@Vato zawał serca? całe dzieciństwo to jadłem u babci dziś jestem chudy i zdrowy, w tamtych czasach wszyscy to jedni i nikomu nic nie było, to dziś dzieci są słabe, zjedzą cokolwiek i już chorują.
Ja tam wole używać do tego opiekacza. I ser można rypnąć i szynkę, czy tam iść full w zapiekankę i dodać pieczarki. Jest w tym duży plus. Nie używa się do tego tłuszczu.
@nina2a co? jajko? jakie jajko? o-0 Może mi zły termin wszedł. Nie moge napisac toster, bo to sie kojarzy z tym syfem amerykańskim z dziura na chleb, chodzilo mi moze o taki zwykly grillownik, ze masz dwie płyty ktore sie nagrzewaja, jedna na spodzie a druga na klapie, kladziesz w tym chleb, czy tam mięso, czy cokolwiek co da sie tak zrobić i zamykasz dociskajac, tam ustawiasz temperature na mieso czy te tosty. Jajko pewnie nawet tez moznaby usmazyc chociaz jeszcze mi nie przyszlo do glowy zeby tak robic, i jest, gotowe! Bez tłuszczu bo po co. Nie wiem co wam sie zwizualizowalo ale widzac po minusach to coś raczej głupiego. Łotever, hejterzy na demotach to norma.
Dla mnie jeden z anty-smaków dzieciństwa. Mój ojciec takie uparcie robił, choć talent kulinarny miał taki, że nawet herbatę przypalał (odziedziczyłem to, swoją drogą).
Ech, fajnie byłoby wrócić do czasów, kiedy nie myślało się o jedzeniu jedynie w kategoriach białko/tłuszcz/węglowodany. ;-) Dzisiaj już bym tego nie zjadła na kolację, ale niewątpliwie było to smaczne, zwłaszcza na słodko z cukrem pudrem ;-)
To ja chyba jestem jakaś inna - nie robiło się tego u mnie w domu. Jadłam jakiś czas temu u kogoś, i szczerze mówiąc, nie smakowało mi w ogóle... To już wole taki opiekany chleb z serem i szynka w jakimś opiekaczu czy piekarniku. Nie zwracam szczególnie jakiejś uwagi na kalorie, ale to jest takie ociekające tłuszczem, że masakra...
oooooo, ja chcę :)
Żebyś wiedział, że zrobię.
posypane cukrem
Zawał serca
@Vato Goovno prawda.
@Vato zawał serca? całe dzieciństwo to jadłem u babci dziś jestem chudy i zdrowy, w tamtych czasach wszyscy to jedni i nikomu nic nie było, to dziś dzieci są słabe, zjedzą cokolwiek i już chorują.
@Vato zawał du..y. Nie czytaj tyle bzdetów o cholesterolu. Margaryna to trucizna. Wcinaj masło i oliwę, a nic ci nie będzie...
Z miesiąc temu to jadłem. Dalej uwielbiam.
ja to jadam na śniadania. czułem ze cos ze mna nie tak
Dziś niewiele się zmieniło, tylko cebula jest głównym składnikiem.
moja babcia dalej tak robi, tylko jeszcze ser dokłada:)
Studenckie kotlety
O tak :) z serem i ketchupem
Ja tam wole używać do tego opiekacza. I ser można rypnąć i szynkę, czy tam iść full w zapiekankę i dodać pieczarki. Jest w tym duży plus. Nie używa się do tego tłuszczu.
@charles_the_buggets_jr chleb w jajku do opiekacza? Nie za bardzo :^ Tostów francuskich inaczej nie zrobisz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2015 o 19:23
@nina2a co? jajko? jakie jajko? o-0 Może mi zły termin wszedł. Nie moge napisac toster, bo to sie kojarzy z tym syfem amerykańskim z dziura na chleb, chodzilo mi moze o taki zwykly grillownik, ze masz dwie płyty ktore sie nagrzewaja, jedna na spodzie a druga na klapie, kladziesz w tym chleb, czy tam mięso, czy cokolwiek co da sie tak zrobić i zamykasz dociskajac, tam ustawiasz temperature na mieso czy te tosty. Jajko pewnie nawet tez moznaby usmazyc chociaz jeszcze mi nie przyszlo do glowy zeby tak robic, i jest, gotowe! Bez tłuszczu bo po co. Nie wiem co wam sie zwizualizowalo ale widzac po minusach to coś raczej głupiego. Łotever, hejterzy na demotach to norma.
@charles_the_buggets_jr ale to z demota to właśnie chleb maczany w jajku, więc w tosterze tego nie zobisz.
Dla mnie jeden z anty-smaków dzieciństwa. Mój ojciec takie uparcie robił, choć talent kulinarny miał taki, że nawet herbatę przypalał (odziedziczyłem to, swoją drogą).
Często robie je na kolacje :)
Chlebki w jajku. Widzę, że niektórzy nigdy o tym nie słyszeli :o. Ja to jadam od dziecka.
to jest śniadanie nie kolacja!
Ech, fajnie byłoby wrócić do czasów, kiedy nie myślało się o jedzeniu jedynie w kategoriach białko/tłuszcz/węglowodany. ;-) Dzisiaj już bym tego nie zjadła na kolację, ale niewątpliwie było to smaczne, zwłaszcza na słodko z cukrem pudrem ;-)
To ja chyba jestem jakaś inna - nie robiło się tego u mnie w domu. Jadłam jakiś czas temu u kogoś, i szczerze mówiąc, nie smakowało mi w ogóle... To już wole taki opiekany chleb z serem i szynka w jakimś opiekaczu czy piekarniku. Nie zwracam szczególnie jakiejś uwagi na kalorie, ale to jest takie ociekające tłuszczem, że masakra...
chleb w jajku
Współczuję
Oj bardzo czesto to robie, moj syn uwielbia:-)
Za tłuste. Również wolę kanapki z opiekacza.
jakiego dzieciństwa, ja do dzisiaj to robię
Ja jadłam z pomidorkiem ;)
do dzis jem ;p
A teraz połowa ma nadwagę. Nie wyobrażam sobie dawac dziecku 4 kromki chleba, smazone na masle i jeszcze keczup albo cukier.
To koniecznie cztery musisz dać dziecku?
a jak dasz dziesięć kromek, to w ogole umrze od nadmiary tluszczu:P
Kiedyś akurat zrobiłam sobie na kolację ommniommniom :)
I teraz beda wam wmawiac ze kiedys bylo super lepiej.... dzieci nie maily gier blabla bla...go wno prawda
Jem to codziennie :D
FRANCUSKIE TOSTY...
Gimby nie znajo :v
chlebojaje:)
Nadal jadam chlebki :D uwielbiam!
Albo kromki chleba zamoczone w jajku i na patelnię :-) Mniam :-) Wspomnienia które dalej co chwilę robię i jestem zdrowy i normalnej postury :-)
Hyh, to właśnie to jest na tym zdjęciu~
Chleb w jaku :D
cholesterol o.O
Brakuje tylko szynki i sera :) najlepsze
Fu...nie mówię po złości, ale wygląda to naprawdę ohydnie. Tak samo też smakuje...