Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
507 564
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D DanielSPop
+10 / 18

Ktoś wrzucił trutkę do ogrodu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+12 / 12

@DanielSPop To teraz spodziewaj się nieproszonych gości w nocy albo jak gdzieś wyjedziesz. Towarzystwo ma ochotę wyczyścić Ci dom. Pozbyli się zwierząt żeby hałasu nie narobiły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sandraxp
0 / 0

Ale czy życie psa zlommena zagraża Twojemu życiu? Nie. Ale obcy pies to byś go zabił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kukunamuniu1
+17 / 43

Ehh,kretyni.. "pilnuj zwierzaków". Czyli waszym zdaniem koleś, który rozrzuca to zatrute mięso jest bez winy, a właściciel psów, który je spuści na jakiś czas z oka to zwyrodnialec? W du*ach chyba wam się poprzewracało

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Eatana
+13 / 23

nie od dziś wiadomo że w Polsce zawsze winę ponosi ofiara bo ,,po co tam lazła"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ravengor
+8 / 16

raven000 - i może według Ciebie, osoba która podrzuca zatrute jedzenie nie powinna ponieść kary ? Ciekawe jakby to jakieś małe dziecko podniosło i zjadło, też pewnie byś pisał że to wina rodziców, że nie upilnowali dziecka ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
-4 / 16

@Ravengor Tacy ludzie byli, są, i będą. Twój zwierzak to Ty o niego dbaj a nie liczysz że inni za Ciebie to zrobią. Co po rozrzuceniu zatrutego żarcia jak nie pozwolisz go zjeść swemu zwierzakowi. Ale co tam zwierzak samopas puszczony to szczyt dobroci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zlommen
+4 / 10

raven000 - a w Twoim wypadku winę ponoszą rodzice, że guzik wiesz, a się wypowiadasz. NIE MA obowiązku wyprowadzania psa na smyczy czy w kagańcu. Żadne prawo tego nie nakazuje. Jeżeli ktoś Ci dosypie do żarcia trucizny np. w jakiejś restauracji to Twoja wina bo jadłeś w miejscu publicznym? Lecz się kretynie co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
+4 / 12

Zawsze jak czytam komenty pod tego typu demotami ile to pozbawionych ludzkich emocji zjebów chodzi po tym świecie. Jakieś ścierwo podtruwa zwierzęta a ludzie zamiast go potępiać zaczynają pi*rdolić, że zwierzęta należy wyprowadzać tylko na smyczy i w kagańcu i może jeszcze sprzątać po nich co nie idioci? Zasada jest taka: chodniki dla ludzi, ulice dla samochodów a trawniki dla zwierząt i jeśli każdy trzyma się swojej części to nie ma problemu a odchody rozkładają się szybciej niż śmieci. No i to oczywiste, że psy należy wyprowadzać bez kagańca i jeśli to tylko możliwe spuszczonego ze smyczy bo spacer ma być dla niego przyjemnością a nie karą. Rację macie tylko w kwestii, że właściciel powinien pilnować tego co robi zwierzak i nie pozwalać mu niczego zjadać podczas spaceru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2014 o 18:59

Z zlommen
+7 / 9

raven000 Kolejny patologiczny egoista, przekonany o swojej wyższości. Sam tym samym przyznałeś, że zależy to od gminy. Czyli są miejsca gdzie mogą sobie latać choćby bez kagańca. Faktem jest, że i ja trochę niefortunnie się wyraziłem. Inną kwestią, że o ile pies bez smyczy czy kagańca może być w niektórych miejscach wykroczeniem, o tyle zabicie zwierzęcia w celach innych niż przemysłowe, medyczne, naukowe czy zwiększania bezpieczeństwa jest przestępstwem. Za to już można dostać parę lat. Do tego dochodzi przepis zabraniający uśmiercania zwierząt przy udziale dzieci oraz w ich obecności. Zwierzę konające w domu rodzinnym jest na takie coś narażone, więc dochodzi jeszcze takie usiłowanie popełnienia przestępstwa. A mnie mój "sierściuch" obchodzi mniej niż, ktoś kto uważa się za człowieka, mając ku temu raczej znikome kompetencje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
-4 / 10

