Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Soul_shade
+48 / 50

Obecnie na ścianach toalet również można znaleźć różne "zaklęcia i modlitwy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ja
+2 / 16

powiało nudą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maargoot
+9 / 21

Najbardziej rozwalił mnie tekst o Wikingach i o 'ich rozrywkowym życiu pełnym przygód (rabowanie, mordy, gwałty)'. Co jak co, ale lubię jak jest odpowiednio dodany wątek humorystyczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Albina
+7 / 9

Taa, mnie też rozwalił w ogóle cały wątek Wikingów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~initox1000
+11 / 15

Z tego co wiem, akurat wikingowie mieli dość czysto w porównaniu do reszty europy (chrześcijańskiej), gdzie mycie się było niemalże grzechem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+6 / 8

Chrześcijaństwo nie ma nic do rzeczy. Mycia się unikano zakładając, że woda jest potencjalnym źródłem chorób i zarazy. I słusznie zakładano, ponieważ wodę czerpano z płytkich studni (w najlepszym wypadku), gdzie niejednokrotnie trafiały trupy ludzi i zwierząt, a ścieki wylewano tuż obok. Z tego samego powodu rozmaite alkohole (wino, itp.) a nie wodę traktowano jako napoje podstawowe. O ile u Wikingów sytuacja nie była jeszcze tragiczna i o bezpieczną wodę trudno nie było, o tyle w silnie zurbanizowanych obszarach Europy - już tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~initox1000
+5 / 5

Po części masz rację, ale z chrześcijaństwem też był problem. Np. niektórzy Wikingowie zatrudniali się jako najemnicy i gwardziści cesarza Bizancjum gdzie suto im płacono. Ale również stwarzali dodatkowe "problemy" dla władcy, ponieważ wymagali własnych łaźni, z których często korzystali (jak na tamte czasy :P ), a w tedy popularny w Bizancjum był ascetyzm i surowa pobożność, częste mycie było grzeszną fanaberią ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
+2 / 2

Religijny ascetyzm to jednak pewne wypaczenie poglądów chrześcijańskich, bo nawet sam Jezus ascetą nie był (Ot, niektórzy wzięli z Biblii przypowieść o wielkim poście Jezusa na pustyni i stwierdzili, że tak trzeba żyć zawsze). Jeśli chodzi o higienę w średniowieczu, to jednak była ona na zdecydowanie lepszym poziomie niż kilka wieków później w renesansie. Gdzie zamiast małej części religijnych dewotów, całej masie ludzi wmówiono, że brud działa na zdrowie. Wikingowie nie byli jakoś szczególnie dbający, na terenach Królestwa Polskiego czy krajach arabskich uchodziliby za brudasów. Co do zarażeń pasożytami to wynikało z ich diety i obróbki mięsa przed spożyciem. Nie było wtedy badań weterynaryjnych ani piekarników, gdzie ustawisz 250 stopni Celsjusza. itd. Bywało tak, że z powodu wielu niedostatków w jednej izbie spał chłop z rodziną, a w drugiej cała jego trzoda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+2 / 2

W Europie chrześcijańskiej, jak to ująłeś, nie mycie się było grzechem, a rozbieranie się. Wiadomo, że raczej mało możliwe (albo niezbyt wygodne) jest mycie się w ubraniu, więc aby uniknąć krępującej, nieczystej nagości chrześcijanie po prostu woleli się nie myć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Patriota14
0 / 2

Jeszcze w XX wieku, w Polsce ludzie mieszkali pod jednym dachem z inwentarzem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+1 / 1

To kiepsko wiesz, łaźnie były bardzo popularne w Europie do XIV w. kiedy wskutek epidemii dżumy nie do końca prawidłowo uznano takie miejsca publicznych spotkań za ogniska zakażeń i czynności higieniczne zaczęły być wyszydzane jako prowadzące do chorób. Ale każdy pretekst dobry żeby chrześcijaństwu dowalić, co?;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

Eeee, ale o co cho ze świniami? Czy obecnie zwierzęta gospodarskie i psy/koty nie dostają resztek z kuchni? Powiem więcej - w czasach, gdy nie znano chemii, odpadki "mokre" mogły stanowić bardziej wartościową paszę, niż to, czym karmi się zwierzęta (i ludzi) dzisiaj. Poza tym, nie wiem, czy w Mezopotamii jadano akurat wieprzowinę, jednak trzymanie zwierząt przy siedzibie władcy specjalnie nie dziwi. Coś temu władcy przyrządzano do jedzenia, a mięsnego za rogiem nie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jacaato
0 / 0

na ostatnim zdjęciu starożytne przejścia dla pieszych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~anko69
+1 / 1

Kurczę gdzie ja się teraz przeniosę wehikułem czasu ? Dziękuje panu autorowi . Ewentualnie mogę w przyszłość :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wredzik
-3 / 3

Czy ja kur a musze ogladac takie ochydne zdjecia na glownej? Nie mozna bylo dac czego co zacheci nie tylko zwyroli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Miki1235678909
-1 / 1

nudne i powymyślane same bajeczki. Szczególnie ta o Waterloo 1815, no po prostu dawno takiej bzdury nie słyszałem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ankaBeCe
+1 / 1

to poczytaj, nie trudno znaleźć informacje na temat historii protez zębowych:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H horigoshi
-2 / 4

anglicy do dzis zbytnio o chigene nie dbaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lubiący_placki
-3 / 3

rzygać mi się chce (nie polecam czytać z pełnym żołądkiem)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Meril
+2 / 2

"Archeolodzy badający dietę wikingów co chwila znajdują jaja zarażone nicieniami i motylicą wątrobową." Jak jajo mogło się zarazić nicieniami i motylicą? Według mojej wiedzy jaja nie są ich żywicielami :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+1 / 1

Pięknie przekopiowane z wczorajszego JoeMonstera, nawet kolejność ta sama:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zoochosis
0 / 0

Obrazek nr 1 jest do chrzanu, starożytni Rzymianie nie nosili spodni (niespodzianka!).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zoochosis
+1 / 1

PS. A o greckim winie to brednie, oczywiście wtedy też wino fałszowano sztucznie je postarzając (żeby drożej sprzedać) przez wykonywanie różnych dziwnych zabiegów... natomiast dodanie do wina słonej wody to akurat świetny pomysł, istnieją w handlu słonawe wody mineralne, dolejcie tego do czerwonego wina w proporcji 1/1.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem