Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P puniomunio
+7 / 17

Przerażające. Poradnik, jak manipulować ludźmi do własnych celów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E evilone
-2 / 6

to jeszcze nie manipulacja, wszystko opiera się o budowanie relacji, mogę ci wypisać kilka trików manipulacyjnych, bardzo nieprzyjemnych kiedy ktoś zrozumie, jeden z nich w łagodnej wersji jest tu ostatnim nazywa się noga w progu (od zachowania akwizytora), i polega na tym, że wymuszasz jakiekolwiek ustępstwo i kiedy przełamiesz pierwszy opór zaczynasz z powrotem wracać do swojego głównego celu, na który już najprawdopodobniej się już zgodzi(czyli 3 z tych porad w połączeniu, obniżanie oczekiwań, uzyskanie przysługi i małe kroczki).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~PrawdeMowieee
+15 / 15

Obecna psychologia jest wykorzystywana głównie do manipulacji. Taka prawda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CrystaliaShy
0 / 10

Masz rację. Moja siostra jest po psychologii, nie dogaduję się z nią często, ponieważ nie daję się "nabrać" na manipulację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eilen
-1 / 3

Nie wiem po co pochlebstwa osobie z wysoką samooceną?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matsurika
+6 / 6

Ponieważ jeszcze bardziej podwyższa jej to ego i dlatego nas lubi. Jest też przyzwyczajona do pochlebstw więc nie zareaguje na nie z podejrzliwością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar leopard2
-1 / 1

Lubie serwować pochlebstwa :) wręcz uwielbiam to robić, nawet gdy ludzie coś spier... mogę śmiało powiedzieć, że kilku znajomych wpędziłem w megalomanie ;) Podejrzewam, że Hitler też miał takich ludzi w otoczeniu, którzy utwierdzali go w jego megalomani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 października 2014 o 17:02

avatar ~Dziwisz
+2 / 2

Manipulujesz albo jesteś manipolawany. Bardzo przydatne rady dla korporacyjnych troli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mammature
+1 / 1

Hmmm jedyne z czego korzystam i to od dawna- kiwanie głową. Dzięki temu przebrnęłam przez matme w liceum :D kiwasz głową- nawiązujesz kontakt wzrokowy z nauczycielem, znaczy że umiesz i nie woła do tablicy :D
Nawet na ogólnym spotkaniu w nowej szkole policealnej dyrektor po zwroceniu uwagi na moje kiwanie, potem patrzyl glownie na mnie, bo wiedzial ze slucham :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+1 / 3

Świat w którym ludzie próbują na sobie wzajemnie stosować NLP jest trochę straszny i trochę smutny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BadbCatha
+1 / 3

