Pier..lisz głupoty. Po pierwsze dlaczego odpowiedź "byłaby"?? Zadaj to pytanie Polakom i dowiedz się. Po drugie, na pytanie "how are you?" przeważnie usłyszałbyś zapewne: "co?". Do takich wniosków mógłbyś dojść sam, gdybyś miał mózg...
Bo tam na to pytanie nie oczekuje się odpowiedzi typu "dobrze opowiem ci historie mojego życia".
To po prostu przywitanie, taka klasyka banału na początek rozmowy.
Czasem żałuje że u nas tak nie jest, bo kiedy ktoś mnie pyta, a Ja odpowiem :"dobrze" to czekają na to że streszczę im swój dzień, a najczęściej nie mam na to ochoty.
A czy kiedy mówisz "dzień dobry" to wiesz, że ktoś ma dobry dzień? Czy ty masz akurat wtedy koniecznie dobry dzień? To jest właśnie odpowiednik naszego polskiego "dzień dobry", i nie wiem dlaczego to dla niektórych takie dziwne że schemat odpowiedzi jest jeden...
A tak poważnie ,kulturalny użytkownik drogi pozdrawia pieszego Hawajskim znakiem przyjażni
Wizy też nam odruchowo co roku obiecują. My to przynajmniej szczerzy jesteśmy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2015 o 6:33
Pier..lisz głupoty. Po pierwsze dlaczego odpowiedź "byłaby"?? Zadaj to pytanie Polakom i dowiedz się. Po drugie, na pytanie "how are you?" przeważnie usłyszałbyś zapewne: "co?". Do takich wniosków mógłbyś dojść sam, gdybyś miał mózg...
Bo tam na to pytanie nie oczekuje się odpowiedzi typu "dobrze opowiem ci historie mojego życia".
To po prostu przywitanie, taka klasyka banału na początek rozmowy.
Czasem żałuje że u nas tak nie jest, bo kiedy ktoś mnie pyta, a Ja odpowiem :"dobrze" to czekają na to że streszczę im swój dzień, a najczęściej nie mam na to ochoty.
A czy kiedy mówisz "dzień dobry" to wiesz, że ktoś ma dobry dzień? Czy ty masz akurat wtedy koniecznie dobry dzień? To jest właśnie odpowiednik naszego polskiego "dzień dobry", i nie wiem dlaczego to dla niektórych takie dziwne że schemat odpowiedzi jest jeden...
Nie. Takiej odpowiedzi uczą w polskich szkołach w 3 klasie. Nie ma to nic wspólnego z Amerykanami.
To że Ty tak odpowiedziałbyś to nie znaczy że wszyscy Polacy zrobiliby tak samo .....bo to sugeruje Twój demot, żałosny zresztą
Ch*jowy demot, a teraz spie*dalaj. A tak serio, nudny jest już stereotyp Polaka ciągle wnerwionego i smutnego.