Kiedys ta funkcje pelnila selekcja naturalna-teraz medycyna ciagnie za uszy ile sie da nawet najbardziej uposledzonych. Co dobre dla populacji nie jest.
Akurat Xar ma rację. Dla populacji nie jest dobre, że rozmnażają się ludzie chorzy. W naturze taki osobnik szybko by umarł bez szans na własne potomstwo. Może to okrutne ale natura dobrze to regulowała.
Zapamiętaj sobie jedną rzecz - nauka nie popełnia błędów, religia nie popełnia błędów, rzemiosło nie popełnia błędów, polityka nie popełnia błędów itd. - to naukowcy, wierzący, rzemieślnicy, politycy itd. popełniają błędy.
Setki chorych na stwardnienie zanikowe boczne rzeczywiście nie przeżyły więcej jak 25 lat z chorobą - to, że Hawking żyje tak długo, wynika po części z jego konstrukcji psychofizycznej, a po części z posiadania przez cały czas BARDZO STARANNEJ I KOSZTOWNEJ OPIEKI MEDYCZNEJ, na którą oczywiście mało kogo stać. Tak że zanim znowu zaczniesz wyśmiewać pomyłki lekarskie, pomyśl - to nie boli. Człowiek jest niesamowicie złożonym systemem - wyjątki od statystyk są, były i zawsze będą. Większość namiętnych palaczy zejdzie na serce albo raka płuc, ale zawsze znajdzie się jakiś jeden na tysiąc, któremu pety nie zaszkodzą.
Medycyna to bardziej skomplikowana rzecz, niż to pokazuje telewizja. Nie wszystko można przewidzieć ze 100% pewnością. A tak na marginesie - to nie życie, tylko wegetacja. Dostrzeżcie różnice.
@multiwawa No więc zapraszam do lektury nad życiorysem Einsteina, którego wymysły po dziś dzień przyczyniają się do odkryć i pozwalają tworzyć nowe wymysły. Analogia wydaje się być oczywista.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2015 o 18:14
Odkrycia naukowe: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stephen_Hawking#Dorobek_naukowy
Polecam też przeczytać stronę Wikipedii po Angielsku - na Polskiej nie ma dowiązań do prac innych uczonych i ich osiągnięć (od nagród Nobla, po zastosowania praktyczne, także inżynieryjne - np. w dokładniejszej lokalizacji przy pomocy GPS).
Dzisiejsza nauka jest bardzo skomplikowana - potrzebni są za równo teoretycy, jak i praktycy. Z jego prac teoretycznych, np. badaniami praktycznymi nad chociażby grawitacją kwantową baaardzo interesuje się choćby Intel - otwiera to możliwość zupełnie nowych technologi jeśli chodzi o produkcję mikroprocesorów.
--Wielu już było krytykantów i ignorantów - mi na wykładach pokazywali wypłuczyny jakiegoś XIX pismaka, jadącego ostro po Georgu Boole'u - coś w stylu "kto to słyszał, wydawać publiczne pieniądze nad badaniami nad algebrą 2ch liczb (same 0 i jedynki)". 100 lat później, ktoś wpadł na pomysł, że można to wykorzystać, do obliczeń - system binarny. Później zaś, do taki nieprzydatnych nikomu rzeczy, jak konstrukcja pierwszych komputerów. Jest to podstawa informatyki do dzisiaj. Ale wtedy, to oczywiście, strata pieniędzy.
--O Einsteinie też można powiedzieć, że nic nie stworzył, tylko, że jego prace dały podstawy dla wielu gałęzi fizyki. Tak w praktyce, nie byłoby bez tego elektrowni atomowych, bardzo możliwe, że również układów scalonych (czyli mikroprocesorów, internetu itd.), system GPS (o ile by istniał) miałby dokładność około kilometra (błąd z nieuwzględnienia efektów relatywistycznych). --No tak, nie byłoby też broni atomowej - mimo oczywistych zagrożeń, jakie ona niesie, zdaniem bardzo wielu historyków, politologów itd. tylko dzięki jej obecności nie mieliśmy jeszcze 3ciej, 4, 5 i wielu kolejnych wojen światowych - nawet jeśli przywódca jakiegoś Państwa jest szalony, to jednak nie chce popełniać samobójstwa, a właśnie to jest równoważne jej użyciu.
