Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1180 1228
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~re
+22 / 30

Gdyby sluzba zdowia byla prywatna to biliby sie miedzy soba aby go przyjac....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wwqz
+22 / 32

Niestety wiele osób tego nie rozumie. Bo "wolą mieć za darmo, nie stać ich żeby płacić!". Szkoda, że zapominają jaki co miesiąc haracz jest zdzierany z ich wypłaty, więc nagle pryska czar "darmowości", w dodatku wychodzi na to, że płacąc tylko w razie leczenia choroby, dużo taniej wyszłoby nas niż płacąc co miesiąc na nfz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L logray
+2 / 10

@wwqz
Tu działa zasada 90/10. Upraszczając bez ubezpieczenia nie będzie cię na stare lata stać na leczenie. Prywatyzacja szpitali tak, ale radosne podejście: leczę się to płacę jest ok ale tylko jeśli nie bez płaczu nieubezpieczonych, że mnie nie stać. Zwykłą stłuczka i "głupie badania" mogą kosztować kilka (-dziesiąt jak w USA?) tysięcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-2 / 12

@re - "gdyby służba zdrowia była prywatna", to ten chłopak musiałby nastawiać palec u miejscowego kowala, bo nie byłoby go stać na ubezpieczenie medyczne. Chłopaka ani jego rodziny nie stać na samochód (jeździ komunikacją miejską po ratunek), a byłoby go stać na prywatną polisę? Prywatni ubezpieczyciele biją się tylko o tych, którzy są zdrowi i mają gruby portfel, a nie o biedaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacht
+1 / 5

Znaczy się to samo leczenie jest droższe na prywatnym ubezpieczeniu niż na państwowym? A to ciekawe? Znaczy się lekarze mniej biorą, czy jak? Skąd się ta różnica niby bierze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 1

Czytanie ze zrozumieniem czasami boli, co? Widzi różnicę pomiędzy "ile lekarz bierze" a "koszt prywatnej polisy ubezpieczeniowej"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacht
-1 / 1

Czyli że prywatni ubezpieczyciele których być albo nie być zależy od tego jak konkurencyjne będą mieli ubezpieczenia są drożsi niż państwowy NFZ w którym urzędasy mogą kraść, robić wałki, błędy i co tylko dusza zapragnie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-2 / 2

Czyli, że prywatni ubezpieczyciele, których być albo nie być zależy od tego, ile uda im się zarobić kasy na polisach, czyli na różnicy pomiędzy wysokością składek a kosztami leczenia, będą ubezpieczali biedaków, dając im wspaniały zakres leczenia, bardzo tanio?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacht
-2 / 2

A odpowiesz może najpierw na moje pytanie a potem ja na twoje, co, hę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2014 o 22:53

W wacht
-2 / 2

Och, nie odpowiesz bo co byś nie powiedział to i tak wyjdzie żeś głąb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-2 / 2

Kretynie, nie mam czasu zajmować się tylko tobą. Widzę, że nie zrozumiałeś, że moje pytanie jest formą odpowiedzi, wypływa z niego oczywista teza, iż nie da się pogodzić jednego z drugim. Ale dlaczego ja się spodziewałem, że dotrę do twojego zakutego łba? Nie wiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2014 o 19:21

W wacht
0 / 0

A nie prościej odpowiedzieć po prostu tak/nie? Ahahah no nie bo wtedy byś musiał przyznać że gadasz dyrdymały. A tak to pokręcisz trochę, pościemniasz, powiesz że nie masz czasu a potem że nie będziesz zemną dyskutował bo cośtam :) Typowe. Jesteś żałosny :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 1

No właśnie, dlaczego nie robisz tego, czego żądasz ode mnie? Dlaczego nie odpowiesz wprost na moje pytanie? Czyli rozumiem ciemniaku, że nie jesteś w stanie odpowiedzieć? Ja mam czas na dyskusję z tobą - bardzo chętnie! Tylko nie natychmiast, na twoje zawołanie, ale obiecuję ci, że ten wątek będziemy ciągnęli do końca, aż wreszcie przyznasz, że nie masz zielonego pojęcia o czym się wypowiadasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2014 o 21:33

W wacht
0 / 0

Ja nie odpowiadam na twoje pytanie nie wprost tylko w ogóle na nie nie odpowiadam. Odpowiem na twoje pytanie jak do niego dojdziemy. Narazie nasza dyskusja stanęła na moim pytaniu od którego odpowiedzi się wymigujesz jak małe dziecko które umazało sobie ryja w czekoladzie i ściemnia że nie jadło czekolady :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2014 o 23:57

