Mało tego, jechał 60 zaczął hamować, a przypierniczył w tą ciężarówkę jak by miał z 90 km na liczniku. Ludziom tłuką, że za wszystko ty jesteś odpowiedzialny, ale jak masz znanego/bogatego tatusia to możesz robić co ci się podoba.
Co do prędkości się nie wypowiem, jednak niech mi ktoś powie, jaki jest poziom skretynienia i braku wyobraźni kierowcy ze spotu. Wyjeżdża taki samochód, a kolo wali w heble i nic poza tym. Sam instynkt działa i doszłoby albo do zmniejszenia prędkości i próby ominięcia tego pojazdu albo gdy nie ma wyjścia o wiele rozsądne uderzenie w koło, ale nie bezpośredni wjazd pod pakę, gdzie z samochodu zrobi się cabrio. Jednak rząd ma swoich obywateli za "chorych psychicznie"...
Z tymi 60 km/h chodziło chyba o teren zabudowany, bo tam jest ograniczenie do 50 km/h. Choć oczywiście zgadzam się, że efekt uderzenia w ciężarówkę był mocno przesadzony.
a czy ktoś mi powie, dlaczego kierowca nie wjechał na krawężnik unikając zderzenia z cięzarowką???? bo to miało tak wyglądać dramatycznie! to jest kampania społeczna, która ma dotrzec do swiadomości, więc musi szokować
Ten spot nie jest o przekraczaniu prędkości tylko raczej o puszczaniu nierwidomych kierowców na drogi. Bo jak on niby mogl nie zauwazyc ciezarowki jesli ma wzrok?
Z resztą - spot mówi "10 mniej" ale nie krytykuje idioty w ciężarówce, a on jest przyczyną wypadku. Nie zachował odpowiednich środków ostrożności ;) Czyli spot mówi coś takiego: "Jedź o 10 mniej, bo ciężarówki cię zabijo!" ;) Nic do TIRowców nie mam, tylko interpretuję głupi spot. Coś podobnie głupiego dawno temu w szkole puszczali na PO. Kobita jedzie autostradą i gada przez telefon, wpada w dziurę, auto przeleciało kilkanaście metrów i przywaliło w barierę. Wszyscy zgodnie "wina kobiety, bo gadała!". Ja zapytałem się "co na autostradzie robi tak duża dziura?"...
Jeszcze jedna sprawa. Gdyby ciężarówka zaczęła cofanie o 2 sekundy później, to jadący 60-tkę dawno by przejechał, a jadący 50-tką przywaliłby całym impetem. Czyli co? Prędkość ratuje życie?
W przepisach jest jasno wyjaśnione, gdy nie mamy widoczności podczas wyjeżdżania, tak jak ta ciężarówka z "reklamy" to mamy zapewnić sobie osobę, która nas poinformuje kiedy możemy wyjechać. Ale o tym jakoś cicho sza w TV.
Z tego co pamiętam to tak, policja go złapała jakoś w czerwcu, ale jak widać nic z tym nie robią. Ten facet ("Frog"?) mimo że miał już coś w kartotece nadal jest bezkarny- może rzeczywiście ma prokuratora lub kogoś takiego w rodzinie?
PS Sama reklama rzeczywiście głupia i przesadzona :).
-Mamo dzisiaj znowu ścigali mnie policjanci weź ich pozwij ale tak żeby wywalono ich z policji
-Dobrze synku.
-A no i jeszcze potrąciłem dziecko na przejściu dla pieszych jak szło do szkoły pozwij gnoja o odszkodowanie bo zarysował mi samochód.
-Dobrze coś jeszcze?
-Hmm nie chyba tyle albo możesz jeszcze pozwać ludzi którzy zrobili absurdalne przepisy drogowe bo wkurza mnie ,że wszyscy się wleką i nie mam prostej na której mógłbym się rozpędzić do 200 km/h.
-Dobrze synku już się za to zabieram.Może coś jeszcze?
-Nie mamo to tyle dzięki.
(Ja tak to widzę-_-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2014 o 14:30
Nie tylko w Polsce dochodzi do takich nadużyć, że ktoś ma w rodzinie prokuratora i skutecznie unika odpowiedzialności kpi z prawa i obywateli, to jest frustrujące ale nic na to nie poradzimy. Znajomości nie powinny przeszkadzać w ukaraniu takiej osoby.
