A co ma do tego Lidl w Polsce? Sieć jest przecież niemiecka i wybryki jakiegoś nadgorliwego Szkota nie mają z nią nic wspólnego. Zastanów się zanim coś napiszesz bo głupota z ciebie wyłazi
Ludzie nie widzą pewnych podobieństw... jak jakiś muzułmanin twierdzi że to jego religia i będzie ją praktykował gdzie mu się podoba to chcecie go wyrzucić, piszecie "nie podoba się do wracać do siebie". Ale jak polakom zabrania się używania języka to wielka awantura. Hasło powinno być takie samo - nie podoba się to do widzenia. Wielcy panowie którzy mogą wszystko a by zabraniali innym.
Wszystko spoko tylko nie porównuj używania ojczystego języka do biegania z maczetą po ulicach i ogólnej agresji do "niewiernych". Przecież rozmawiając po Polsku nikomu krzywdy nie robią. Jestem pewna, że gdyby to właśnie muzułmanów lub żydów ( opcjonalnie ) spotkało dokładnie to samo w ich miejscu pracy to od razu byłaby afera na cały świat, że "rasizm", "brak tolerancji", "jacy my biedni i źle traktowani", "bla bla bla" i zapewne skończyłoby się na tym, że pracodawca byłby skończonym bankrutem.
Jeśli zwolnią kogoś kto ma trochę oleju w głowie i umie walczyć o swoje to nieźle na tym zarobi. Prawo w GB mówi wyraźnie że w szpitalach, domach opieki i innych ośrodkach leczniczych jest obowiązek rozmawiania w języku angielskim. Chodzi o to żeby nie dochodziło do pomyłek. Nie obowiązuje to podczas przerwy.
Problem tkwi w tym że szkoci i anglicy myślą że ich obgadujemy.
Zresztą wielu rodaków nie umie się zachować i żeczewiscie będąc w towarzystwie rozmawiają między sobą po polsku, co moim zdaniem jest nie grzeczne.
apropo gesi z lidla.wczoraj dostalam od rodziny, bo podobno tylko ja to umiem upiec:/ i szczęki do dzisiaj szukam jak zobaczylam, ze gaska wychodowala sie w polsce, zapakowali ja w Polsce a lidl przywiózł ja z Niemiec. takim to sposobem niemiec zarobil dwa razy, przewoznicy sie ciesza a nas przeciez stac, zeby przeplacac za jakosc lidla:)
Ogólnie gęsi warto kupować, bo są od polskich hodowców.
Za takie coś Lidl jest u mnie spalony i bojkotuję w nim zakupy.
A co ma do tego Lidl w Polsce? Sieć jest przecież niemiecka i wybryki jakiegoś nadgorliwego Szkota nie mają z nią nic wspólnego. Zastanów się zanim coś napiszesz bo głupota z ciebie wyłazi
Bardzo dobrze, ich kraj ich reguły
Ludzie nie widzą pewnych podobieństw... jak jakiś muzułmanin twierdzi że to jego religia i będzie ją praktykował gdzie mu się podoba to chcecie go wyrzucić, piszecie "nie podoba się do wracać do siebie". Ale jak polakom zabrania się używania języka to wielka awantura. Hasło powinno być takie samo - nie podoba się to do widzenia. Wielcy panowie którzy mogą wszystko a by zabraniali innym.
Wszystko spoko tylko nie porównuj używania ojczystego języka do biegania z maczetą po ulicach i ogólnej agresji do "niewiernych". Przecież rozmawiając po Polsku nikomu krzywdy nie robią. Jestem pewna, że gdyby to właśnie muzułmanów lub żydów ( opcjonalnie ) spotkało dokładnie to samo w ich miejscu pracy to od razu byłaby afera na cały świat, że "rasizm", "brak tolerancji", "jacy my biedni i źle traktowani", "bla bla bla" i zapewne skończyłoby się na tym, że pracodawca byłby skończonym bankrutem.
Jeśli zwolnią kogoś kto ma trochę oleju w głowie i umie walczyć o swoje to nieźle na tym zarobi. Prawo w GB mówi wyraźnie że w szpitalach, domach opieki i innych ośrodkach leczniczych jest obowiązek rozmawiania w języku angielskim. Chodzi o to żeby nie dochodziło do pomyłek. Nie obowiązuje to podczas przerwy.
Problem tkwi w tym że szkoci i anglicy myślą że ich obgadujemy.
Zresztą wielu rodaków nie umie się zachować i żeczewiscie będąc w towarzystwie rozmawiają między sobą po polsku, co moim zdaniem jest nie grzeczne.
apropo gesi z lidla.wczoraj dostalam od rodziny, bo podobno tylko ja to umiem upiec:/ i szczęki do dzisiaj szukam jak zobaczylam, ze gaska wychodowala sie w polsce, zapakowali ja w Polsce a lidl przywiózł ja z Niemiec. takim to sposobem niemiec zarobil dwa razy, przewoznicy sie ciesza a nas przeciez stac, zeby przeplacac za jakosc lidla:)
Ja tu widzę podstawę do złożenia pozwu zbiorowego o dyskryminację ze względu na narodowość.
a klientami też nie? A to już skandal...
Spoko nie rozmawiam z klientami w Polsce po angielsku i git:)