Bo co ma zrobic dziewczyna która skończyła 30-35 lat i powodzenia u facetów jak nie było tak nie ma? Wtedy lepiej wziąc sobie informatyka niz byc samą, zawsze mozna sie rozstać a może jednak nie będzie tak xle?
Rozumiem że to sarkazm. Jak ktoś zostaje informatykiem to automatycznie staje się brzydki, pryszczaty i żadna go nie chce. Takie rzeczy to chyba tylko w internecie krążą, i są związane tylko z jednym zdjęciem i serią memów. Zresztą, co ma tak w ogóle zawód co czyjegoś charakteru? Nie każdy informatyk musi być od razu "nerdem" który spędza cały dzień przed komputerem, a jedyne dziewczyny jakie widzi to te z końcówką .jpg czy .pdf. Ale zamiast przekwalifikować się na zawód, po którym dobrze płatna praca jest niemalże pewna, lepiej się naśmiewać, to radziłbym się zastanowić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lipca 2015 o 21:01
@Lig Nie, tak sie nie dzieje. Atrakcyjnośc to cos więcej niż brak pryszczy. "Brzydki" brzydki to nie tylko rysy twarzy, to także masa, rzęźba i wysoki wzrost. Facet nie powinien byc drobny i umiec zrobic najprosztsze przynajmniej czynności np naprawa czegoś tam, układanie tapety do pokoju etc Nie ważne czy stac go by zapłacic komus-jeżeli nie umie to jest nie meski. Do tego atrakcjnośc to pewnośc siebie i przebojowośc a takze odwaga. Typowe nerdy nie posiadają takich cech, dlaczego? Nie wiem.
~ertyuighyj głupoty bredzisz człeku... a to czy ktoś jest playboyem/macho/regałem to jego własna inicjatywa. Niektórym się chce...inni mają to w dupie bo podoba się on umysłem kobiecie a nie tym czy idzie się napier****ć na siekiery z łysymi z drugiej strony bloków :P A co do robienia różnych rzeczy samemu... to jak mi się chce to robię. Poczytam, ogarnę, naprawię, wymienię i zrobione... a jeśli nie mam na to czasu to komuś zapłacę by zrobił czy naprawił. Proste... tak więc nie oceniaj informatyka jak nie znacz człowieka :) Ja nieźle zarabiam, mam śliczną dziewczynę, trenuję i mam formę... tak więc twój argument jest inwalidą :)
Jestem tz. informatykiem. To jak by dać do jednego wora lekarzy. Pediatra i ginekolog, niby lekarze a inne specjalności. Pracuję w dwóch profesjach i wielu z nas ma żony, dziewczyny. Nie jeden pozazdrości nam pięknych kobiet, żon. Większość z naszych dam mają piękne wnętrza i tolerują nasze odchyły. Ja dodatkowo pracuje z wieloma kobietami, na dodatek co jakiś czas spotykam nowe. Jeżeli chodzi o zdradę, gdybym nie szanował lojalności, wierności to bym szalał. Więc drogi autorze nie pie.... głupot. Owszem są samotnicy, wolą pracę niż rodzinę czy kobiety. Ja lubię ciszę i spokój, Ale też wykonuje taki zawód, że non stop spotykam się z ludźmi. Na dodatek w ciągu roku jadę na porządny event w gatunku trance. Mam rodzinę ale chwila zabawy też się należy. Tomorrowland czy UMF, lubię takie eventy. Swoją pracę wykonuje dobrze, mam dobrą opinię. Ludzie mi ufają, nie tylko za fachowość ale i za moje obycie. Mam naturę która przyciąga mądre kobiety, przez co moja żona potrafi być zazdrosna. Ale wie jaki jestem i co szanuje. Kucharz musi być gruby ? Gówno prawda, znam szczupłych i świetnie gotujących. Czysty mechanik ? To dbający o sobie facet. Czyste dłonie to dziś coś normalnego. Dbający o swoje ubrania, piorący je ? Ja zostawiam auto u takiego. Facet zawsze pokazuje co zrobił, oraz jakie części wymienił.
@~rtyuhiujk tu się mylisz. Jeżeli chodzi o informatyka, odbiegam od standardu, stereotypu. Pracuje nad sobą. Uroda, nigdy nie twierdziłem że zemnie mega przystojniak. Ale pewien typ kobiet lubi mnie. Nie jestem spasiony i mam płaski brzuch a siłownia też się przydaje. Nie oceniam ludzi po wyglądzie a kim są.
U nas na kierunku (infa oczywiście) prawie wszyscy mają laski, i to znacznie bardziej kumate i często ładniejsze niż z innych grup. Dlaczego? Bo informatycy (normalni, nie nerdy) mają dużo pożądanych przez 'niekrejzolowate laski' cech. Więc stereotyp stary i bezsensowny, no ale nikt chyba nie traktuje tego poważnie
Nie wiem w czym, oprócz informatyki i - najczęściej - IT, informatycy są lepsi od reszty. Są wśród nich zarówno cudowni mężczyźni i kanalie, jak wszędzie.