@zlommen Co z tego że egoista, prawnie zabronione jest bycie egoistą? Lepiej na tym wychodzę niż Ci wszyscy rozczulający się "prawdziwi" ludzie jak to niejako raczyłeś podsumować. Nie wszyscy kochają zwierzęta, nie wszyscy przejmują się ich losem. Twa wolność kończy się tam gdzie zaczyna przeszkadzać mi. To że Tobie nie przeszkadza biegający samopas pies nie znaczy że mi także ma on nie przeszkadzać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zlommen
+6 / 8

Nie zabrania być egoistą. Możesz sobie być kim chcesz, Twoja osoba nic mnie nie obchodzi, nic dla mnie nie znaczy. A moja wolność nie kończy się tam gdzie Tobie coś się nie podoba, tylko tam gdzie stopuje ją prawo. Gdyby mnie obchodziło Twoje jestestwo równie dobrze mógłbym powiedzieć, że mi się nie podoba Twój egoizm, to znaczy, że mogę Cię zabić? Nie bo, pomimo, że próbujesz ograniczyć moją wolność posiadania zwierzęcia to nie łamiesz prawa. Dlatego żyj i daj żyć innym.
Przyjmijmy, że masz dzieci. Dziecko budzi się co noc i ryczy, a ja to słyszę przez podłogę bo masz mieszkanie niżej. Mogę sobie wparować do Ciebie, bądź podbiec na spacerze i zatłuc Ci dziecko? Najlepiej tak, by umierało w konwulsjach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+6 / 8

@raven gratuluję logiki. To może ja przyjdę i Ci nawalę cyjanku do obiadu, a jak się otrujesz i umrzesz to Twoja wina, bo nie obwąchałeś dokładnie posiłku i sam siebie nie 'upilnowałeś'?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Obserwator_demotywatorów
+6 / 18

To, że ktoś tobie wyciął mózg nie oznacza, że wszyscy są tak upośledzeni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YQY
-5 / 19

szczekanie psów jest rakotwórcze tak samo jak sygnały informujące o włączeniu autoalarmu w samochodzie .Wiem że słoik musi mieć psa bo krowy na pastwisko w mieście nie wyprowadzi a że chce przy okazji obóz koncentracyjny innym robić to Bóg mu za to zapłać .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2014 o 10:25

avatar YQY
-2 / 10

~Obserwator_demotywatorów to ty jesteś ten mega hejter z gdańska ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Condaratello
+5 / 7

YQY, Twoje posty wywołują u mnie raka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YQY
-2 / 8

słoiczki możecie mnie minusować a i tak mnie się tak łatwo nie pozbędziecie ,dalej będę pisał wam że jesteście słoikami ,bo jesteście nimi na wieki wieków amen ,wasze chamstwo razi .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Prymitywizm_tak_bardzo
+3 / 13

Zatrute zwierzęta bardzo długo się męczą zanim zdechną czasem nawet 15 dni. Tacy zwyrodnialcy tego nie wiedzą idą zatrują ale to właściciel musi patrzeć jak zwierze zdycha mu na rękach. Niestety tylko niewielka liczba ludzi maja wyższą świadomość, pozostali jak widzą kota czy psa który nie ma właściciela , czy nawet bezdomnego człowieka to uważają że nie mają oni prawa żyć i trzeba ich wyeliminować ze społeczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DanielSPop
+5 / 9

Mój pies męczył się dwa dni. Wczoraj go pochowaliśmy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Condratello
+4 / 6

daclaw, przestań pie...lić, zobaczymy co zrobisz jak ktoś z Twojej rodziny będzie ciężko chory, pewnie nie podasz mu lekarstw bo "Niech ginie", albo jak wylądujesz na ulicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jjjjjee
+6 / 18

Co za śmieć. Mam nadzieję, że zginie w takich samych męczarniach, bo tego człowiekiem nie da sie nazwać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
0 / 6

Nie wiem czemu dostajesz minusy, przecież dobrze napisałeś. Jakby go ktoś przyłapał na gorącym uczynku to nie ma sensu dzwonić po policję bo w Polsce kary za znęcanie się nad zwierzętami są bardzo niskie, pewnie z 20zł by dostał mandatu i by go wypuścili. Lepiej kazać mu zeżreć własną trutkę i niech sobie zdycha śmieć przez kilka dni, wtedy poczuł by na swojej skórze to co czuły jego ofiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 14