W ogóle śmieszne są te reklamy - jakiś czas temu ujawniono, że to kalka reklamy sprzed lat z innego kraju. Zresztą, czy oni naprawdę liczą, że pokazywanie ludziom mężczyzny uderzonego przez samochód - z widoczną raną, z zakrwawioną głową i tym podobnymi szczegółami - kimkolwiek wstrząśnie, skoro włączając jakąś grę albo film mogę mieć dużo gorsze widoki?
Mocne. Dodam, że skoro mamy zwolnić, to czemu tylko 10, może zwolnijmy do 30 km/h. Będzie jeszcze bezpieczniej. Po drugie ta reklama z gościem co wchodzi na pasy, powinna uświadamiać raczej przechodniów, że nie powinni być debilami jak ten typ. Bo kto o zdrowych zmysłach włazi prosto pod samochód.
W tym szaleństwie opieki nie ma końca. Nawet jak ograniczą ruch do 10 km/h to wciąż można kogoś zabić.. a nuż coś komuś upadnie na jezdnię i się schyli prosto pod koła ciężarówki... :)
Nagonka leninistów trwa... i co z tego, że jechał 200 czy ileś tam? To należą mu się tak jak każdemu - mandaty za popełnione wykroczenia. To jest sprawiedliwe i równe traktowanie, a nie to, że w wyniku medialnej nagonki, robi się oddzielną sprawę i próbuje postawić zarzuty. Sprowadzanie niebezpieczeństwa? To, sprowadza każdy, kto jedzie autem. Jest to coś, czego się nie da zmierzyć - w żaden sposób. Wystarczy zauważyć, że facet nikogo nie trafił. Natomiast inni ludzie, jadący przepisowo - zabili na drodze. Karanie, za dokonany czyn, a nie za to, co mogło by się stać, to normalna sprawiedliwość. Ale dziś w dobie komunistów, to każdy chce "sprawiedliwości społecznej". Proponuje, byście się wykastrowali, bo stwarzacie zagrożenie - w końcu macie przy sobie potencjalne narzędzie gwałtu.
Nie twierdzę że tak się nigdy nie zdarzyło, ale po prostu wzbiera teraz we mnie ciekawość, słyszałeś kiedyś o jakimś śmiertelnym potrąceniu (mówię o potrąceniu bo tylko takie spoty widziałem/słyszałem) w terenie zabudowanym, gdzie był w pełni trzeźwy i sprawny kierowca, jadący 50 km/h, i nie było to "samobójstwo" ofiary? (mógłbyś może to poprzeć jakimś raportem policyjnym, artykułem, czymkolwiek? - po prostu chcialbym poznać sytuacje) // Swoją drogą mowa nie jest tutaj stricte o tym że ten cały "Frog" nie został oskarżony, tylko o tym fakcie w kontekście idiotycznych spotów. Całkowita zmiana głównego wątku. A przykład nawiązujący do gwałtu, zupełnie chybiony, analogii zero. Ale nie martw się, nie jesteś pierwszy i na pewno nie ostatni, kto go w ten sposób użył.
@ up jakiś rok temu dzieciak wbiegł pod busa miedzy Legionowem a Warszawą. Z tego co pamiętam bus jechał przepisowo (mogę się mylić), co z dzieciaka zostało nie muszę chyba pisać.
Reklama to nie teza, a puszczanie jej, nawet głupiej, to nie terroryzowanie. No, chyba, że traktuje o upławachlub nietrzymaniu moczu. Pozdrawiam ludzi, którzy dodatkowo podkreśli w swojej reklamie, ze nie ma tabu, jesli chodzi o zdrowie. Nie ma. W gabinetach lekarskich, aptekach i salach szkół medycznych. Ale nie wyobrażam sobie, żebym na przykład spożywał z rodzicami mojej dziewczyny, czy koleżanki obiad, nagle odłożył sztućce i zwrócił się do zebranych: Wiecie co? Mam takie hemoroidy, że muszę nosić pampersy! A oni przyjęli to z pełnym zrozumieniem, bo "Jeśli mowa o zdrowiu nie może być tematów tabu".
jak widać na tym filmiku to nie prędkość zabija tylko jej gwałtowne wytracenie... Ale z drugiej strony pędząc z prędkością światła nie zwolnić przy skrzyżowaniu to nagroda Darwina dla niego...
