Nie rozumiem co w tym dziwnego? Jeżeli ja coś lubię to dlaczego dziewczyna ma czegoś nie lubić?
W kilku rzeczach możemy się nie zgadzać, ale przecież nie chodzi o to, żeby tej drugiej osobie czegoś zabraniać... Ja lubię samochody, ona może lubić co innego.
Wolfi, są takie. Ale albo są nieatrakcyjne, ale zajęte właśnie, albo nie mają znajomych i są przegrańcami życiowymi, albo są homoseksualne. Wśród kobiet hetero niewiele znam takich. Mają niektóre cechy, ale żeby wszystkie z tego tekstu, to rzadko. Poza tym: chcecie chłopaki, kumpla od czipsów, wulgaryzmów i meczów, czy kobiecą, piękną kobietę, która wie w co się ubrać?
@ThomasHewitt czyli uważasz że dziewczyna która nie spędza pół dnia przed lustrem i nie gada wiecznie o pierdołach, tipsach, ciuszkach i kosmetykach jest nieatrakcyjna? Gratuluję podejścia i gustu.
Nie rozumiem o co chodzi. Znam takich dziewczyn/kobiet sporo, tylko że każda już zajęta. :) Widocznie dobrze dobrałam sobie znajomych. Sama mam podobny sposób życia, z tą różnicą, że nie lubię oglądać meczów. Ale chętnie pójdę na wyścigi konne albo zawody łucznicze.
jej... ja tez taka jestem i nie uwazam tego za cos nadzwyczajnego. Odjelabym tylko bekon i mecze, ale za to moge dodac to ze uwielbiam jezdzic samochodem i ogladam namietnie (a takze czytam) sf i fantasy :)
Lubię się czasem napić piwa, jem bekon, bo to też lubię, gram w gry - moja ulubiona rozrywka zaraz obok czytania i łucznictwa. Nie jestem gruba, nawet po dziecku (ach te geny, dziękuję mamo!), a mój mąż nie narzeka. Wręcz przeciwnie, pije ze mną, gra ze mną, a także je ten nieszczęsny bekon razem ze mną. Tylko nie wiem skąd pomysł, że jeśli dziewczyna/kobieta coś lubi, to już na pewno nie lubi czegoś innego. Jak np. wyjście na romantyczną kolację.
haha dobre:) w dzisiejszych czasach większość facetów idzie na łatwiznę i wybierają takie laski, które szybko dadzą dupy i nie patrzą jaka jest, jaki ma charakter, czy ma swoje zasady i się szanuje :) life is brutal :)
Miałem i g... Wierność nie została wymieniona i po sprawie...nawet jeśli potem błagała. I teraz tu bądź z inną, która Ci będzie marudzić, że czasem pograsz itd...
Ja za to nie lubię piwa, nie lubię plotkować i chodzić po centrach handlowych, pewnie polubiłabym seks, gdybym kogoś miała, sporo gram, nie lubię piłki nożnej, nie lecę na kasę (wolę sama zarobić) i również lubię wyglądać naturalnie i podniecająco zarazem, jednakże tak nie wyglądam, bo jestem strasznym pasztetem i w obliczu tego faktu wszystkie wyżej wymienione zalety/wady tracą na znaczeniu. Nikt się za mną nie ogląda, chętnych do zaobrączkowania mnie brak. Powinnam polubić koty dla dopełnienia wizerunku, ale wolę psy.
jakby napisała ze lubi jeszcze sprzątać i gotować to bym się skusił. wy dzieci teraz tego nie widzicie jak zaczniecie pracować zobaczycie jak dobrze wrócić do domu i zjesc dobrze
czasami marudzę, ale sobie to wymczam, bo nie spotkałam ani jednego człowieka, który nie mioąłby gorszych dni, a serdecznie nie lubię piłki nożnej i to tez sobie wybaczam. Wszak głupi ato dziedzian sportu jest i już wolę mma!
Słabe jak barszcz, na prawde sa faceci, ktorych kreca laski jedzace bekon, pijace browary i chodzace na mecze? Orzencie sie ze swoimi kumplami w takim razie, skoro nie potraficie docenic odmiennosci obu plci.
Nie rozumiem co w tym dziwnego? Jeżeli ja coś lubię to dlaczego dziewczyna ma czegoś nie lubić?
W kilku rzeczach możemy się nie zgadzać, ale przecież nie chodzi o to, żeby tej drugiej osobie czegoś zabraniać... Ja lubię samochody, ona może lubić co innego.
Szkoda że takich dziewczyn nie ma... dosłownie ideał, żeniłbym się :)
Jestem, do tego uwielbiam samochody i motoryzację. Ale niestety już zajęta :P
Wolfi, są takie. Ale albo są nieatrakcyjne, ale zajęte właśnie, albo nie mają znajomych i są przegrańcami życiowymi, albo są homoseksualne. Wśród kobiet hetero niewiele znam takich. Mają niektóre cechy, ale żeby wszystkie z tego tekstu, to rzadko. Poza tym: chcecie chłopaki, kumpla od czipsów, wulgaryzmów i meczów, czy kobiecą, piękną kobietę, która wie w co się ubrać?
@ThomasHewitt czyli uważasz że dziewczyna która nie spędza pół dnia przed lustrem i nie gada wiecznie o pierdołach, tipsach, ciuszkach i kosmetykach jest nieatrakcyjna? Gratuluję podejścia i gustu.
