Można zmienić mieszkanie i przenieść się w piękny dom z kopułą, który wykorzystuje energię słoneczną do znacznego zmniejszenia zanieczyszczenia. Świetny pomysł i bardzo realny według architektów z firmy "Solaleya Designs".
Dom w rzeczywistości wygląda bardzo zabawnie, jednak taka luksusowa konstrukcja zbudowana jest zgodnie z najbardziej zaawansowanymi osiągnięciami w zakresie ochrony środowiska.
Nie tylko składa się wyłącznie z materiałów naturalnych i odnawialnych (np. drewno pozyskane nieinwazyjnie, stal uzyskana w drodze przetwarzania złomu itd.), ale także kształt tej konstrukcji sprawia, że ogrzewanie i chłodzenie odbywa się z najwyższą wydajnością poprzez wykorzystanie energii słonecznej.
Konstrukcja kopuły jest zainstalowana na obrotowej podstawie, co pozwala zmienić orientację budynku względem słońca regulując temperaturę w pomieszczeniu.
Jeśli odporność na klęski żywiołowe jest szczególnie ważna dla gospodarzy, mogą być zadowoleni, ponieważ aerodynamiczne cechy kopuły sprawiają, że budynek jest bezpieczny podczas huraganowych wiatrów, a dzięki łukowej konstrukcji szkieletowej, budynek jest chroniony od trzęsień ziemi znacznie lepiej, niż wiele domów o tradycyjnej architekturze.
Zaglądając do środka, widzimy że łatwo można dostosować wnętrze do potrzeb każdego. To samo odnosi się do liczby i wielkości pomieszczeń.
Ciekawe, tez sobie kiedys taki kupie ;)
"Sprzeciwić się zmianom klimatu" ? ! ! Ha ha ha :)) Czyli składam protest, bo wieje huragan! Ja się sprzeciwiam! Nie pozwalam! Widzę, że tym, którzy chcą opodatkować ludzkość w imię bzdury pod nazwą "zmiany klimatu" (dawniej zwanym "globalnym ociepleniem) udało się zrobić wodę z mózgu co poniektórym. Europa już płaci za "pozwolenia na emisję CO2". Gdzie znajdą następnych jeleni? USA, Rosja i Chiny mają to w d#pie, emitują ile wlezie, rozwijają swój ciężki przemysł - płacą tylko naiwniacy, którym udało się zlasować mózg. _____Pomijam już fakt, że ten demot to zwyczajna reklama firmy budującej w Polsce domy kopułowe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2014 o 13:29
"np. drewno pozyskane nieinwazyjnie, stal uzyskana w drodze przetwarzania złomu itd."
Tzn. co, las dostaje znieczulenie na kasę chorych przed wyrzynką?
A co do stali to większość pochodzi z przetwarzania złomu (kto wie, może w Twoim fiacie jest kawałek starego lamborgini a Twa puszka pepsi jest zrobiona z atomowej łodzi podwodnej? ;) ).
Ekologia... $$$.
Z atomowej? A to dlatego świeci w nocy :D.
Czy twórca demota jak i komentujący zdają sobie sprawę ile świństwa jest wypuszczane do atmosfery żeby WYPRODUKOWAĆ taką baterię słoneczną? Czy zdajecie sobie sprawę, że juz po 10 latach użytkowania sprawność tych baterii jest w granicach 5%?
Czy wiecie, że biorąc to pod uwagę, bardziej ekologiczna jest elektrownia weglowa?
jak mi ktoś zafunduje to chętnie
dobrze że są ludzie którzy by zamieszkali w takich domach, bo ja np lubie sobie zimą wpie®dolic do pieca 50kg węgla włączyc dmuchawe na pełną moc :)
Ale bieda, nie ma garażu.
To już teraz domy ratują świat?! Za moich czasów to tylko super-man :/
Kuśwa! Znowu się obrócił i nie mogę trafić do drzwi!
Drewno uzyskane nieinwazyjnie - na ile takich domów starczy? Poza tym jest drogie. Jeśli wszyscy zaczną używać tylko złom, skąd ten złom się weźmie? Zresztą i tak mnie nie stać; "luksusowy dom". :p
Ile kosztuje?