@Patriota14 ---- Jeżeli taki facet o niepewnej równowadze umysłowej nosi przy sobie 2 rewolwery, to wyglada na to, że jednak faktycznie jest zbyt łatwy dostęp do broni.
@"partiota"14 Kalasz słowo patriotyzm, głupcze. Po prostu drażnię półgłówków, którzy tak sobie wdrukowali do głowy schematy, że nawet FAKTY - takie jak szaleniec grożący spokojnemu przedsiębiorcy rewolwerem - nie potrafią zmusić ich do myślenia.
@JanuszTorun z tego co słyszałem to czarno prochowce można nosić załadowane po mieście i nie trzeba na to nawet zezwolenia a mimo to ten "świrek" był jedyną osobą która miała broń więc jak dla mnie problemem jest nie zbyt łatwy dostęp a ZBYT MAŁO EDUKACJI na temat broni zakładam że nikt z obecnych podczas tego incydentu nawet nie wiedział o tym że broń zaprojektowana przed 1885 rokiem jest jak najbardziej legalna i nie wymaga zezwolenie a przez to nikt nie miał jej przy sobie a to skończyło by się marnie gdyby nasz wariat jednak postanowił strzelać , naprawdę ludzie zacznijcie się edukować i przede wszystkim WYPOSAŻAĆ w broń do której MACIE PRAWO nie bądźcie rozbrojeni bo prawda jest taka że nie ważne jak bardzo jesteście DOBRZY w KARATE czy BOKSIE z COLTEM nie wygracie
@Patriota14 Na lewo możesz kupić stosunkowo łatwo. Problem jest z legalną. Wiec kretyni i przestępcy maja, uczciwi obywatele nie. Tylko idioci nie rozumieją, ze fakt istnienia broni na czarnym rynku, a legalny dostęp do niej nie są powiązane, to się wymądrzają, jak to w Polsce każdy może w 5 minut zdobyć pozwolenie.
Rozumowanie przestępcy według lewaków:
"Idę zrobić napad na bank, nie zawaham się zabić kilka osób.
Będzie mi za to groziło dożywocie.
Tylko skąd ja wezmę pistolet?
Przecież nie mam pozwolenia, a za posiadanie broni bez pozwolenia dostanę dodatkowy rok."
Alkohol w miejscach publicznych, jakaż to straszliwa i niewybaczalna zbrodnia. Brawo dla szeryfa, niech dalej Nas broni przed tym złem wcielonym. A teraz poważnie, powinni go wsadzić, najlepiej od razu do psychiatryka.
Geniuszu proponuję wsadzić ciebie do psychiatryka. On tylko wyłapuje tych co piją nielegalnie a ci z kolei byli wobec niego wulgarni. A pan właściciel mówi "nie życzę sobie..." W momencie kiedy zobaczył broń uświadomił sobie, że to nie koncert życzeń.
Wszyscy czepiają się "szeryfa", ale pomyślcie jakby wasze dziecko, które chodzi do gimnazjum byłoby w barze i piło se piwo, bo może. Dlaczego może? Bo właściciel lokalu nie dba o klientów, ale o to ty jak najwięcej zarobić. Wg. mnie Paweł dobrze zrobił, skoro nie może zrobić zdjęć to jak ma to zgłosić na policję?
Proste - wyjdzie z lokalu, zadzwoni po gliny i tyle. Ciekawe czy jesteś świadomy że gdyby właściciel baru miał broń, okazał się szybszy i zastrzelił go to nie popełniłby nawet przekroczenia granic obrony koniecznej - skoro niesprowokowany gościu wyjmuje broń to ten może logicznie uznać że gościu atakuje. Dwa - to była młodzież, czyli ludzie dorośli, ale wciąż młodzi. Wiesz, to idzie tak - dzieci < nastolatki < młodzież.
