Wiesz chociaż, co ta zasada mówi? W tym przypadku mówi jedynie, że ziemia działa na ciało uderzającej w nią osoby z taką samą siłą, z jaką ciało tej osoby działa na ziemię. Znaczy, że ziemię też "zaboli" uderzenie. Ale wciąż przyczyną śmierci jest gwałtowne wytracenie prędkości, a.k.a. j ebnięcie o ziemię, a nie grawitacja.
@kamil1024 a nie przypadkiem urazy fizyczne spowodowanie pieprznięciem o glebę? Myślę, że wytworzyło to większe szkody, niż samo przeciążenie w wyniku nagłej utraty prędkości.
Kolejny, który się wypowiada, a nie wie tak naprawdę, o czym mówi. Urazy to właśnie dokładnie to, co się dzieje, gdy ciało tak gwałtownie przyspiesza lub hamuje. To nie kontakt z ziemią zabija, a szybkie wytracenie prędkości.
dokładnie tak jak pisze @kamil1024, grawitacja jest tu bardzo "pra"przyczyną. Zupełnie jak bezsensowne i powtarzane w kółko hasła o tym że "prędkość zabija". Nie- nie zabija. Zabija gwałtowna utrata prędkości.
Ziemia - zabójcza planeta.
Jeśli już to wytracenie pewnie z kilkudziesięciu km/h w ciągu ułamka sekundy, a nie grawitacja.
@kamil1024 Czyli trzecia zasada dynamiki Newtona.
"Fizyki nie oszukasz."
Wiesz chociaż, co ta zasada mówi? W tym przypadku mówi jedynie, że ziemia działa na ciało uderzającej w nią osoby z taką samą siłą, z jaką ciało tej osoby działa na ziemię. Znaczy, że ziemię też "zaboli" uderzenie. Ale wciąż przyczyną śmierci jest gwałtowne wytracenie prędkości, a.k.a. j ebnięcie o ziemię, a nie grawitacja.
@kamil1024 a nie przypadkiem urazy fizyczne spowodowanie pieprznięciem o glebę? Myślę, że wytworzyło to większe szkody, niż samo przeciążenie w wyniku nagłej utraty prędkości.
Kolejny, który się wypowiada, a nie wie tak naprawdę, o czym mówi. Urazy to właśnie dokładnie to, co się dzieje, gdy ciało tak gwałtownie przyspiesza lub hamuje. To nie kontakt z ziemią zabija, a szybkie wytracenie prędkości.
dokładnie tak jak pisze @kamil1024, grawitacja jest tu bardzo "pra"przyczyną. Zupełnie jak bezsensowne i powtarzane w kółko hasła o tym że "prędkość zabija". Nie- nie zabija. Zabija gwałtowna utrata prędkości.
Zabija siła uderzenia. Przeciążenia też pewnie mają swoje udziały, ale nie w takim stopniu.
A wiesz, co jest efektem działania tej siły? Gwałtowna utrata prędkości. Mintor, wypowiadasz się, a widać, że o fizyce nie masz pojęcia.
Jaki sens ma ta dyskusja? Wmówiłeś sobie bzdurę i jesteś święcie przekonany o jej słuszności.
ludzie dajcie spokój, zajebisty serial z którego są te zdjęcia - Dexter :D
dexter- w huuj dobry serial.
Dziwne, a na mnie grawitacja działa od 40 lat i żyję...
podobno jak mrowka spada to nic jej nie jest niezależnie od wysokości pokazując środkowy palec grawitacji :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2017 o 15:40