@dudi1982 nie przypominam sobie katastrofy, w której główną i ostateczną przyczyną było padnięcie oprogramowania. Jeśli taka zaistniała, z chęcią ją poznam, bo mogę się mylić. Najczęściej wyglądało to tak, że ciąg niefortunnych zdarzeń spowodował usterkę techniczną, a ta zapoczątkowała kolejny łańcuch problemów tym razem po stronie "ludzkiej" - np. pod wpływem stresu zostały podjęte nieprawidłowe decyzje. "Podwójne zabezpieczenia hamujące" to nie tyle dublowanie systemów (ten rodzaj systemu x2), co raczej coś, co również stosuje się w lotnictwie - równoległe stosowanie niezależnych od siebie systemów analogowych i cyfrowych oraz pozostawienie pilotowi do dyspozycji tych pierwszych, kiedy zawiodą drugie. W końcu w nawet najbardziej "scyfryzowanym" samolocie znajdziemy analogowy sztuczny horyzont, wysokościomierz czy prędkościomierz, a i sterować się da niezależnie od woli komputera.
Wątpię żebyśmy mieli dostęp do oprogramowania samochodu tak jak mamy możliwości w androidzie.
W takim wypadku zostaną pewnie wprowadzone podwójne zabezpieczenia hamujące samochód. :P
@Grzybek1312 W samolotach też większość systemów jest zdublowana. Mimo to spadają.
@dudi1982 nie przypominam sobie katastrofy, w której główną i ostateczną przyczyną było padnięcie oprogramowania. Jeśli taka zaistniała, z chęcią ją poznam, bo mogę się mylić. Najczęściej wyglądało to tak, że ciąg niefortunnych zdarzeń spowodował usterkę techniczną, a ta zapoczątkowała kolejny łańcuch problemów tym razem po stronie "ludzkiej" - np. pod wpływem stresu zostały podjęte nieprawidłowe decyzje. "Podwójne zabezpieczenia hamujące" to nie tyle dublowanie systemów (ten rodzaj systemu x2), co raczej coś, co również stosuje się w lotnictwie - równoległe stosowanie niezależnych od siebie systemów analogowych i cyfrowych oraz pozostawienie pilotowi do dyspozycji tych pierwszych, kiedy zawiodą drugie. W końcu w nawet najbardziej "scyfryzowanym" samolocie znajdziemy analogowy sztuczny horyzont, wysokościomierz czy prędkościomierz, a i sterować się da niezależnie od woli komputera.
@dudi1982 , może zdublowany samolot sprawi ze pierwszy samolot nie spadnie
hahah genialne uśmialem sie... Chociaz moze byc w tym ziarnko prawdy :)
"Kierowca zawierzył nawigacji i wjechał do jeziora" - nie "tak będzie", tylko tak już jest. Technologia już ogłupia.
@dudi1982 Ale jedyną stłuczkę w jakiej brał udział samojeżdżący samochód Google'a spowodował człowiek.
@razi Ale ja nie o tym pisałem.
Samochody są bezpieczniejsze* niż te kierowanie przez ludzi
* - jeżeli ktoś nie bawił się w kodzie
Samochód google jeździ już par lat po drogach i miał wypadek dwa razy . W obu przypadkach prowadzony był przez kierowców.