Konsekwencje trudnego dostępu do broni - zwykle w pierwszej kolejności zgarną ją idioci upajający się tym że trzymają życie obcego człowieka w swoich rękach i świadomi że ten drugi na 99,9% nie ma środków do samoobrony.
Jak nastepnym razem gosc bedzie przechodzil tamtedy to mu sie spuszcza wpr i wyrzuca zabawki do wisly. Niech nurkuje. Pamietajcie, ze jezeli wyciagnal bron to nie jest w stanie z niej strzelic. To ma tylo wystraszyc. Jezeli ktos chce was zastrzelic to was zastrzeli i nawet nie mrugniecie okiem - identycznie jest z nozami - jak widzisz noz to znaczy ze druga osoba go nie uzyje wiec prac w pysk czym popadnie. I kto w ogole skladal zawiadomienie i popelnieniu przestepstwa ze zostal powolany na swiadka? Policjanci przyjmujacy zawiadomienie to jacys kretyni? Cala nadzieja w tym, ze wlasiciel lokalu zlozy zawiadomienie do prokuratury jako poszkodowany (na wlasny wniosek) a nie na podstawie zgloszenia na komende.
Póki nie zostaną ustalone wszystkie fakty, każdy jest powoływany i przesłuchiwany w charakterze świadka. Co w tym złego, nie wiem?
Takie mamy przepisy, a więc trzeba je zmienić, a nie to co piszą na wezwaniu.
przed przedstawieniem zarzutów w takich sprawach najpierw przesłuchuje się w charakterze świadka pouczając ze 183 Kpk, zbiera cały materiał dowodowy a na końcu przedstawia zarzuty. poczytaj trochę.
z opisu wynika, że koleś nie pił, czyli w jego głowie chorej czy nie, był zagrożony, a co by było jakby nie wyciągnął żadnej broni? pobiliby go pewnie nawet i rozwalili mu aparat i nawet w lokalnej gazetce by nie było wpisu, a jak koleś postanowił się bronić to wielki złoczyńca, teraz pewnie tylko policja i ten koleś wiedzą co zobaczył w ręku właściciela, że uznał, że trzeba wyciągnąć broń, nie wiadomo, czy była załadowana i gotowa do strzału (oczywiście jako odstraszacz dla zwykłych ludzi i pijanych to ślepaki starczą, bo nie potrzeba nawet wystrzału, żeby się zastanowili czy warto). artykulik nie przedstawia całej sytuacji, właściwie mówi tylko o tym, że człowiek miał broń, uznał, że jest atakowany odstraszył bronią, koniec scenki.
Dostęp do broni wymaga naprawdę sporego wysiłku, nie da się jej zrobić w rok, wymaga sporych nakładów finansowych, poza bronią, strzelnica, badania, egzaminy, godziny nauki za wszystko się płaci, dodatkowo jak chcesz sportowe pozwolenie, które chcę sobie wyrobić w najbliższych latach, to trzeba dodatkowo co roku uczestniczyć w zawodach po kilka razy. JEŚLI ten koleś ma pozwolenie na broń z powodu zagrożenia dla jego bezpieczeństwa to znaczy, że koleś nie miał lekko podczas tego swojego szeryfowania i nic dziwnego, że wyciągał prewencyjnie w sytuacji kiedy osoba z innymi doświadczeniami jeszcze by się powstrzymała.
Pomylony społeczniak i za łatwy dostęp do broni - tak to się kończy. Oczywiście w wersji optymistycznej, w pesymistycznej będą ofiary szaleńca.
@tytusz "Za łatwy dostęp do broni"? -Nie jestem pewien, jesteś upośledzony umysłowo czy tylko trolujesz?
@Patriota14 ---- Jeżeli taki facet o niepewnej równowadze umysłowej nosi przy sobie 2 rewolwery, to wyglada na to, że jednak faktycznie jest zbyt łatwy dostęp do broni.
