Za to Ty bystrzaku najwyraźniej masz kijka w dupce i nie potrafisz załapać nawet najprostszej humorystycznej wypowiedzi jeżeli nie jest ona zakończona wesołą emotką ":D". Naprawdę myślisz, że ktoś mógłby szukać gryzoni w telefonie komórkowym? I stąd moja druga wypowiedź, której również nie zrozumiałeś.
No rzeczywiście, bardzo humorystyczna była ta wypowiedź. Nazwanie telefonu komórką jest takie zabawne, że boki zrywać. Podziwiam Twoje ogromne, nieosiągalne dla mnie maluczkiego, poczucie humoru. --- Żeby żart był śmieszny, to dobrze by było, aby była w nim choć odrobina sensu. Jeżeli jednak sensu żadnego nie ma, to jakoś nie jest to nazbyt śmieszne, tylko raczej głupawe. Widocznie ja jestem już zbyt stary, bo telefon nazywam telefonem, komórkę nazywam komórką, a głupotę nazywam głupotą, a nie dowcipem. ---- PS. NIGDY nie stosuję, ani nie trawię kretyńskiej emotki :D
No cóż... każdy ma inne poczucie humoru więc nie ma sensu się o to kłócić i zmuszać kogoś do zaśmiania się. Przynajmniej przyznałeś się, że po prostu nie załapałeś i stąd wzięła się ta cała dyskusja choć wynika z tego też inna sprawa: Co innego nie zaśmianie się z humorystycznego wpisu (bo to wynika z poczucia humoru) a co innego w ogóle nie wyłapanie go. Przecież ogólnie się przyjęło, że na telefon komórkowy mówi się "komórka" dlatego zastosowałem tą małą grę słów. Tłumaczysz się wiekiem ale np moja ciocia, która ma już swoje lata i niewielkie pojęcie o nowoczesnej technologii rozumie znaczenie słowa "komórka" jako zwyczajową nazwę telefonu komórkowego, w takim razie albo masz ze 100 lat albo wychowywałeś się w jaskini :).
Ależ ja doskonale wiem, że Tobie chodziło o żargonowe określenie telefonu komórkowego. Wiem też o tym, że znaczna część ludzi nazywa telefon komórkowy komórką. Mój sprzeciw wynika z tego, że słowo komórka nawet w kontekście telefonii komórkowej nie oznacza telefonu, lecz coś zupełnie innego (nie będę tutaj zbytnio rozwijał tego tematu). Słowo "komórka" użyte na określenie telefonu jest więc błędne. Ja natomiast nie uważam, że błąd powielany przez wiele osób staje się określeniem poprawnym. Dla mnie błąd pozostaje błędem bez względu na to, jak wiele osób ten błąd powtarza. A to choćby dlatego, że przez takie błędne nazewnictwo zatracamy prawdziwe znaczenie danego słowa. Po pewnym czasie niektóre słowa użyte w ich prawdziwym znaczeniu wzbudzają u wielu osób wręcz zdziwienie. --- Stąd mój pierwszy komentarz. Moje późniejsze komentarze były już tylko odpowiedzią na Twoje uszczypliwe uwagi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2014 o 16:24
podly gryzon = dziki, przywoity = hodowlany
Miałem podłego i hodowlanego oraz spotkałem kiedyś przyzwoitego i dzikiego.
Aż poszedłem sprawdzić, na szczęście gryzoni brak. Może po prostu Alcatel OT 908 jest gryzonioodporne?
Alcatel OT 908 to TELEFON, a nie komórka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2014 o 9:27
Och, naprawdę :O? Nie wiedziałem, dzięki, że uzmysłowiłeś mi prawdę o znawco wszechwiedzy. Jesteś najbystrzejszym Januszem z Torunia jakiego znam.
Za to Ty najwyraźniej nie jesteś najbystrzejszym Adrianem, skoro nie rozróżniasz telefonu od komórki.
Za to Ty bystrzaku najwyraźniej masz kijka w dupce i nie potrafisz załapać nawet najprostszej humorystycznej wypowiedzi jeżeli nie jest ona zakończona wesołą emotką ":D". Naprawdę myślisz, że ktoś mógłby szukać gryzoni w telefonie komórkowym? I stąd moja druga wypowiedź, której również nie zrozumiałeś.
No rzeczywiście, bardzo humorystyczna była ta wypowiedź. Nazwanie telefonu komórką jest takie zabawne, że boki zrywać. Podziwiam Twoje ogromne, nieosiągalne dla mnie maluczkiego, poczucie humoru. --- Żeby żart był śmieszny, to dobrze by było, aby była w nim choć odrobina sensu. Jeżeli jednak sensu żadnego nie ma, to jakoś nie jest to nazbyt śmieszne, tylko raczej głupawe. Widocznie ja jestem już zbyt stary, bo telefon nazywam telefonem, komórkę nazywam komórką, a głupotę nazywam głupotą, a nie dowcipem. ---- PS. NIGDY nie stosuję, ani nie trawię kretyńskiej emotki :D
No cóż... każdy ma inne poczucie humoru więc nie ma sensu się o to kłócić i zmuszać kogoś do zaśmiania się. Przynajmniej przyznałeś się, że po prostu nie załapałeś i stąd wzięła się ta cała dyskusja choć wynika z tego też inna sprawa: Co innego nie zaśmianie się z humorystycznego wpisu (bo to wynika z poczucia humoru) a co innego w ogóle nie wyłapanie go. Przecież ogólnie się przyjęło, że na telefon komórkowy mówi się "komórka" dlatego zastosowałem tą małą grę słów. Tłumaczysz się wiekiem ale np moja ciocia, która ma już swoje lata i niewielkie pojęcie o nowoczesnej technologii rozumie znaczenie słowa "komórka" jako zwyczajową nazwę telefonu komórkowego, w takim razie albo masz ze 100 lat albo wychowywałeś się w jaskini :).
Ależ ja doskonale wiem, że Tobie chodziło o żargonowe określenie telefonu komórkowego. Wiem też o tym, że znaczna część ludzi nazywa telefon komórkowy komórką. Mój sprzeciw wynika z tego, że słowo komórka nawet w kontekście telefonii komórkowej nie oznacza telefonu, lecz coś zupełnie innego (nie będę tutaj zbytnio rozwijał tego tematu). Słowo "komórka" użyte na określenie telefonu jest więc błędne. Ja natomiast nie uważam, że błąd powielany przez wiele osób staje się określeniem poprawnym. Dla mnie błąd pozostaje błędem bez względu na to, jak wiele osób ten błąd powtarza. A to choćby dlatego, że przez takie błędne nazewnictwo zatracamy prawdziwe znaczenie danego słowa. Po pewnym czasie niektóre słowa użyte w ich prawdziwym znaczeniu wzbudzają u wielu osób wręcz zdziwienie. --- Stąd mój pierwszy komentarz. Moje późniejsze komentarze były już tylko odpowiedzią na Twoje uszczypliwe uwagi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2014 o 16:24
po garniturze.
Podły to taki co skonoł a przyswoity to hodowlany taki . Chomik np.
I tak nieźle, moja spółdzielnia umieszcza ogłoszenia pisane z błędami ortograficznymi.
Jak "podły" to żywy. Przyzwoity gryzoń zawsze jest martwy ;)