Taa ładniejsze, te ich laski to najczsciej mocno przecietne sztywniary, zwykłe ciuchy, nie farbowane włosy, czesto brak makijażu, jakies szpilki jak dla emerytek. Wszystkie wyglądają jak panie urzędniczki po 60. A faceci z dorywcza pracą i dwojgiem dzieci na boku regularnie pijacy alkohol maja takie laski, że informatycy tylko zazdroszczą. I też nie głupie bo czesto po studiach.
@up sorki, ale każdy żyje jak chce. Jeśli ktoś lubi sztywniary i będzie przy nich szczęśliwy to proszę bardzo. Dla jednego chuda laska będzie brzydka dla innego spełnieniem marzeń. Nie zaglądaj tam gdzie nie trzeba bo kociej mordy dostaniesz
Wiadome że dziewczyny lecą na kasę, ze mnie się w liceum śmiały teraz jest trochę inaczej, od kiedy mam mieszkanie w Warszawie, auto i stałą dobrze płatną robotę to "ktoś" sobie o michałku pedałku przypomniał :) Ale nie narzekam, "korzystam" z życia.
Stereotepowych informatykow mozna czesciej spotkac w szkole. W momencie kiedy zaczynaja pracowac okazuje sie, ze zarabiaja duzo kasy i masa sporo wolnego czasu. Co za tym idzie, maja mozliwosc podrozowac, trenowac, rozwijac swoje pasje i poznawac zycie. Do tego dobry programista moze sobie zamieszkac, w kazdym prawie miejscu na ziemi poniewaz wszedzie znajdzie prace.
@xgaijinx Wolny czas ? Stary jak w sezonie jadę na dwóch profesjach to tego czasu mam mało. Z drugiej strony jak się potrafi gospodarować nim to się ma. Czasem warto zrezygnować ze zlecenia. Co innego w dużych firmach. Jak ktoś popracował przy produkcji gry, to wie że przez pewien okres może być no life. Kwestia w jakiej dziedzinie informatyki pracujemy. Nauczyciel to ma dużo czasu, programista, dobry grafik czy sprzętowiec ?
Dział IT to 17% rynku, wygląd informatyka w ciągu 10 lat zmienił się w sweterka w romby na dobrze dopasowany garnitur i pensją do zazdroszczenia. Pozdrawiam
Jestem dziewczyną informatyka... i dobrze mi z tym, także dla mnie ten demot nie ma sensu.
Bo co ma zrobic dziewczyna która skończyła 30-35 lat i powodzenia u facetów jak nie było tak nie ma? Wtedy lepiej wziąc sobie informatyka niz byc samą, zawsze mozna sie rozstać a może jednak nie będzie tak xle?
@erftgyhjn
Rozumiem że to sarkazm. Jak ktoś zostaje informatykiem to automatycznie staje się brzydki, pryszczaty i żadna go nie chce. Takie rzeczy to chyba tylko w internecie krążą, i są związane tylko z jednym zdjęciem i serią memów. Zresztą, co ma tak w ogóle zawód co czyjegoś charakteru? Nie każdy informatyk musi być od razu "nerdem" który spędza cały dzień przed komputerem, a jedyne dziewczyny jakie widzi to te z końcówką .jpg czy .pdf. Ale zamiast przekwalifikować się na zawód, po którym dobrze płatna praca jest niemalże pewna, lepiej się naśmiewać, to radziłbym się zastanowić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2015 o 21:01
@Lig Nie, tak sie nie dzieje. Atrakcyjnośc to cos więcej niż brak pryszczy. "Brzydki" brzydki to nie tylko rysy twarzy, to także masa, rzęźba i wysoki wzrost. Facet nie powinien byc drobny i umiec zrobic najprosztsze przynajmniej czynności np naprawa czegoś tam, układanie tapety do pokoju etc Nie ważne czy stac go by zapłacic komus-jeżeli nie umie to jest nie meski. Do tego atrakcjnośc to pewnośc siebie i przebojowośc a takze odwaga. Typowe nerdy nie posiadają takich cech, dlaczego? Nie wiem.
~ertyuighyj głupoty bredzisz człeku... a to czy ktoś jest playboyem/macho/regałem to jego własna inicjatywa. Niektórym się chce...inni mają to w dupie bo podoba się on umysłem kobiecie a nie tym czy idzie się napier****ć na siekiery z łysymi z drugiej strony bloków :P A co do robienia różnych rzeczy samemu... to jak mi się chce to robię. Poczytam, ogarnę, naprawię, wymienię i zrobione... a jeśli nie mam na to czasu to komuś zapłacę by zrobił czy naprawił. Proste... tak więc nie oceniaj informatyka jak nie znacz człowieka :) Ja nieźle zarabiam, mam śliczną dziewczynę, trenuję i mam formę... tak więc twój argument jest inwalidą :)
O wypraszam sobie, nie każdy informatyk taki jest
Dlaczego ?
I prostytutce, która jest dziewicą... :P
Jestem tz. informatykiem. To jak by dać do jednego wora lekarzy. Pediatra i ginekolog, niby lekarze a inne specjalności. Pracuję w dwóch profesjach i wielu z nas ma żony, dziewczyny. Nie jeden pozazdrości nam pięknych kobiet, żon. Większość z naszych dam mają piękne wnętrza i tolerują nasze odchyły. Ja dodatkowo pracuje z wieloma kobietami, na dodatek co jakiś czas spotykam nowe. Jeżeli chodzi o zdradę, gdybym nie szanował lojalności, wierności to bym szalał. Więc drogi autorze nie pie.... głupot. Owszem są samotnicy, wolą pracę niż rodzinę czy kobiety. Ja lubię ciszę i spokój, Ale też wykonuje taki zawód, że non stop spotykam się z ludźmi. Na dodatek w ciągu roku jadę na porządny event w gatunku trance. Mam rodzinę ale chwila zabawy też się należy. Tomorrowland czy UMF, lubię takie eventy. Swoją pracę wykonuje dobrze, mam dobrą opinię. Ludzie mi ufają, nie tylko za fachowość ale i za moje obycie. Mam naturę która przyciąga mądre kobiety, przez co moja żona potrafi być zazdrosna. Ale wie jaki jestem i co szanuje. Kucharz musi być gruby ? Gówno prawda, znam szczupłych i świetnie gotujących. Czysty mechanik ? To dbający o sobie facet. Czyste dłonie to dziś coś normalnego. Dbający o swoje ubrania, piorący je ? Ja zostawiam auto u takiego. Facet zawsze pokazuje co zrobił, oraz jakie części wymienił.
@seybr Nie chce wiedziec jak wyglądasz, pewnie jakaś przecietna, nadęta szara mysz.
@~rtyuhiujk tu się mylisz. Jeżeli chodzi o informatyka, odbiegam od standardu, stereotypu. Pracuje nad sobą. Uroda, nigdy nie twierdziłem że zemnie mega przystojniak. Ale pewien typ kobiet lubi mnie. Nie jestem spasiony i mam płaski brzuch a siłownia też się przydaje. Nie oceniam ludzi po wyglądzie a kim są.
Ja nie ufam mechanikowi, który nie ma plakatu gołej baby z warsztacie.
U nas na kierunku (infa oczywiście) prawie wszyscy mają laski, i to znacznie bardziej kumate i często ładniejsze niż z innych grup. Dlaczego? Bo informatycy (normalni, nie nerdy) mają dużo pożądanych przez 'niekrejzolowate laski' cech. Więc stereotyp stary i bezsensowny, no ale nikt chyba nie traktuje tego poważnie
Nie wiem w czym, oprócz informatyki i - najczęściej - IT, informatycy są lepsi od reszty. Są wśród nich zarówno cudowni mężczyźni i kanalie, jak wszędzie.
Taa ładniejsze, te ich laski to najczsciej mocno przecietne sztywniary, zwykłe ciuchy, nie farbowane włosy, czesto brak makijażu, jakies szpilki jak dla emerytek. Wszystkie wyglądają jak panie urzędniczki po 60. A faceci z dorywcza pracą i dwojgiem dzieci na boku regularnie pijacy alkohol maja takie laski, że informatycy tylko zazdroszczą. I też nie głupie bo czesto po studiach.
@up sorki, ale każdy żyje jak chce. Jeśli ktoś lubi sztywniary i będzie przy nich szczęśliwy to proszę bardzo. Dla jednego chuda laska będzie brzydka dla innego spełnieniem marzeń. Nie zaglądaj tam gdzie nie trzeba bo kociej mordy dostaniesz
Wiadome że dziewczyny lecą na kasę, ze mnie się w liceum śmiały teraz jest trochę inaczej, od kiedy mam mieszkanie w Warszawie, auto i stałą dobrze płatną robotę to "ktoś" sobie o michałku pedałku przypomniał :) Ale nie narzekam, "korzystam" z życia.
Stereotepowych informatykow mozna czesciej spotkac w szkole. W momencie kiedy zaczynaja pracowac okazuje sie, ze zarabiaja duzo kasy i masa sporo wolnego czasu. Co za tym idzie, maja mozliwosc podrozowac, trenowac, rozwijac swoje pasje i poznawac zycie. Do tego dobry programista moze sobie zamieszkac, w kazdym prawie miejscu na ziemi poniewaz wszedzie znajdzie prace.
@xgaijinx Wolny czas ? Stary jak w sezonie jadę na dwóch profesjach to tego czasu mam mało. Z drugiej strony jak się potrafi gospodarować nim to się ma. Czasem warto zrezygnować ze zlecenia. Co innego w dużych firmach. Jak ktoś popracował przy produkcji gry, to wie że przez pewien okres może być no life. Kwestia w jakiej dziedzinie informatyki pracujemy. Nauczyciel to ma dużo czasu, programista, dobry grafik czy sprzętowiec ?
Dział IT to 17% rynku, wygląd informatyka w ciągu 10 lat zmienił się w sweterka w romby na dobrze dopasowany garnitur i pensją do zazdroszczenia. Pozdrawiam
~ertfyughiklm Ha ha żałosne są te stereotypy. Powodzenia w życiu napisanym przez innych ludzi.