avatar Ajuto
-1 / 1

Czyżby wydawało ci się, że zadając pytanie z gotową tezą, zmusisz mnie do narzuconego przez ciebie trybu dyskusji?. Unikasz wypowiadania argumentów, bo musiałbyś ich bronić, za to narzucasz mi przyjęcie przez ciebie roli egzaminatora - zadając pytania z tezą, próbujesz zepchnąć rozmówcę do roli defensywnej - zamiast przedstawiać argumentację, rozmówca ma się bronić. Za głupi jesteś na to, żeby złapać mnie na takie erystyczne sztuczki. Najprostszą metodą zgaszenia takiego trolla, jest dokładne zastosowanie wobec niego jego metody. No i poległeś, ciągnie próbujesz przeforsować model dyskusji, który tobie pasuje, bo gdybyś musiał normalnie argumentować, to by obnażyło twoją ignorancję. Więc mam dla ciebie złą wiadomość: takie szkolne zagrywki możesz wypróbowywać na podwórku, tu niczego nie zdziałasz. Albo podasz rzeczową argumentację, albo spotkasz się z mojej strony z twoimi własnymi trickami. To jak trollu, bawimy się dalej? P.S. Właśnie przypomniało mi się, że to ty niedawno twierdziłeś, że w konstytucji USA jest zapis o progu naruszeń przepisów wizowych, który wymusza cofnięcie ruchu bezwizowego. Pomimo wieloktronych wezwań nie potrafiłeś zacytować odpowiedniego fragmentu konstytucji USA, ale nadal bezczelnie twierdziłeś, że tam taki zapis jest. Oczywiście niczego takiego w amerykańskiej konstytucji nie ma. To mnie upewnia, że mam do czynienia z trollem. Wierz mi, naprawdę jesteś za głupi, żeby testować takie zagrywki na mnie. Czekam niecierpliwie na twój kolejny bezsensowny wpis - ja jestem baaaaardzo cierpliwy, a sztuczki erystyczne poćwicz z mamą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2014 o 17:00

W wacht
0 / 0

Acha, czyli nie odpowiesz na moje pytanie bo ci się ono nie podoba. Nie to nie baranku. I nie produkuj się tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 1

Aha! Czyli nie odpowiesz na moje pytanie bo ci się ono nie podoba. Nie to nie baranku. Ostrzegałem cię debilu, że twoje sztuczki erystyczne zastosuję przeciwko tobie. Naprawdę tego nie rozumiesz? P.S. "Acha" to może być przezwisko Joanny, analfabeto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2014 o 0:20

avatar Kiel_Ookami
+7 / 7

Ja przez 2 dni jeździłem od szpitala do szpitala ze złamaną ręką. Dopiero jak pojechałem do prywatnej kliniki, to mnie przyjęli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anarchy
+6 / 8

Mnie przez cztery dni nie przyjęli ze złamanym nosem. Ostatecznie poszedłem prywatnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
+4 / 8

Miałem w życiu 3 wypadki które wymagały wizyty w szpitalu (dwa złamania i przecięcie ścięgna) - za każdym razem przyjęto mnie prawie od razu. Nie znam nikogo kto został by odesłany do domu, nie potrafię sobie nawet takiej sytuacji wyobrazić, co zrobiliście, że was nie przyjęli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sadunia
+6 / 6

stalam wieleee lat temu z tata w kolejce w przychodni na placu katedralnym we wroclawiu, zima i zimno, kolejka oczywiscie do rejestracji jak diabli, w dwoch okienkach gwiazdy zolwim tempem obsluguja zakichanych ludzi. wchodzi mlody chlopak, zielony na twarzy z reka wlozona do kieszeni kurtki, podchodzi do okienka i slabym glosem mowi, ze upadl i chyba sobie zlamal reke i czy moze tu nie ma jakiegos lekarza. na co gwiazda syczacym tonem: pan widzi, ze ja tu ludzi obsluguje, kolejka jest, pan se na koncu stanie. na szczescie tlum rozumny byl (ta przychodnia byla dedykowana dla pracownikow i studentow z pwr) i mimo ze sam chory to jednak nie umierajacy i posiadajacy wiecej wspolczucia niz gwiazdy, wiec przepuscilismy, ale zrobilo to na mnie takie wrazenie bezdusznosci,ze scene i chlopaka do dzisiaj pamietam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacht
-1 / 1

No widzisz. A w prywatnej firmie napisałbyś skargę na maila ze swojego telefonu i by baba wyleciała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~magusiozaur
+1 / 3

jestem lepszy :) pekniecie wzdluzne kostki lewej stopy i uszkodzenie stawu wiazadlowego.
w czwartek wieczorem,nie przyjal mnie lekarz na dyzurze,przychodnia pilsudskiego
w piatek wysmial mnie lekarz w przychodni wojskowej na matejki i wyslal do rodzinnego
w szpitalu powiedzieli ze nie umieram wiec wypad do lekarza po skierowanie
moj lekarz wystawil skierowanie wiec w przychodni wojskowej zarejestrowali mnie na miesiac do przodu :)
olalem ich przeciez bo nie moglem stanac na stopie
wrocilem ze skierowaniem na pilsudskiego wiec tam lepiej,bo termin do chirurga 1.5 miesiaca
praktycznie zadna przychodnia ani zaden lekarz nie przyjal mnie tylko spychal gdzies indziej
dopiero we wtorek udalo mi sie wcisnac do milego chirurga na walczaka ktory bez problemu
obejrzal zdjecie rentgenowskie i sie zlapal za glowe
rezultat-gips 2 miesiace i chodzenie o kulach
jestem 100% pewny ze jakby sluzba zdrowia zareagowala poprawnie i w odpowiednim
czasie zalozyll by mi gips nie cierpial bym az tak bardzo bo bol byl potworny
i wez tu zachoruj...
miejscowosc Gorzow wlkp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lougramm
0 / 0