Kampania pod publiczkę celem promowania akcji "1km/h więcej - Płać!!!" . Wmawia się bydlętom takie głupoty żeby myśleli że to dla ich dobra, co gorsza gro ludzie w to wierzy! ZAŁAMKA
Przeszkadza pi.rd.l.na hipokryzja - psychol walący 200km\h po mieście, łamiący wszystkie przepisy i zdrowy rozsądek jest na wolności bezkarny, a tu trują dupę o marne 10km\h, że to tak potworna szybkość ...
Jasneee bo to nie synek/k.r.wka jakiegoś polityka/prokuratora czy innej mendy przekroczył prędkość dozwoloną o dyszkę, tylko zwykły Kowalski !
Dołożę jeszcze tym naćpanym pieszym, bo wlatywanie na drogę TUŻ przed samochodem nawet przy niskiej prędkości może być niebezpieczne, dlatego uczyło się zawsze rozglądać ZANIM wejdziesz na jezdnię, każdy inny normalny człowiek by tak zrobił.
Sam jestem kierowcą, rowerzystą i pieszym, więc rozumiem strony konfliktu, który jest nie potrzeby...
Z drugiej strony lepsza żywa pierdoła co jedzie 40 niż martwa co daje 160. ;) Fakt że tacy kierowcy zwykle denerwują ale mam świadomość że niektórzy wyznają regułę "ostrożności nigdy za wiele" i nie nazwałbym kogoś takiego "pierdołą" tylko powiedział prędzej "idź dziadek na autobus, ten przynajmniej można ominąć jak stoi w zatoczce".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2014 o 19:46
Korzystam z optymalnej prędkości, czyli takiej jak inni lub czasami szybszej a nie 49,99 km/h.
Graniczną prędkość określa rozsądek, wydajność silnika i stan hamulców.
Widzę "psysutra", że ze ZROZUMIENIEM ciężko, a pierdoły to poszukaj przed lustrem. :P
Swoją drogą prawko to powinni wydawać po psychotestach, bo za dużo wariatów i leniwców na drodze jest.
Przydało by się też przeszkolić PONOWNIE takich, co wiedzą gdzie jadą, ale nie sygnalizują na skrętach, a nierzadko po szaleńczym wyprzedzaniu ...
He, a propos! "Zapominanie" o wrzucaniu kierunków to swoją drogą. A z innej beczlo, myślałem że te anegdotki o np. wrzucaniu przeciwnego kierunkowskazu przy skręcaniu to generalnie tylko żarty bo nigdy nie spotkałem czegoś takiego, a od najmłodszych lat jak gdziekolwiek jechałem to zawsze ogarniałem przynajmniej podstawy przepisów, i zauważyłbym. // Aż tu wreszcie ostatnio kobieta w aucie przede mną na skrzyżowaniu wrzuciła lewy kierunek i bez wahania pojechała w prawo :) Niezły ubaw to zobaczyć.
Ale Anglia pewnie nie jest "terroryzowana" tak jak to wspomniane w democie ;) Z resztą jak sądzę tam na rondach jeździ się po okręgu w prawo także to już w ogóle inna bajka:p No i wracając do mojego przykładu, to nie było skrzyżowanie o ruchu okrężnym ;)
Jak posadzimy tam jakiegoś geniusza kierownicy to co najwyżej jest to niebezpieczne, ale jak to będzie dziadek który jeździ tylko do kościoła lub rozhisteryzowana panienka zapominająca który to chamulec i do czego służy sprzęgło to jest samobujstwo, a z tymi prędkościami to zależy od samochodu, u rodziców są słabe, ale u mnie przy tej samej sile można odbić się od przedniej szyby, zresztą przy przyspieszaniu można wylądować w bagażniku czego nie spotkałem aucie rodziców
pomyśl o skali problemu lepiej - jeden frajer stanowi zagrożenie - ale masa idiotów którym móżna tłuc w głowę ze 10 naprawde robi roznice a oni nic z tego nie rozumieją to jest dopiero problem
Kampania w której pieszy wchodzi pod auto, też jest słaba.Kto o zdrowych zmysłach lub nie pod wpływem alkoholu wchodzi pod koła samochodu ? Tylko i wyłącznie desperaci.
