@Zapatillas - Myślę, że chodzi tu raczej o możliwość gadania różnych głupot, które nam do głowy przyjdą, czasami odrobinę wrednych, takiego żartobliwego ubliżania sobie wzajemnie, bez obaw, że druga osoba śmiertelnie się za to obrazi. I nie jest to oczywiście jedyny wyznacznik przyjaźni, ale dla mnie osobiście dosyć ważny, bo uważam, że przy osobie, którą mam za przyjaciółkę/przyjaciela powinnam czuć się swobodnie. Ona/on przy mnie tak samo.
Po obrażaniu ? Słaba definicja przyjaźni.
@Zapatillas - Myślę, że chodzi tu raczej o możliwość gadania różnych głupot, które nam do głowy przyjdą, czasami odrobinę wrednych, takiego żartobliwego ubliżania sobie wzajemnie, bez obaw, że druga osoba śmiertelnie się za to obrazi. I nie jest to oczywiście jedyny wyznacznik przyjaźni, ale dla mnie osobiście dosyć ważny, bo uważam, że przy osobie, którą mam za przyjaciółkę/przyjaciela powinnam czuć się swobodnie. Ona/on przy mnie tak samo.