PS. Starałem się jakoś podzielić teks, stąd -- -> demotywatory ajkoś ignorują nowe linie w komentarzach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2015 o 19:22
Dodam tylko, ze wkrotce po sformuowaniu teorii ewolucji jako kontrargument stawiano to, ze Slonce nie moglo istniec tak dlugo(nie znano reakcji jadrowych,zakadano,ze zachodzi tam zwykle spalanie) by mogla ona miec miejsce. To, ze w chwili obecnej cos nam sie wydaje niemozliwe nie oznacza to,ze jest to niemozliwe - po prostu brakuje nam wiedzy.
Nie. To nie jest dziwne dlatego, że naukowcy stwierdzili, ze nie przeżyje 25 lat. Raz, ze nie naukowcy, a lekarze. Dwa, ze oni mówią różne rzeczy, ale w wypadku Hawkinga po prostu choroba powinna go zabić znacznie wcześniej. Facet jest ewenementem medycznym pod względem łagodności przebiegu.
żyje po to aby zobaczyć, że Bóg istnieje. Już za niedługo zrobi porządek na tym świecie ze złem a tacy ateiści odmawiający uporczuwie istnienia Boga muszą sie przekonać na własne oczy że jest stwórca, tyle, że to będzie ich koniec. Dlatego pomimo choroby tak długo żyje. Ten świat naprawdę ginie. I dobrze.
Spoko moja mama usłyszała jak była w ciąży, że ja się nie urodzę, w sensie że ciąży nie donosi bo coś jest ze mną nie tak i że nie wyskrobią bo już za późno... Urodziłam się, dziś mam 25 lat.
Gdyby lekarze wykryli w wieku płodowym Stephena jego wadę genetyczną, to doradzaliby pani Hawking aborcję - nie miałby nawet nadziei na te 25 lat.
Szkoda, ze panna Schickelgruber nie miała swobodnego dostępu do aborcji.
Święte słowa! Mnóstwo hipokryzji, dzisiaj zabija się dzieci chore - np z zespołem Downa, ale na ekranie lubimy oglądać... horror.
Nie zalecaliby. Przy rokowaniach na tak długie życie nie doradza się aborcji tubo prawicy.
Bóg musi działać tylko na chrześcijan? Nie, działa On na wszystkich ludzi na Ziemi.
Kiedys ta funkcje pelnila selekcja naturalna-teraz medycyna ciagnie za uszy ile sie da nawet najbardziej uposledzonych. Co dobre dla populacji nie jest.
Akurat Xar ma rację. Dla populacji nie jest dobre, że rozmnażają się ludzie chorzy. W naturze taki osobnik szybko by umarł bez szans na własne potomstwo. Może to okrutne ale natura dobrze to regulowała.
Znaczy się, że nauka również popełnia błędy ...
Zapamiętaj sobie jedną rzecz - nauka nie popełnia błędów, religia nie popełnia błędów, rzemiosło nie popełnia błędów, polityka nie popełnia błędów itd. - to naukowcy, wierzący, rzemieślnicy, politycy itd. popełniają błędy.
Setki chorych na stwardnienie zanikowe boczne rzeczywiście nie przeżyły więcej jak 25 lat z chorobą - to, że Hawking żyje tak długo, wynika po części z jego konstrukcji psychofizycznej, a po części z posiadania przez cały czas BARDZO STARANNEJ I KOSZTOWNEJ OPIEKI MEDYCZNEJ, na którą oczywiście mało kogo stać. Tak że zanim znowu zaczniesz wyśmiewać pomyłki lekarskie, pomyśl - to nie boli. Człowiek jest niesamowicie złożonym systemem - wyjątki od statystyk są, były i zawsze będą. Większość namiętnych palaczy zejdzie na serce albo raka płuc, ale zawsze znajdzie się jakiś jeden na tysiąc, któremu pety nie zaszkodzą.
Medycyna to bardziej skomplikowana rzecz, niż to pokazuje telewizja. Nie wszystko można przewidzieć ze 100% pewnością. A tak na marginesie - to nie życie, tylko wegetacja. Dostrzeżcie różnice.
Gościu osiągnął więcej od Ciebie i nie narzeka. I kto tu wegetuje?
@multiwawa No więc zapraszam do lektury nad życiorysem Einsteina, którego wymysły po dziś dzień przyczyniają się do odkryć i pozwalają tworzyć nowe wymysły. Analogia wydaje się być oczywista.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2015 o 18:14
Hej,
Robicie sobie jajca, prawda ?