A ja bym pana froga zresocjalizował w zakładzie karnym i wystawił bym go w ramach kary? do reprezentacji,jeździł by na rajdach po pustyni reprezentując godnie Polskę.On by się wyszalał a my byśmy mieli dumę narodową.
i to jest najbardziej żałosne, ale podejrzewam że po prostu ten koleś jest synem, kuzynem, znajomym itp. prokuratora albo jakiejś szychy i dlatego sprawa ma się tak jak się ma. ot ty zwykły polaczku za cos takiego od razu trafiłbyś za kratki a taki ktoś po prostu się z tego smieje
Spytajmy co na to nowa premier, którą rządowa limuzyna przez centrum Warszawy wiozła ~90 km/h do garów (do domu). ... I to chyba nie przypadek, że również w BMW :D
No pewnie. My musimy im do skarbonki ladowac, a te sepy z wiejskiej po 140-150 moga latac bezkarnie. Niech zaczna od zniesienia tych immunitetow. Zerowac na biedniejszych opanowane maja do perfekcji...
Mnie rozwalaja tacy debile, ktorzy jada po miescie 45 km/ h. Dojezdzaja do swiatel, widza zolte i dodaja gazu.
W efekcie przejezdzaja na czerwonym !
Cale miasto jest cool, a na swiatlach potencjalnym zabojcom.
Może niech zaczna promowac akcje "wycinki drzew z ulicy". Jak jeszcze wolno mamy jechac? W wiekszosci miast sa juz tylko same progi zwalniajace i zwezenia drog- i to ma byc usprawnienie ruchu?
Mało tego, jechał 60 zaczął hamować, a przypierniczył w tą ciężarówkę jak by miał z 90 km na liczniku. Ludziom tłuką, że za wszystko ty jesteś odpowiedzialny, ale jak masz znanego/bogatego tatusia to możesz robić co ci się podoba.
Co do prędkości się nie wypowiem, jednak niech mi ktoś powie, jaki jest poziom skretynienia i braku wyobraźni kierowcy ze spotu. Wyjeżdża taki samochód, a kolo wali w heble i nic poza tym. Sam instynkt działa i doszłoby albo do zmniejszenia prędkości i próby ominięcia tego pojazdu albo gdy nie ma wyjścia o wiele rozsądne uderzenie w koło, ale nie bezpośredni wjazd pod pakę, gdzie z samochodu zrobi się cabrio. Jednak rząd ma swoich obywateli za "chorych psychicznie"...
Z tymi 60 km/h chodziło chyba o teren zabudowany, bo tam jest ograniczenie do 50 km/h. Choć oczywiście zgadzam się, że efekt uderzenia w ciężarówkę był mocno przesadzony.
a czy ktoś mi powie, dlaczego kierowca nie wjechał na krawężnik unikając zderzenia z cięzarowką???? bo to miało tak wyglądać dramatycznie! to jest kampania społeczna, która ma dotrzec do swiadomości, więc musi szokować
no właśnie zastanawia mnie czy ten kierowca wiedząc że przypierniczy nie skręcił w bok
Ten spot nie jest o przekraczaniu prędkości tylko raczej o puszczaniu nierwidomych kierowców na drogi. Bo jak on niby mogl nie zauwazyc ciezarowki jesli ma wzrok?
Z resztą - spot mówi "10 mniej" ale nie krytykuje idioty w ciężarówce, a on jest przyczyną wypadku. Nie zachował odpowiednich środków ostrożności ;) Czyli spot mówi coś takiego: "Jedź o 10 mniej, bo ciężarówki cię zabijo!" ;) Nic do TIRowców nie mam, tylko interpretuję głupi spot. Coś podobnie głupiego dawno temu w szkole puszczali na PO. Kobita jedzie autostradą i gada przez telefon, wpada w dziurę, auto przeleciało kilkanaście metrów i przywaliło w barierę. Wszyscy zgodnie "wina kobiety, bo gadała!". Ja zapytałem się "co na autostradzie robi tak duża dziura?"...
Jeszcze jedna sprawa. Gdyby ciężarówka zaczęła cofanie o 2 sekundy później, to jadący 60-tkę dawno by przejechał, a jadący 50-tką przywaliłby całym impetem. Czyli co? Prędkość ratuje życie?
Bo gdy masz prokuratorów w rodzie to cię policjant nie ubodzie
W przepisach jest jasno wyjaśnione, gdy nie mamy widoczności podczas wyjeżdżania, tak jak ta ciężarówka z "reklamy" to mamy zapewnić sobie osobę, która nas poinformuje kiedy możemy wyjechać. Ale o tym jakoś cicho sza w TV.
