Bo to jest przecież zwykłe chamstwo i nie dorabiajmy do tego jakiejś historyjki. Pomyślenie o tym, że możemy kogoś zranić i będzie mu smutno nie zajmuje dużo czasu.
lol jak to co miał odpisać? prawdę, ale nie w tak chamski sposób, np, sory ale nie podobasz mi się, nic z tego nie będzie. Trzeba od razu zachowywać się jak burak?
Jeśli do niej zaczął pisać, to musiał być jakiś powód (podobała mu się czy coś). Więc jakby odpisał, że już mu się nie podoba, to koniec końców i tak by doszedł do tego, że po prostu wytrzeźwiał. Albo by skłamał, albo by napisał to, co napisał. Tylko większość was, hipokryci, uważa, że kłamstwo w słusznej wierze przestaje być kłamstwem...
Czyli chcesz, by ktoś był szczery wobec ciebie o wszystkim na około, ale nie o tym, co może ciebie zranić? To jest hipokryzja właśnie, a nie chamstwo. Chamstwem jest piętnowanie osób za to, że nie pasują do twojego modelu hipokryzji.
A od kiedy prawda ma być na miła lub na miejscu takim, jakie sobie życzymy?
Lepsza taka brutalna prawda, wszystko jasne i koniec. W przeciwnym wypadku będą zabawy w znaczące spojrzenia, omijanie się, drobne złośliwości i tworzenie chorych relacji.
"Prawda" sama w sobie nie może być miła czy niemiła - prawda to po prostu fakt bez żadnego nacechowania. Za to sposób jej przedstawienia to już zupełnie inna sprawa - szczerość i chamstwo to nie to samo. Wszystko można powiedzieć na wiele różnych sposobów - można być szczerym, ale delikatnym. Tekst, który padł w democie jest najzwyczajniej chamski i nie ma tu żadnego usprawiedliwienia.
Zawsze można powiedzieć prawdę w nieco kulturalny i grzeczny sposób, niż taki lekceważący. Tak też się da, a mało kto tak umie, więc ludzie popadają ze skrajności w skrajność, albo kłamią albo besztają .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2014 o 17:05
Bo to jest przecież zwykłe chamstwo i nie dorabiajmy do tego jakiejś historyjki. Pomyślenie o tym, że możemy kogoś zranić i będzie mu smutno nie zajmuje dużo czasu.
dokładnie.
To co wg ciebie, geniuszu, miał odpisać?
To nie było chamstwo. Chamstwem by było jak by jeszcze dopisał, że np. jest brzydka/gruba czy coś, wtedy to by było chamsko.
lol jak to co miał odpisać? prawdę, ale nie w tak chamski sposób, np, sory ale nie podobasz mi się, nic z tego nie będzie. Trzeba od razu zachowywać się jak burak?
Jeśli do niej zaczął pisać, to musiał być jakiś powód (podobała mu się czy coś). Więc jakby odpisał, że już mu się nie podoba, to koniec końców i tak by doszedł do tego, że po prostu wytrzeźwiał. Albo by skłamał, albo by napisał to, co napisał. Tylko większość was, hipokryci, uważa, że kłamstwo w słusznej wierze przestaje być kłamstwem...
Czyli chcesz, by ktoś był szczery wobec ciebie o wszystkim na około, ale nie o tym, co może ciebie zranić? To jest hipokryzja właśnie, a nie chamstwo. Chamstwem jest piętnowanie osób za to, że nie pasują do twojego modelu hipokryzji.
Masz rację, ale jednak tekst "Bo już nie jestem pijany... lol" nie był na miejscu i był niemiły.
A od kiedy prawda ma być na miła lub na miejscu takim, jakie sobie życzymy?
Lepsza taka brutalna prawda, wszystko jasne i koniec. W przeciwnym wypadku będą zabawy w znaczące spojrzenia, omijanie się, drobne złośliwości i tworzenie chorych relacji.
"Prawda" sama w sobie nie może być miła czy niemiła - prawda to po prostu fakt bez żadnego nacechowania. Za to sposób jej przedstawienia to już zupełnie inna sprawa - szczerość i chamstwo to nie to samo. Wszystko można powiedzieć na wiele różnych sposobów - można być szczerym, ale delikatnym. Tekst, który padł w democie jest najzwyczajniej chamski i nie ma tu żadnego usprawiedliwienia.
Zawsze można powiedzieć prawdę w nieco kulturalny i grzeczny sposób, niż taki lekceważący. Tak też się da, a mało kto tak umie, więc ludzie popadają ze skrajności w skrajność, albo kłamią albo besztają .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2014 o 17:05