@"partiota"14 Kalasz słowo patriotyzm, głupcze. Po prostu drażnię półgłówków, którzy tak sobie wdrukowali do głowy schematy, że nawet FAKTY - takie jak szaleniec grożący spokojnemu przedsiębiorcy rewolwerem - nie potrafią zmusić ich do myślenia.
Ale jakby groził nożem czy kawałkiem cegły to już by było okej?
@JanuszTorun z tego co słyszałem to czarno prochowce można nosić załadowane po mieście i nie trzeba na to nawet zezwolenia a mimo to ten "świrek" był jedyną osobą która miała broń więc jak dla mnie problemem jest nie zbyt łatwy dostęp a ZBYT MAŁO EDUKACJI na temat broni zakładam że nikt z obecnych podczas tego incydentu nawet nie wiedział o tym że broń zaprojektowana przed 1885 rokiem jest jak najbardziej legalna i nie wymaga zezwolenie a przez to nikt nie miał jej przy sobie a to skończyło by się marnie gdyby nasz wariat jednak postanowił strzelać , naprawdę ludzie zacznijcie się edukować i przede wszystkim WYPOSAŻAĆ w broń do której MACIE PRAWO nie bądźcie rozbrojeni bo prawda jest taka że nie ważne jak bardzo jesteście DOBRZY w KARATE czy BOKSIE z COLTEM nie wygracie
@Patriota14 Na lewo możesz kupić stosunkowo łatwo. Problem jest z legalną. Wiec kretyni i przestępcy maja, uczciwi obywatele nie. Tylko idioci nie rozumieją, ze fakt istnienia broni na czarnym rynku, a legalny dostęp do niej nie są powiązane, to się wymądrzają, jak to w Polsce każdy może w 5 minut zdobyć pozwolenie.
No, chyba, ze Koviru ma rację, bo czarnoprochowce do którego tam roku i ich repliki można mieć.
Rozumowanie przestępcy według lewaków:
"Idę zrobić napad na bank, nie zawaham się zabić kilka osób.
Będzie mi za to groziło dożywocie.
Tylko skąd ja wezmę pistolet?
Przecież nie mam pozwolenia, a za posiadanie broni bez pozwolenia dostanę dodatkowy rok."
A czemu idiota? i skąd wiadomo kto komu grozi? oraz co by się stało z właścicielem lokalu gdy to on.. (..itd)?
Alkohol w miejscach publicznych, jakaż to straszliwa i niewybaczalna zbrodnia. Brawo dla szeryfa, niech dalej Nas broni przed tym złem wcielonym. A teraz poważnie, powinni go wsadzić, najlepiej od razu do psychiatryka.
Geniuszu proponuję wsadzić ciebie do psychiatryka. On tylko wyłapuje tych co piją nielegalnie a ci z kolei byli wobec niego wulgarni. A pan właściciel mówi "nie życzę sobie..." W momencie kiedy zobaczył broń uświadomił sobie, że to nie koncert życzeń.
Wszyscy czepiają się "szeryfa", ale pomyślcie jakby wasze dziecko, które chodzi do gimnazjum byłoby w barze i piło se piwo, bo może. Dlaczego może? Bo właściciel lokalu nie dba o klientów, ale o to ty jak najwięcej zarobić. Wg. mnie Paweł dobrze zrobił, skoro nie może zrobić zdjęć to jak ma to zgłosić na policję?
Proste - wyjdzie z lokalu, zadzwoni po gliny i tyle. Ciekawe czy jesteś świadomy że gdyby właściciel baru miał broń, okazał się szybszy i zastrzelił go to nie popełniłby nawet przekroczenia granic obrony koniecznej - skoro niesprowokowany gościu wyjmuje broń to ten może logicznie uznać że gościu atakuje. Dwa - to była młodzież, czyli ludzie dorośli, ale wciąż młodzi. Wiesz, to idzie tak - dzieci < nastolatki < młodzież.
