A mi się wydaje, że wypadałoby to zinterpretować jako głupotę większości naszego społeczeństwa. Sami wydzwaniają z byle pierdołą (a to sąsiad wyprowadza psa bez kagańca, a to ktoś pije pod blokiem, a to ktoś głośno słucha muzyki), a później gadają, że policja samymi pierdołami się zajmuje.
Straż miejska też. Na przykład wystawianie mandatów kierowcom albo ściganie babci za nielicencjonowane sprzedawanie śliwek.
ewentualnie kradzież kostki masła ze sklepu.
Widzę ,że przedstawiciele straży miejskiej cię zminusowali.Ale spokojnie ja ci pomogę dam ci plusa:DDD
A mi się wydaje, że wypadałoby to zinterpretować jako głupotę większości naszego społeczeństwa. Sami wydzwaniają z byle pierdołą (a to sąsiad wyprowadza psa bez kagańca, a to ktoś pije pod blokiem, a to ktoś głośno słucha muzyki), a później gadają, że policja samymi pierdołami się zajmuje.
Do tego priorytet nr 1 policji . Walka z narkomania :D:D