Zgadzam się, jazda białym BMW stwarza niesamowite niebezpieczeństwo...
Jedno pytanie: Kto kierował białym BMW? Wiadomo coś o tym? Są dowody?
Z tego co pamiętam to tak, policja go złapała jakoś w czerwcu, ale jak widać nic z tym nie robią. Ten facet ("Frog"?) mimo że miał już coś w kartotece nadal jest bezkarny- może rzeczywiście ma prokuratora lub kogoś takiego w rodzinie?
PS Sama reklama rzeczywiście głupia i przesadzona :).
-Mamo dzisiaj znowu ścigali mnie policjanci weź ich pozwij ale tak żeby wywalono ich z policji
-Dobrze synku.
-A no i jeszcze potrąciłem dziecko na przejściu dla pieszych jak szło do szkoły pozwij gnoja o odszkodowanie bo zarysował mi samochód.
-Dobrze coś jeszcze?
-Hmm nie chyba tyle albo możesz jeszcze pozwać ludzi którzy zrobili absurdalne przepisy drogowe bo wkurza mnie ,że wszyscy się wleką i nie mam prostej na której mógłbym się rozpędzić do 200 km/h.
-Dobrze synku już się za to zabieram.Może coś jeszcze?
-Nie mamo to tyle dzięki.
(Ja tak to widzę-_-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2014 o 14:30
Nie każdy ma mamę - prokuratora. Jeśli masz dobre plecy, prawo Cię nie obowiązuje. Polska.
Nie tylko w Polsce dochodzi do takich nadużyć, że ktoś ma w rodzinie prokuratora i skutecznie unika odpowiedzialności kpi z prawa i obywateli, to jest frustrujące ale nic na to nie poradzimy. Znajomości nie powinny przeszkadzać w ukaraniu takiej osoby.
W ogóle śmieszne są te reklamy - jakiś czas temu ujawniono, że to kalka reklamy sprzed lat z innego kraju. Zresztą, czy oni naprawdę liczą, że pokazywanie ludziom mężczyzny uderzonego przez samochód - z widoczną raną, z zakrwawioną głową i tym podobnymi szczegółami - kimkolwiek wstrząśnie, skoro włączając jakąś grę albo film mogę mieć dużo gorsze widoki?
Mocne. Dodam, że skoro mamy zwolnić, to czemu tylko 10, może zwolnijmy do 30 km/h. Będzie jeszcze bezpieczniej. Po drugie ta reklama z gościem co wchodzi na pasy, powinna uświadamiać raczej przechodniów, że nie powinni być debilami jak ten typ. Bo kto o zdrowych zmysłach włazi prosto pod samochód.
W tym szaleństwie opieki nie ma końca. Nawet jak ograniczą ruch do 10 km/h to wciąż można kogoś zabić.. a nuż coś komuś upadnie na jezdnię i się schyli prosto pod koła ciężarówki... :)
Nagonka leninistów trwa... i co z tego, że jechał 200 czy ileś tam? To należą mu się tak jak każdemu - mandaty za popełnione wykroczenia. To jest sprawiedliwe i równe traktowanie, a nie to, że w wyniku medialnej nagonki, robi się oddzielną sprawę i próbuje postawić zarzuty. Sprowadzanie niebezpieczeństwa? To, sprowadza każdy, kto jedzie autem. Jest to coś, czego się nie da zmierzyć - w żaden sposób. Wystarczy zauważyć, że facet nikogo nie trafił. Natomiast inni ludzie, jadący przepisowo - zabili na drodze. Karanie, za dokonany czyn, a nie za to, co mogło by się stać, to normalna sprawiedliwość. Ale dziś w dobie komunistów, to każdy chce "sprawiedliwości społecznej". Proponuje, byście się wykastrowali, bo stwarzacie zagrożenie - w końcu macie przy sobie potencjalne narzędzie gwałtu.