Konsekwencje trudnego dostępu do broni - zwykle w pierwszej kolejności zgarną ją idioci upajający się tym że trzymają życie obcego człowieka w swoich rękach i świadomi że ten drugi na 99,9% nie ma środków do samoobrony.
"Jak znokautować frajera, nie wylewając piwerka" Adrian "Spejson" Puchacki
Jak nastepnym razem gosc bedzie przechodzil tamtedy to mu sie spuszcza wpr i wyrzuca zabawki do wisly. Niech nurkuje. Pamietajcie, ze jezeli wyciagnal bron to nie jest w stanie z niej strzelic. To ma tylo wystraszyc. Jezeli ktos chce was zastrzelic to was zastrzeli i nawet nie mrugniecie okiem - identycznie jest z nozami - jak widzisz noz to znaczy ze druga osoba go nie uzyje wiec prac w pysk czym popadnie. I kto w ogole skladal zawiadomienie i popelnieniu przestepstwa ze zostal powolany na swiadka? Policjanci przyjmujacy zawiadomienie to jacys kretyni? Cala nadzieja w tym, ze wlasiciel lokalu zlozy zawiadomienie do prokuratury jako poszkodowany (na wlasny wniosek) a nie na podstawie zgloszenia na komende.
Gość powinien trafić do psychiatryka, ma jakieś dziwne schizo. Pewnie chciałby się sam napić a z jakiś, niewiadomych nam powodów nie może ;)
Zaraz idiota. próbował robić za szeryfa, internet go znienawidził to jasne ze się boi i ma broń.
Póki nie zostaną ustalone wszystkie fakty, każdy jest powoływany i przesłuchiwany w charakterze świadka. Co w tym złego, nie wiem?
Takie mamy przepisy, a więc trzeba je zmienić, a nie to co piszą na wezwaniu.
przed przedstawieniem zarzutów w takich sprawach najpierw przesłuchuje się w charakterze świadka pouczając ze 183 Kpk, zbiera cały materiał dowodowy a na końcu przedstawia zarzuty. poczytaj trochę.
z opisu wynika, że koleś nie pił, czyli w jego głowie chorej czy nie, był zagrożony, a co by było jakby nie wyciągnął żadnej broni? pobiliby go pewnie nawet i rozwalili mu aparat i nawet w lokalnej gazetce by nie było wpisu, a jak koleś postanowił się bronić to wielki złoczyńca, teraz pewnie tylko policja i ten koleś wiedzą co zobaczył w ręku właściciela, że uznał, że trzeba wyciągnąć broń, nie wiadomo, czy była załadowana i gotowa do strzału (oczywiście jako odstraszacz dla zwykłych ludzi i pijanych to ślepaki starczą, bo nie potrzeba nawet wystrzału, żeby się zastanowili czy warto). artykulik nie przedstawia całej sytuacji, właściwie mówi tylko o tym, że człowiek miał broń, uznał, że jest atakowany odstraszył bronią, koniec scenki.
Dostęp do broni wymaga naprawdę sporego wysiłku, nie da się jej zrobić w rok, wymaga sporych nakładów finansowych, poza bronią, strzelnica, badania, egzaminy, godziny nauki za wszystko się płaci, dodatkowo jak chcesz sportowe pozwolenie, które chcę sobie wyrobić w najbliższych latach, to trzeba dodatkowo co roku uczestniczyć w zawodach po kilka razy. JEŚLI ten koleś ma pozwolenie na broń z powodu zagrożenia dla jego bezpieczeństwa to znaczy, że koleś nie miał lekko podczas tego swojego szeryfowania i nic dziwnego, że wyciągał prewencyjnie w sytuacji kiedy osoba z innymi doświadczeniami jeszcze by się powstrzymała.
Nie można tego upośledzonego typa upolować z partyzantki i ubić?
Wezwanie w charakterze świadka nie przeszkadza w tym, żeby podczas przesłuchania, zmienić na na status oskarzonego i zatrzymać.