To jedno z tych osiedli, gdzie zza każdego płotu drą mordę po 2 kundle w cyklu 24/7? W takich Niemczech za takie klimaty jest mandat, u nas - cóż - pozostaje trucie. Czasem zwierzoluby, zamiast nad zwyrodnialcami, mogliby zastanowić się nad sobą. To samo dotyczy bab karmiących koty i ptaki. To, że one mają potrzebę poczuć się "lepszym człowiekiem" nie oznacza, że każdy z sąsiadów z radością godzi się na optaną elewację, kocie odchody i rozszarpane ptaki na swojej posesji, przypadkiem stanowiącej dogodny ciąg komunikacyjny dla karmionych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar thesmigul21
+1 / 11

Czy szczekanie psa stoi na rowni z odbieraniem zycia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
-4 / 14

Dla mnie życie całkowicie obcego psa stoi niżej od mojej wygody...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-3 / 5

thesmigul21: A czy szkody powodowane przez szczury stoją na równi z odbieraniem życia? Tu w zasadzie nikt nie ma obiekcji a to też "boże stworzenia", ssaki, do tego ponoć bardzo inteligentne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zlommen
+2 / 8

Azon. Dla mnie życie mojego psa stoi wyżej niż Twoje, czyli mam Ci je odebrać tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
-3 / 3

zlommen, jeżeli moje dalsze życie zagraża życiu twojego psa to tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zlommen
0 / 2

Sam się pogrążasz. Najpierw twierdzisz, że życie obcego psa stoi niżej od Twojej wygody, a potem mówisz, że mogę Cię zabić, jeśli zagraża to życiu mojego psa. Przemyślałeś co masz zamiar napisać czy tak o to napisałeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
-1 / 1

Biorę poprawkę na to, że twój system wartości jest inny od mojego. Ja gdybym miał do wyboru życie własnego psa lub życie całkowicie obcego człowieka to wybrałbym tego drugiego - tak samo gdyby mój pies zagrażał życiu jakiejś osoby a jedynym sposobem aby go ocalić było uśmiercenie mojego zwierzaka to bym to zrobił. Nie miej do mnie pretensji, win siebie za pokręconą listę priorytetów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zlommen
0 / 0

Weź może poprawkę na to, że "twoja wygoda" to nie życie, więc odebranie go psu dla "twojej wygody" nie jest normalne.
Kwestie bezpieczeństwa to zupełnie co innego. Jeżeli pies jest groźny należy go odizolować, bądź uśpić. Inna kwestia, że to samo należy robić z ludźmi. Bez względu jednak na to czy człowiek czy pies czy inne zwierze, trzeba mieć powód. A powodem nie jest "twoja wygoda". A nawet w przypadku uśmiercania należy to robić humanitarnie. Więc na każdym kroku argumentując dajesz dowód, że człowieczeństwo wcale nie jest lepsze od "zwierzeczeństwa". Jeśli uważasz się za istotę wyższą od zwierzęcia, to się chociaż tak zachowuj, choć nie wiem na jakiej podstawie tak sądzisz. To, że masz wynalazki, czy umiesz mówić, nie świadczy o tobie, bo to nie ty jesteś ich twórcą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
0 / 0

zlommen, nie stawiam nas ludzi wyżej od zwierząt tylko dlatego, że jesteśmy inteligentniejsi lecz dlatego, że należę do tego gatunku. Jeśli któregoś pięknego dnia przylecą do nas goście z kosmosu, którzy będą nas przewyższać inteligencją i samoświadomością to i tak będę ich stawiał niżej niż ludzi Jeśli stawiał bym życie zwierzęcia powyżej mojej wygody to nie mógłbym zabić muchy brzęczącej mi nad ranem przy uchu muchy czy kiszącego mnie co chwilę komara. Nie mógł bym spalić gniazda os ani wytruć szczurów, itd. Co najgorsze nie mógł bym także jeść mięsa (przecież to dodatkowa przyjemność, wygoda która nie jest niezbędna do przeżycia). Wracając do przykładu od którego zaczęliśmy, jeśli pies wyjący po nocy nie daje mi spać nie oznacza to, że od razu wezmę siekierkę i przetrącę mu łeb. Z dwóch powodów, po pierwsze to ostateczność, krok na który się zdecyduję tylko jeśli inne metody zawiodą, po drugie mogę nie zrobić tego wcale, ale nie z powodu, że życie psa jest dla mnie cenne ale z tego, że uczucia innych ludzi - nawet mi obcych mogę czasami przełożyć nad moją wygodę. Myślę, ze to czego nie potrafisz zrozumieć w moim toku myślenia jest sposób w jaki ujednolicam wartość życia każdego zwierzęcia (poza człowiekiem) - w innych słowach życie muchy jest dla mnie tak samo istotne jak życie psa, kota czy jakiegoś przedstawiciela zagrożonego wyginięciem gatunku. To co może zrobić dla mnie różnicę to ludzie dla których dany osobnik coś znaczy (nawet jeśli nie rozumiem tego przywiązania).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamal44
-1 / 13

