Niestety już tak z nimi jest, jak przegrywają to włączają koguty. Wtedy możesz też powiedzieć, jak się nie umiesz pogodzić z porażką to się nie ścigaj.
Jak mają diesla, a my mamy benzynę, to po prostu gaz do deski i im odjedziemy przy wysokiej prędkości. Diesel wolniej się kręci i ze wzrostem obrotów traci na mocy. Benzyna zyskuje na mocy liniowo. Tak oto można przegonić na autobahnie 180 konną benzyną 220 konnego diesla w tej samej budzie.
Ja tam widziałem wiele diesli 2.0 i 3.0. Może nie miałem przyjemności ścignąć się z godnym przeciwnikiem. :) Mondziaki ITD to też diesle tak swoją drogą.
Głupoty gadasz ze aż strach prędzej się zesrasz niż 180 konna benzyna przegonisz 220 konnego diesla w tej samej budzie a to bmw to 3.0 diesel z dwoma turbinami i chipem na 300 KM także łatwo mu uciec nie jest.
to widocznie gość w 525d nie potrafił wciskać gazu, skoro go objechałem... tak samo 3.0 benzyna 260KM objedzie te 313KM z dwiema turbinami. oczywiście nie w 0-200km/h, ale powyżej 200km/h.
Gadu gadu, a jest tak że benzyna lepiej się zbiera, szybciej wkręca na obroty i po prostu jest lepsza do ostrzejszej jazdy, widziałeś kiedyś jakieś ferrari lub lamborghini w dieslu? Nie, właśnie z tych powodów. Diesel to wół roboczy do trzaskania przebiegów, wiem jeździłem turbodieslem passatem piec 2.0 i jest to muł, czołg, ja mu w gaz a on ledwo co by przyśpieszał, teraz jeżdżę hondą silnik 1.4 i audi z piecem 2.0 TDI szło ze mną na równo. Odpowiedz mi, czemu w motocyklach nie stosuje się powszechnie silników diesla? Odpowiedz jest prosta, motocykl ma dawać frajdę,a ropniak takiej nie daje. Spodziewam się bólu dupy ropniaków XD.
Dokładnie, czemu szybkie samochody to benzyniaki, a wszelkie ciężkie sprzęty to diesle? Bo ich charakterystyki sprzyjają innym warunkom pracy, benzyniak ma swoje plusy, ropniak swoje.
pojazd uprzywilejowany jest wtedy gdy ma wlaczone koguty,
takze, jezeli scigasz sie z nimi i nie maja wlaczonych kogutow to popelniaja takie samo wykroczenie jak ty
To jest BMW z Kielce. Silnik 3.0 Diesel moc około 300 koni. Dowiedziałeś się tego podczas otrzymywania mandatu na 300 zł. Nie polecam ścigania się z tym egzemplarzem.
A ja mam pytanie czy ta policja nie powinna również dostać mandatu za przekroczenie prędkości, zawsze mnie uczyli że tylko pojazd poruszający się na sygnale jest pojazdem uprzywilejowanym. A ci panowie zapewne jak się ścigali to koguta włączonego nie mieli - czyli są takimi samymi uczestnikami ruchu jak Pan który dostał mandat.
Powinni włączać syrenę i zatrzymywać od razu jak ktoś popełnił pierwsze wykroczenie, a nie ukrywać się, pozwalać czy co gorsza prowokować do popełniania kolejnych wykroczeń by zebrać potem kumulację, może i poprawiają tym swoje statystyki ale to nie ma nic wspólnego z zapewnianiem bezpieczeństwa(wyobraźmy sobie, że tak jak drogówka zaczęli by działać kryminalni, mamy dowody ale dalej niech lata i zabija, potem będziemy mogli się pochwalić ujęciem seryjnego mordercy a nie zwykłego).
Ale wiecie, że oni łamią prawo? Są to pojazdy nieoznakowane, a bez sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej w myśl ustawy nie są pojazdem uprzywilejowanym. Ja nic im nie zamierzam płacić.
Otwierasz szybkę i mówisz: "Pan przegrał to Pan płaci."
Niestety już tak z nimi jest, jak przegrywają to włączają koguty. Wtedy możesz też powiedzieć, jak się nie umiesz pogodzić z porażką to się nie ścigaj.
Jak mają diesla, a my mamy benzynę, to po prostu gaz do deski i im odjedziemy przy wysokiej prędkości. Diesel wolniej się kręci i ze wzrostem obrotów traci na mocy. Benzyna zyskuje na mocy liniowo. Tak oto można przegonić na autobahnie 180 konną benzyną 220 konnego diesla w tej samej budzie.