Shirakawa_Kaede, nie jesteś ideałem, jeśli mówisz o sobie, że jesteś NIESTETY już zajęta. Twojemu facetowi nie ma czego zazdrościć.
Nie jestem ideałem. Nobody's perfect. A to "niestety" miało być ironiczne.
Ja nic nie muszę!
Jeżeli lubi jeść bekon to daj jej zółty kolczyk na ucho zamiast obrączki
pewnie to Rafalalalalalallalalalalaallalalaaa :(
Nie rozumiem o co chodzi. Znam takich dziewczyn/kobiet sporo, tylko że każda już zajęta. :) Widocznie dobrze dobrałam sobie znajomych. Sama mam podobny sposób życia, z tą różnicą, że nie lubię oglądać meczów. Ale chętnie pójdę na wyścigi konne albo zawody łucznicze.
Chyba, że jest gruba ... bardzo gruba
Taką, która tak o sobie PISZE znaleźć można bez większych problemów.
jej... ja tez taka jestem i nie uwazam tego za cos nadzwyczajnego. Odjelabym tylko bekon i mecze, ale za to moge dodac to ze uwielbiam jezdzic samochodem i ogladam namietnie (a takze czytam) sf i fantasy :)
Faceta miałbym obrączkować ???
gram w gry kompóterofe jeste taka menska i fajna. ORZEŃ SIE ZE MNOM.
Pije browary, je bekon, gra w gry... I pewnie jest gruba i niezadbana. :P
Lubię się czasem napić piwa, jem bekon, bo to też lubię, gram w gry - moja ulubiona rozrywka zaraz obok czytania i łucznictwa. Nie jestem gruba, nawet po dziecku (ach te geny, dziękuję mamo!), a mój mąż nie narzeka. Wręcz przeciwnie, pije ze mną, gra ze mną, a także je ten nieszczęsny bekon razem ze mną. Tylko nie wiem skąd pomysł, że jeśli dziewczyna/kobieta coś lubi, to już na pewno nie lubi czegoś innego. Jak np. wyjście na romantyczną kolację.
Pije browary, jem bekon i nie lubię centrów handlowych bo nie mają tam mojego rozmiaru...
a skąd wiecie, że pisała to dziewczyna? :D :D
Czyżby wymiana sms z Rafalalalala a jej obecnym chłopakiem?
I jeszcze brakuje - Mam wąsy i nazywam się Stefan.
Po cholere komu babochłop?
Idiotyczne.
haha dobre:) w dzisiejszych czasach większość facetów idzie na łatwiznę i wybierają takie laski, które szybko dadzą dupy i nie patrzą jaka jest, jaki ma charakter, czy ma swoje zasady i się szanuje :) life is brutal :)
Quest Complete
aha, jeszcze jedno ... niedawno miałam na imię TOMEK
Znajdz sobie lepiej faceta..
Tylko tak sobie ją wyobrażam http://www.sharenator.com/image/205622/
Jeśli potrzebujesz takiej drugiej połówki to zostań gejem
moim zdaniem kłamie :)
Ja chyba jednak szukam dziewczyny a nie kumpla...
Dziewczyna, która ma często ochotę na sex, i wygląda naturalnie, a zarazem podniecająco, to zwykła dziwka jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2014 o 19:57
To chyba mniej więcej przeciętna dziewczyna z dokładnością do 2-3 punktów.
Wife her.
Miałem i g... Wierność nie została wymieniona i po sprawie...nawet jeśli potem błagała. I teraz tu bądź z inną, która Ci będzie marudzić, że czasem pograsz itd...
hahahhahaahahahhahahahaha.
Ja za to nie lubię piwa, nie lubię plotkować i chodzić po centrach handlowych, pewnie polubiłabym seks, gdybym kogoś miała, sporo gram, nie lubię piłki nożnej, nie lecę na kasę (wolę sama zarobić) i również lubię wyglądać naturalnie i podniecająco zarazem, jednakże tak nie wyglądam, bo jestem strasznym pasztetem i w obliczu tego faktu wszystkie wyżej wymienione zalety/wady tracą na znaczeniu. Nikt się za mną nie ogląda, chętnych do zaobrączkowania mnie brak. Powinnam polubić koty dla dopełnienia wizerunku, ale wolę psy.
Jesteś moją bohaterką!
Też taka jestem, z wyjątkiem meczy. No chyba że nie sama, z kimś mogę oglądnąć ;)
I w tym momencie nie zajęta ;P
jakby napisała ze lubi jeszcze sprzątać i gotować to bym się skusił. wy dzieci teraz tego nie widzicie jak zaczniecie pracować zobaczycie jak dobrze wrócić do domu i zjesc dobrze
Taa a wiadomość pewnie od Rafalala :)
czasami marudzę, ale sobie to wymczam, bo nie spotkałam ani jednego człowieka, który nie mioąłby gorszych dni, a serdecznie nie lubię piłki nożnej i to tez sobie wybaczam. Wszak głupi ato dziedzian sportu jest i już wolę mma!
chyba ,że jest brzydkaaaaaaaa!
"...to musisz się upewnić, czy nie jest facetem..."
Słabe jak barszcz, na prawde sa faceci, ktorych kreca laski jedzace bekon, pijace browary i chodzace na mecze? Orzencie sie ze swoimi kumplami w takim razie, skoro nie potraficie docenic odmiennosci obu plci.