a to akurat prawda. Jak jednej osobie mówisz prawdę drugiej kłamstwo trzeciej prawdę czwartej...itd. to pźxniej spotykasz się z którąś z tych osób i kombinujesz "chwila, czy ja mogę to powiedzieć czy nie?". w takich sytuacjach najlepiej nie ruszać tematu.
a to akurat prawda. Jak jednej osobie mówisz prawdę drugiej kłamstwo trzeciej prawdę czwartej...itd. to pźxniej spotykasz się z którąś z tych osób i kombinujesz "chwila, czy ja mogę to powiedzieć czy nie?". w takich sytuacjach najlepiej nie ruszać tematu.
Jesteś brzydki,garbaty i wali ci z japy.Prawda cię wyzwoli.
ten to zrobi minetkę
oj zrobi,zrobi dwa w jednym
Przecież zakładasz, że kłamca za Ciebie będzie pamiętał...