No nareszcie ktoś wziął się za porządki oby było więcej było takich akcji w innych miasta. wiecie ile kosztuje uśpienie psa u weterynarza? a tak problem z głowy. Ten co to zrobił medal powinien dostać albo chociaż zwrot kosztów trutki
A co do waszych pupili to zacznijcie ich pilnować smycz kaganiec i tresura jako przykład dam mojego psa który nie zje nic co nie było w jego misce albo dostał ode mnie i nie boje się że coś zje.
A i jeszcze jedno Ravengor napisałeś: "Ciekawe jakby to jakieś małe dziecko podniosło i zjadło" ty byś pozwolił by twoje dziecko zjadło coś znalezionego na ulicy?? ja pier**** może powinieneś robić za testera jak dziecko znajdzie na chodniku psią kupę to sam najpierw ugryź i zobacz czy smaczna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar thesmigul21
-1 / 9

Może podasz mi swój adres to tobie tej trucizny do mordy napcham i tez bedzie pozytek a mianowicie jednego idioty mniej na tej planecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-1 / 7

"Może podasz mi swój adres to tobie tej trucizny do mordy napcham i tez bedzie pozytek a mianowicie jednego idioty mniej na tej planecie." - rzekł miłośnik zwierząt, czyli, jak mówią, przedstawiciel tej dobrej części ludzkości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar thesmigul21
0 / 6

Nie jestem dobry ale zdolny do wszelkich zachowań w imię dobra i jak czytam komentarze ludzi którzy gratulują zabójcy niewinnych istot to ogarnia mnie złość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2014 o 13:11

avatar NightBosman
0 / 10

Trutka to skutek który ZAWSZE jest poprzedzony przyczyną... pewnie je*bane kundle czy sierściuchy, albo drą mordę cały czas, srają gdzie popadanie albo coś niszczą, pilnuj zwierzyńca to będzie bezpieczne, idiota...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~POrycie
+2 / 10

mysle ze za sranie psami po chodnikach i trawnikach to i tak dobrze, ze tylko ci psa otruł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wlaścicielka_psa
-2 / 6

Mam wrażenie, że każdy kto wypowiada tu z mądrością "jakby pies był na smyczy to by nie zjadł" nigdy nie miał psa. Dla psa zjedzenie takiego mięsa to chwila. Właściciel jest bez szans na reakcję - w jednym momencie piesek (na smyczy) wącha coś w trawie w następnej już coś połyka. Oczywiście kaganiec zapobiegł by temu, ale nie ma żadnej podstawy prawnej do zmuszania właścicieli wszystkich psów do zakładania im kagańca - żadne ogólnokrajowe prawo tego nie nakazuje, mogą to co najwyżej narzucić przepisy lokalne, ale nie jest to częste. Więc nie opowiadajcie jakim to jest cudownym sposobem na niestosujących się do przepisów właścicieli - najczęściej zdarzało się mojemu psu zjeść coś na spacerze kiedy zajęłam się czymś innym - a dokładniej sprzątaniem po nim (wiem, i tak nikt mi nie uwierzy, bo przecież nikt nie sprząta po psach). A co do tego, że wytresowany pies by nie zjadł - pamiętajcie o właścicielach psów adoptowanych za schroniska, gdy czasem na tresurę jest już za późno. A odpowiedzialność zbiorowa (pies sąsiadów nie daje mi spać, bo szczeka więc otruję wszystkie psy an osiedlu) to totalny idiotyzm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amiigos
0 / 6

gdzie odszedł? zdechł poporostu debilu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomaszPietrzak
0 / 6