Nie twierdzę że tak się nigdy nie zdarzyło, ale po prostu wzbiera teraz we mnie ciekawość, słyszałeś kiedyś o jakimś śmiertelnym potrąceniu (mówię o potrąceniu bo tylko takie spoty widziałem/słyszałem) w terenie zabudowanym, gdzie był w pełni trzeźwy i sprawny kierowca, jadący 50 km/h, i nie było to "samobójstwo" ofiary? (mógłbyś może to poprzeć jakimś raportem policyjnym, artykułem, czymkolwiek? - po prostu chcialbym poznać sytuacje) // Swoją drogą mowa nie jest tutaj stricte o tym że ten cały "Frog" nie został oskarżony, tylko o tym fakcie w kontekście idiotycznych spotów. Całkowita zmiana głównego wątku. A przykład nawiązujący do gwałtu, zupełnie chybiony, analogii zero. Ale nie martw się, nie jesteś pierwszy i na pewno nie ostatni, kto go w ten sposób użył.
@ up jakiś rok temu dzieciak wbiegł pod busa miedzy Legionowem a Warszawą. Z tego co pamiętam bus jechał przepisowo (mogę się mylić), co z dzieciaka zostało nie muszę chyba pisać.
Reklama to nie teza, a puszczanie jej, nawet głupiej, to nie terroryzowanie. No, chyba, że traktuje o upławachlub nietrzymaniu moczu. Pozdrawiam ludzi, którzy dodatkowo podkreśli w swojej reklamie, ze nie ma tabu, jesli chodzi o zdrowie. Nie ma. W gabinetach lekarskich, aptekach i salach szkół medycznych. Ale nie wyobrażam sobie, żebym na przykład spożywał z rodzicami mojej dziewczyny, czy koleżanki obiad, nagle odłożył sztućce i zwrócił się do zebranych: Wiecie co? Mam takie hemoroidy, że muszę nosić pampersy! A oni przyjęli to z pełnym zrozumieniem, bo "Jeśli mowa o zdrowiu nie może być tematów tabu".
Zrozumcie, że to nie prędkość zabija tylko w 90% wymuszenie pierwszeństwa jak chociażby tutaj https://www.youtube.com/watch?v=xq2xStb0R-c
jak widać na tym filmiku to nie prędkość zabija tylko jej gwałtowne wytracenie... Ale z drugiej strony pędząc z prędkością światła nie zwolnić przy skrzyżowaniu to nagroda Darwina dla niego...
Kampania pod publiczkę celem promowania akcji "1km/h więcej - Płać!!!" . Wmawia się bydlętom takie głupoty żeby myśleli że to dla ich dobra, co gorsza gro ludzie w to wierzy! ZAŁAMKA
Weście się wreszcie odczepcie od Bogusia
Ja pier*ole, co autorowi demota przeszkadza spot dotyczący wolniejszej jazdy? [-]
Przeszkadza pi.rd.l.na hipokryzja - psychol walący 200km\h po mieście, łamiący wszystkie przepisy i zdrowy rozsądek jest na wolności bezkarny, a tu trują dupę o marne 10km\h, że to tak potworna szybkość ...
Jasneee bo to nie synek/k.r.wka jakiegoś polityka/prokuratora czy innej mendy przekroczył prędkość dozwoloną o dyszkę, tylko zwykły Kowalski !
Dołożę jeszcze tym naćpanym pieszym, bo wlatywanie na drogę TUŻ przed samochodem nawet przy niskiej prędkości może być niebezpieczne, dlatego uczyło się zawsze rozglądać ZANIM wejdziesz na jezdnię, każdy inny normalny człowiek by tak zrobił.
Sam jestem kierowcą, rowerzystą i pieszym, więc rozumiem strony konfliktu, który jest nie potrzeby...
Z drugiej strony lepsza żywa pierdoła co jedzie 40 niż martwa co daje 160. ;) Fakt że tacy kierowcy zwykle denerwują ale mam świadomość że niektórzy wyznają regułę "ostrożności nigdy za wiele" i nie nazwałbym kogoś takiego "pierdołą" tylko powiedział prędzej "idź dziadek na autobus, ten przynajmniej można ominąć jak stoi w zatoczce".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2014 o 19:46
Korzystam z optymalnej prędkości, czyli takiej jak inni lub czasami szybszej a nie 49,99 km/h.
Graniczną prędkość określa rozsądek, wydajność silnika i stan hamulców.
Widzę "psysutra", że ze ZROZUMIENIEM ciężko, a pierdoły to poszukaj przed lustrem. :P
Swoją drogą prawko to powinni wydawać po psychotestach, bo za dużo wariatów i leniwców na drodze jest.