Wszystkie nieoznakowane radiowozy w Polsce to benzyniaki w mocnych wersjach. Chyba, że chcesz się ścigać z kijanką albo ducato :)
Ja tam widziałem wiele diesli 2.0 i 3.0. Może nie miałem przyjemności ścignąć się z godnym przeciwnikiem. :) Mondziaki ITD to też diesle tak swoją drogą.
Głupoty gadasz ze aż strach prędzej się zesrasz niż 180 konna benzyna przegonisz 220 konnego diesla w tej samej budzie a to bmw to 3.0 diesel z dwoma turbinami i chipem na 300 KM także łatwo mu uciec nie jest.
ale masz ból temix. faktów nie oszukasz. wiadomo że 3.0 diesel przegoni 1.2 benzynę. ale 3.0 diesel już nie przegoni 3.0 benzyny.
O tej samej mocy nie przegoni ale to nie jest taka różnica że 40 koni słabsza benzyna zrobi diesla w tej samej budzie.
to widocznie gość w 525d nie potrafił wciskać gazu, skoro go objechałem... tak samo 3.0 benzyna 260KM objedzie te 313KM z dwiema turbinami. oczywiście nie w 0-200km/h, ale powyżej 200km/h.
sprawdź sobie wykresy mocy i momentu dla obu silników i porównaj w tym zakresie obrotów, jakie furka ma przy powiedzmy 200-250km/h
CO ty pie**olisz. 1.9 TDI objeżdżam 2.0 benzyne na kazdej prędkości. takie są fakty i pogódź się z tym
Gadu gadu, a jest tak że benzyna lepiej się zbiera, szybciej wkręca na obroty i po prostu jest lepsza do ostrzejszej jazdy, widziałeś kiedyś jakieś ferrari lub lamborghini w dieslu? Nie, właśnie z tych powodów. Diesel to wół roboczy do trzaskania przebiegów, wiem jeździłem turbodieslem passatem piec 2.0 i jest to muł, czołg, ja mu w gaz a on ledwo co by przyśpieszał, teraz jeżdżę hondą silnik 1.4 i audi z piecem 2.0 TDI szło ze mną na równo. Odpowiedz mi, czemu w motocyklach nie stosuje się powszechnie silników diesla? Odpowiedz jest prosta, motocykl ma dawać frajdę,a ropniak takiej nie daje. Spodziewam się bólu dupy ropniaków XD.
Dokładnie, czemu szybkie samochody to benzyniaki, a wszelkie ciężkie sprzęty to diesle? Bo ich charakterystyki sprzyjają innym warunkom pracy, benzyniak ma swoje plusy, ropniak swoje.
1.9 TDI to ja nawet 1.6 benzyną objadę. Wolniejszy muł to tylko 1.6D. A 2.0 Mają często już pod 200-300KM. 1.9 w "tedeiku" to nędzne 110-130.
pojazd uprzywilejowany jest wtedy gdy ma wlaczone koguty,
takze, jezeli scigasz sie z nimi i nie maja wlaczonych kogutow to popelniaja takie samo wykroczenie jak ty
to prawda, ale można im skoczyć ;)
To wtedy obywatel powinien mieć prawo ich aresztować XD i jeszcze dostać nagrodę za to! Wtedy może przestali by grać Chucka Norrisa.
a tam w tle po prawej jedzie samochód z przyczepą ze znakiem c-10 i nakazuje zjechać na pas zieleni :P
To jest BMW z Kielce. Silnik 3.0 Diesel moc około 300 koni. Dowiedziałeś się tego podczas otrzymywania mandatu na 300 zł. Nie polecam ścigania się z tym egzemplarzem.
Boguś ma nową BMKę taką jak go ścigali :P
A ja mam pytanie czy ta policja nie powinna również dostać mandatu za przekroczenie prędkości, zawsze mnie uczyli że tylko pojazd poruszający się na sygnale jest pojazdem uprzywilejowanym. A ci panowie zapewne jak się ścigali to koguta włączonego nie mieli - czyli są takimi samymi uczestnikami ruchu jak Pan który dostał mandat.
Powinni włączać syrenę i zatrzymywać od razu jak ktoś popełnił pierwsze wykroczenie, a nie ukrywać się, pozwalać czy co gorsza prowokować do popełniania kolejnych wykroczeń by zebrać potem kumulację, może i poprawiają tym swoje statystyki ale to nie ma nic wspólnego z zapewnianiem bezpieczeństwa(wyobraźmy sobie, że tak jak drogówka zaczęli by działać kryminalni, mamy dowody ale dalej niech lata i zabija, potem będziemy mogli się pochwalić ujęciem seryjnego mordercy a nie zwykłego).
najpierw sami podpuszczają a później mandacik
Ale wiecie, że oni łamią prawo? Są to pojazdy nieoznakowane, a bez sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej w myśl ustawy nie są pojazdem uprzywilejowanym. Ja nic im nie zamierzam płacić.