Odkrycia naukowe: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stephen_Hawking#Dorobek_naukowy
Polecam też przeczytać stronę Wikipedii po Angielsku - na Polskiej nie ma dowiązań do prac innych uczonych i ich osiągnięć (od nagród Nobla, po zastosowania praktyczne, także inżynieryjne - np. w dokładniejszej lokalizacji przy pomocy GPS).
Dzisiejsza nauka jest bardzo skomplikowana - potrzebni są za równo teoretycy, jak i praktycy. Z jego prac teoretycznych, np. badaniami praktycznymi nad chociażby grawitacją kwantową baaardzo interesuje się choćby Intel - otwiera to możliwość zupełnie nowych technologi jeśli chodzi o produkcję mikroprocesorów.
--Wielu już było krytykantów i ignorantów - mi na wykładach pokazywali wypłuczyny jakiegoś XIX pismaka, jadącego ostro po Georgu Boole'u - coś w stylu "kto to słyszał, wydawać publiczne pieniądze nad badaniami nad algebrą 2ch liczb (same 0 i jedynki)". 100 lat później, ktoś wpadł na pomysł, że można to wykorzystać, do obliczeń - system binarny. Później zaś, do taki nieprzydatnych nikomu rzeczy, jak konstrukcja pierwszych komputerów. Jest to podstawa informatyki do dzisiaj. Ale wtedy, to oczywiście, strata pieniędzy.
--O Einsteinie też można powiedzieć, że nic nie stworzył, tylko, że jego prace dały podstawy dla wielu gałęzi fizyki. Tak w praktyce, nie byłoby bez tego elektrowni atomowych, bardzo możliwe, że również układów scalonych (czyli mikroprocesorów, internetu itd.), system GPS (o ile by istniał) miałby dokładność około kilometra (błąd z nieuwzględnienia efektów relatywistycznych). --No tak, nie byłoby też broni atomowej - mimo oczywistych zagrożeń, jakie ona niesie, zdaniem bardzo wielu historyków, politologów itd. tylko dzięki jej obecności nie mieliśmy jeszcze 3ciej, 4, 5 i wielu kolejnych wojen światowych - nawet jeśli przywódca jakiegoś Państwa jest szalony, to jednak nie chce popełniać samobójstwa, a właśnie to jest równoważne jej użyciu.
PS. Starałem się jakoś podzielić teks, stąd -- -> demotywatory ajkoś ignorują nowe linie w komentarzach.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2015 o 19:22
Dodam tylko, ze wkrotce po sformuowaniu teorii ewolucji jako kontrargument stawiano to, ze Slonce nie moglo istniec tak dlugo(nie znano reakcji jadrowych,zakadano,ze zachodzi tam zwykle spalanie) by mogla ona miec miejsce. To, ze w chwili obecnej cos nam sie wydaje niemozliwe nie oznacza to,ze jest to niemozliwe - po prostu brakuje nam wiedzy.
Nie było by w tym nic dziwnego gdyby stwierdzili to w wieku np. 70 lat :)
Dokładnie. Źle sformułowane zdanie w democie
Nie. To nie jest dziwne dlatego, że naukowcy stwierdzili, ze nie przeżyje 25 lat. Raz, ze nie naukowcy, a lekarze. Dwa, ze oni mówią różne rzeczy, ale w wypadku Hawkinga po prostu choroba powinna go zabić znacznie wcześniej. Facet jest ewenementem medycznym pod względem łagodności przebiegu.
żyje po to aby zobaczyć, że Bóg istnieje. Już za niedługo zrobi porządek na tym świecie ze złem a tacy ateiści odmawiający uporczuwie istnienia Boga muszą sie przekonać na własne oczy że jest stwórca, tyle, że to będzie ich koniec. Dlatego pomimo choroby tak długo żyje. Ten świat naprawdę ginie. I dobrze.
Spoko moja mama usłyszała jak była w ciąży, że ja się nie urodzę, w sensie że ciąży nie donosi bo coś jest ze mną nie tak i że nie wyskrobią bo już za późno... Urodziłam się, dziś mam 25 lat.
Korwin tez ma 73 lata. Przypadek?
taaaaa tylko co to za zycie
LEKARZE PRAWNICY WSZELKIEJ MAŚCI URZĘDASY PRZYDUPASY PSEUDO ROLNICY POŚREDNICY CAŁĄ TA KUR_WSKA BRAĆ JAK SAMA NAZWA WSKAZUJE CHCE TYLKO BRAĆ
Wobec niektórych przypadków medycyna jest bezsilna........