i jezdzic tak po calym miescie sam np autobusem czy tramwajem... masakra

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KrulEuropy
0 / 6

Służba Zdrowia zdała egzamin - palec zaopatrzony, jak widać na zdjęciu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~apqidsafhjkjk
+1 / 1

Nasza wspaniała administracja między szpitalna, . Powinni zająć się nią porządnie. Poza tym powinni zrobić internetową bazę szpitalną gdzie, każdy lekarz miałby od razu wgląd do karty pacjenta aby wiedział co może być przyczyną obecnych chorób, bo póki co to twój stan zdrowotny to zna tylko twój lekarz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YQY
-5 / 11

Najbardziej wkurza mnie jak ci od kurczaków co je pakują łamią im nogi bo wtedy nie wiadomo czy hodowca się znęca nad zwierzętami czy ten pakowacz żarciki se robi ,zostaje tylko podziwiać zepsucie i rozkoszować się niemocą tego komu przyszło to trawić ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sfzgkkp
+3 / 3

Wcale się nie dziwię, że przychodnie tak postępowały. Wyobraźcie sobie - przychodzi facet do rejestracji, wystawia środkowy palec i mówi, że go boli:) Kto by wytrzymał?:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AoiNamida
+2 / 2

Służba zdrowia sobie poradzi. My już nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+3 / 3

Polska służba zdrowia jest chyba jedna z najgorszych w UE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lekarz
+4 / 4

Jak im pokazywał środkowy palec to i tak dobrze że mu ręki nie złamali..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S suazi
0 / 2

Aaa z EBOLĄ, to musisz Pan przynieść skierowanie od rodzinnego, zgłosić się do nas na czczo, rano o 7:00 z pełnymi wynikami krwi, moczu, oraz wypróżniony, bo wie pan musimy sprawdzić czy ma pan EBOLE w krwi czy w dupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2014 o 20:29

L LifeIsBrutal1962
+1 / 1

@wwqz Zgadza się, ale biorąc pod uwagę to jacy są Polacy to te pieniądze odłożone na leczenie spora część by przepiła. Nie martwię się o nich tylko o podatników, bo byłaby zrzuta na ich leczenie i oczywiście obowiązkowo uczestniczyliby w niej podatnicy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mijak
0 / 0

Oczywiście, że szykują się na ebolę. Właśnie dlatego nie będą many marnować na taką błahostkę, jak złamany palec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rakson
0 / 0

Może po prostu nie wiedział dokąd trzeba iść. Oddział oddziałowi nierówny i sam określa "co biorą".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~izba_lekarska_poznan
-1 / 1

"nie odnowtowano zadnych przypadkow wirusa ebola w polsce" to bedzie naglowek w wyborczej kiedy pol europy umrze na ebole. No a nie odnotowano bo beda odsylani do innych placowek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

Gdy bedzie ebola,to do akcji wkrocza tez inne sluzby,sztab kryzysowy itp,calkowicie inne procedury beda,a szpitale jak cos przeskrobia to konsekwencje poniesie dyrektor szpitala/lekarz.Teraz maja samowolke,nie boja sie nikogo nad soba,wiec sa takie sytuacje jak ta ze zdjecia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aopole
0 / 0

Jak ktoś jest sierotą to nawet po prywatnych lekarzach będzie chodził bez sukcesu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hornecik
0 / 0

mnie z kawałkiem szkła w palcu też odsyłali, aż w końcu położyli na oddziale na dwa dni -_- z kawałkiem szkiełka w palcu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wertq
+1 / 1

Prywatyzacji chcą osoby, które nie wiedzą, jak od środka wygląda służba zdrowia. I osoby młode, które raz do roku muszą iśc do poradni specjalisty, a leczenie szpitalne najczęstsze jest w wieku starszym. Leczenie w niektórych przypadkach rzeczywiście kosztuje do kilkudziesięciu tysięcy. A prywatny ubezpieczyciel? Może zrobić, co chce. Zwiększyć składki starszym, z chorobowym wywiadem rodzinnym czy takim, co już zdarzyło się zachorować. To biznes, nie liczy się twoje zdrowie tylko to czy nie będą stratni. Pracuję zarówno prywatnie jak i w państwowym szpitalu. W państwowym muszą przyjąć każdego, w prywatnym tego, który się zwróci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacht
0 / 0

O ile państwowe firmy mogą robić co chcą to prywatne mogę robić tyle na ile państwo pozwala. Wystarczy odpowiednia ustawa która będzie to regulowała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem