwi, zeby sie witac i miziac na schodach. oczywiscie nie za darmo, bo z marszu trzeba go karmic. inaczej robi sie zlosliwy, a potrafi 'umilic' wieczor, kiedy jest glodny. kto ma kota, ten wie, ze to chodzace budziki. do pracy mam na 9.30, ale wstaje o 6, bo moj kot wstaje i nie ma sily na ten stan rzeczy. przywyklem
pewnie chce wyjsc.
a może po prostu chce się mu srać??? jak przyjdziesz z pracy nie wdepnij w mine :P
komentujący poniżej nie mają na bank kotów, kot wie o ktorej porze wracasz, rozpoznaje samochód, nawet jeśli podjedzie taki sam, ale bez właściciela...
rozpoznają też Twoje buty i doskonale wiedzą kiedy do nich nasrać żebyś się nie spodziewał i w to wdepnął...
hehe. jak bym widzial swojego golasa. godzina 18.14, kot na parepecie i czeka na mnie. gdy tylko wyjde z auta, biegnie do drzwi, zeby sie witac i miziac na schodach. oczywiscie nie za darmo, bo z marszu trzeba go karmic. inaczej robi sie zlosliwy, a potrafi 'umilic' wieczor, kiedy jest glodny. kto ma kota, ten wie, ze to chodzace budziki. do pracy mam na 9.30, ale wstaje o 6, bo moj kot wstaje i nie ma sily na ten stan rzeczy. przywyklem
Pewnie chce żarcie
Czeka żeby móc cię olać.
A kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać.
Pewnie srać mu się zachciało :-)