Mrożone maliny są dobre, co to za trolling, można je przerobić na jogurt, zalać posłodzoną śmietaną i wymieszać z makaronem, wlać do nich rozpuszczonej czekolady i zostawić do zastygnięcia czy wreszcie zjeść je tak jak leżą, tak czy owak są smaczne.
Do blendera z maślanką/kefirem, trochę cukru i lepsze niż tłuszcz palmowy z wodą, emulgatorami, mączką chleba świętojańskiego i innym świństwem co zwiecie lodami.
Mrożone maliny mogło być gorzej naprzykład koperek
Nawet koperek wymięka przy smalcu.
Ja kiedyś znalazłam zamrożonego kurczaka... tak w pudełku po lodach.
Osobiście z malin byłbym bardziej zadowolony.
dokładnie! tylko poczekaj aż się rozmrożą...
ale po co smietnke lub mleko oraz cukier no i blenderem to zmielić i malinowe lody gotowe :P
Mrożone maliny są dobre, co to za trolling, można je przerobić na jogurt, zalać posłodzoną śmietaną i wymieszać z makaronem, wlać do nich rozpuszczonej czekolady i zostawić do zastygnięcia czy wreszcie zjeść je tak jak leżą, tak czy owak są smaczne.
Nie narzekaj:p Ja tam bym wolał malinki:)
zjadłbym maliny...
Makabryczne odkrycie!!!
W obydwu przypadkach wygryw.
Trollowanie to koperek w pudełku po lodach
Do blendera z maślanką/kefirem, trochę cukru i lepsze niż tłuszcz palmowy z wodą, emulgatorami, mączką chleba świętojańskiego i innym świństwem co zwiecie lodami.