Przydało by się też przeszkolić PONOWNIE takich, co wiedzą gdzie jadą, ale nie sygnalizują na skrętach, a nierzadko po szaleńczym wyprzedzaniu ...
He, a propos! "Zapominanie" o wrzucaniu kierunków to swoją drogą. A z innej beczlo, myślałem że te anegdotki o np. wrzucaniu przeciwnego kierunkowskazu przy skręcaniu to generalnie tylko żarty bo nigdy nie spotkałem czegoś takiego, a od najmłodszych lat jak gdziekolwiek jechałem to zawsze ogarniałem przynajmniej podstawy przepisów, i zauważyłbym. // Aż tu wreszcie ostatnio kobieta w aucie przede mną na skrzyżowaniu wrzuciła lewy kierunek i bez wahania pojechała w prawo :) Niezły ubaw to zobaczyć.
Ale Anglia pewnie nie jest "terroryzowana" tak jak to wspomniane w democie ;) Z resztą jak sądzę tam na rondach jeździ się po okręgu w prawo także to już w ogóle inna bajka:p No i wracając do mojego przykładu, to nie było skrzyżowanie o ruchu okrężnym ;)
Mondziak :*
Jak posadzimy tam jakiegoś geniusza kierownicy to co najwyżej jest to niebezpieczne, ale jak to będzie dziadek który jeździ tylko do kościoła lub rozhisteryzowana panienka zapominająca który to chamulec i do czego służy sprzęgło to jest samobujstwo, a z tymi prędkościami to zależy od samochodu, u rodziców są słabe, ale u mnie przy tej samej sile można odbić się od przedniej szyby, zresztą przy przyspieszaniu można wylądować w bagażniku czego nie spotkałem aucie rodziców
Podałby ktoś link do tej reklamy? Bo nie mogę znaleźć, a z chęcią bym zobaczył za jakich debili ma nas nasz rząd
Są równi i równiejsi , prawo naszego państwa rządzi się własnymi prawami ;D
pomyśl o skali problemu lepiej - jeden frajer stanowi zagrożenie - ale masa idiotów którym móżna tłuc w głowę ze 10 naprawde robi roznice a oni nic z tego nie rozumieją to jest dopiero problem
No, a ta jeszcze większa masa idiotów którym można to tłuc w głowę i to skutkuje! TO jest dopiero problem.
Kampania w której pieszy wchodzi pod auto, też jest słaba.Kto o zdrowych zmysłach lub nie pod wpływem alkoholu wchodzi pod koła samochodu ? Tylko i wyłącznie desperaci.
A ja bym pana froga zresocjalizował w zakładzie karnym i wystawił bym go w ramach kary? do reprezentacji,jeździł by na rajdach po pustyni reprezentując godnie Polskę.On by się wyszalał a my byśmy mieli dumę narodową.
Da ktoś link do tej reklamy ?
Dlaczego po prostu ktoś temu burakowi z BMW nie wpier*oli?
i to jest najbardziej żałosne, ale podejrzewam że po prostu ten koleś jest synem, kuzynem, znajomym itp. prokuratora albo jakiejś szychy i dlatego sprawa ma się tak jak się ma. ot ty zwykły polaczku za cos takiego od razu trafiłbyś za kratki a taki ktoś po prostu się z tego smieje
Spytajmy co na to nowa premier, którą rządowa limuzyna przez centrum Warszawy wiozła ~90 km/h do garów (do domu). ... I to chyba nie przypadek, że również w BMW :D
dobra gleba ;)
No pewnie. My musimy im do skarbonki ladowac, a te sepy z wiejskiej po 140-150 moga latac bezkarnie. Niech zaczna od zniesienia tych immunitetow. Zerowac na biedniejszych opanowane maja do perfekcji...
Różnica jest taka, że Frog nie wiózł swojej rodziny...
Fajne alusy w tym mondku ;)
Mnie rozwalaja tacy debile, ktorzy jada po miescie 45 km/ h. Dojezdzaja do swiatel, widza zolte i dodaja gazu.
W efekcie przejezdzaja na czerwonym !
Cale miasto jest cool, a na swiatlach potencjalnym zabojcom.
Może niech zaczna promowac akcje "wycinki drzew z ulicy". Jak jeszcze wolno mamy jechac? W wiekszosci miast sa juz tylko same progi zwalniajace i zwezenia drog- i to ma byc usprawnienie ruchu?