A wiecie, że te zasady są powszechnie stosowane? Np zasada podobieństwa - naśladuj. Nie chodzi o ślepe naśladowanie. Ale czy nie jesteśmy bardziej przychylni osobom, które w jakiś sposób nas przypominają? Niekoniecznie wyglądem, choć to jest dobre przy chęci wywarcia na danej osobie odpowiedniego pierwszego wrażenia. Ale instynktownie ciągnie nas raczej do osób, które mają podobny gust lub przynajmniej lubią podobną kuchnię etc. Taką osobę podświadomie kojarzymy jako potencjalnego sojusznika. A zasada najpierw więcej potem mniej? Bardzo ważny element negocjacji. Radzę zapamiętać, bo może się przydać przy negocjowaniu podwyżki w pracy (ale odradzam gdy chcecie coś sprzedać - jeżeli coś trafiło do przeceny to znaczy, że się nie sprzedaje, czyli coś jest z danym produktem nie tak). Zasada nie wytykania błędów została tu mocno zniekształcona. Ktoś autor pomylił to z modelem kanapki - chodzi o to, jak upominać bez krytykowania. Nie wytykaj błędów, czyli nie skupiaj się na nich, bo nawet, jak ktoś coś spieprzył, to nie znaczy, że tylko tak potrafi. Z pewnością zrobił też coś dobrze np. spóźnił się do pracy? Ale za to wczoraj został po godzinach i wykonał większą częśc pracy, przez co dzisiaj jest mniej do zrobienia a dokumenty zostaną przygotowane na czas. Pochwała-nagana-pochwała - czyli "kanapka". Zasada "zaatakuj w odpowiednim momencie" jest często wykorzystywana w korporacjach. To nie jest dobra rzecz, ale często stosowana. Pochlebstwa są często stosowane w sposób dość naturalny przez mężczyzn... ale nie tylko. Kobiety też po to sięgają. I robią to bez zastanowienia planowania. Efekt Benjamina Franklina - matko, jeszcze bardziej popularne. Zwłaszcza w marketach i drogeriach. Badania wykazały, że sprzedaż danego produktu znacznie rośnie, gdy oferowane są jego bezpłatne próbki. To jest dokładnie ta sama zasada. A zapamiętywanie imion? Zastanówcie się - gdy po jednej rozmowie np. szef zapamiętuje Wasze imię - nie czujecie się super? Kurde, jestem taki/a wyjątkowy/a - szef pamięta, jak mam na imię. Cialdini napisał taką książkę "Wywieranie wpływu na ludzi". To nie są techniki manipulacyjne do zastosowania w praktyce, tylko raczej uświadomienie nam, że nie tylko natykamy się na nie codziennie, ale również sami nieświadomie nieraz je stosujemy albo im podlegamy. I to jest naprawdę całkowicie normalne. Zasadę małych kroków zna każdy i naprawdę każdy ją stosuje - np. w pracy wobec nowego pracownika, na którego stopniowo nakładane są nowe obowiązki, w szkole gdzie stopniowany jest poziom zaawansowania i trudności nowej wiedzy, w sporcie gdzie stopniowo zwiększa się przysłowiową i dosłowną poprzeczkę etc. Zasade małych kroków stosują dzieci sprawdzając, na ile mogą sobie pozwolić względem swoich opiekunów, a nawet my sami sprawdzając nowo poznane osoby - pod względem poczucia humoru, lojalności, prawdomówności etc. Również mówiąc o sobie stosujemy zasadę małych kroków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xPeres
0 / 0

Nie wiem co napisałeś ale dostaniesz + bo przecinki są ok

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar eSoseN
-2 / 4

Polecam: "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi." Dale Carnegie. Światowy bestseller i pierwsza pozycja na liście New York Times przez kilka kwartałów. Pierwsza książka, którą przeczytał Warren Buffet i jego pierwsze zainwestowane 40 dolarów ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~makodon
0 / 2

Jak coś wyłudzić ,najlepsze przepisy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janieznajomy
+1 / 3

Absurdalne 'pomoce' zakompleksionych psychologów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~antek00875
-3 / 3

dwie mi się tylko podobały z naśladowaniem i mówieniem po imieniu, reszta słaba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bjg
0 / 0

Wybacz, ale żeby którykolwiek trik zadziałał na moją teściową, musiałbyś się bardziej postarać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bullgot
+2 / 2

Od jutra będę prosił szefa o podwyżkę, codziennie, o 1 PLN.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mijak
+2 / 2

I najważniejszy, dziewiąty punkt - pamiętaj, żeby nie nadużywać tych trików wobec osób inteligentnych, bo poznają się na tym i w najlepszym wypadku każą ci wypi**lać z ich życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Radek_z_mistrzów
0 / 0

A jeżeli wam powiem, że to wszystko prawda, że to nie był zły sen... że można wpływać podświadomie na innych ludzi, tak to prawda... Pozwólcie, że przedstawię wam kogoś, nazywa się Socjotechnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

Do dupy,zwlaszcza 3.Ja robilem tak,kolezanka mnie o cos poprosila,to proponowalem jej zamiane,ja niby jej pomoge a ona zajmie sie moimi obowiazkami,niby przy jej zajeciu wiecej roboty,ale prosilem kogos by sie tym zajal bo ja musze cos zalatwic i jak wroce to pomoge,konczylo sie tym ze wszystko bylo zrobione a ja nic nie musialem robic bo zrobiono to za mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
-1 / 1

Jestem asertywny. Na mnie te pierdoły nie działają. Jak nie chce komuś pożyczyć kasy, to żadne prośby nie skutkują. Choćby zszedł do złotówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem