Od 5 lat to samo. Publikowanie zadań na demotach z tzw. wężykiem (taki symbol w ćwiczeniach) czyli takich, które nie mają rozwiązania i zadaniem dziecka jest wskazanie jakich danych brakuje.
Widzę, że nie wszystkim spodobały się odpowiedzi użytkowników powyżej, którzy zasugerowali, że to zadanie "z wężykiem". Więc ja sobie ponarzekam: "nasz system edukacji jest zły, autorzy książek są głupi, a nauczyciele jeszcze gorsi. Wszystko po to, żeby młode pokolenie było coraz głupsze, bo głupimi ludźmi łatwiej się steruje. Ludzie, wyjdźmy na ulicę!" Tak lepiej, prawda?
Od 5 lat to samo. Publikowanie zadań na demotach z tzw. wężykiem (taki symbol w ćwiczeniach) czyli takich, które nie mają rozwiązania i zadaniem dziecka jest wskazanie jakich danych brakuje.
Rozwiązanie jakieś jest, bo jednak ktoś nie przyszedł. :)
Jak dla mnie to raczej jedno z zadań w serii i dane pewnie są gdzieś wyżej.
Widzę, że nie wszystkim spodobały się odpowiedzi użytkowników powyżej, którzy zasugerowali, że to zadanie "z wężykiem". Więc ja sobie ponarzekam: "nasz system edukacji jest zły, autorzy książek są głupi, a nauczyciele jeszcze gorsi. Wszystko po to, żeby młode pokolenie było coraz głupsze, bo głupimi ludźmi łatwiej się steruje. Ludzie, wyjdźmy na ulicę!" Tak lepiej, prawda?
zadanie z wężykiem.. (; "przerabiałam" je własnie ostatnio z dzieciakami :)
Ciocia Gienia nie przyszła?
To logiczne, że na trening nie przyszła Jadzia...
Dzielnicowy.
Proste, nie przyszedł trener i autor tego zadania.
WF-ista, bo był pijany.
Na treningu nie było 25 dziewczyn i 1 chłopaka. Chłopak był chory a dziewczyny przychodziły tam tylko dla niego.