pewnie ktoś ma dość psów bez smyczy i wszędzie leżących kup

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
0 / 6

Rzygać się chce jak się poczyta te komentarze. Banda egoistycznych podludzi. Wasza wygoda ważniejsza od życia i od osobistej tragedii jaką przeżywa ktoś, komu umrze ukochany pupil. Zresztą nie znacie nawet całej sprawy, ale oczywiście lepiej wiecie, że autor na bank hałasuje całe noce i zostawia psie kupy po całym mieście. Odrobina dyskomfortu wywołana ewentualnym hałasem nie usprawiedliwia zabijania, psychole. Jak najbardziej w naprawdę uciążliwych przypadkach powinny być mandaty i jakieś skierowanie na tresurę w celu usunięcia problemu, ale nie trucie. Hałas jaśnie panu przeszkadza to jaśnie pan sobie zabije, a co! To może jak sąsiedzi mi się pokłócą i zaczną krzyczeć w środku nocy to mam wziąć nóż, pójść do nich i ich zarżnąć bo mi hałasowali? Takiego świata chcecie? Na głowę chyba poupadaliście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marmolade1410
0 / 4

Też złość mnie ogarnia jak czytam te durne komentarze. Autorom chętnie bym napchała trucizny do jedzenia, bo denerwuje mnie ich "szczekanie" w internecie. Przecież mi to przeszkadza, więc podążając tą logiką - mogę to zrobić! Co za nieczułe, egoistyczne, pozbawione moralności stworzenia! Jeśli wy uważacie się za przedstawicieli człowieka rozumnego, to przykro mi, nie zasługujecie na to. Wstyd mi za to popieprzone społeczeństwo i nie chcę mieć z nim nic do czynienia!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+1 / 3

Wiesz, to nawet nie o złość chodzi, tylko po prostu ręce opadają... jak tu w ogóle zrobić cokolwiek w takim kraju czy takim świecie, gdzie przytłaczającej większości ludzi kompletnie brakuje jakiejś elementarnej empatii i wyobraźni. Za trudno jest spojrzeć poza czubek własnego nosa i pomyśleć przez chwilę, w czym tak naprawdę leży problem, jak sprawa wygląda z punktu widzenia tej drugiej strony. Jak zrobić, żeby problem zniknął i nikt przy tym szczególnie nie ucierpiał. Jak reagować bez agresji, bez widzenia czarno-biało, bez stawiania wszystkich jak leci w opozycji do siebie jeśli tylko się choć trochę różnią. Bo działać pochopnie i żreć się między sobą można w nieskończoność, tylko do czego to prowadzi? Aż trudno czasem uwierzyć, ile tego całego brudu w ludziach siedzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeslaThevenin
+2 / 4

Też mam wrażenie, że bycie nieempatycznym stało się modne bo w jakiś dziwny sposób młodzież utożsamia to z byciem racjonalnym. No, nie, to tak nie działa, dzieci... Nie będziecie oryginalni będąc nieczułymi ch*jami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LittleOneOf
+1 / 5

Najsmutniejsze jest to, że cierpią ci, którzy nic złego nie zrobili. Do tego są jeszcze poniewierani przez innych.
Nie przejmujcie się takimi podludźmi, poszkodowani. Oni nawet nie dorównają szlachetnością Waszym zwierzętom. Sama mam psa i kota, które mnie pocieszają, gdy jest źle (w przeciwieństwie do części osób, które się tu wypowiadają).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~noyhumay
+1 / 3

Co daje takie działanie ? Czy niektórych bawi znęcanie się nad zwierzętami itd.?
Podludzie i człowieki małpy ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Memento1
-1 / 3

Najlepiej to takiego chu*a nafaszerować tym mięsem nasiąkniętym trucizną -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysio9999
0 / 2

Psy prowadzi się na smyczy - wtedy nic nie zeżreją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DanielSPop
0 / 2

MÓWIŁEM KTOŚ WTZUCIŁ TRUTKĘ DO OGRÓDKA KOŁO MOJEGO DOMU. MAM Z NIMI PO OGRÓDKU NA SMYCZY CHODZIĆ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Polszczyzna
0 / 4

Jeśli ktoś wrzucił do Twojego własnego ogródka, to faktycznie niezłe chamstwo i zwykłe morderstwo. Inna sprawa, ze zrobił to z jakiegoś powodu, mnie lub bardziej usprawiedliwionego, a może nawet wcale, ale jakiś powód miał. Nie jest czasem tak, ze zostawiasz na noc psy w ogrodzie, a one drą mordy do rana?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem